PARKER: LUDZIE BĘDĄ ZASKOCZENI, KIEDY POKAŻĘ STO PROCENT

Joseph Parker (19-0, 16 KO) zapewnia, że jest gotowy na walkę z Anthonym Joshuą (17-0, 17 KO) - niezależnie od tego, co mówią kibice po jego pojedynku z Carlosem Takamem.

24-letni Nowozelandczyk miał w maju trudną przeprawę z pochodzącym z Kamerunu pięściarzem. Wygrał po dwunastu rundach na punkty, ale kilkukrotnie znalazł się w poważnych tarapatach. Po walce pojawiło się wiele głosów, że nie jest jeszcze gotowy na top wagi ciężkiej.

- Byłem wtedy sprawny w 65, 70 procentach. Kiedy jestem w 100-procentowej gotowości, jestem dużo bardziej niebezpiecznym zawodnikiem. Ludzie byliby zaskoczeni. Z Joshuą mogę walczyć w dowolnym terminie, kiedy tylko będzie gotowy. To byłby ekscytujący pojedynek dwóch młodych, pełnych energii i siły ciężkich - powiedział.

Parker, obowiązkowy pretendent do tytułu IBF, który dzierży Joshua, wróci na ring 21 lipca. Jego rywalem w Christchurch będzie Solomon Haumono (24-2-2, 21 KO).

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 27-06-2016 13:33:15 
To co Parker był kontuzjowany? Ciężko przetrenowany? A może olał przygotowania?
Walka z Takamem pokazała że Joseph ma jeszcze sporo mankamentów. Niezły jednak z niego walczak, jest prawdopodobnie twardzielem więc walka może być dość ciekawa i trochę może potrwać.
Ale szans bym mu większych niż 25% nie dał.
 Autor komentarza: hayabooza
Data: 27-06-2016 13:35:56 
parker sprawi antkowi najwieksze kłopoty ze wszystkich rywali o ile z nim nie wygra przez KO, zobaczycie.
Niedoceniacie tego gościa. Antka najcieższą walka była ta z wolnym, nie posiadającym żadnej obrony, ale silnym Whytem. Joshua jest naprawde znakomity, ale przy tym mega przereklamowany.
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 27-06-2016 13:38:00 
"Joshua jest naprawde znakomity, ale przy tym mega przereklamowany"

A to da się tak? Myślę że jedno wyklucza drugie. Znakomity to znakomity.
 Autor komentarza: Callisto
Data: 27-06-2016 13:52:01 
Najlepszy i tak jest Dejwid Hej czy Hooj nie wiem jak sie to poprawnie pisze. David gdyby tylko chcial i byl w pelni sprawny moglby byc moze i z duza doza prawdopodobienstwa zknockoutowac szybkoscia wszystkich obecnych mistrzow. Moze nie na jednej gali tego samego wieczora ale prawdopodobnie w ciagu tego samego jednego tygodnia.
 Autor komentarza: Callisto
Data: 27-06-2016 13:53:12 
@up

On jest tak znakomicie przereklamowany ze az mega!
 Autor komentarza: BlacK1111
Data: 27-06-2016 14:17:45 
A moim zdanie AJ jest coraz lepszy. Łatwość z jaką wyprowadzał ciosy, spokoj, szybkość i precyzja zaskoczyły mnie bo myślałem że Breazale z racji 17 walk i 15 ko postawi mu twarde warunki ale to co zobaczyłem było sparingiem dobrego zawodnika z poczatkującym pięściarzem.
 Autor komentarza: Callisto
Data: 27-06-2016 14:40:56 
@BlacK1111

A moim skromnym zdaniem niekoniecznie. Odpowiedz sobie na pytanie czy to co zobaczyles bylo spowodowane tym ze AJ byl taki swietny czy moze tym ze przeciwnik byl taki lichy? Wedlug mnie raczej to drugie.
 Autor komentarza: BlacK1111
Data: 27-06-2016 14:46:42 
@Callisto

Z tym że on staje się z walki na walkę lepszy i nie osiągnął jeszcze swojego prime.
Ale to co pokazuje obecnie świadczy o tym że nie można do końca powiedzieć na jakim jest etapie.
Czekamy na walki z czołówką
 Autor komentarza: hayabooza
Data: 27-06-2016 15:05:43 
Autor komentarza: BlackDogData: 27-06-2016 13:38:00
"Joshua jest naprawde znakomity, ale przy tym mega przereklamowany"
A to da się tak? Myślę że jedno wyklucza drugie. Znakomity to znakomity.

*
*
*

A nie da się tak ? Nie można być dobrym a nawet wybitnym zawodnikiem, ale przereklamowanym przez opinie publiczną ?
Jak to takie trudne do skumania, to dam więcej przykładów: Danny Garcia, Canelo Alvarez.
Łatwiej ? xD
 Autor komentarza: hayabooza
Data: 27-06-2016 15:08:18 
Dla ułatwienia: takie zjawisko zachodzi, kiedy kogoś umiejętności (nie ważne czy na poziomie światowym czy europejskim) są wyolbrzymiane przez media i ludzi podatnych na medialny hype.
Jeśli nadal to zbyt trudne do zrozumienia, to już się więcej nie zagłębiam bo to co napisałem powinna zrozumieć nawet małpa :P
 Autor komentarza: Rollins
Data: 27-06-2016 15:27:40 
Parker o walce z Takamem - "- Byłem wtedy sprawny w 65, 70 procentach. Kiedy jestem w 100-procentowej gotowości, jestem dużo bardziej niebezpiecznym zawodnikiem."

