Joseph Parker (19-0, 16 KO) pokonując w sobotę twardego jak skała Carlosa Takama nabył prawa pretendenta do tytułu mistrza świata wagi ciężkiej federacji IBF, ale zanim doczeka się swojej szansy z Anthonym Joshuą (16-0, 16 KO), może poczekać jeszcze kilka dobrych miesięcy. Dlatego żeby nie tracić czasu, wcześniej stoczy prawdopodobnie walkę dla podtrzymania aktywności.

Walka z Carlosem Takamem (33-3-1, 16 KO) pokazała, że przed Josephem Parkerem (19-0, 16 KO) wciąż dużo pracy, niemniej obóz Nowozelandczyka jest przekonany, że jest on gotowy, by zasiąść na tronie wagi ciężkiej.

Dillian Whyte (16-1, 13 KO) nie był pod wrażeniem Josepha Parkera (19-0, 16 KO), którego bardzo trudną przeprawę z Carlosem Takamem (33-3-1, 25 KO) oglądał w sobotę na żywo w studiu brytyjskiej telewizji Sky Sports.

Niektórzy mieli wątpliwości co do wygranej Josepha Parkera (19-0, 16 KO) nad Carlosem Takamem (33-3-1, 25 KO) w ostatecznym eliminatorze do tronu federacji IBF wagi ciężkiej. Obaj panowie nie szczędzili sobie mocnych ciosów. Prezentujemy Wam statystyki.

Carlos Takam (33-3-1, 25 KO) wyciągnął Josepha Parkera (19-0, 16 KO) na bardzo głęboką wodę, ale zatopić nie zdołał. Po dwunastu wyczerpujących rundach Nowozelandczyk pokonał Kameruńczyka jednogłośną decyzją sędziów w eliminatorze IBF w wadze ciężkiej, który odbył się w Manukau.

Joseph Parker (18-0, 16 KO) i Carlos Takam (33-2-1, 25 KO) są już po ceremonii ważenia przed jutrzejszym starciem, będącym jednocześnie eliminatorem federacji IBF królewskiej kategorii.

W najbliższą sobotę dojdzie do paru niezwykle interesujących potyczek. Jedną z najważniejszych będzie rywalizacja kreowanego na nową gwiazdę wagi ciężkiej Josepha Parkera (18-0, 16 KO) z potwornie silnym Carlosem Takamem (33-2-1, 25 KO). Ze szczególną uwagę ten pojedynek obejrzy David Haye (27-2, 25 KO), który mniej więcej w tym samym czasie rywalizować będzie z Arnoldem Gjergjajem (29-0, 21 KO) w Londynie.

Już tylko trzy dni dzielą nas od elektryzującego eliminatora do tronu federacji IBF wagi ciężkiej. Naprzeciw siebie staną dwaj mocarze, których raczej się unika - miejscowy Joseph Parker (18-0, 16 KO) oraz silny niczym tur Carlos Takam (33-2-1, 25 KO). Panowie spotkali się oko w oko podczas ostatniej konferencji prasowej promującej ich starcie.

Po kilku tygodniach przygotowań w Nowej Zelandii, a potem dwunastu kolejnych w Las Vegas, uważany za jednego z najciekawszych pięściarzy wagi ciężkiej Joseph Parker (18-0, 16 KO) odlicza już godziny do sobotniego starcia z Carlosem Takamem (33-2-1, 25 KO) w ostatecznym eliminatorze do tronu federacji IBF.

Wobec doniesień z Rosji utalentowany nowozelandzki zawodnik wagi ciężkiej Joseph Parker (18-0, 16 KO) podkreślił, że trzeba oczyścić boks z dopingowiczów.

- Muszę boksować mądrze i w dystansie, robiąc użytek ze swojego zasięgu ramion i pracy nóg - mówi Joseph Parker (18-0, 16 KO), który w przyszły weekend spotka się z Carlosem Takamem (33-2-1, 25 KO) w ostatecznym eliminatorze do tronu federacji IBF wagi ciężkiej.

- Pokażę ludziom, na co mnie stać. A Parker wcale nie jest tak wysoki jak myślałem - mówi Carlos Takam (33-2-1, 25 KO), który za dziesięć dni w ostatecznym eliminatorze do tronu federacji IBF wagi ciężkiej spotka się z Josephem Parkerem (18-0, 16 KO).

