HAYE CHWALI PARKERA: TAKAM MOCNIEJSZY NIŻ RYWALE JOSHUY I WILDERA

Duncan Johnstone, Boxingscene

2016-05-19

W najbliższą sobotę dojdzie do paru niezwykle interesujących potyczek. Jedną z najważniejszych będzie rywalizacja kreowanego na nową gwiazdę wagi ciężkiej Josepha Parkera (18-0, 16 KO) z potwornie silnym Carlosem Takamem (33-2-1, 25 KO). Ze szczególną uwagę ten pojedynek obejrzy David Haye (27-2, 25 KO), który mniej więcej w tym samym czasie rywalizować będzie z Arnoldem Gjergjajem (29-0, 21 KO) w Londynie.

- Takam to taki rywal, którego się raczej omija jeśli nie musisz się z nim spotkać. Inni biją się z nim wtedy, gdy wyznacza go federacja. W moim odczuciu Takam jest lepszy i groźniejszy niż wszyscy dotychczasowi rywale Joshuy i Wildera. To tylko pokazuje odwagę Parkera, bo zdecydował się na niezwykle groźną i trudną konfrontację - mówi sławny "Hayemaker".

Lepszy z dwójki Parker vs Takam nabędzie status oficjalnego pretendenta do tronu federacji IBF wagi ciężkiej i zagwarantuje sobie prawo do walki o tytuł w najbliższych miesiącach.

- Joseph był notowany wysoko we wszystkich organizacjach, więc nie musiał się godzić na ten pojedynek. Mógł teoretycznie wybrać inną drogę, a zdecydował się na tak trudną przeprawę. Wszystko dlatego, że tak bardzo zależy mu na spotkaniu z Anthonym Joshuą. Dotąd robił wszystko dobrze, więc jeśli pozostanie zrelaksowany i będzie słuchał wskazówek trenera, zaś w walce wykorzystywał przewagę zasięgu ramion sprytnie boksując, powinien sobie poradzić - dodał Haye.

Na potwierdzenie słów Anglika przytoczmy pozycje obu zawodników - Parker WBO #1, IBF #4, WBC #6, WBA #10 - Takam IBF #3, WBO #3, WBC #5, WBA #15.