BOHATEROWIE WBSS Z SZACUNKIEM O SOBIE

Redakcja, Informacja prasowa

2017-07-09

- Wybrałem Hucka specjalnie dla kibiców - mówi Aleksander Usyk (12-0, 10 KO), mistrz świata federacji WBO, który został najwyżej rozstawiony w turnieju World Boxing Super Series. Ukrainiec mając pierwszeństwo wyboru wskazał na Marco Hucka (40-4-1, 27 KO), wieloletniego championa WBO.

- Właśnie takiego przeciwnika chciałem, to spełnienie moich życzeń. Ludzie się nim zachwycają, ale zobaczymy, jak będzie sobie radził będąc w ringu ze mną - ripostuje Huck.

Nasz jedynak w tym projekcie - Krzysztof Włodarczyk (53-3-1, 37 KO), został wybrany przez championa IBF, Murata Gasijewa (24-0, 17 KO). Trzecią parę ćwierćfinałową tworzą Mairis Briedis (22-0, 18 KO) - mistrz WBC, oraz należący długo do światowej czołówki wagi ciężkiej Mike Perez (22-2-1, 14 KO).

- Ten facet pojawił się w tym turnieju z wagi ciężkiej i z pewnością da mi trudną przeprawę - komentował Briedis. - To znakomite wyzwanie. Mój rywal to panujący mistrz świata i nie mogę się już doczekać tej walki. Zdobędę swój pierwszy tytuł - stwierdził z kolei leworęczny Kubańczyk.

Czwartą i ostatnią parę tworzą Yunier Dorticos (21-0, 20 KO) z Dimitrijem Kudriaszowem (21-1, 21 KO). Ten pierwszy piastuje pas WBA Regular.

- Szykuje się znakomity pojedynek. To będzie coś naprawdę ekscytującego dla kibiców - zapewnia Dorticos. - To rzeczywiście będzie dobra walka. Jestem zadowolony z doboru akurat takiego przeciwnika - odparł Kudriaszow.

Dwie walki ćwierćfinałowe turnieju w wadze junior ciężkiej odbędą się we wrześniu, a dwie kolejne w październiku. Półfinały zostaną rozegrane zaraz na początku przyszłego roku, zaś wielki finał w maju 2018. Jeśli jakiś z zawodników wypadnie z drabinki, na przykład z powodu kontuzji, w jego miejsce wskoczy drugi z Polaków, a zarazem pierwszy rezerwowy, Krzysztof Głowacki (27-1, 17 KO).