Młodzieżowe Mistrzostwa Świata w Kielcach zbliżają się wielkimi krokami. Z tej okazji Janusz Stabno - były redaktor naczelny miesięcznika Bokser, który współpracuje z nami od jakiegoś czasu, przedstawia Wam świetny tekst o medalach zdobywanych przez Polaków w podobnych imprezach, oraz wielkich gwiazdach takich turniejów.
- Dwa zęby już w ringu wybiłem, może więc Robinsonowi wybiję ten trzeci. Chcę raz na zawsze załatwić sprawę z tym rywalem i pójść w swoją stronę - mówi Damian Jonak (41-1-1, 21 KO), który teoretycznie 10 kwietnia powinien wyjść do rewanżu z Andrew Robinsonem (24-5-1, 7 KO). Po piątkowych wydarzeniach pojedynek stanął jednak pod znakiem zapytania.
Grupa Queensberry Polska podkręca tempo. Druga gala odbędzie się 5 marca, a już odsłonięto karty kolejnej imprezy. I będzie naprawdę ciekawie. Mariusz Krawczyński i Francis Warren przygotowali dla kibiców noc rewanżów polsko-brytyjskich.
Damian Jonak kilka dni temu udzielił głośnego wywiadu Mateuszowi Fudali ze Sport.tvp.pl. Tuż po publikacji serię postów na Twitterze wypuścił Andrzej Wasilewski. Szef grupy Knockout Promotions w mocnych słowach odnosił się do wypowiedzianych słów Jonaka. Stronę pięściarza trzyma Artur Szpilka (24-4, 16 KO), który zdecydował się odpowiedzieć promotorowi, gdy ten stworzył ankietę z pytaniem, jakim menadżerem będzie Jonak.
Kończymy rok 2019 zestawieniem dwudziestu najlepszych obecnie polskich pięściarzy zawodowych. Rankingi federacji bywają nieobiektywne, natomiast zestawienie BoxRec to czysta matematyka.
Jak co roku Łukasz Famulski podsumowuje dwanaście miesięcy na tych, którzy wyszli na plus, ale również na tych, którzy mocno obniżyli loty. Rozpoczynamy od podsumowania tych, którzy miniony rok nie zapamiętają najlepiej.
Drugi zawodnik wypada z rozpiski gali MB Boxing Night 6, która odbędzie się 23 listopada w Dąbrowie Górniczej. Z powodów zdrowotnych z tego startu musiał wycofać się Damian Jonak (41-1-1, 21 KO).
Grupa MB Promotions po raz szósty postanowiła rozgrzać środowisko sportów walki w naszym kraju. Organizator Mateusz Borek tym razem obrał na celownik Dąbrowę Górniczą. Już 23 listopada w ringu pięściarskim pojawią się najlepsi pięściarze w Kraju nad Wisłą - Robert Parzęczewski (23-1, 16 KO), Damian Jonak (41-1-1, 21 KO), Łukasz Wierzbicki (18-0, 7 KO), Patryk Szymański (19-2, 10 KO) czy Kamil Łaszczyk (26-0, 9 KO).
Gość specjalny Damian Jonak oficjalnie otwiera II Międzynarodową Galę w Zabrzu - zdradzając przy okazji kulisy boksu zawodowego. Nietypowe miejsce - loża VIP Stadionu Górnika, a przed Państwem pojedynki reprezentacji Irlandii, Ukrainy i Rosji z zawodnikami klubu Boks Zabrze. Zestawienie walk w rozwinięciu.
Stadion Górnika Zabrze, a na murawie zamiast piłkarzy zobaczymy pojedynki bokserskie zawodników z Irlandii, Rosji i Ukrainy. Możemy się spodziewać twardej rywalizacji, bo już dziś wiadomo, że przyjadą mistrzowie Irlandii w ciężkich kategoriach wagowych.
Damian Jonak (41-1-1, 21 KO) niesiony dopingiem śląskiej publiczności nie poradził sobie z Andrew Robinsonem (23-4-1, 6 KO), notując pierwszą w karierze porażkę, trochę na własne życzenie.
- Jestem gotowy. Szykuje się dobra walka - mówi Damian Jonak (41-0-1, 21 KO). Za kilkanaście godzin jego rywalem będzie Andrew Robinson (22-4-1, 6 KO).
Andrew Robinson (22-4-1, 6 KO) wygląda na takiego, który może jutro napsuć Damianowi Jonakowi (41-0-1, 21 KO) sporo krwi. Dziś podczas ważenia był tak nakręcony, że nawet nie chciał podać Polakowi ręki.