Joseph Parker (18-0, 16 KO) może sobie wkrótce zapewnić prawo do walki o pas IBF z Anthonym Joshuą (16-0, 16 KO), ale najpierw musi się uporać z Carlosem Takamem (33-2-1, 25 KO). W opinii promotora Nowozelandczyka pięściarz z Kamerunu stanowi większe wyzwanie niż niepokonany, idący od nokautu do nokautu czempion wagi ciężkiej.

Joseph Parker (18-0, 16 KO)) i Carlos Takam (33-2-1, 25 KO) spotkali się oko w oko, promując zaplanowany na 21 maja w Vodafone Events Centre w Manukau City pojedynek, którego stawką będzie status oficjalnego pretendenta do tytułu mistrza świata wagi ciężkiej federacji IBF.

Anthony Joshua (16-0, 16 KO) jest faworytem bukmacherów do pokonania Fury'ego i Haye'a, a więc tym bardziej Josepha Parkera (18-0, 16 KO), ale młody Nowozelandczyk, uznawany za drugi największy obok AJ-a talent w królewskiej kategorii, dostrzega w boksie Anglika luki, które może wykorzystać i odnieść zwycięstwo.

Joseph Parker (18-0, 16 KO) i jego trener Kevin Barry komplementują Anthony'ego Joshuę (16-0, 16 KO) i zgodnie twierdzą przy tym, że Charles Martin (23-1-1, 21 KO), któremu Anglik odebrał w sobotę pas IBF w wadze ciężkiej, nie wytrzymał presji wielkiego wydarzenia w londyńskiej hali w O2 Arena.

Już 21 maja w Manukau w Nowej Zelandii dojdzie do eliminatora do tronu federacji IBF wagi ciężkiej. Naprzeciw siebie staną Carlos Takam (33-2-1, 25 KO) oraz miejscowy zabijaka, Joseph Parker (18-0, 16 KO). Większość ekspertów upatruje w reprezentancie gospodarzy przyszłego mistrza świata, lecz silny niczym tur Kameruńczyk zamierza pokrzyżować wszystkim szyki.

Dużo mówi się o Josephie Parkerze (18-0, 16 KO) jako przyszłym mistrzu świata wagi ciężkiej, ale szyki zamierza mu popsuć silny niczym tur Carlos Takam (33-2-1, 25 KO). Przypomnijmy, że lepszy z tej dwójki zyska status oficjalnego pretendenta do tytułu federacji IBF.

Kevin Barry, trener Josepha Parkera (18-0, 16 KO), zapowiada, że utalentowany Nowozelandczyk wyśle konkurentom w wadze ciężkiej wiadomość, kiedy efektownie rozprawi się 21 maja z Carlosem Takamem (33-2-1, 25 KO).

Nie będzie potrzebny przetarg na organizację walki eliminacyjnej do tytułu IBF w wadze ciężkiej pomiędzy Josephem Parkerem (18-0, 16 KO) a Carlosem Takamem (33-2-1, 25 KO). Obie strony osiągnęły w poniedziałek porozumienie.

Już dziesięć dni temu Joseph Parker (18-0, 16 KO) potwierdził na jednym z portali społecznościowych, że 21 maja skrzyżuje rękawice z Carlosem Takamem (33-2-1, 25 KO) w ostatecznym eliminatorze do tronu federacji IBF wagi ciężkiej. Nie wszystko jest jednak tak proste i przejrzyste. Sprawa nadal jest negocjowana.

Shannon Briggs (59-6-1, 52 KO) narzeka, że nikt nie chce z nim walczyć, ale jeden zawodnik zgłasza się sam. To 24-letni Nowozelandczyk, uznawany za jednego z najlepszych zawodników młodego pokolenia w wadze ciężkiej Joseph Parker (18-0, 16 KO).

Wieść o tym, że Kubrat Pulew (22-1, 12 KO) oraz Dereck Chisora (25-5, 17 KO) spotkają się w eliminatorze do tronu IBF wagi ciężkiej, niektórych kibiców zdezorientowała, wszak wcześniej mówiło się o walce eliminacyjnej pomiędzy Josephem Parkerem (18-0, 16 KO) a Carlosem Takamem (33-2-1, 25 KO). Wszystko postanowił więc wyjaśnić Lindsey Tucker, prezydent tej federacji.

