Sprawa wypłynęła już kilka dni temu w gronie dziennikarskim, teraz zaś oficjalnie została potwierdzona. Olanrewaju Durodola (22-2, 20 KO) - ten sam, który zaskoczył świat i zastopował faworyzowanego Dimitrija Kudriaszowa (18-1, 18 KO), został złapany na dopingu. Poinformował o tym Andriej Riabiński, promotor gali w Kazaniu.
Obóz Nigeryjczyka - podobnie jak i sztab Mariusza Wacha (31-2, 17 KO), również zaprzecza, by stosował jakiekolwiek niedozwolone środki.
- Mogę potwierdzić, że Wach i Durodola zostali złapani na dopingu. Rezultat wygranej Durodoli nad Kudriaszowem musi zostać zmieniony - stwierdził szef grupy World of Boxing.
Badania miała przeprowadzić organizacja RUSADA podległa pod światową WADA. Ale RUSADA dokładnie dwa tygodnie po walce, czyli 18 listopada, została zawieszona za przekręty i krycie rosyjskich sportowców.