Wymówka stara i jedna z najgłupszych, jakie można wymyślić (o czym tuman pojęcia mieć nie będzie).
 Autor komentarza: Rollins
Data: 27-06-2016 15:28:51 
W mojej opinii Parker przegrał z Takamem. Z Breazealem wielce prawdopodobne, że też by przegrał.
 Autor komentarza: Rollins
Data: 27-06-2016 15:30:51 
Callisto Data: 27-06-2016 14:40:56
@BlacK1111

A moim skromnym zdaniem niekoniecznie. Odpowiedz sobie na pytanie czy to co zobaczyles bylo spowodowane tym ze AJ byl taki swietny czy moze tym ze przeciwnik byl taki lichy? Wedlug mnie raczej to drugie.
*
*
Breazeale był niebezpieczny, ale też o wiele za wolny, z czego Joshua dość szybko zdał sobie sprawę.
Przeciwnik twardy, ale praktycznie niegroźny z racji tego,że o wiele za wolny.
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 27-06-2016 15:32:10 
Ale ja chciałbym się dowiedzieć co świadczy o tym mega przereklamowaniu.
Bo rozumiem że uważasz że media robią z niego lepszego pięściarza niż nim jest. Czyli co. Uważasz że nie ma z kimś szans? Że od kogoś w najbliższym czasie oberwie?
Nie wiem. Nie czytałem jeszcze wypowiedzi że Joshua to najlepszy pięściarz ever itp. To że ktoś stawia go jako jednego z najlepszych a być może już najlepszego ciężkiego nie jest dla mnie mega przereklamowaniem bo szanse na zwycięstwo Joshua ma już z każdym a nazwisk z którymi nie byłby jeszcze faworytem są 3. Ewentualnie 4?
Tu nie ma żadnego MEGA przereklamowania. Joshua to ot po prostu jak sam napisałeś znakomity pięściarz, atleta w dodatku mistrz świata który rozwala z łatwością coraz to kolejnych pięściarzy więc reakcja na takiego pięściarza jest normą.
 Autor komentarza: Rollins
Data: 27-06-2016 15:32:39 
Trochę tak nielogicznie:
Breazeale byłby niebezpieczny, ale z racji tego, że o wiele za wolny, już taki niebezpieczny nie był.

Chyba w miarę zrozumiałe.
 Autor komentarza: BlacK1111
Data: 27-06-2016 15:34:55 
@Rollins

Przeciez Parker mówił że jest będzie dobrze przygotowany to co to za 65, 70% ... wymówka jak chooj
 Autor komentarza: Rollins
Data: 27-06-2016 15:35:37 
BlackDog

Joshua jest przereklamowany chociażby z tego względu, że jeszcze nawet nie zdobył tego złota na olimpiadzie w Londynie, a już media robiły z niego przyszłego dominatora wagi ciężkiej.
Złoto zdobył dwoma wałkami - trzeba powiedzieć sobie prawdę w oczy.

Druga sprawa, to ciekawe jak sobie będzie radził, jeśli (w ogóle) zaczną się kontrole antydopingowe z prawdziwego zdarzenia przed jego walkami, bo na razie takich nie ma.

Umiejętności, talentu w tym pięściarzu praktycznie nie widać.
 Autor komentarza: Rollins
Data: 27-06-2016 15:37:08 
BlacK1111 Data: 27-06-2016 15:34:55
@Rollins

Przeciez Parker mówił że jest będzie dobrze przygotowany to co to za 65, 70% ... wymówka jak chooj
*
*
no właśnie żałosna
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 27-06-2016 15:44:56 
Rollins.
Chciałem coś odpisać, ewentualnie przedstawić jakiś kontrargument ale jak doszedłem czytając do tego zdania stwierdziłem że to kompletnie bez sensu.

" Umiejętności, talentu w tym pięściarzu praktycznie nie widać"

Normalnie ręce opadają co z człowiekiem może zrobić jakaś nieuzasadniona niechęć. Oglądać boks tyle lat i pisać takie dyrdymały...
Wiele można AJ jeszcze negatywnych rzeczy zarzucić ale strzelić takie coś może tylko totalnie ślepy hejter.
 Autor komentarza: GROiLLORT
Data: 27-06-2016 15:45:53 
AJ jest świetny, perspektywiczny, ale stawianie go przez wielu na pozycji nr 1 HW, czy robirnie z niego hiper-niszczyciela w sytuacji, gdy kilka kluczowych elementów (kondycja, szczęka, psychika gdy walka się nue układa) nie zostało przetestowanych, świadczy o przereklamowaniu.

On nie walczył na zawodostwie z żadnym wymagającym przeciwnikiem (nawet Wilder ma lepsze resume). O Breazeale już przed walką wiadomo było, że jest gamoniem, okazał się za to twardy.

Parker to b. dobry zawodnik, z AJem szanse ma, ale niewielkie, chociaż i tak potencjalnie będzie najbardziej wymagającym przeciwnikiem Antka z dotychczasowych. Prawie pewny wynik (biorąc pod uwagę przewagę w warunkach fizycznych, siłę ciosu, zdolności ofensywne Antka i luki w obronie Parkera) to Joshua przed czasem.
 Autor komentarza: hayabooza
Data: 27-06-2016 15:50:30 
@BlackDog:

Ok może niejasno to napisałem, dlatego odpowiem:
To co miałem na mysli to to, że AJ to świetny prospekt ze znakomitymi warunkami, dobrym jabem i ogromną siłą. Nie odbieram mu nic jeśli chodzi o boks ponieważ bardzo mi imponuje, ale jest zwyczajnie przereklamowany przez angielskie media i jest WYKREOWANY JUŻ TERAZ na kogoś, kim nie jest. Na podstawie walk z Martinem, Whytem i Breazelem twierdzą, że jest to NOWY MUHAMAD ALI.

To co wygaduje Eddie Hearn jest zwykłym pustym hypem i dlatego tak mówię. Eddie Hearn wraz z iFLtv i Sky (rozumiem, że promo=hajs) zrobili z AJ kolesia z innej planety.
On mówi rzeczy w które sam nie wierzy, powołując się na unifikacje i na to, że AJ już teraz pokonałby Furego, Wildera czy Kliczke, podczas gdy takiej walki teraz NIE WEZMĄ.
A co najgorsze, Hearn wymienił już chyba wszystkich cięzkich, których AJ pokona, a pytany o wielkie walki takie jak Wilder, Ortiz, Fury, Kliczko, nawet Stiverne odpowiada "Jeśli czas będzie właściwy, miejsce właściwe i kasa będzie sie zgadzać to do tego dojdzie", co w wolnym tłumaczeniu znaczy:
"Kiedy mistrzowie będą w dołku lub będą starzy, walka będzie na naszym terenie i kase będzie w większości na nasz koszt to do walki dojdzie.

Nie zapominajcie, że pas o który walczą teraz z Antkiem te wszystkie ogórki to odrzut oblany w dodatku przez Furego, który mu zabrali narzucając mu obrone pasa WIEDZĄC, że w kontrakcie z Kliczko dodano zapis o bezwzględnym rewanzu.

