JARRELL MILLER ŚCISKA KCIUKI ZA USYKA, BO CHCE WALCZYĆ Z JOSHUĄ

Jarrell Miller (24-0-1, 20 KO) ma plan, ale żeby on wszedł w życie, najpierw Aleksander Usyk (19-0, 13 KO) musi 20 sierpnia po raz drugi pokonać Anthony'ego Joshuę (24-2, 22 KO).
Jarrell Miller (24-0-1, 20 KO) ma plan, ale żeby on wszedł w życie, najpierw Aleksander Usyk (19-0, 13 KO) musi 20 sierpnia po raz drugi pokonać Anthony'ego Joshuę (24-2, 22 KO).
Jeden z najbardziej kontrowersyjnych zawodników wagi ciężkiej, Jarrell Miller (24-0-1, 20 KO) zmierzy się 23 lipca w Tennessee z Meksykaninem Derekiem Cardenasem (8-9, 7 KO).
Jarrell Miller (24-0-1, 20 KO) wrócił dwa tygodnie temu, wygrał na punkty ważąc 155 kilogramów, a federacja WBA przyznała mu prawa pretendenta do tytułu. Teraz promujący Amerykanina Dmitry Salita chętnie skonfrontuje swojego pupilka z Dillianem Whyte'em (28-3, 19 KO).
Jedna walka po ponad czterdziestu miesiącach przerwy, w dodatku z przeciętnym rywalem, wystarczyła by wrócić do światowego rankingu. Oto jakie 'wzięcie' jest cały czas na Jarrella Millera (24-0-1, 20 KO).
Jarrell Miller (24-0-1, 20 KO) obiecał po udanym powrocie, że będzie startował jak najczęściej, aby nadgonić stracony czas. I wygląda na to, że on i jego promotorzy dotrzymają słowa.
Jarrell Miller (24-0-1, 20 KO) udanie wrócił po 43 miesiącach przerwy i zanotował kolejne zwycięstwo do swojego rekordu. Na pewno jednak daleko mu jeszcze do dawnej formy.
Dokładnie 155 kilogramów wniósł na skalę Jarrell Miller (23-0-1, 20 KO), który dziś w nocy wróci po 43 miesiącach przerwy i spotka się z Arielem Estebanem Bracamontem (11-7, 6 KO).
Jeden z najbardziej kontrowersyjnych zawodników wagi ciężkiej ostatnich lat, niepokonany pogromca m.in. Tomasza Adamka i Mariusza Wacha, przyjaciel Adama Kownackiego Jarrell Miller (23-0-1, 20 KO) wraca po prawie czterech latach przerwy. 23 czerwca w Buenos Aires zmierzy się z Arielem Estebanem Bracamonte (11-7, 6 KO).
Nieaktywny od 2018 roku Jarrell Miller (23-0-1, 20 KO) już wcześniej zapowiadał letni powrót. Ale niespodziewanie może on nastąpić już w przyszłym tygodniu.
Informowaliśmy już Was o powrocie Jarrella Millera (23-0-1, 20 KO), który 25 czerwca w Las Vegas zaboksuje po raz pierwszy od trzech i pół roku. Jego kłopoty zaczęły się przed niedoszłą ostatecznie walką z Anthonym Joshuą. A Eddie Hearn pamięć ma dobrą i zarzeka się, że z Millerem nie zamierza współpracować przy jakiejkolwiek walce.
Informowaliśmy już Was o powrocie Jarrella Millera (23-0-1, 20 KO). To nie jest oficjalna informacja, ale chyba już wiemy, kto stanie naprzeciw niego w pierwszej walce od trzech i pół roku.
Wraca Jarrell Miller (23-0-1, 20 KO)! Waga ciężka będzie więc jeszcze ciekawsza. Niedoszły pretendent do trzech pasów wagi ciężkiej zaboksuje po długiej przerwie 25 czerwca w Las Vegas.
Tyson Fury (31-0-1, 22 KO) zakończył wczoraj sparingi. Walka z Dillianem Whyte'em (28-2, 19 KO) już za tydzień!
Jeśli Jarrell Miller (23-0-1, 20 KO) nadal będzie pomyślnie przechodził wyrywkowe testy antydopingowe, już w połowie czerwca będzie mógł wrócić. Póki co wraca do formy... zbierając lanie od Tysona Fury'ego (31-0-1, 22 KO).
Jarrell Miller (23-0-1, 20 KO) na początku roku gościł w Polsce. Sparował z Mariuszem Wachem. Potem dostał zielone światło na powrót w połowie czerwca, a teraz sparuje z samym Tysonem Furym (31-0-1, 22 KO), którego osobiście uważa za jedynkę na świecie.
Dobre informacje dla Jarrella Millera (23-0-1, 20 KO). Co prawda zawieszenie zostało podtrzymane do 17 czerwca, ale Komisja Sportowa Stanu Nevada zezwoliła mu natychmiastowe wznowienie kariery, o ile wypełni swoje zobowiązania.
