PROMOTOR KUDRIASZOWA ZADOWOLONY Z DRAFTU
Szef grupy Mir Boksa, która promuje Dmitrija Kudriaszowa (21-1, 21 KO), jest zadowolony z drogi, jaka czeka potężnie bijącego Rosjanina w turnieju World Boxing Super Series.
Szef grupy Mir Boksa, która promuje Dmitrija Kudriaszowa (21-1, 21 KO), jest zadowolony z drogi, jaka czeka potężnie bijącego Rosjanina w turnieju World Boxing Super Series.
- Wybrałem Hucka specjalnie dla kibiców - mówi Aleksander Usyk (12-0, 10 KO), mistrz świata federacji WBO, który został najwyżej rozstawiony w turnieju World Boxing Super Series. Ukrainiec mając pierwszeństwo wyboru wskazał na Marco Hucka (40-4-1, 27 KO), wieloletniego championa WBO.
Wszystko jasne. Zgodnie z przypuszczeniami Krzysztof Włodarczyk (53-3-1, 37 KO) zmierzy się w pierwszej rundzie turnieju World Boxing Super Series z Muratem Gasijewem (24-0, 17 KO). W stawce znajdzie się pas IBF w kategorii junior ciężkiej.
Dziś kilka minut po godzinie 23 poznamy pary ćwierćfinałowe turnieju World Boxing Super Series, zarówno w kategorii junior ciężkiej (90,7kg), jak i super średniej (76,2kg).
Poznaliśmy rozstawienie przed turniejem World Boxing Super Series w wadze junior ciężkiej. Już od kilku dni informowaliśmy Was o tym, że rozstawiono czwórkę mistrzów i to oni wybiorą sobie rywala na ćwierćfinał. Ale kogo rozstawiono z jedynką, a kogo z czwórką?
Amerykańscy i brytyjscy bukmacherzy dają naszemu jedynemu uczestnikowi turnieju World Boxing Super Series najmniejsze szanse na wygraną w limicie kategorii junior ciężkiej. Czy rzeczywiście Krzysztof Włodarczyk (53-3-1, 37 KO) jest skazany na pożarcie?
Federacja World Boxing Council ściśle współpracuje i wspiera turniej World Boxing Super Series. Przy okazji rywalizacji pięściarzy kategorii junior ciężkiej WBC przygotuje specjalny, "diamentowy" pas.
Obdarzony piekielnym uderzeniem Rosjanin Dmitrij Kudriaszow (21-1, 21 KO) został potwierdzony jako siódmy zawodnik prestiżowego turnieju World Boxing Super Series w kategorii junior ciężkiej, którego zwycięzca zarobi ok. 10 mln dolarów.
Trwają negocjacje pomiędzy promotorami a organizatorami turnieju World Boxing Super Series. Bo o ile w limicie kategorii super średniej jest jeszcze sporo niewiadomych, to już w junior ciężkiej robi się bardzo tłoczno.
Potężnie bijący Rosjanin Dmitrij Kudriaszow (21-1, 21 KO) został oficjalnie potwierdzony jako uczestnik turnieju World Boxing Super Series, w którym wystąpi też m.in. Krzysztof Włodarczyk (53-3-1, 37 KO).
Władze rosyjskiej stajni Mir Boksa chętnie widziałby w turnieju World Boxing Supers Series mocno bijącego Dmitrija Kudriaszowa (21-1, 21 KO). Mało prawdopodobne jest natomiast, by w zawodach tych wziął udział inny jej zawodnik Denis Lebiediew (29-3, 22 KO).
Promotor Dimitrija Kudriaszowa (21-1, 21 KO) nie ukrywa, że rewanż z Olanrewaju Durodolą (25-4, 23 KO), choć zwycięski, daleki był od ideału w wykonaniu jego zawodnika.
- Porażka sprawia, że słabi ludzie stają się jeszcze słabsi, a mocni podnoszą się i potem są jeszcze mocniejsi - mówił uradowany Dimitrij Kudriaszow (21-1, 21 KO), który zastopował swoimi mocnymi ciosami Olanrewaju Durodolę (25-4, 23 KO), zrewanżował się mu za jedyną dotąd porażkę i zapewnił walkę o tytuł.