Joshua zwyczajnie nie zasługuje (JESZCZE) na taki hype i taką opinie. On tak naprawde NIKOGO jeszcze nie pokonał. Z całym szacunkiem, ale z Whytem czy Breazelem poradziłby sobie Szpilberg...
 Autor komentarza: Rollins
Data: 27-06-2016 15:53:51 
BlacDog

Gdybyś śledził karierę Joshuy, kiedy był jeszcze amatorem, kiedy jeszcze nie brał (aż tylu) koksów, to byś widział, że niczym specjalnym się nie wyróżniał.

I nie wyróżnia się do tej pory, gdyby nie patrzeć na nadnaturalnie rozwinięte mięśnie i siłę dzięki temu.
 Autor komentarza: Rollins
Data: 27-06-2016 15:57:18 
*BlackDog

hayabooza Data: 27-06-2016 15:50:30

Dobrze napisane.

Kiedy przyjdą poważniejsi rywale. Tacy, którzy nie tylko będą twardzi, ale też będą stwarzali spore zagrożenie, wtedy będzie można coś powiedzieć o klasie Joshuy.

Jak mówiłem, kiedy zaczną się kontrole z prawdziwego zdarzenia, kiedy przyjdzie groźny rywal, wtedy się okaże.

Te nadnaturalne mięśnie Joshuy potrzebują sporo tlenu. On samym laniem Breazeale'a zmęczył się solidnie po 6 rundach. Co będzie, jak rywal będzie szybszy, groźniejszy?
O tym zapewne nie szybko się przekonamy
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 27-06-2016 16:00:42 
Jeśli pięściarz już teraz prezentuje poziom pozwalający na wysnucie podejrzeń (bo to jednak sport i nigdy na 100% nie wiadomo) że nie byłby faworytem tylko z kilkoma nazwiskami to moim zdaniem o żadnym przereklamowaniu mowy być nie może. A już na pewno nie o mega przereklamowaniu.
Mega przereklamowany to by się AJ okazał gdyby się mordował z kolejnymi rywalami, przestałby ich nokautować albo zaczął przegrywać.

Co do Hearna to jest to promotor a wiadomo jaką między innymi rolę oni odgrywają. To całkowicie normalne że stawia AJ który jest mistrzem wyżej od pozostałych czempionów. Jeśli chodzi zaś o unifikację to spokojnie. Wilder krzyczy ale ma po pierwsze walkę z Arreolą i pauzę na odpoczynek po niej a także niewyjaśnioną sytuację z Powietkinem/ obowiązkową obroną. Fury czy Wład też mają coś do wyjaśnienia więc Joshua naturalną koleją rzeczy ma czas. Jeden z dwójki Fury Wład wyleci z kolejki więc muszą poczekać na efekt rewanżu.
To że kibice się napalili na te super ciekawe pojedynki nie znaczy że AJ ma się rzucać w wir najbardziej wymagających starć w momencie w którym to kibicom to pasuje.
Anthony zdobywając pas IBF znalazł się w idealnej sytuacji dla siebie. Niech chociaż raz obroni pasa z obowiązkowym. Na unifikację przyjdzie jeszcze czas. Zapewne prędzej niż później.

Co do tego że nikogo Joshua nie pokonał absolutnie się nie zgadzam. Martin miał u wielu osób większe szanse niż on sam. Nagle po walce zrobiono z niego buma. Tego z kim poradziłby sobie zaś Szpilberg nawet nie skomentuję bo moim zdaniem to mocno wątpliwe.
Szczególnie teraz jak nie mogą go po tym brutalnym nokaucie poskładać do kupy.
 Autor komentarza: Rollins
Data: 27-06-2016 16:03:24 
Jak to ja często powtarzam, na journeymanach i bumach, każdy pięściarz wypada świetnie.

Dopóki pięściarz nie ma prawdziwego testu, nie można o nim powiedzieć nic konkretnego, a co najwyżej mówić, że obiecujący.

O Joshule się już mówi, jako o dominatorze wagi HW. Heran już go wstawił jako numer jeden.

PS To tak, jakby już wstawić Gołowkina jako numer 1 P4P, bo na pewno w miarę upływu czasu będzie numerem jeden.

Totak nie działa.
Najpierw osiągnięcia, dopiero później laury.

U Joshuy i mu podobnych jest na odwrót
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 27-06-2016 16:05:27 
Rollins.
Sorry ale pieprzysz. Kombinacje, szybkość, świetne ciosy w różnych płaszczyznach do tego ich moc. Poruszanie się do przodu, ścinanie ringu, szukanie luk w obronie rywala.
Można by tak długo. Jeśli dla Ciebie Joshua nie przejawia talentu czy umiejętności to naprawdę nie ma o czym tu pisać. Albo inaczej rozumiesz te pojęcia (inaczej niż pierwotnie powinno się rozumieć) albo niechęć stworzyła w Twojej głowie blokadę nie do przejścia...

Samo to jak ten gość przy tych warunkach jest szybki i sprawny. Przecież już to jest kwestia talentu. Gdyby nie to wystarczy zgarnąć jakiegoś sterydziarza wielkiego z siłowni w USA poświęcić mu trochę czasu i będziemy mieli drugiego Joshuę...
 Autor komentarza: Rollins
Data: 27-06-2016 16:05:56 
Taki np David Prfice też był obiecujący, dopóki nie trafił mu się rywal solidny
 Autor komentarza: Rollins
Data: 27-06-2016 16:06:09 
*Price
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 27-06-2016 16:08:46 
A jeszcze co do tych testów to kto jak kto ale Ty Rollins powinieneś już na ten temat milczeć. Wróżyłeś możliwą przegraną o ile dobrze pamiętam już w walce z Whytem. Martinowi dawałeś chyba mniejsze szanse.
Jeśli więc komuś wróżysz wygraną a Joshua z palcem w nosie tego kogoś rozwala to może czas się zreflektować i inaczej spojrzeć na sytuację. Może to nie rywale są bumami nagle a po prostu na tle AJ wyglądają jak wyglądają...
 Autor komentarza: hayabooza
Data: 27-06-2016 16:17:03 
@BlackDog:
jest kilku zawodników prezentujących się lepiej od AJ - i z pasem i bez. Żaden zawodnik, nawet Fury i Wilder nie mają tak zbudowanego hypu bez weryfikacji jak AJ.
Nie wierze, że nie widzisz jak bardzo AJ jest wynoszony na piedestał.
Rozumiem w takim razie, że Twoim zdaniem Oscar Rivas, Luis Ortiz, Wilder czy Fury nie zasługują na żaden hype i laury kiedy przystawisz do nich AJ ? Jakim cudem plasujesz go wyżej ? Tylko dlatego, że jest obiecujący?
Wilder też demoluje kolejnych rywali, to samo Ortiz, co wiecej, BARDZIEJ WYMAGACĄCYCH rywali. A mimo to, nikt nie mówi o nich tak jak ludzie mówiący o Anthonym...
Dla mnie to jest po prostu słabe.
 Autor komentarza: Rollins
Data: 27-06-2016 16:18:06 
Tak, wróżyłem możliwą przegraną w walce z Whyte'emm i było bardzo możliwe (niewiele brakowało) a Whyte'owi by się udało.

