DAMIAN JONAK: CHCĘ STOCZYĆ POŻEGNALNY POJEDYNEK
Damian Jonak (43-1-2, 22 KO) miał bardzo udaną karierę, choć zabrakło tej jednej, dużej walki, najlepiej mistrzowskiej. Niedawno obchodził 42. urodziny, z poważnym boksem dał sobie już spokój, ale chętnie stoczy ten ostatni, pożegnalny pojedynek.
- Ciśnienia na boks już nie mam, chciałbym jednak zorganizować sobie na Śląsku taką walkę pożegnalną. Nie bardzo chciałoby mi się jeszcze robić ten ostatni raz wagę, ale robiłem to trzydzieści lat swojego życia i fajnie byłoby jeszcze raz, ten ostatni, zaboksować. Od kilku lat borykałem się z różnymi kontuzjami, jednak dobrze się prowadzę i mam nadzieję, że jeszcze uda się zawalczyć - powiedział Jonak w rozmowie z BOKSER.ORG.
Przypomnijmy, że Damian w ostatnim występie, w listopadzie 2022 roku, efektownie i ciężko znokautował w trzeciej rundzie Nestora Camposa.
I to tyle plusów. Pytanie jak to ocenić - czy np. wyżej od Szeremety, który dostał 3 KO, ale przynajmniej spróbował się na poziomie, na którym Jonak nigdy nie boksował (a może mógłby).
Mistrz własnego podwórka? Zgoda, ale pytanie, dlaczego? Bo chciał wyczekać kontrakt z Don Wasylem, z którym się kłócił, a walka mistrzowska z Carlosem Moliną, którą mu proponowano, byłaby równoznaczna z przedłużeniem umowy z AW. A tego Damian wtedy bardzo nie chciał. Potem poszedł do Andrzeja Grajewskiego, który obiecywał złote góry, a skończyło się na jednej gali, w dodatku bez Damiana, bo pan Grajewski przestraszył się wojny w sądzie z AW. To był początek końca (marzec 2010). Przydarzyła się wtedy ta fajna walka z Cruzem, ale potem DJ był już trochę skazany na siebie.
Ale tu mówisz raczej o niewykorzystanym potencjale, a nie o bardzo udanej karierze. Z tym sie zgodzę. Swego czasu na naszym podwórku był to fajny zawodnik. Coś tam nie wyszło, ale dlaczego to raczej zwykły kibic może nie wiedzieć. Fakt jest taki że kariera jako całość raczej średnia, cieżko tu mówić o bardzo udanej karierze. Rekord elegancki ale nic za tym coś poszło.
PS - coś tam w karierze amatorskiej i zawodowej jednak osiągnął. Pytanie jaką skalę przyjmiemy?
Oby w tym roku jeszcze !!
Zdrówka i pozdrawiam.
Ale nie zawsze w życiu idzie tak jak chcemy, na pewno był to jeden z ciekawszych zawodników do oglądania za swój styl walki i charakter.
Brakuje jego walk.