Jarrell Miller (23-0-1, 20 KO) wysunął się na czoło peletonu kandydatów do starcia z Anthonym Joshuą (22-0, 21 KO). Mistrz świata wagi ciężkiej federacji IBF/WBA/WBO za kilka miesięcy zadebiutuje prawdopodobnie na ringu amerykańskim.

Jarrell Miller (23-0-1, 20 KO) jednak nie zaboksuje na piątkowej gali w Nowym Jorku, którą pokaże za oceanem platforma streamingowa DAZN.

- To mój polski bliźniak - mówi o Adamie Kownackim (18-0, 14 KO) jego dobry kumpel od kilkunastu lat, również należący do ścisłej czołówki wagi ciężkiej Jarrell Miller (23-0-1, 20 KO).

Promotor Jarrella Millera (23-0-1, 20 KO) podkreśla, że tylko od Anthony'ego Joshuy (22-0, 21 KO) zależy, czy Amerykanin będzie jego kolejnym rywalem.

Do końca stycznia powinniśmy poznać kolejnego rywala Anthony'ego Joshuy (22-0, 21 KO), choć na ten moment kandydatów zostało już chyba tylko dwóch - Dillian Whyte (25-0-1, 18 KO) oraz Jarrell Miller (23-0-1, 20 KO).

Dillian Whyte (25-1, 18 KO) wydawał się dotąd faworytem do starcia z Anthonym Joshuą (22-0, 21 KO), ale on sam przekonuje, że naprzeciw mistrza świata wagi ciężkiej federacji IBF/WBA/WBO stanie najprawdopodobniej Jarrell Miller (23-0-1, 20 KO).

Nie jest żadną tajemnicą, że Adam Kownacki (18-0, 14 KO) oraz Jarrell Miller (23-0-1, 20 KO) to dobrzy kumple, którzy często pomagają sobie w przygotowaniach, a kiedyś odrzucili niezłe pieniądze za wspólną walkę. Polonijnemu wojownikowi wagi ciężkiej w sparingach przed kolejnym startem znów pomoże 'Black Polska'.

Jarrell Miller (23-0-1, 20 KO) twierdzi, że jest pięćdziesiąt procent szans na to, że zaboksuje wkrótce ze zunifikowanym mistrzem wagi ciężkiej Anthonym Joshuą (22-0, 21 KO).

Dillian Whyte (24-1, 17 KO) ostrzegł Jarrella Millera (23-0-1, 20 KO), aby trzymał się od niego z daleka. Amerykanin będzie w sobotę obecny w hali O2 Arena w Londynie, gdzie Whyte zmierzy się z Dereckiem Chisorą (29-8, 21 KO).

- Ludzie powoli zaczynają się już nim nudzić, dlatego on powinien przylecieć do Ameryki i walczyć tutaj - mówi Jarrell Miller (23-0-1, 20 KO), który może być kolejnym rywalem Anthony'ego Joshuy (22-0, 21 KO), mistrza świata wagi ciężkiej federacji IBF/WBA/WBO.

Anthony Joshua (22-0, 21 KO) od dawna ma już zaklepany termin na 13 kwietnia, ale jeśli nic nie wyjdzie z pełnej unifikacji pasów wagi ciężkiej, czyli walki z Deontayem Wilderem (40-0-1, 39 KO), sławny Anglik może wycofać się z tego startu i pójść inną drogą.

Jarrell Miller (23-0-1, 20 KO) domaga się walki z Anthonym Joshuą (22-0, 21 KO). Proponuje, by Anglik przyleciał do USA i zmierzył się z nim w Nowym Jorku.

Jarrell Miller (23-0-1, 20 KO) miał nadzieję, że spotka się na gali Canelo-Fielding w Nowym Jorku z Anthonym Joshuą (22-0, 21 KO), ale przyznał, że nie było takiej możliwości.

Informowaliśmy już Was o występie Jarrella Millera (23-0-1, 20 KO) podczas gali w Hulu Theater at Madison Square Garden w Nowym Jorku. Wieczór odbędzie się 18 stycznia i będzie transmitowany przez platformę DAZN. Teraz poznaliśmy potencjalnego rywala 'Big Baby'.

Promotor Jarrella Millera (23-0-1, 20 KO) twierdzi, że "Big Baby" przewyższa umiejętnościami bokserskimi zarówno mistrza WBC w wadze ciężkiej Deontaya Wildera (40-0-1, 39 KO), jak i Tysona Fury'ego (27-0-1, 19 KO).

Jarrell Miller (23-0-1, 20 KO) miał udany rok 2018. Stoczył trzy walki z dobrymi rywalami i każdego z nich pokonał w dobrym stylu. A już na początku sezonu 2019 rozegra kolejny pojedynek.

Adam Kownacki (18-0, 14 KO) zyskał swoimi startami uznanie na świecie i coraz częściej inni zawodnicy wspominają o nim w kontekście ewentualnej walki. Tym razem uczynił tak Joe Joyce (6-0, 6 KO), wicemistrz olimpijski wagi super ciężkiej.