"Kombinacje, szybkość, świetne ciosy w różnych płaszczyznach do tego ich moc. Poruszanie się do przodu, ścinanie ringu, szukanie luk w obronie rywala."

W żadnym z tych elementów, oprócz siły, Joshua się specjalnie nie wyróżnia.

Kombinacje to z reguły wyuczonych kilka. Szukanie luk w obronie u tych rywali, z którymi na razie walczył, to
żadna filozofia. Praca nóg poprawna, ale niczym się niewyróżniająca.
 Autor komentarza: Rollins
Data: 27-06-2016 16:21:25 
BlackDog Data: 27-06-2016 16:08:46
A jeszcze co do tych testów to kto jak kto ale Ty Rollins powinieneś już na ten temat milczeć. Wróżyłeś możliwą przegraną o ile dobrze pamiętam już w walce z Whytem. Martinowi dawałeś chyba mniejsze szanse.
Jeśli więc komuś wróżysz wygraną a Joshua z palcem w nosie tego kogoś rozwala to może czas się zreflektować i inaczej spojrzeć na sytuację. Może to nie rywale są bumami nagle a po prostu na tle AJ wyglądają jak wyglądają...
*
*
Tak w ogóle co mają testy do tego, o czym piszesz dalej?
 Autor komentarza: hayabooza
Data: 27-06-2016 16:26:50 
PS. Być może się myle i AJ faktycznie będzie dominatorem niepokonanym przez kolejne 10 lat. Ale musi to udowodnić, musze zobaczyć jak pokonuje kolejnych wybitnych ciężkich.
Póki co po tym, jak zobaczyłem podłączającą go gorszą wersje Stiverna (Dillian Whyte) wnioskuje, że jeśli AJ dostanie teraz np. Wildera lub Ortiza to zostanie zdemolowany.
Ja upatruje niespodzianki już w walce z Parkerem, ale nie dlatego, że AJ jest słaby, tylko dlatego, że moim zdaniem Parker jest niedoceniany.
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 27-06-2016 16:27:50 
"Rozumiem w takim razie, że Twoim zdaniem Oscar Rivas, Luis Ortiz, Wilder czy Fury nie zasługują na żaden hype i laury kiedy przystawisz do nich AJ ? Jakim cudem plasujesz go wyżej ? Tylko dlatego, że jest obiecujący?"

Po pierwsze who the fuck is Oscar Rivas? ;D Facet twoim zdaniem prezentuje się tak dobrze jak AJ?
Luis Ortiz? Przecież ten gość po walce z Jenningsem został ogłoszony przez większość najlepszym ciężkim (no może Fury'emu mu dawali z nim szanse) Facet jest stary, w dodatku ma niezbyt ciekawą sytuację a i tak jest baaaardzo doceniany więc nie wiem czemu go wymieniasz jako mniej docenionego. Jest sportowo doceniony aż zanadto a na świeczniku nie jest przez swoją lichą pozycję marketingową i sytuację z tym związaną.
Wilder i Fury? Są docenieni. Tyson może nie aż tak jakby chciał ale to kwestia stylu. Włada też niewielu należycie doceniało. Tyson w ringu jest nudny i sport ma często w poważaniu. Anthony jest lepszym przykładem atlety. Walczy bardziej widowiskowo. Tyla.
Wilder zaś był zawsze wysoko stawiany (w mojej opinii kiedyś szczególnie bardzo przeceniany) ale póki co zawodzi pod względem doboru rywalów.

Nie popieram opinii o robieniu z AJ nr 1 w tym momencie bo choćby z racji dokonania historycznego jest nim obecnie Tyson. Nie zmienia to faktu że jeden z najlepszych obecnie ciężkich, mistrz świata który idzie jak burza nie może być mega przereklamowany. Przykładem przereklamowania nawet nie mega to był nasz Arturios.
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 27-06-2016 16:34:55 
"Tak w ogóle co mają testy do tego, o czym piszesz dalej?"

Skoro komuś dajesz duże szanse to znaczy że jest już solidnym testem nieprawdaż? Rozumiem jednak że walka 50/50 wd większości ludzi z Martinem to nie był jednak test xD
Sorry Rollins ale po tym co piszesz o AJ szkoda mi czasu na dalszą dyskusję. W mojej opinii to jeden z tych zawodników którzy nie przypadli Ci do gustu i teraz skrajnie zaniżasz ich możliwości i wszystko co z nimi związane. Pewnie towarzyszą Ci w ich odbiorze podobne emocje co przy ocenach choćby Floyda czy Włada. Szkoda czasu.
Dwa skrajne bieguny. Widać po prostu Joshua będzie musiał raz za razem udowadniać że się mylisz. Może w końcu zaś Ci się uda po długim czy krótkim czasie i będziesz mógł wtedy napisać że miałeś rację.

