DAVID PRICE: PIĘĆ LAT TEMU ZNOKAUTOWAŁEM JOSHUĘ NA SPARINGU

David Price (20-3, 17 KO) rozwinął swoją poprzednią wypowiedź. Tym razem zdradził, że swego czasu znokautował podczas sparingu Anthony'ego Joshuę (17-0, 17 KO), który dziś jest wielką gwiazdą i zasiada na tronie federacji IBF wagi ciężkiej.

Olbrzym z Liverpoolu od dłuższego czasu domaga się walki ze swoim sławniejszym rodakiem. I przekonuje, że skoro raz posłał Joshuę na deski, to może tego dokonać ponownie. Owiany dotąd tajemnicą sparing miał się podobno odbyć w połowie 2011 roku.

- Nigdy wcześniej o tym publicznie nie wspominałem, ponieważ Joshua był wtedy obiecującym zawodnikiem przygotowującym się do igrzysk, a ja wciąż pozostawałem jeszcze nowicjuszem w gronie zawodowców. Joshua miał wielki potencjał i nie chciałem o tym rozpowiadać, by nie zachwiać jego pozycji i oszczędzić mu niepotrzebnego zainteresowania. Dziś jednak nasze pozycje się zmieniły i to on jest mistrzem świata. Byłbym bardzo zainteresowany taką potyczką. Zapewniam was, że Joshuę można zranić i pobić. Co prawda tamten sparing odbył się dość dawno temu, lecz mówimy przecież o dwóch tych samych pięściarzach. To nie był bardzo ciężki nokaut, który by go zupełnie odciął, ale w oficjalnej walce z pewnością zostałby odesłany przez sędziego. Na szczęście tamto wydarzenie nie wpłynęło na niego niekorzystnie, bo niedługo potem sięgnął po srebrny medal mistrzostw świata, a rok później sięgnął po złoto olimpijskie - wspomina Price.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Maniek1986
Data: 12-08-2016 20:50:25 
Za to na ciebie dawciu szklany strzaly od thompsona i tepera wplynely bardzo.
 Autor komentarza: Spartacus
Data: 12-08-2016 20:53:31 
Chciałbym zobaczyć nagranie z tego sparingu!:).
 Autor komentarza: Adii1766
Data: 12-08-2016 20:59:28 
W wadze cięzkiej odporność na ciosy to podstawa a jak wiadomo jest ona piętą achilesową princa więc jego szanse na dotrwanie do ostatniego gongu są nie wielkie a co powiedzieć wygrana.
 Autor komentarza: Dzosep
Data: 12-08-2016 21:00:00 
Jeszcze jakby kogoś znaczącego pokonał to można by zrozumieć takie skomlenie o walkę, wszak zarobiłby sporo. A tak po prostu żenujące jest się domaganie pojedynku.
 Autor komentarza: Dzosep
Data: 12-08-2016 21:01:25 
Price by mógł z Wawrzykiem zawalczyć i Cycu jak dla mnie wcale nie byłby na straconej pozycji, ale pewnie nie ma co myśleć o tej walce z racji zbyt wygórowanych żądań Brytola.
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 12-08-2016 21:11:24 
Czyste frajerstwo. Serio. Takie skomlenie i tekściki mógłby uruchomić jakby był na serio kimś liczącym się i AJ by go unikał ale widać boją się nawet powalczyć o oficjalnego pretendenta i stoczyć te kilka starć które ich od tego by dzieliły a kasę chcą wyciągnąć.