Jarrell Miller (23-0-1, 20 KO) szykuje się do powrotu na ring. O jego przygotowaniach, aktualnej formie i planach na przyszłość, ale również rankingu najlepszych pięściarzy świata wagi ciężkiej, porozmawialiśmy przy okazji jego sparingów z Mariuszem Wachem.
Jutro w nocy dojdzie do trudnej dla Mariusza Wacha (36-7, 19 KO) walki z królem nokautu, silnym jak tur Arslanbekiem Machmudowem (13-0, 13 KO). W ramach przygotowań Mariusz sparował między innymi z Jarrellem Millerem (23-0-1, 20 KO), a my na rozgrzewkę przed walką z Machmudowem prezentujemy Wam urywki jednego ze sparingów.
Jarrell Miller (23-0-1, 20 KO) szykuje się do powrotu, który ma nastąpić w przeciągu kilku tygodni. Prezentujemy Wam urywki jego treningu na worku.
Do końca pierwszego kwartału tego roku pomiędzy linami powinien pojawić się 'Black Polska', czyli dobrze nam znany Jarrell Miller (23-0-1, 20 KO). Niedoszły pretendent do mistrzostwa świata wagi ciężkiej ma konkretny plan.
Pięć rund dobrego, mocnego sparingu, zrobili wczoraj Mariusz Wach (36-7, 19 KO) oraz Jarrell Miller (23-0-1, 20 KO). Panowie znają się doskonale, bo przecież walczyli z sobą w listopadzie 2017 roku. Prezentujemy Wam obszerną fotorelację z wczorajszego sparingu.
Kontrowersyjny amerykański zawodnik wagi ciężkiej, przyjaciel Adama Kownackiego Jarrell Miller (23-0-1, 20 KO) pojawi się dziś na gali w Zawoni, a następnie poprowadzi złożone z dwóch części seminarium i będzie sparował z Mariuszem Wachem, którego pokonał w 2017 roku. Podczas pobytu Millera w Polsce nie dało się jednak uciec od pytań o wpadki dopingowe, po których Amerykanin był dyskwalifikowany.
Jak poinformował trener i działacz społeczny Grzegorz Sobieszek, w styczniu w Polsce pojawi się jeden z najbardziej kontrowersyjnych zawodników wagi ciężkiej ostatnich lat, niepokonany pogromca m.in. Tomasza Adamka i Mariusza Wacha, przyjaciel Adama Kownackiego Jarrell Miller (23-0-1, 20 KO).
Jarrell Miller (23-0-1, 20 KO) kontynuuje przygotowania do bliżej nieokreślonego powrotu na ring. 'Big Baby' pauzuje już od trzech lat!
Jarrell Miller (23-0-1, 20 KO) wydawał się już skończony po kolejnej wpadce dopingowej, możliwe jednak, że notorycznego 'koksiarza' znów zobaczymy między linami w przyszłym roku.
Bardzo dużo dzieje się na samym szczycie królewskiej kategorii. Ale równie duży ruch jest piętro niżej, na zapleczu ścisłej czołówki. Oto skrót wiadomości z samej tylko wagi ciężkiej!
Pomimo recydywy Jarrell Miller (23-0-1, 20 KO) jeszcze może uratować swoją karierę. Ale w najbliższym czasie nie zobaczymy go w ringu.
Dopingowy recydywista Jarrell Miller (23-0-1, 20 KO) już wie, skąd zakazane środki wspomagające znalazły się w jego organizmie. Jego zdaniem wszystko przez... tabletki na potencję.
Dopingowy recydywista wagi ciężkiej, Jarrell Miller (23-0-1, 21 KO) został dziś przesłuchany przez Komisję Sportową Stanu Nevada. Tymczasowe zawieszenie Millera - ogłoszone po lipcowej wpadce przed walką z Jerrym Forrestem - zostało przedłużone.
Za osiemnaście dni - konkretnie 5 sierpnia, rozstrzygnie się być może przyszłość sportowa Jarrella Millera (23-0-1, 20 KO).
Bob Arum podpisując kontrakt z Jarrellem Millerem (23-0-1, 20 KO) liczył na to, że będzie miał fajnego rywala dla swojej gwiazdy, Tysona Fury'ego (30-0-1, 21 KO). Kiedy jednak 'Big Baby' wpadł po raz trzeci na zakazanych środkach, szef stajni Top Rank postanowił natychmiast zakończyć karierę z osiłkiem z Brooklynu.
Jerry Forrest (26-3, 20 KO) za trzy dni spotka się z Carlosem Takamem (38-5-1, 28 KO), ale pierwotnie jego rywalem miał być Jarrell Miller (23-0-1, 20 KO). 'Big Baby' wpadł jednak po raz trzeci w karierze na dopingu, Forrestowi szybko znaleziono nowego przeciwnika, jednak poczucie niesmaku oraz frustracji pozostało.
Dobra mina do złej gry? Jarrell Miller (23-0-1, 20 KO) wydaje się niewzruszony trzecią wpadką dopingową w karierze.
