WALKA JOSHUY Z PARKEREM W MARCU?

Zarówno Anthony Joshua (17-0, 17 KO) - mistrz świata wagi ciężkiej federacji IBF, jak i Joseph Parker (20-0, 17 KO) - oficjalny pretendent do tego pasa, narzucili sobie wysokie tempo. Promotorzy obu rozpoczęli już negocjacje odnośnie ich walki i wydaje się, że najbardziej prawdopodobnym terminem będzie marzec 2017 roku.

Parker 1 października skrzyżuje rękawice z Aleksandrem Dimitrenką (38-2, 24 KO). Jeśli wygra bez większych szkód, być może zaboksuje również 26 listopada. Bo właśnie tego dnia do drugiej obrony tytułu podejdzie Joshua - prawdopodobnie walcząc przeciwko Kubratowi Pulewowi (23-1, 12 KO).

Nowozelandczyk pozostaje obowiązkowym pretendentem od maja, gdy wypunktował Carlosa Takama w oficjalnym eliminatorze.

- Chcemy walczyć z Dimitrenką w październiku, potem na gali Joshuy pod koniec listopada - mówi Dean Lonergan, promotor Parkera.

- Moim zdaniem Parker wciąż robi jeszcze postępy, a nam jest obojętne, czy spotkamy się z nim w listopadzie, czy marcu. Dobrym pomysłem jest jego start na naszej gali. Mógłby na przykład zmierzyć się z Davidem Price'em, który wyzywał do walki Joshuę. Dla obu byłaby to trudna przeprawa. A gdyby Parker rzeczywiście przyjechał na naszą galę i znokautował Price'a, wówczas jego marcowe starcie z Joshuą miałoby jeszcze większą rangę - stwierdził z kolei Eddie Hearn, promotor mistrza.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Krusher
Data: 31-08-2016 22:52:49 
Dziwna sytuacja, nie śpieszy się ani Joshua, ani Parker. I myśle, ze nie chodzi tyle o promocje, co o sam sport.
Zarówno jeden jak i drugi niesprawdzony, wydaje się że mają jakieś obawy, że może za wcześnie. Co ciekawe równocześnie bo przeważnie zawsze przynajmniej jeden z zawodników wykazuje wielką chęć do walki ;)
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 31-08-2016 22:53:25 
Parker by pewnie na to przystał. Zarobiłby sobie i odprawił (o ile) 2 wysokich pięściarzy którzy mogą mu solidnie przyłożyć po drodze przed wielce prawdopodobnym łomotem od AJ. Gorzej z Pricem. Nie sądzę by się wyrywał do takiej walki.
 Autor komentarza: tolek78
Data: 31-08-2016 23:28:08 
Na konkurencji podają że Pulev najprawdopodobniej nie jest chętny na pojedynek z Joshuą więc zostaje AJ Molina.
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 31-08-2016 23:45:30 
Kubrat jest 2 w IBF i 3 w WBC. Facet zdecydowanie ma więc możliwość manewrowania. Nie teraz z AJ? To może jako obowiązkowy? IBF działa w temacie ofcijalnych pretendentów i ich wyłaniania poprzez eliminatory bardzo prężnie. Gdy AJ odprawi już Parkera (bądź on jego) trzeba będzie kogoś wybrać. A wcześniej można się lepiej przygotować i jeszcze zarobić piorąc np takiego Wacha.
Albo poczekać na rozwój sytuacji w WBC gdzie o pas byłoby łatwiej. Trochę opcji Kubrat ma. To mimo wszystko ścisła czołówka.
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 31-08-2016 23:48:17 
Dodać by należało jeszcze że w IBF zaraz po Kubracie miejsce zajmuje Davidek. Bardzo chętnie obejrzałbym takie starcie jako eliminator. W WBC też jest wysoko więc te dwa nazwiska przy odrobinach chęci mogłyby się ze sobą "zderzyć".
Jestem całkowicie za. Kiedyś nawet chyba stawiałem że Kubrat by mógł to wygrać i w sumie o ile zakładać można że obaj trochę na jakości mogli stracić to David raczej dużo więcej. Ciekawe starcie by było.
 Autor komentarza: teanshin
Data: 01-09-2016 09:43:23 
Jeśli chodzi o Price to szkoda zdrowia, znowu się przewróci w pierwszej rundzie. Jego promotorzy chyba wciąż wierzą że mogą na nim zarobić. AJ vs Pulev jak najbardziej na tak ale dla Parkera powinni coś lepszego przygotować. Chociażby szczekacz Whyte.
 Autor komentarza: rondobry
Data: 01-09-2016 10:17:52 
"A gdyby Parker rzeczywiście przyjechał na naszą galę i znokautował Price'a, wówczas jego marcowe starcie z Joshuą miałoby jeszcze większą rangę"
hehe Eddie wariat...bo przcież Price nie da sie wypunktowac...
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.