TAKAM SPAROWAŁ Z OSTATNIM PIĘŚCIARZEM, KTÓRY POKONAŁ PARKERA

Duncan Johnstone, Boxingscene

2016-05-18

Już tylko trzy dni dzielą nas od elektryzującego eliminatora do tronu federacji IBF wagi ciężkiej. Naprzeciw siebie staną dwaj mocarze, których raczej się unika - miejscowy Joseph Parker (18-0, 16 KO) oraz silny niczym tur Carlos Takam (33-2-1, 25 KO). Panowie spotkali się oko w oko podczas ostatniej konferencji prasowej promującej ich starcie.

- Mam wiele szacunku do Carlosa i jego osiągnięć. Był już przecież w ringu z wielkimi nazwiskami. Plan jest więc bardziej skomplikowany niż tylko mocno uderzyć, ponieważ to by nie wystarczyło. Zamierzam z nim boksować, a mając naprzeciw siebie tak mocnego i pewnego siebie rywala musisz kalkulować, że i tak na pewno coś się zainkasuje. Jestem już bardzo podekscytowany, a nazwisko Takama na moim rekordzie będzie czymś naprawdę znaczącym. Moim celem pozostaje tytuł mistrza świata i nikt nie stanie mi na drodze - zapewniał zmotywowany Nowozelandczyk.

- Mój rywal kiedyś będzie prawdziwą bestią i rozdawał karty, lecz póki co to mój czas i przybyłem tu po wygraną. Parker to uzdolniony i charakterny zawodnik, tym razem jednak jeszcze przegra - ripostował Kameruńczyk zamieszkały na stałe we Francji.

DUCO EVENTS: WACH ODRZUCIŁ WALKĘ Z PARKEREM >>>

Ostatnim zawodnikiem, który pokonał Parkera, pozostaje jego rodak Junior Fa (3-0, 2 KO). To właśnie on przerwał marzenia Josepha na występ podczas poprzednich igrzysk w Londynie. I to właśnie jego wynajął Takam jako jednego z głównych sparingpartnerów. Swoim wskazówkami ma pomóc Kameruńczykowi w pokonaniu Parkera. - Jestem mu wdzięczny, sparingi były naprawdę udane - mówi Takam.