Andrew Robinson (22-4-1, 6 KO) chce wyładować frustrację jaka się w nim nagromadziła na Damianie Jonaku (41-0-1, 21 KO). Panowie skrzyżują rękawice w najbliższą sobotę podczas gali w katowickim Spodku.
Poznaliśmy pierwsze szczegóły gali organizowanej przez grupę MB Promotions, która odbędzie się 6 kwietnia w katowickim Spodku. W głównych rolach wystąpią Mariusz Wach (33-4, 17 KO), Adam Balski (13-0, 8 KO), Robert Parzęczewski (22-1, 15 KO) oraz Damian Jonak (41-0-1, 21 KO).
Ireneusz Przywara, nowy szkoleniowiec reprezentacji polskich bokserów, ma swoje pomysły na prowadzenie kadry. Jednym z nich jest skorzystanie z pomocy bokserów zawodowych, czy to w formie startów, czy wspólnych treningów. Padają nawet konkretne nazwiska.
Podsumowujemy rok 2018. Było już o tych, którzy nas nieco zawiedli. Teraz więc o tych, którzy minione dwanaście miesięcy mogą uznać za udane. Polscy pięściarze na plus!
Przykra niespodzianka dla Mateusza Borka na kilkadziesiąt godzin przed galą w Radomiu. Z rozpiski w ostatniej niemal chwili wypadł Damian Jonak (41-0-1, 21 KO), który zamiast na ważeniu, wylądował w szpitalu.
Poznaliśmy ostatnią odsłonę 'Wojny Domowej'. Damian Jonak (41-0-1, 21 KO), który po trudnym boju pokonał w piątek Sherzodę Husanowa, otworzył sobie furtkę do występu 17 listopada w Radomiu.
- Zawsze chcę dawać kibicom emocje. Na tym najbardziej mi zależy, choć mam jeszcze swoje marzenia sportowe - mówi Damian Jonak (41-0-1, 21 KO), który po trudnym boju pokonał Sherzoda Husanowa (21-1,1, 9 KO).
Po bardzo ciężkiej i emocjonującej walce Damian Jonak (41-0-1, 21 KO) dopisuje 41. zwycięstwo do swojego dorobku pokonując Sherzoda Husanowa (21-1,1, 9 KO).
- Na papierze on jest lepszy ode mnie. To zawodnik z górnej półki - mówi Damian Jonak (40-0-1, 21 KO), który dziś wieczorem skrzyżuje rękawice z utytułowanym na ringach olimpijskich Szerzodą Chusanowem (21-0-1, 9 KO).
Damian Jonak (40-0-1, 21 KO) wrócił w kwietniu po trzyletniej przerwie. Wygrał, ale wyglądał przeciętnie. Jutro na pewno musi zaboksować dużo lepiej, by pokonać utytułowanego na ringach olimpijskich, a niepokonanego na zawodowych Szerzoda Chusanowa (21-0-1, 9 KO). Obejrzyjcie póki co na rozgrzewkę obu pięściarzy podczas ceremonii ważenia.
Damian Jonak (40-0-1, 21 KO) powróci na ring 21 września w Jastrzębiu Zdrój mając za rywala groźnego Szerzoda Chusanowa (21-0-1, 9 KO). Jak się okazuje, 35-latek pojawi się wówczas po raz pierwszy między linami jako bokserski promotor.
Mateusz Borek nie spuszcza z tonu i 17 listopada w Radomiu zorganizuje kolejną galę ze swoim projektem MB Promotions. Dziś oficjalnie poznaliśmy pierwszych uczestników tej imprezy.
Niepokonany na zawodowych ringach, występujący w gronie zawodowców od jedenastu lat Szerzod Chusanow (21-0-1, 9 KO) będzie najbliższym rywalem Damiana Jonaka (40-0-1, 21 KO). To będzie główne danie gali JSW Boxing Night, zaplanowanej na 21 września w Jastrzębiu-Zdrój.
Na 21 września została zaplanowana kolejna walka Damiana Jonaka (40-0-1, 21 KO). Pojedynek odbędzie się na Górnym Śląsku - poinformował promotor Mateusz Borek.
Za nami dwie bardzo ważne gale dla układu się w polskim boksie zawodowym - PBN w Częstochowie i poranna na Brooklynie. Rankingi różnych federacji mają to do siebie, że nie są policzalne. Co innego ranking BoxRec. Tu są jasno określone zasady i punktacja, nie można więc zarzucić temu zestawieniu brak obiektywizmu.