Zemsta jest słodka! Dimitrij Kudriaszow (21-1, 21 KO) musiał czekać dziewiętnaście miesięcy na rewanż, ale gdy już dopadł Olanrewaju Durodolę (25-4, 23 KO), odpłacił się mu z nawiązką. Zwyciężył przed czasem, obronił pas WBC Silver i zapewnił sobie walkę o tytuł mistrza świata kategorii junior ciężkiej!
Dziś w nocy Andrzej Fonfara podchodzi do swojego rewanżu, ale kilka godzin wcześniej bardzo ważny pojedynek rewanżowy stoczy również Dimitrij Kudriaszow (20-1, 20 KO).
- Za pierwszym razem zawiodłem, ale podniosłem się, otrząsnąłem z tej porażki i dalej robię swoje - mówi Dimitrij Kudriaszow (20-1, 20 KO), który w sobotę podejdzie do rewanżu z Olanrewaju Durodolą (25-3, 23 KO) za jedyną porażkę w karierze.
Rosjanin Dmitrij Kudriaszow (20-1, 20 KO) zachowuje spokój przed rewanżową potyczką ze swoim jedynym pogromcą na zawodowym ringu, Nigeryjczykiem Olanrewaju Durodolą (25-3, 23 KO).
Zwykliśmy nazywać wagę junior ciężką polską kategorią. Ale to Rosjanie rozdają w limicie 90,7 kilograma karty. Każdy z panujących mistrzów to pięściarz byłego bloku Związku Radzieckiego. W najbliższych kilku tygodniach rosyjscy cruiserzy stoczą interesujące potyczki.
Pojedynek rewanżowy pomiędzy Dmitrijem Kudriaszowem (20-1, 20 KO) a Olanrewaju Durodolą (25-3, 23 KO) odbędzie się 3 czerwca, a nie 20 maja, jak początkowo planowano.
Federacja World Boxing Council nadała Tony'emu Bellew (29-2-1, 19 KO) status "mistrza w zawieszeniu" w kategorii junior ciężkiej. Tak oto zaplanowane na sobotę spotkanie Mairisa Briedisa (21-0, 18 KO) z Marco Huckiem (40-3-1, 27 KO) zostało przemianowane na walkę o wakujący tytuł!
Piętnaście miesięcy temu nokautujący jednego rywala za drugim Dimitrij Kudriaszow (20-1, 20 KO) doznał niespodziewanej porażki z silnym, ale trochę niedocenianym Olanrewaju Durodolą (24-3, 22 KO). Rosyjski niszczyciel odbudował się dwoma kolejnymi nokautami i teraz za wszelką cenę chce doprowadzić do rewanżu z Nigeryjczykiem.
Dimitrij Kudriaszow (20-1, 20 KO) w swoim stylu zakończył kolejną walkę. Tym razem ofiarą jego brutalnej siły okazał się były pretendent do mistrzostwa świata, Santander Silgado (27-4, 21 KO).
Dimitrij Kudriaszow (19-1, 19 KO) kontynuuje drogę powrotną na szczyt kategorii junior ciężkiej po niespodziewanej wpadce pod koniec zeszłego roku. Po zmianie trenera 3 grudnia podczas gali Lebiediew vs Gasijew w Moskwie stoczy drugi pojedynek, a teraz poznał nazwisko rywala.
Rosyjski pięściarz wagi junior ciężkiej Dmitrij Kudriaszow (19-1, 19 KO) poinformował, że rozpoczął już przygotowania do kolejnego występu.
Dmitrij Kudriaszow (19-1, 19 KO) udanie powrócił w ostatnią sobotę na ring, zwyciężając w czwartej rundzie na gali w Moskwie Julio Cesara Dos Santosa. Teraz Rosjanin chce się zrewanżować swojemu jedynemu pogromcy - Olanrewaju Durodoli (22-3, 20 KO).
Udanie po niespodziewanej porażce w listopadzie powrócił przed momentem Dimitrij Kudriaszow (19-1, 19 KO). Słynący z mocnego uderzenia Rosjanin przełamał Julio Cesara Dos Santosa (30-6, 27 KO).
Choć główne danie skończyło się zakalcem, promujący sobotnią galę w Moskwie Andriej Riabiński zapowiedział oficjalnie, że pozostałe walki odbędą się zgodnie z planem. I choć odwołano walkę Wildera z Powietkinem, w stolicy Rosji nadal będzie bardzo ciekawie.