Wiadomo już, że Carlos Takam (33-2-1, 25 KO) będzie kolejnym rywalem Josepha Parkera (18-0, 16 KO), jednego z najzdolniejszych zawodników młodego pokolenia w wadze ciężkiej. Jej król, Tyson Fury (25-0, 18 KO), nie ma wątpliwości, kto wyjdzie zwycięsko z tej konfrontacji.

Joseph Parker (18-0, 16 KO) potwierdził na jednym z portali społecznościowych, że 21 maja skrzyżuje rękawice z Carlosem Takamem (33-2-1, 25 KO).

Obóz Josepha Parkera (18-0, 16 KO) nie ukrywa, że chętnie już teraz zestawiłby Nowozelandczyka z regularnym mistrzem świata WBA w wadze ciężkiej Lucasem Browne'em (24-0, 21 KO), ale wątpi, aby Australijczyk był równie chętny do walki.

Okazuje się, że promotorzy Carlosa Takama (33-2-1, 25 KO) również są skłonni wyłożyć pieniądze, by walka z Josephem Parkerem (18-0, 16 KO) odbyła się na ich terenie. Wcześniej wydawało się, że niemal na pewno pojedynek zostanie rozegrany w Nowej Zelandii. Są natomiast porozumienia w innych kwestiach.

Trener Josepha Parkera (18-0, 16 KO) twierdzi, że już w tym roku może dojść do walki utalentowanego Nowozelandczyka z innym przedstawicielem młodego pokolenia, szykującym się do pojedynku o mistrzostwo świata Anthonym Joshuą (15-0, 15 KO).

Nadchodzący weekend przyniesie sporo ciekawych wydarzeń w wadze ciężkiej, a jako że nic nie interesuje kibica tak jak królewska kategoria, prezentujemy Wam skrót tych najważniejszych informacji.

Informowaliśmy już Was o starciu Carlosa Takama (33-2-1, 25 KO) z Josephem Parkerem (18-0, 16 KO) w eliminatorze do tronu federacji IBF wagi ciężkiej. Konkretów jeszcze nie ma, ale obóz Nowozelandczyka zapowiada gotowość do przystąpienia do takiej konfrontacji.

Trwają rozmowy w sprawie walki będącej jednocześnie ostatecznym eliminatorem do tronu IBF wagi ciężkiej. Naprzeciw siebie staną silny niczym tur Carlos Takam (33-2-1, 25 KO) oraz uważany za gorącego prospekta królewskiej dywizji Joseph Parker (18-0, 16 KO).

Walka Charlesa Martina (23-0-1, 21 KO) z Anthonym Joshuą (15-0, 15 KO) dopiero co została ogłoszona, a już są pierwsi chętni do konfrontacji ze zwycięzcą. Zaatakować mistrza świata IBF zamierza niepokonany Nowozelandczyk Joseph Parker (18-0, 16 KO).

W opublikowanym dziś rankingu federacji WBO Joseph Parker (18-0, 16 KO) zajmuje już pierwsze miejsce na liście pretendentów wagi ciężkiej. Tuż za jego plecami widnieje nazwisko Anthony'ego Joshuy (15-0, 15 KO). Nowozelandczyk znów rzuca rękawicę aktualnemu mistrzowi olimpijskiemu i namawia go do oficjalnego eliminatora do tytułu.

Anthony Joshua (15-0, 15 KO) zapewnił, że już teraz chętnie zmierzyłby się z Josephem Parkerem (18-0, 16 KO) - jednym z najzdolniejszych obok niego pięściarzy młodego pokolenia w wadze ciężkiej.

Eddie Hearn, promotor Anthony'ego Joshuy (15-0, 15 KO), przyznał, że był ostatnio kontakt ze strony Josepha Parkera (18-0, 16 KO), ale w tej chwili Brytyjczycy nie są zainteresowani taką walką.

O tej walce mówiło się w kontekście kilku najbliższych lat, ale promotor Josepha Parkera (18-0, 16 KO) nie chciał czekać - usiłował skonfrontować swojego podopiecznego z Anthonym Joshuą (15-0, 15 KO) już teraz.

W pierwszej w swojej karierze walce z mańkutem utalentowany nowozelandzki zawodnik wagi ciężkiej Joseph Parker (18-0, 16 KO) pokonał na gali w Samoa Amerykanina Jasona Bergmana (25-12-2, 16 KO) przez techniczny nokaut w ósmej rundzie.