- Z każdą walkę będzie lepiej. Nie będzie już takich przerw - przekonuje Damian Jonak (40-0-1, 21 KO), który w sobotni wieczór pokonał wyraźnie Marcosa Jesusa Cornejo (19-2, 18 KO).
Ruszamy! Dziś żyjemy tylko galą Polsat Boxing Night w Częstochowie z walką wieczoru pomiędzy Tomaszem Adamkiem (52-5, 30 KO) a Joeyem Abellem (34-9, 32 KO). A to jest temat dla Was - kibiców!
Damian Jonak (39-0-1, 21 KO) wraca po długiej przerwie. Między linami przywita go Marcos Jesus Cornejo (19-1, 18 KO). Póki co zawodnicy spotkali się na ważeniu.
Damian Jonak (39-0-1, 21 KO) wraca do boksu z wielkimi nadziejami. Jutro jego rywalem będzie Marcos Jesus Cornejo (19-1, 18 KO). Oto co Damian powiedział nam dzisiaj tuż przed wyjazdem na ceremonię ważenia.
Za nami ceremonia ważenia przed galą 'Polsat Boxing Night - Noc Zemsty' w Częstochowie. Niektórzy nie musieli dbać o kilogramy, ale inni dusili ich naprawdę sporo.
Na dwa dni przed galą 'Polsat Boxing Night - Noc Zemsty', przed momentem zakończyła się konferencja prasowa promująca to wydarzenie. Naprzeciw siebie stanęli wszyscy zawodnicy. I widać, że nie mogą się już doczekać sobotniego wieczoru.
Groźny Lukas Ndafoluma (11-1, 3 KO) nie otrzymał wizy i ostatecznie nie będzie mógł podczas sobotniej gali "Polsat Boxing Night" w Częstochowie stanąć w ringu naprzeciw Damiana Jonaka (39-0-1, 21 KO). Ale organizatorzy szybko znaleźli mu zastępstwo.
Powraca najbardziej prestiżowy cykl gal pięściarskich w Polsce. Abonenci Cyfrowego Polsatu oraz użytkownicy największego serwisu rozrywki internetowej IPLI mogą już zamawiać dostęp do gali "Polsat Boxing Night: Noc Zemsty" w usłudze Pay-Per-View. W walce wieczoru zmierzą się Tomasz Adamek (52-5, 30 ko) i Joey Abell (34-9, 32 ko), a o pas WBO European zaboksują Mateusz Masternak (40-4, 27 KO) i Youri Kalenga (23-4, 16 KO).
- Przerwa była spowodowana tym, że przez wszystkie perypetie z moimi byłymi promotorami troszkę się obraziłem na boks. Mateusz Borek złożył mi jednak bardzo fajną propozycję powrotu i cieszę się, że mogę zawalczyć na tak dużej gali - mówi Damian Jonak (39-0-1, 21 KO), który 21 kwietnia podczas gali Polsat Boxing Night w Częstochowie zawalczy z Lukasem Ndafolumą (11-1. 3 KO).
Zapraszamy na kolejną odsłonę cyklicznego programu 'Fighters' w którym naprzeciw Mariusza Serafina i Ewy Brodnickiej staną: Mateusz Masternak, Damian Jonak z trenerem Robertem Złotkowskim. W drugiej części magazynu wystąpi Marcin Tybura i Paweł Kowalik.
Damian Jonak (39-0-1, 21 KO) już 21 kwietnia podczas gali Polsat Boxing Night: 'Noc Zemsty' powróci do zawodowego ringu po prawie trzyletniej przerwie. Niepokonany polski pięściarz nie będzie miał jednak taryfy ulgowej. W Częstochowie zmierzy się z posiadającym doskonałe warunki fizyczne Namibijczykiem Lukasem Ndafolumą (11-1, 3 KO).
- To będzie naprawdę solidny rywal. Niektórzy nawet twierdzą, że zbyt mocny jak na powrót po tak długiej przerwie - mówi Damian Jonak (39-0-1, 21 KO), który po trzyletnim rozbracie ze sportem wystąpi 21 kwietnia na ringu w Częstochowie.
Już 24 września w Białymstoku odbędzie się jubileuszowa, trzydziesta gala organizowana przez Dariusza Snarskiego. A podczas niej zobaczymy między innymi powrót po dłuższej przerwie Damiana Jonaka (39-0-1, 21 KO).