W sumie dziesięć walk odbędzie się na undercardzie gali Megasport Arena w Moskwie, której głównym wydarzeniem będzie konfrontacja mistrza świata WBC w kategorii ciężkiej Deontaya Wildera (36-0, 35 KO) z Aleksandrem Powietkinem (30-1, 22 KO).
Już Was informowaliśmy o tym, że Dimitrij Kudriaszow (18-1, 18 KO) powróci po pierwszej zawodowej porażce 21 maja w Moskwie podczas gali Powietkin vs Wilder. Teraz poznał nazwisko rywala.
Informowaliśmy już Was o tym, że Dimitrij Kudriaszow (18-1, 18 KO) po niespodziewanej porażce z Olanrewaju Durodolą (22-2, 20 KO) postanowił zmienić sztab szkoleniowy, wyleciał za ocean i pod okiem Joe Goossena przygotowuje się do powrotu. Teraz poznał datę startu.
Dimitrij Kudriaszow (18-1, 18 KO) po niespodziewanej porażce z Olanrewaju Durodolą na początku listopada zdecydował się na kilka zmian. Ta najważniejsza jest taka, że trenuje za oceanem pod okiem cenionego Joe Goossena.
Dimitrij Kudriaszow (18-1, 18 KO) pójdzie śladami swojego krajana Denisa Lebiediewa i po porażce zdecydował się na treningi za oceanem. To wszystko ma mu pomóc w skutecznym rewanżu nad Olanrewaju Durodolą (22-2, 20 KO), który sensacyjnie zastopował go w drugiej rundzie podczas pamiętnej gali w Kazaniu dokładnie osiem tygodni temu.
Pomimo pozytywnego wyniku testu antydopingowego u Olanrewaju Durodoli (22-2, 20 KO) Rosjanie zapowiadają, że będą usiłować doprowadzić do rewanżu Nigeryjczyka z Dmitrijem Kudriaszowem (18-1, 18 KO).
Sprawa wypłynęła już kilka dni temu w gronie dziennikarskim, teraz zaś oficjalnie została potwierdzona. Olanrewaju Durodola (22-2, 20 KO) - ten sam, który zaskoczył świat i zastopował faworyzowanego Dimitrija Kudriaszowa (18-1, 18 KO), został złapany na dopingu. Poinformował o tym Andriej Riabiński, promotor gali w Kazaniu.
Mistrzostwo świata w wadze junior ciężkiej to niedawna był główny cel Dmitrija Kudriaszowa (18-1, 18 KO). Priorytety się jednak zmieniły - teraz Rosjanin przede wszystkim chce się zrewanżować Olanrewaju Durodoli (22-2, 20 KO), który sensacyjnie go pokonał 4 listopada na gali w Kazaniu.
Olanrewaju Durodola (22-2, 20 KO) skutecznie wybił Dmitrijowi Kudriaszowowi (18-1, 18 KO) i jego promotorowi pomysł walki o pas WBO w wadze junior ciężkiej z Krzysztofem Głowackim (25-0, 16 KO).
Obóz Dmitrija Kudriaszowa (18-1, 18 KO) wybiegał już myślami do walki o pas z Krzysztofem Głowackim (25-0, 16 KO), tymczasem Rosjanina szybko zastopował skazywany na pożarcie Olanrewaju Durodola (22-2, 20 KO). Teraz, podkreśla trenera Polaka Fiodor Łapin, walka Głowacki-Kudriaszow nie ma już sensu.
Rosyjscy kibice nie wierzyli własnym oczom, kiedy w środę na gali w Kazaniu kreowany na nową gwiazdę wagi junior ciężkiej Dmitrij Kudriaszow (18-1, 18 KO) już w drugiej rundzie został zastopowany przez Olanrewaju Durodolę (22-2, 20 KO). Część zaczęła nawet posądzać 30-latka o sprzedanie walki.
Czekamy na naszą niespodziankę w Kazaniu. Póki co ze swojej niespodzianki cieszą się Nigeryjczycy. Skazywany na pożarcie Olanrewaju Durodola (22-2, 20 KO) pokonał siejącego postrach wśród innych zawodników kategorii cruiser Dimitrija Kudriaszowa (18-1, 18 KO)!