- Jestem gotów ponieść konsekwencje, ale dożywotnia dyskwalifikacja? Nie, to jakieś szaleństwo! - mówi Jarrell Miller (23-0-1, 20 KO), który właśnie po raz trzeci w karierze wpadł na niedozwolonych środkach wspomagających.
Po kolejnej wpadce dopingowej Jarrella Millera (23-0-1, 20 KO), w którego organizmie ponownie wykryto endurobol, reakcje środowiska są miażdżące, choć różnią się od siebie. Porównajmy choćby refleksje dwóch Brytyjczyków: byłego mistrza świata Tony'ego Bellew i promotora Eddie'ego Hearna, szefa grupy Matchroom.
- Jestem zszokowany i zawiedziony - nie ukrywa Dmitriy Salita, wieloletni promotor Jarrella Millera (23-0-1, 20 KO), który prowadził go praktycznie od początku kariery.
Carlos Takam (38-5-1, 28 KO) co prawda był już dogadany na walkę z Oscarem Rivasem, zgodził się jednak wskoczyć w miejsce złapanego na stosowaniu niedozwolonych środków Jarrella Millera i zmierzyć się z Jerrym Forrestem (26-3, 20 KO).
- To chyba jakaś forma uzależnienia. On musi brać, żeby czuć się mocny psychicznie, ale oczywiście jego zachowanie jest nie do przyjęcia - mówi znany promotor Lou DiBella o trzeciej w karierze wpadce dopingowej Jarrella Millera (23-0-1, 20 KO).
- Aż osłupiałem, gdy dowiedziałem się, co się stało - mówi Bob Arum, który niedawno podpisał promotorski kontrakt z Jarrellem Millerem (23-0-1, 20 KO). Ten jednak po raz trzeci w karierze został złapany na dopingu!
- Nikt nie jest bezpieczny - mówił Jarrell Miller (23-0-1, 20 KO) po związaniu się umową z grupą Top Rank. Jego zaplanowany na 9 lipca powrót odwołano dziś po kolejnej wpadce dopingowej. Co dalej?
Recydywa! To nie do pomyślenia... Wracający po zawieszeniu w związku z dopingiem Jarrell Miller (23-0-1, 20 KO) znów złapany na stosowaniu niedozwolonych środków!
Głośno o powrocie Jarrella Millera (23-0-1, 20 KO), który po półtorarocznej przerwie wystąpi w końcu 9 lipca, ale Jerry Forrest (26-3, 20 KO) wcale nie zamierza ułatwić mu zadania.
Wczoraj informowaliśmy Was o tym, że Jarrell Miller (23-0-1, 20 KO) dostał licencję od Komisji Sportowej Stanu Nevada i 9 lipca spotka się w Las Vegas z solidnym Jerrym Forrestem (26-3, 20 KO). Mieszane uczucia odnośnie tego powrotu ma Eddie Hearn.
Miało być kilka dni, ale po kilku godzinach już wszystko wiadome. Jarrell Miller (23-0-1, 20 KO) poznał nie tylko datę powrotu, lecz również nazwisko rywala.
Jak wiecie grupa Top Rank współpromuje Tysona Fury'ego, pozyskała jednak w ostatnich miesiącach kilku innych bardzo wartościowych zawodników wagi ciężkiej. Jednym z nich jest Jarrell Miller (23-0-1, 20 KO), który w końcu poznał datę walki.
Potyczka Daniela Dubois (14-0, 13 KO) z Joe Joyce'em (10-0, 9 KO) odbędzie się najwcześniej we wrześniu, choć pierwotnie miała zostać rozegrana już w kwietniu. Wicemistrz olimpijski wagi super ciężkiej ma jasny cel - najpierw Dubois, potem Jarrell Miller (23-0-1, 20 KO).
Jarrell Miller (23-0-1, 20 KO) tłumaczy się z wpadki dopingowej z zeszłego roku, przez którą sprzed nosa uciekła mu życiowa szansa i wielka wypłata.
Jarrell Miller (23-0-1, 20 KO) podpisał na początku roku kontrakt z grupą Top Rank i czuje się coraz pewniej, z ochotą wcielając się w rolę czarnego charakteru wagi ciężkiej. Amerykanin stwierdził ostatnio, że niedoszłym pojedynku mistrzowskim z Anthonym Joshuą (23-1, 21 KO) zdetronizowałby Brytyjczyka w brutalny sposób.
Jarrell Miller (23-0-1, 20 KO) związał się z tą samą grupą z jaką współpracuje Tyson Fury (30-0-1, 21 KO) i ma nadzieję, że wkrótce dopadnie mistrza świata wagi ciężkiej federacji WBC.
Jarrell Miller (23-0-1, 20 KO) na początku roku związał się kontraktem z grupą Top Rank i z nadzieją patrzy w przyszłość. - Jestem najlepszy na świecie - przekonuje pogromca Wacha (TKO 9) i Adamka (KO 2).