Promotor Jarrella Millera (23-0-1, 20 KO) mówi, że Amerykanin już 13 kwietnia chętnie zaboksuje z Anthonym Joshuą (22-0, 21 KO). Anglik zamierza stoczyć tego dnia walkę na stadionie Wembley w Londynie. Nie wiadomo jeszcze, kto będzie jego rywalem.

Jarrell Miller (23-0-1, 20 KO) odprawił przed czasem kolejnego ciekawego rywala, nokautując w czwartej rundzie Bogdana Dinu (18-1, 14 KO). Oto fotorelacja z ich porannej potyczki.

Promotor Eddie Hearn podkreśla, że Jarrell Miller (23-0-1, 20 KO) mógłby już teraz walczyć o największe laury w wadze ciężkiej, gdyby nie fakt, że mistrzowie świata mają inne plany.

Po zwycięstwie nad Bogdanem Dinu (18-1, 14 KO), którego nad ranem zastopował w czwartej rundzie, Jarrell Miller (23-0-1, 20 KO) powtórzył, że chciałby się teraz zmierzyć z pięściarzem z Wielkiej Brytanii.

Jarrell Miller (23-0-1, 20 KO) kontynuuje marsz po walkę o tytuł mistrza świata wagi ciężkiej. Kolejną jego ofiarą okazał się niepokonany do dzisiaj Bogdan Dinu (18-1, 14 KO).

- To dobry chłopak, lecz nie miał dotąd do czynienia z takim zawodnikiem jak ja. Wyrwę mu głowę - zapowiada na godziny przed starciem z Bogdanem Dinu (18-0, 14 KO) jak zwykle pewny siebie Jarrell Miller (22-0-1, 19 KO).

Za nami już oficjalne ważenie przed jutrzejszą galą w Kansas. Zgodnie z oczekiwaniami Jarrell Miller (22-0-1, 19 KO) okazał się być znacznie cięższy od Bogdana Dinu (18-0, 14 KO).

Nic tak nie pasjonuje kibiców jak zmagania tych największych i najmocniej bijących. Przedstawiamy Wam skrót wiadomości - tylko z wagi ciężkiej.

Już w sobotę Jarrell Miller (22-0-1, 19 KO) spróbuje zrobić kolejny krok w stronę walki o mistrzostwo świata wagi ciężkiej, mierząc się w Kansas z Bogdanem Dinu (18-0, 14 KO). Poniżej prezentujemy Wam fotorelację z treningu medialnego obu pięściarzy.

Promotor Eddie Hearn nie wyklucza, że Jarrell Miller (22-0-1, 19 KO) dostanie to, czego chce, i zmierzy się w przyszłym roku z Dillianem Whyte'em (24-1, 17 KO) lub Dereckiem Chisorą (29-8, 21 KO).

Jarrell Miller (22-0-1, 19 KO) podkreśla, że chce odnieść zwycięstwa nad jakimś pięściarzem z Wielkiej Brytanii, najlepiej nad Dillianem Whyte'em (24-1, 17 KO).

Jarrell Miller (22-0-1, 19 KO) ma nadzieję, że najpóźniej na początku kolejnej jesieni zmierzy się ze zunifikowanym mistrzem wagi ciężkiej Anthonym Joshuą (22-0, 21 KO).

Nawet jeśli Jarrell Miller (22-0-1, 19 KO) pokona Bogdana Dinu (18-0, 14 KO) i tak będzie musiał spotkać się potem z Fresem Oquendo (37-8, 24 KO). Trwa śmieszne zamieszanie wokół pasa WBA Regular wagi ciężkiej.

Jarrell Miller (22-0-1, 19 KO) traktuje Bogdana Dinu (18-0, 14 KO) jako przepustkę do najważniejszych walk, ale już pokonując Rumuna "Big Baby" zdobędzie pierwsze poważne trofeum w zawodowej karierze, pas WBA Regular wagi ciężkiej. Starcie tych zawodników zaplanowano na 17 listopada na gali w Mulvane w Kansas.

Eddie Hearn chwali najbliższego rywala Jarrella Millera (22-0-1, 19 KO). Podkreśla, że Bogdana Dinu (18-0, 14 KO) miał okazję wielokrotnie oglądać na sparingach ze zunifikowanym mistrzem wagi ciężkiej.

Planowana na 17 listopada walka Jarrella Millera (22-0-1, 19 KO) z Bogdanem Dinu (18-0, 14 KO) nie odbędzie się w Boardwalk Hall w Atlantic City, jak początkowo informowano.

Zagmatwana od wielu miesięcy sytuacja z wakującym pasem WBA Regular wagi ciężkiej powoli dobiega nareszcie końca. Ale jest przy tym minus - będziemy mieli drugiego "mistrza" według World Boxing Association.