Dimitrij Kudriaszow (18-0, 18 KO) przebojem i brutalnymi nokautami wspina się po drabince światowych rankingów kategorii cruiser. Czy jego marsz na szczyt powstrzyma silny fizycznie Olanrewaju Durodola (21-2, 19 KO)? Przekonamy się za kilkanaście godzin. Póki co zobaczcie, jak obaj prezentowali się na wadze.
Blisko finalizacji jest walka Krzysztofa Głowackiego (25-0, 16 KO) z BJ Floresem (31-2-1, 20 KO), tymczasem Rosjanie cały czas chcą skonfrontować polskiego mistrza WBO w wadze junior ciężkiej ze swoją gwiazdą, obdarzonym potężnym uderzeniem Dmitrijem Kudriaszowem (18-0, 18 KO).
Andriej Riabiński ma bardzo głęboki portfel. I jak czegoś chce, to najczęściej osiąga swój cel. A teraz wymarzył sobie, by nowy mistrz świata federacji WBO kategorii junior ciężkiej - nasz Krzysztof Głowacki (25-0, 16 KO), przyleciał do Rosji na walkę z zawodnikiem promowanym przez siebie, Dimitrijem Kudriaszowem (18-0, 18 KO).
34-letni Nigeryjczyk Olanrewaju Durodola (21-2, 19 KO), sklasyfikowany na czwartym miejscu w rankingu kategorii junior ciężkiej przez WBC, będzie kolejnym rywalem kreowanego na nową gwiazdę dywizji Dmitrija Kudriaszowa (18-0, 18 KO).
Rosyjski miliarder Andriej Riabiński potwierdził, że jest zainteresowany skonfrontowaniem swojego utalentowanego podopiecznego Dmitrija Kudriaszowa (18-0, 18 KO) z nowym mistrzem WBO w wadze junior ciężkiej Krzysztofem Głowackim (25-0, 16 KO).
W ostatnich godzinach pojawiły się informacje o pomyśle rosyjskiego milionera Andrieja Riabińskiego zorganizowania walki Dimitrija Kudriaszowa (18-0, 18 KO) z naszym nowym mistrzem świata federacji WBO kategorii cruiser, Krzysztofem Głowackim (25-0, 16 KO). Jak się okazuje, sam "Główka" chętnie spotkałby się z rosyjskim niszczycielem, choć inaczej sprawę widzi jego trener, Fiodor Łapin.
W Polsce wciąż jeszcze trwa feta po dość nieoczekiwanym sukcesie Krzysztofa Głowackiego (25-0, 16 KO), który zdobył pas mistrza świata WBO, nokautując faworyzowanego Marco Hucka (38-3-1, 26 KO) na gali w Newark. Czas ostudzić emocje i przyjrzeć się rankingowi.
Dimitrij Kudriaszow (18-0, 18 KO), a przede wszystkim jego promotorzy, mają już spory problem z zakontraktowaniem solidnego przeciwnika. Rosjanie płacą dobrze, lecz mało kto chce się sprawdzić z tym niszczycielem.
Aleksander Powietkin (29-1, 21 KO) zarzekał się, że kolejną walkę stoczy dopiero o pas WBC, ale dziś poinformowano, że wcześniej wyjdzie raz jeszcze do ringu. Oficjalny pretendent do tytułu wagi ciężkiej na przetarcie zaboksuje 4 listopada na ringu w Kazaniu. Podczas tej samej gali do kolejnej obrony tytułu mistrza świata federacji WBA kategorii cruiser podejdzie również Denis Lebiediew (27-2, 20 KO).
Siejący postrach w kategorii cruiser Dimitrij Kudriaszow (18-0, 18 KO) odprawił przed czasem kolejną ofiarę, choć dziś na tle niewygodnego Vikapita Meroro (28-5, 14 KO) nie wyglądał aż groźnie jak dotąd.
Coraz mniej czasu zostało do kolejnej walki Polaka o mistrzostwo świata. Tym razem Łukasz Janik (28-2, 15 KO) zaatakuje Grigorija Drozda (39-1, 27 KO) i jego pas federacji WBC kategorii cruiser.