BELLEW: MOLINA TO KLAUN, Z JOSHUĄ POWINIEN WALCZYĆ PRICE

Tony Bellew i David Price (21-3, 18 KO) to starzy dobrzy kumple i nic dziwnego, że ten pierwszy kręci nosem na walkę Anthony'ego Joshuy (17-0, 17 KO) z Erikiem Moliną (25-3, 19 KO) w drugiej obronie pasa IBF wagi ciężkiej. Przez moment to właśnie olbrzym z Liverpoolu pozostawał kandydatem do starcia z championem, ostatecznie jednak wybór padł na pogromcę naszego "Górala".

Jakiś czas temu Price zdradził, że kilka lat wcześniej podczas jednego ze sparingów znokautował późniejszego mistrza olimpijskiego i championa International Boxing Federation. Kilka dni później Joshua przyznał, że taka sytuacja rzeczywiście miała miejsce. Ale wybrał Molinę, bo jego zdaniem na dzień dzisiejszy "Drummer Boy" prezentuje wyższą klasę sportową. Innego zdanie jest Bellew.

- Według mnie Molina to zwykły klaun, a z Joshuą powinien spotkać się "Pricey". To byłaby znacznie poważniejsza walka dla Joshuy. Co by nie mówić, ale David przegrał tylko z oszustami złapanymi potem na dopingu. To Joshua kieruje swoją karierą, lecz jeśli ktoś się mało ceni, to czemu potem się dziwić? A przecież mogłoby dojść do starcia dwóch rodaków, dwóch medalistów olimpijskich, za naprawdę wielkie pieniądze. Nikt nie zna Moliny, a spotkanie z Davidem gwarantowałoby dużą sprzedaż pay-per-view - stwierdził wciąż jeszcze panujący mistrz WBC kategorii cruiser.