Szybko ustawiła się kolejka chętnych do walki z Charlesem Martinem (23-0-1, 21 KO), nowym mistrzem świata IBF, zdaniem wielu najsłabszym obecnie czempionem w wadze ciężkiej. O potyczce z Amerykaninem mówi już Artur Szpilka. Również utalentowany Nowozelandczyk Joseph Parker (17-0, 15 KO) chętnie stanąłby z nim w szranki.

Anthony Joshua (15-0, 15 KO) kontra Joseph Parker (17-0, 15 KO). Niedługo to może być największe wydarzenie wagi ciężkiej. Obaj są młodzi, niepokonani i mają atomowe uderzenie.

Bob Sheridan to najsławniejszy komentator bokserski i ceniony specjalista. "Pułkownik" jest zdania, że już wkrótce Anthony Joshua (15-0, 15 KO) oraz Joseph Parker (17-0, 15 KO) ostro rozruszają scenę królewskiej kategorii.

Na horyzoncie pojawiło się kilku ciekawych prospektów w wadze ciężkiej. Jednym z najciekawszych jest bez wątpienia Joseph Parker (17-0, 15 KO). On sam jest przekonany o swojej sile i zapewnia, że przy odpowiednim treningu jest w stanie pokonać każdego na świecie.

Promowany przez Mayweather Promotions Errol Spencer Jr (19-0, 16 KO), niepokonany 25-latek występujący w kategorii półśredniej, został wybrany prospektem roku przez Dana Rafaela z ESPN.

Stuard Duncan, matchmaker grupy Duco Events, która promuje uzdolnionego Nowozelandczyka Josepha Parkera (17-0, 15 KO), zdradził, że walkę z 23-letnim pięściarzem zaoferowano jakiś czas temu Mariuszowi Wachowi (31-2, 17 KO). Polak nie był jednak ponoć zainteresowany potyczką ze wschodzącą gwiazdą wagi ciężkiej.

Joseph Parker (17-0, 15 KO) zanotował w sobotę kolejne zwycięstwo, ale klasa Daniela Martza (14-3-1, 11 KO), rywala nowozelandzkiej nadziei wagi ciężkiej, pozostawiała wiele do życzenia. Świadomy tego obóz 23-latka obiecuje, że poprzeczka będzie wędrowała w górę.

Zgodnie z zapowiedziami Joseph Parker (17-0, 15 KO) mierzy się teraz z wysokimi zawodnikami, ale póki co nie sprawiają mu oni większych kłopotów. Przed momentem w pierwszej rundzie poległ ponad dwumetrowy Daniel Martz (14-3-1, 11 KO).

Magazyn The Ring, nazywany od lat "Biblią Boksu", uaktualnił swój ranking wagi ciężkiej. Po wygranej Tysona Fury'ego (25-0, 18 KO) nad Władimirem Kliczką (64-4, 53 KO) na szczycie doszło do zmiany.

Robiący coraz więcej szumu w kategorii ciężkiej Joseph Parker (16-0, 14 KO) poznał nazwiska dwóch kolejnych rywali, z którymi zmierzy się 5 grudnia i 23 stycznia.

Joseph Parker (16-0, 14 KO) nie zna jeszcze nazwiska rywala, z którym zmierzy się 5 grudnia w Nowej Zelandii, a już zaplanowano mu kolejną walkę. Utalentowany pięściarz wagi ciężkiej wystąpi 23 stycznia na Samoa.

Joseph Parker (16-0, 14 KO) nie będzie długo odpoczywać po znokautowaniu Kalego Meehana (42-6, 32 KO). W przyszłym tygodniu wybiera się na Samoa promować swoją styczniową walkę, a zaraz potem poleci do Las Vegas, gdzie wraz z Izuagbe Ugonohem (14-0, 11 KO) będzie się przygotowywać do zaplanowanej na 5 grudnia gali w Hamilton.

To było święto dla kibiców w Nowej Zelandii i Australii. Naprzeciw siebie stanęli dwaj wielcy zawodnicy. Jeden uważany za wschodzącą gwiazdę - Joseph Parker (16-0, 14 KO), a drugi uznany Kali Meehan (42-6, 32 KO), który zapowiadał od dawna, że tym występem zakończy karierę. Emocje były więc ogromne.