Hayabooza
Masz prawo tak to widzieć. Jak na razie jednak Joshua jest "nieomylny" a ty będziesz zapewne wymyślał kolejne nazwiska które to go pokonają. A tak nawiasem to jak stawiałeś szanse w walce Martin vs Joshua?
Nie czasami wysoko dla Charlesa? Pytam nie żeby Ci dopiec tylko po prostu może jesteś jednym z tych którzy będą aż do skutku czekali na kogoś komu w końcu się uda pokonać Joshuę. Po walce z Parkerem może zmienisz zdanie. A może będziesz czekał na Wildera. Wildera który miał problemy w walkach z między innymi Moliną, Szpulką czy Duhaupasem.
 Autor komentarza: hayabooza
Data: 27-06-2016 16:35:24 
Ja nie mówie, że Fury czy Wilder NIE SĄ docenieni, tylko, że AJ przy FURYM I WILDERZE, a także kilku innych zawodnikach jest przereklamowany.
Fury pokonał niekwestionowanego czempiona, a nie ma nawet połowy z respektu który posiada AJ nie zdobywając przy nim NIC.
Wilder dzierży pas już długo odprawiając w fenomenalny sposób kolejnych rywali, a też nie ma nawet połowy tego hypu co Joshua po obiciu Martina, O TO MI CHODZI.

Stawiając obok siebie osiągniecia i rywali Wildera/Furego, AJ wypada beznadziejnie, a mimo tego ludzie stawiają go wyżej niż obu tych mistrzów. To jest zwyczajnie chore.
 Autor komentarza: hayabooza
Data: 27-06-2016 16:41:24 
@BlackDog:

Ja nie mam zamiaru wymyślać mu rywali którzy go pokonają i nie życzę mu tego. Pisałem o AJ na tym forum jako o przyszłym mistrzu kiedy miał rekord 5-0 i sie ze mnie śmiali, że to kulturysta.
Ja go naprawde lubie jako pięściarza i kibicuje, ale ma się to nijak do tego, że po prostu gość jest przehajpowany przez media i wyolbżymiają mocno jego osobe na dzien dzisiejszy.

Jest różnica między AJ MOŻE BYĆ NAJLEPSZY, a AJ JEST NAJLEPSZY.
Narazie prawdą jest tylko ta pierwsza opcja, a ludzie próbują mi wmówić, że JUŻ teraz to drugi człon jest aktualny.
Ja nie kieruje się sympatią, patrze obiektywnie.
Postawiłem na Martina (pieniądze). Głównie ze względu na kurs i na to, że naprawde wierzyłem, że się nie wystraszy i powalczy. Wierzyłem, że trafi czymś mocniejszym niż Whyte i to skończy, ale mocno się przejechałem :)

A o Rivasie niebawem usłyszysz :D
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 27-06-2016 16:47:51 
"Wilder dzierży pas już długo odprawiając w fenomenalny sposób kolejnych rywali"

Że co? :o
Pomijając fakt że dobierał dość średnich rywali (patrz Molina czyli facet znokautowany w 1 czy tam 2 rundzie przez Arreolę czy Szpulka zmaltretowany przez Jenningsa czy już teraz Arreola) to styl wygranych w mojej co najmniej opinii odbiega znacznie od możliwości określenia go fenomenalnym.
W każdej z tych walk oddawał rundy swoim przeciwnikom choć teoretycznie powinien mieć nad nimi ogromną przewagę. Chyba że wyrównana walka z Arturem to dla Ciebie fenomenalna postawa bo padł w końcu ciężki nokaut///
Nie. Wilder w mojej opinii nie ma ani dużo lepszego rozkładu (no Stiverne może wybiega poziomem ponad tych u AJ) a już na pewno nie wypada lepiej. Wilder w dodatku podpada raz co raz swoim kibicom serwując takie ścierwo jak walka z Arreolą. Kolejna sprawa jest taka że AJ ma 17 walk i taki rozkład a Wilder potrzebuje dalej się rozkręcać (a przynajmniej tak to wygląda)

Fury? Już pisałem wyżej. Został doceniony ale zawsze będzie mniej popularny bo AJ jeszcze nie zdarzyło się zostać wygwizdanym za unikanie walki i granie z przeciwnikiem w kotka i myszkę. Poza tym jak już nieraz dyskutowaliśmy Fury to marny przykład, marny atleta i jego podejście też jest marne. To że robi show poza ringiem tu nie wystarczy na dłuższą metę.

"a także kilku innych zawodnikach"
To mnie zaciekawiło. Wymień tych kilku zawodników. Tylko nie wyjeżdżaj tu z jakimiś Oskarami Rivasami za przeproszeniem którzy już w walkach na takim poziomie nie są w stanie mieć kompletu nokautów choćby.
 Autor komentarza: Darion
Data: 27-06-2016 16:50:13 
Autor komentarza: GROiLLORTData: 27-06-2016 15:45:53
AJ jest świetny, perspektywiczny, ale stawianie go przez wielu na pozycji nr 1 HW, czy robirnie z niego hiper-niszczyciela w sytuacji, gdy kilka kluczowych elementów (kondycja, szczęka, psychika gdy walka się nue układa) nie zostało przetestowanych, świadczy o przereklamowaniu.


Ty jestes taki glupi od urodzenia czy rozwinales glupote wraz z wiekiem? Kondycja Antka jest przetestowana w walkach z Whytem i Bazylem- 7 rund bez zadyszki, non stop atak, w 7 rundzie wyglada tak samo jak w 1, spokojnie daje rade 12 rund, trzeba byc slepym albo glupim zeby tego nie widziec.

Szczeka rowniez przetestowana, przyjal na szczeke poteznego cepa od Whyta, to byl cios ktory zakonczylby walke wiekszosci zawodnikow. Antek nawet nie byl liczony, jedynie delikatne zamroczenie. Szczeke ma wystarczaja, a ze moze upasc kiedys? W HW kazdy moze, ale nie kazdy sie kladzie jak Szpilka czy Cunn.
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 27-06-2016 16:53:08 
Czyli stawiałeś na Martina. Teraz stawiasz na Parkera (rozumiem że przegięcia w dawaniu dużych szans Dominicowi nie było). Nic tylko czekać i obserwować.
Ja myślę że nawet jakby walka okazała się ciężkawa Parker zostanie zmasakrowany. Po tym jak on pływał ze zmęczenia na nogach w walce z Takamem i o mało nie padł przed czasem (i to w środku dystansu!!) nie mam wątpliwości że AJ jest tu żelaznym faworytem.

Nie ma się co dalej przekonywać. Rozumiem że skoro jednak stawiałeś na Martina, teraz stawiasz na niespodziankę z Parkerem z poziomu rywali powinieneś być zadowolony wszak walczy AJ z pięściarzami których masz za lepszych.