Życzę mu żeby się nie udało. Nie dlatego że jestem jego hejterem czy coś ale facet po prostu na to nie zasługuje a cała walka zapewne skończyłaby się po pierwszych czystych trafieniach AJ. A tu nawet nie chodzi już o szczękę. Price boi się panicznie wchodząc do ringu z dużo mniej groźnymi rywalami więc aż strach pomyśleć jakby go sparaliżowało gdyby miał wyjść do podkurwionego Joshuy. Zdążyłby może machnąć lewą ręką jakby muchę odganiał i by było po zawodach.
 Autor komentarza: tapir
Data: 12-08-2016 21:35:55 
Sztab Joshuy proponował mu walkę po zwycięstwie nad Kevinem Johnsonem. Ale nie palił się wtedy.
 Autor komentarza: clyde22
Data: 12-08-2016 22:21:41 
Słyszałem o tym nokaucie na sparingu zaraz jak Price zaczął wspominać o walce z Joshuą. Te plotki krążyły w kuluarach. Price to gość, który może zgasić światło każdemu, ale poza odrobiną pewności siebie tamto wydarzenie nie miałoby dzisiaj wielkiego wpływu na ich pojedynek. David jest wolniejszy i zbyt schematyczny na dzisiejszego AJ'a. Gdyby chociaż miał dobry jab, ale to duża słabość Price'a. Joshua wiedziałby na co ma uważać i ze sporym prawdopodobieństwem to on ulokowałby pierwsze celne bomby. Z tym że Price potrafi zaskoczyć zarówno bardzo negatywnie jak i pozytywnie. Tak było już w czasach amatorskich. Pewien anonimowy Hindus wycierał nim ring, ale na Igrzyskach Price niespodziewanie zastopował faworyzowanego Medzidowa. Próbuje zapewnić sobie fundusz emerytalny z Joshuą, ale jakieś szanse na czysty prawy na początku walki pewnie by miał.
 Autor komentarza: MarkS
Data: 12-08-2016 23:14:56 
A Ja oplułem Babkę Joshuy przez płot zeszłego lata. Proszę o walkę za drobne 300 tys. dolarów. Bo opluję Dziadka !!!!
 Autor komentarza: Ramirez82
Data: 12-08-2016 23:19:20 
Autor komentarza: clyde22

Data: 12-08-2016 22:21:41

na Igrzyskach Price niespodziewanie zastopował faworyzowanego Medzidowa.


Nie masz przypadkiem na myśli Timurzijewa? Bo jeśli tak, to znając tragiczny los tego boksera, nie sugerowałbym się tym niespodziewanym nokautem...

http://www.bokser.org/content/2015/08/31/151151/index.jsp
 Autor komentarza: arpxp
Data: 12-08-2016 23:24:37 
Pięć lat temu ojciec był 3 razy starszy od syna, a za 10 lat będą mieli w sumie 90 lat.
 Autor komentarza: Clevland
Data: 13-08-2016 00:08:27 
Joshua na igrzyskach to ruszał się strasznie kwadratowo.
Teraz to robi takie akcje (dwie w walce z Martinem) jak w niższej kategorii.
 Autor komentarza: Darion
Data: 13-08-2016 12:36:48 
5 lat temu to Joshua mial za soba 2 lub 3 lata treningow, czyli byl zwyklym amatorem. Od tego czasu zrobil fenomenalne, gigantyczne postepy i wciaz sie rozwija bo wciaz sie uczy boksu.
A Price jest nikim.
 Autor komentarza: Rollins
Data: 13-08-2016 13:24:21 
Ramirez82

Był, w zasadzie to jeszcze jest bokser Mahomedrasul Medżidow. Szczerze powiedziawszy sam nie wiedziałem, że Price pokonał go kiedyś przez nokaut.
 Autor komentarza: Rollins
Data: 13-08-2016 13:32:24 
Tak szukam i nic nie mogę znaleźć w temacie. "clyde22" miał chyba na myśli jednak Timurzijewa.
 Autor komentarza: Knot
Data: 13-08-2016 17:03:30 
Kiedyś też Zimnoch wygrał z Wilderem...
 Autor komentarza: Ramirez82
Data: 14-08-2016 00:26:41 
Autor komentarza: Rollins

Data: 13-08-2016 13:32:24

Tak szukam i nic nie mogę znaleźć w temacie. "clyde22" miał chyba na myśli jednak Timurzijewa.


Zdecydowanie. Nic nie mogę znaleźć o walce Medżidowa z Pricem, ani nawet nic o udziale Medżidowa na olimpiadzie w Pekinie.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.