Jarrell Miller (22-0-1, 19 KO) przekonuje, że trzeba by odwołać walkę Deontaya Wildera (40-0, 39 KO) z Tysonem Furym (27-0, 19 KO), gdyby przyjął zaproszenie Anglika na sparingi.

Potwierdziło się to, co pisaliśmy tuż po walce z Tomkiem Adamkiem. Będący w gazie Jarrell Miller (22-0-1, 19 KO) powróci na ring zaledwie sześć tygodni po wygranej nad naszym 'Góralem'.

Jarrell Miller (22-0-1, 19 KO) nie awansował w rankingu magazynu The Ring po znokautowaniu w drugiej rundzie Tomasza Adamka (53-6, 31 KO) na gali w Chicago.

Po wygranej nad Tomaszem Adamkiem (53-6, 31 KO), którego w niedzielny poranek zastopował w drugiej rundzie na gali w Chicago, Jarrell Miller (22-0-1, 19 KO) awansował w rankingu wagi ciężkiej portalu ESPN.

Tyson Fury (27-0, 19 KO) wyzwał do walki Jarrella Millera (22-0-1, 19 KO), który w niedzielny poranek znokautował w drugiej rundzie na gali w Chicago Tomasza Adamka (53-6, 31 KO).

- Jarrell wykonał kawał dobrej roboty, pokonując w świetnym stylu tak uznanego weterana - mówi Dmitriy Salita, promotor Jarrella Millera (22-0-1, 19 KO), który w nocy z soboty na niedzielę rozbił przed czasem w niecałe dwie rundy Tomasza Adamka (53-6, 31 KO).

Jarrell Miller (22-0-1, 19 KO) niestety szybko rozprawił się z naszym Tomkiem Adamkiem (53-6, 31 KO), ale dzięki temu może równie szybko wrócić. Wstępnie może pojawić się między liny już za sześć tygodni - 17 listopada.

Tomasz Adamek (53-6, 31 KO) nie dał rady cięższemu o 40 kilogramów Jarrellowi Millerowi (22-0-1, 19 KO), przegrywając w eliminatorze do pasa WBA Regular wagi ciężkiej już w drugiej rundzie. Prezentujemy Wam krótką fotorelację z tego krótkiego pojedynku.

- Na trybunach zasiadło dwa tysiące polskich kibiców i stworzyli świetną atmosferę. Miller był jednak za duży dla Adamka i zbyt ciężki - przyznał po gali w Chicago jej organizator, Eddie Hearn. Ambitny Tomasz Adamek (53-6, 31 KO) przegrał z Jarrellem Millerem (22-0-1, 19 KO) przez nokaut w drugiej rundzie po dwóch piorunujących prawych podbródkach.

Przemysław Saleta spodziewał się zwycięstwa Jarrella Millera (22-0-1, 19 KO) przed czasem i wcale się z tym nie krył. Ale po wszystkim docenił również klasę Tomasza Adamka (53-6, 31 KO), który pokonał go we wrześniu 2015 roku.

Tomasz Adamek (53-6, 31 KO) dostarczył nam wielu niezapomnianych chwil, lecz w konfrontacji z ponad 140-kilogramowym Jarrellem Millerem (22-0-1, 19 KO) był po prostu bez szans. Były mistrz świata wagi półciężkiej i junior ciężkiej poległ już w drugiej rundzie!

Na tą noc czekaliśmy długo. Już tylko godziny dzielą nas od walki Tomasza Adamka (53-5, 31 KO) z Jarrellem Millerem (21-0-1, 18 KO). A to jest temat dla Was - kibiców!

- Wygrana w tej walce da mi jeszcze większą szansę. Trzynaście lat temu przyjechałem do Chicago i zostałem mistrzem świata. Teraz jestem tutaj znowu. I jestem gotowy - zapowiada Tomasz Adamek (53-5, 31 KO). Czy 40 kilogramów przewagi na korzyść Jarrella Millera (21-0-1, 18 KO) będzie przeszkodą nie do przejścia? A może to wręcz będzie działało na korzyść Polaka?

Dziś w nocy Jarrell Miller (21-0-1, 18 KO) ruszy zapewne od pierwszej rundy na Tomasza Adamka (53-5, 31 KO), by szybko pokazać mu, kto rozdaje karty. W przepychankach na pewno będzie lepszy, pokazał również, że potrafi także przyjąć mocny cios. Ale czy Tomek rzeczywiście musi się aż tak obawiać siły rażenia Amerykanina?

Dmitriy Salita - współpromotor Jarrella Millera (21-0-1, 18 KO), nie ma wątpliwości, że jego zawodnik poradzi sobie dziś w nocy z Tomaszem Adamkiem (53-5, 31 KO).

Aż czterdzieści kilogramów dzieliło dzisiaj Jarrella Millera (21-0-1, 18 KO) i Tomasza Adamka (53-5, 31 KO)! To może być atut Amerykanina, ale i przekleństwo w późniejszych rundach. Prezentujemy Wam krótką fotorelację z ceremonii ważenia przed galą w Chicago.