Czekamy na walkę z Parkerem i jej wynik. Ewentualnie na następne inne starcie choć mam nadzieję i myśle że to będzie właśnie on. Mam też nadzieję że Parker zostanie już uznany za bardzo mocnego przeciwnika i jego wartość jako "skalpu" nie spadnie drastycznie po ewentualnej przegranej co stało się choćby z Martinem.

Pozdrawiam i uciekam.
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 27-06-2016 16:55:08 
"których masz za lepszych"

Masz za lepszych czy porównywalnie dobrych. Tak by było lepiej żeby nie stwierdzić że nagle nie dawałeś szans AJ w tych walkach. Spodziewałeś/spodziewasz się jednak niespodzianki.
 Autor komentarza: matd
Data: 27-06-2016 16:56:30 
Joshua to juz scisly top wagi ciezkiej..Nie ma nawet o czym mowic.

Ja sobie wczoraj zrobilem z nim maraton..Przeanalizowalem jego pojedynki po kolei,starajac sie zwracac uwage na kazde szczegoly..Do tego pare dni temu powtarzalm sobie walke Parker vs Takam (polecam jak ktos ogladal raz,a nawet dwa zobaczyc jeszcze raz ten pojedynek bardzo wnikliwie,bo to swietna walka,na pierwszy rzut oka tylko dobra ale naprawde extra bitka to byla,a tempo nieprawdopodobne)..Ale wracajac do AJ,to wylaczajac sentyment i to,ze najzwyczajniej w swiecie mu kibicuje,to na dzien dzisiejszy,tam jest gdzie trafic..Chlopak uwielbia sie napier@#lac i to widac golym okiem,a to moze byc zgubne z kims szybkim i odwaznym..Do tego tak miazdzy rywali ,ze przestaje myslec o pracy nog ,a wiem ze ja ma, bo sledze jego poczynania na treningach i wiem,ze potrafi jej uzywac. Z Martinem wydawalo sie,ze z deka sie wycieniowal z tej kupy miesni,ale tu znow byl potezny przez co troche dynamiki brakuje,ale tylko troche bo jak na te himalaje miesni,to on jest zabojczo dynamiczny. Kondycja wydaje sie ok.Nawet sie z Brizilem dobrze nie spocil,oddychal jak po spacerze.

Parker i Wilder to moim zdaniem sa bardziej niebezpieczni rywale DLA NIEGO niz Kliczko i Fury.. Wlad jest jednowymiarowy i boi sie duzych maszyn,ktore chca sie bic.. Fury pokonal Kliczke dlatego,ze tamten musial pierwszy raz od dekady cos zmienic,a wiadomo,ze tego nie potrafi - na pewno nie na szybko to wdrozyc ... Wilder i Parker za to sa szybcy,dynamiczni,maja cios i nie boja sie wymian,szczegolnie Parker. Ja nie twierdze,ze byliby faworytami z AJ..Z jednym jak i drugim stawiam na Anthony'ego i to tak poza sentymentem..Chodzi tylko o to,ze Joshua bedzie musial byc cholernie uwazny,bo taki Parker np bedzie bardzo szybki i moze gdzies ulokowac zabojcza kontre.. Tak jak powiedzialem ,faworyta i to sporego widze w AJ,ale zaden scenariusz mnie nie zdziwi.. Tak naprawde Parker jak i Joshua maja jeszcze zapas mozliwosci i pole do popisu.

Dla mnie: Joshua 65% - 35% Parker.
 Autor komentarza: tolek78
Data: 27-06-2016 16:58:03 
Joshua jest idealny marketingowym produktem.Tylko nie stałby się nim jakby za nim nie szły wyniki,fakt bardzo mocno naciągany złoty medal olimpijski ale na zawodowstwie kogo mu nie dają to tego demoluje.Jakby tak się czepiać to praktycznie każdy bokser z czołówki HW nie jest sprawdzony.

Otiz pokonał tylko Jenningsa

Kliczko ma kilku przyzwoitych bokserów na rozkładzie ale to wcale nie dziwi bo trudno byłoby przez tyle lat z kimś ciekawym nie walczyć

Wilder ten to już w ogóle bez komentarza

Fury dokonał rzeczy wielkiej bo pokonał wieloletniego dominatora Kliczko ale po za tym też nie ma wielkich nazwisk na rozkładzie

Haye ten to następny jego kariera w HW to czysty marketing

Więc AJ nie wygląda na tle pozostałej czołówki źle ma dopiero 17 pojedynków i 26 lat a już pokonał kilku bokserów z zerem w rekordzie.Nie wiem jak będzie dalej ale jego kariera zapowiada się naprawdę dobrze.

Co do pojedynku z Parkerem ja aż tak wielkiego faworyta AJ nie robię tak 60 do 40 na korzyść Antka
 Autor komentarza: rocky86
Data: 27-06-2016 16:58:26 
Ja AJ lokuje w TOP 5 HW. Moim zdaniem dzisiaj zostalby pokonany przez Tysona, Wladka i Ortiza, z Wilderem daje 50/50, ale jakbym mial stawiac, to postawilbym na AJ.

Pierwsza 5 HW jest bardzo wyrownana, wszystko to wielkie chlopy, kazdy ma swoje atuty i moim zdaniem w walkach miedzy nimi styl decydowalby o wygranej. Kto komu bardziej lezy, przy czym AJ jest chyba najbardziej perspektywiczny, bo jest mlody bardzo mlody jak na HW i ma nienaganna higiene pracy.
 Autor komentarza: GROiLLORT
Data: 27-06-2016 17:06:24 
Debilon,
jesteś totalnym Januszem:-)

Krótko, bo i tak nie zrozumiesz:
w walkach ze statecznymi Whytem i Breazealem to AJ dyktował tempo, nie musiał gonić słabych na nogach rywali. Z resztą walki te trwały po 7 rund.

Na pewno w rundach 10-12 byłoby tak samo, przecież według @Debilona zawsze jest tak samo...

Od kiedy to ustanie (z trudem) 1 cepa od niezweryfikowanego zawodnika i dochodzenie sporo czasu do siebie świadczy o twardości szczęki? No kurwa od kiedy? Breazeale przyjął na sztywno dużo więcej czyściochów i złożył się dopiero po kilku rubdach. Z czego on musiał mieć tą szczękę Januszku?

