TRENER PRICE'A: ALLEN NAS NIE INTERESUJE, MIERZYMY WYŻEJ

David Allen (9-1-1, 6 KO) czeka na walkę z Davidem Price'em (20-3, 17 KO), ale wygląda na to, że się nie doczeka. Przynajmniej nie 15 października. Olbrzym z Liverpoolu ma inne plany.

Póki co medalista olimpijski z Pekinu zaboksuje w najbliższą sobotę podczas gali Brahmer vs Cleverly. Być może wystąpi również w swoim mieście dwa tygodnie później, ale przede wszystkim będzie czekał na rozstrzygnięcie sobotniej potyczki Josepha Parkera (20-0, 17 KO) z Dimitrenką, mając wciąż nadzieję na konfrontację z Nowozelandczykiem 26 listopada w Manchesterze.

- To co opowiada Allen to dla nas nowość. Mamy walkę w sobotę, a potem czekamy na rozstrzygnięcie negocjacji odnośnie ewentualnej potyczki z Parkerem. Z tego co ostatnio słyszeliśmy, to jeśli Anthony Joshua nie spotka się teraz z Parkerem, właśnie my wyjdziemy do starcie z Josephem 26 listopada. Przed nami sześć rund w Neubrandenburgu, a potem liczymy na spotkanie z Parkerem - nie ukrywa Dave Coldwell, szkoleniowiec Price'a.

- Sobotni występ ma na celu zdjęcie ringowej rdzy z Davida, bo nie boksował od dłuższego czasu, a przed starciem z kimś takim jak Parker potrzebuje walki jak ta. Nawet nie myślimy o Allenie, tylko o tym sobotnim pojedynku, a potem występie na gali z udziałem Joshuy. Bez urazy dla Allena, lecz nas interesują walki z zawodnikami światowej czołówki. Price chce skrzyżować rękawice w eliminatorze do tytułu mistrza świata. Wie, że aby dostać mistrzowską szansę musi najpierw coś udowodnić, dlatego też chce zmierzyć się z Parkerem - dodał Coldwell.