PARKER ZNOKAUTOWAŁ HAUMONO W CZWARTEJ RUNDZIE

Redakcja, Informacja własna

2016-07-21

Joseph Parker (20-0, 17 KO) zanotował dwudzieste zwycięstwo w karierze. Na czwartkowej gali w Christchurch pokonał w czwartej rundzie Solomona Haumono (24-3-2, 21 KO).

Faworyt lokalnej publiczności dość wolno rozpoczął. Starał się kontrolować walkę lewym prostym, ale rywal ambitnie szedł do przodu i od czasu do czasu usiłował zaskoczyć prawym. Nad lewą ręką Parkera - który nigdy nie słynął z żelaznej obrony, ale podkreśla, że pracuje nad tym elementem - znowu była luka. Haumono nie zdołał jednak wyrządzić 24-latkowi krzywdy.

W trzeciej rundzie Nowozelandczyk podkręcił tempo i kilkukrotnie trafił nacierającego rywala podbródkowym. Taki też cios zakończył pojedynek w czwartej rundzie. Wstrząśnięty Australijczyk padł na matę i wstał, ale tuż po upływie dziesięciu sekund. Sędzia ringowy wydawał się zagubiony i wyglądało na to, że mimo wszystko chce dopuścić Haumono do walki. Po chwili w końcu podjął decyzję i ogłosił zwycięstwo Parkera.

Po walce Kevin Barry, trener Nowozelandczyka, który dzisiejszą wygraną utrzymał status oficjalnego pretendentu do tytułu IBF w wadze ciężkiej, z szerokim uśmiechem na ustach zapowiedział, że we wtorek ogłosi coś ważnego odnośnie kolejnego pojedynku swojego podopiecznego. Niewykluczone, że chodzi właśnie o batalię mistrzowską.

Pas IBF dzierży Anthony Joshua (17-0, 17 KO), który ma wrócić na ring w listopadzie.