I skąd wiesz, że taki cep załatwiłby kogokolwiek z czołówki? Whyte prócz AJ walczył z kimś, nawet nie z TOP 10 ale z TOP30?
 Autor komentarza: hayabooza
Data: 27-06-2016 17:09:25 
No właśnie...skoro nazywasz rywali Wildera średnimi (z czym się zgodzę) to jak nazwałbyś rywali AJ ? XD
Martin był niewiadomą, która okazała się zwykłym workiem który nie chce nawet wstać. przecież on nawet nie był zamroczony. Gary Cornish ? Whyte ? Breazele ? Ci goście nie są NAWET na aktualnym poziomie pół-boksera Moliny z którego się podśmiewasz.

Dla mnie Wilder czy Fury prezentują się o niebo lepiej niż AJ. Ortiz także. Dlaczego ? Bo oni mieli okazje przedewszystkim się ZAPREZENTOWAĆ.
Antek jedyne co robi to wychodzi, robi lewy-prawy albo podbródek i jest po walce. Nie wmawiaj mi, że ma dobry rozkład tylko dlatego, że jego rywali mieli 0 w rekordzie.....

Do ostatniego się nie odniose, ponieważ odnosze wrażenie, że nigdy nie byłeś w ringu skoro piszesz takie rzeczy. Idąc takim tokiem każdy pieściarz, który wchodzi na elitarny poziom powinien mieć 20-0(20 KO) inaczej znaczy, że jest cienki bo nie nokautuje na niższym poziomie. :D
 Autor komentarza: hayabooza
Data: 27-06-2016 17:11:34 
@BlackDog:
Rozumiem, że sam założyłeś że stawiam na Parkera? Jedyne co napisałem to to, że nie zdziwie się jak Parker da AJ najcięższą walke życia, a nawet zafunduje mu KO, ale nigdzie nie napisałem, że na niego stawiam :)
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 27-06-2016 17:18:07 
Ostatni pościk ;D

A skąd wiesz że Molina by sobie poradził z takim Whytem? Bo pokonał Adamka? Rywale AJ nie są gorsi od rywali Wildera nie porównując już faktu ile czasu i walk obaj by na pewien poziom wskoczyć potrzebowali.

Tolek dobrze to wyżej opisał. Luis Ortiz miał okazję się zaprezentować? Jedną walką?
Wilder? Przecież to że wychodzi bije i po walce to większość jego kariery. Przestało jednak tak być jak poziom rywali trochę wzrósł do średnich ciężkich...

Co do ostatniego chodzi tylko o to że porównujesz Rivasa jakoby równie dobrze albo lepiej się prezentował a nie jest tak doceniany. Spojrzałem w Boxrec i co? Nikogo nawet średniego w rozkładzie nie ma (więc gorzej niż AJ). Procent Ko ma też słabszy więc i tu odstaje. Co więc sprawia ze w twojej opinii prezentuje się podobnie albo i lepiej a nie jest doceniany nie wiem.
To że podoba Ci się styl w jakim walczy? Chłopak do miejsca w którym jest obecnie Joshua ma jeszcze jakieś 2 lata lekko więc...
Tylko tyle.

"jest cienki bo nie nokautuje na niższym poziomie"

Nie nie jest "cienki" ale jest w tym elemencie słabszy od kogoś kto ma same nokauty mimo poziomu już dużo wyższego.
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 27-06-2016 17:22:21 
Co do Parkera to wywnioskowałem to z tych słów:
"Ja upatruje niespodzianki już w walce z Parkerem"
Jeśli znaczy to coś innego to sorry. Nie chciałem Ci niczego zarzucać. Skoro jednak przewidujesz niespodziankę ze względu na klasę Parkera jak napisałeś dalej no to nie wiem jak to rozumieć. Stawiasz na AJ ale przewidujesz niespodziankę? Może liczysz na niespodziankę a nie przewidujesz.
Przewidywać coś rozumiem jako zakładać że coś się wydarzy. Jeśli się mylę nie musisz mnie nawet poprawiać. Typy dla tej walki jeszcze przyjdzie nam przedstawiać.

Uciekam potrenować. Nara.
 Autor komentarza: matd
Data: 27-06-2016 17:36:37 
@hayabooza

Pozwolisz,ze sie wypowiem :)

,,No właśnie...skoro nazywasz rywali Wildera średnimi (z czym się zgodzę) to jak nazwałbyś rywali AJ ? XD
Martin był niewiadomą, która okazała się zwykłym workiem który nie chce nawet wstać. przecież on nawet nie był zamroczony. Gary Cornish ? Whyte ? Breazele ? Ci goście nie są NAWET na aktualnym poziomie pół-boksera Moliny z którego się podśmiewasz.,,

Uwazam,ze AJ ma lepszy rozklad.. Whyte,Martin,Breazeale to jednak nazwiska od dluzszego czasu przewijajce sie gdzies w HW... To jednak piesciarze stosunkowo do HW mlodzi,niepokonani,wielkie i silne chlopy..Molina jako taki boksersko urodzil sie po Wilderze..Predzej to by toprony no name,ktory dostal ,,klasyka,, w pierwszej rundzie z Arreola i byl na skraju nokautu z Grano..Duhaupas to byl wyjazdowicz(Teper,Charr)..Twardy i silny,i rowniez gosc tak jak Molina zlapal druge zycie po walce z Wilderem..Spojrzmy tez na to,ze AJ ma polowe mniej walk od Wildera i jest 5 lat krocej na zawodostwie.
A po za tym jeszcze dwa miesiace temu Martin i Brezeale byli traktowani obok Wildera za najgrozniejszych ciezkich w stanach..Aj pozamiatal ich w kilka tygodni. Takie walki,gdzie wychdzi dwoch niepokonanych,mlodych silnych zawodnikow chciaz niosa jakies emocje..

,,Dla mnie Wilder czy Fury prezentują się o niebo lepiej niż AJ. Ortiz także. Dlaczego ? Bo oni mieli okazje przedewszystkim się ZAPREZENTOWAĆ.
Antek jedyne co robi to wychodzi, robi lewy-prawy albo podbródek i jest po walce. Nie wmawiaj mi, że ma dobry rozkład tylko dlatego, że jego rywali mieli 0 w rekordzie.....,,

A to jego wina? Daja mu rywala do ringu,a on ma zrobic robote. A poza tym jak nie mial okazji sie ZAPREZENTOWAC ???
 Autor komentarza: Rollins
Data: 27-06-2016 19:02:26 
BlackDog Data: 27-06-2016 16:34:55
"Tak w ogóle co mają testy do tego, o czym piszesz dalej?"

Skoro komuś dajesz duże szanse to znaczy że jest już solidnym testem nieprawdaż? Rozumiem jednak że walka 50/50 wd większości ludzi z Martinem to nie był jednak test xD
Sorry Rollins ale po tym co piszesz o AJ szkoda mi czasu na dalszą dyskusję. W mojej opinii to jeden z tych zawodników którzy nie przypadli Ci do gustu i teraz skrajnie zaniżasz ich możliwości i wszystko co z nimi związane. Pewnie towarzyszą Ci w ich odbiorze podobne emocje co przy ocenach choćby Floyda czy Włada. Szkoda czasu.
Dwa skrajne bieguny. Widać po prostu Joshua będzie musiał raz za razem udowadniać że się mylisz. Może w końcu zaś Ci się uda po długim czy krótkim czasie i będziesz mógł wtedy napisać że miałeś rację.
*
*
Myślałem, że mówisz o testach antydopingowych, bo ja o tych mówiłem. A jeśli chodzi o test, to mówiłem o prawdziwym teście. Ani Whyte, ani Martin takimi nie byli, bo mistrz świata powinien (chociaż raz) pokonać kogoś ze ścisłej czołówki, a ci takimi na pewno nie byli.

Whyte mógł co najwyżej przetestować szczękę Joshuy i zrobił to - niewiele brakowało a by go znokautował. Ale nie o takim teście mówiłem.
 Autor komentarza: hayabooza
Data: 27-06-2016 19:06:10 
Panowie, ale ja was rozumiem. Uważam, że macie sporo racji, ale ze wszystkim się nie zgodzę.
Odnosze wrażenie czytając szczególnie Ciebie BlackDog, że jakoś Cie uraziłem krytykując hype AJ ;)

Powtórzę się:
Ja też jestem fanem Antka i podoba mi się jego boks, jest naprawde ciekawym zawodnikiem, ale DLA MNIE NIE JEST JESZCZE NAJLEPSZYM ZAWODNIKIEM HW. Ma ku temu zadatki, ale nim teraz NIE JEST i tyle. I nie nazwe go tak tylko dlatego, że widać na nim każdy mięsień i ma 16 KO w 16 walkach.

Można spekulować, ale weryfikacji między nimi jeszcze nie było (mam na mysli główną czwórke = Wilder AJ Fury Ortiz). Równie dobrze jak ja możesz mylić się i Ty, więc nie wiem skąd te przycinki :)
I wyrażę się jasno może: Faworytem w walce z Parkerem będzie AJ i to jest jasne w moich oczach także. Ja po prostu w Parkerze widzę niesamowity potencjał i gdzieś z tyłu głowy mam, że Parker naprawde może to wygrać, dlatego upatruje niespodzianke już w tej obronie. Po prostu uważam, że Parkera stać teraz na zwycięstwo.

@matd:
Ok, a ja nie uważam, żeby Cornish był lepszy od Dupasa, albo żeby Whyte był lepszy od Stiverne'a :)
Breazele okazał się twardy, ale wiedzieliśmy o nim już wszystko po walce z Mansourem. Wydaje mi się, że uważasz, że ma lepszy rozkład tylko dlatego, że pokonał wiecej zawodników z zerem w rekordzie :P

Ad2 - Nie jego wina i nie mam z tym problemu, ale myśle, że doskonale wiesz, że Hearn umiałby znaleźć rywala dla AJ, który wytrwa dłużej niż połowe dystansu i sprawi mu kłopoty. Po prostu po nich nie sięga. (Póki co, kiedy AJ nadal się rozwija)
 Autor komentarza: MarkS
Data: 27-06-2016 20:06:32 
Anthony jest tak dobry aż nierealny. Nie zna strachu i śmieszą go poczynania rywali. Lekceważy ich. I to na pewno jest jego problem. Myślę iż w którejś walce co prawda nie wiem kiedy i kto pierdolnie go raz a porządnie.
Druga wątpliwość - znaczna częstotliwość walk na wysokim poziomie - to jest kurwa jakiś super men. Żeby nie było tak iż pewnego dnia odnajdą ciało mistrza w jakimś hotelu a przyczyną będzie zawał serca lub z hukiem gruchnie wieść - mistrz świata zażywał koncentrat witaminowy z gumijagód.
 Autor komentarza: Vitalij71
Data: 27-06-2016 22:02:09 
Joshua to talent ma jakieś mankamenty niewiadoma jakby sie zachował z kimś z czołówki czy Mistrzów ale ma dobrą technikę mocną udeżenie jest atletą nie uważam że jest przereklamowany ale doPóki nie zawalczy z kimś Z SCISŁEGO TOPU tOpu JAK WILDER , WŁAD oRTIZ CZY NAWET HEY NIE MOŻNA GO UZNAĆ ZA DAMONATORA ALE POTENCJAŁ JEST OGROMNY.
PRZYJOŁ DOSĆ MOCNY CIOS OD wITHEA WIEC SCZENA TEŻ NIE SZKALANA .
a co do Parkrera jakoś bardzo mnie nei zachwycił z Takamem ale jest twardy cios też ma mocny nie będzie faworytem w walce Joshuą ale i tak to będzie najtrudniejszy rywal Dla Joshuo
 Autor komentarza: paxoxxx
Data: 28-06-2016 11:24:55 
Już pokazałeś jaki jesteś słaby wygrywając moim zdaniem niesłusznie z Takamem. Kolejny pseudo prospekt bez jakichkolwiek szans z czołówką. Jeżeli dojdzie do walki z AJ to polegnie szybciej niż cycaty Brazil czy jak mu tam. Szkoda w ogóle o takich bokserach jak ten pisać. Jeden wór ze Szpilką. Ortiz gasi wszystkich mistrzów wg mnie na dzień dzisiejszy. Szkoda,że nie generuje dużej kasy bo gość jest numerem jeden w tej wadze tak uważam i nie ma żadnych przesłanek,żeby się ze mną nie zgadzać:)
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.