HANEY: JESTEM TWARZĄ BOKSU, MOGĘ WRÓCIĆ DO LEKKIEJ DLA DAVISA
- To ja jestem dziś twarzą boksu - mówi Devin Haney (30-0, 15 KO), mistrz świata wagi lekkiej federacji WBA, IBF i WBO.
- To ja jestem dziś twarzą boksu - mówi Devin Haney (30-0, 15 KO), mistrz świata wagi lekkiej federacji WBA, IBF i WBO.
Kolejne doniesienia z konwencji World Boxing Council. Zapadły ważne decyzje w kilku kategoriach odnośnie obowiązkowych obron.
Devin Haney (30-0, 15 KO) bije się z Regisem Prograisem (29-1, 24 KO) już 9 grudnia, a temperatura wzrasta - wszystko za sprawą tego drugiego.
Ryan Garcia (23-1, 19 KO) wraca 2 grudnia starciem z Oscarem Duarte'em (26-1-1, 21 KO). Tydzień później Devin Haney (30-0, 15 KO) będzie atakował Regisa Prograis (29-1, 24 KO) i jego pas WBC wagi junior półśredniej. Niewykluczone, że w przyszłym roku zwycięzcy spotkają się między sobą.
Devin Haney (30-0, 15 KO) kontra Regis Prograis (29-1, 24 KO) powalczą 9 grudnia w San Francisco. Ale to już wiedzieliśmy. Teraz zaś poznaliśmy rozpiskę tej gali.
- Tak naprawdę to ja jestem teraz twarzą boksu - mówi Devin Haney (30-0, 15 KO), który po zebraniu wszystkich czterech pasów wagi lekkiej idzie w górę na starcie z championem WBC kategorii junior półśredniej.
Pisało się o tym zestawieniu od dawna, w końcu pojedynek ogłoszono oficjalnie. Nie lada gratka dla kibiców boksu!
Devin Haney (30-0, 15 KO) i Regis Prograis (29-1, 24 KO) już wcześniej dogadali wszystkie szczegóły dotyczące ich pojedynku, teraz nastąpiły jeszcze pewne zmiany.
Federacja WBC wyznaczyła dwóch zawodników do walki o wakujący pas w wadze lekkiej. Przypomnijmy, że bezdyskusyjny dotąd champion - Devin Haney - następną walkę stoczy w kategorii junior półśredniej.
Devin Haney (30-0, 15 KO) idzie w górę do kategorii junior półśredniej na walkę z mistrzem WBC Regisem Prograis (29-1, 24 KO), ale chciał również zachować pas WBC w lekkiej. Co na to federacja?
Magazyn The Ring uaktualnił swoją listę P4P, czyli ranking dziesięciu najlepszych pięściarzy świata bez podziału na kategorie.
Dziś w nocy poznamy dziesiątego w historii bezdyskusyjnego mistrza świata w erze czterech równorzędnych pasów. Co ciekawe Terence Crawford (39-0, 30 KO) może podbić już drugi limit. A plany zechce mu popsuć Errol Spence (28-0, 22 KO).
Devin Haney (30-0, 15 KO) zmienia kategorię na wyższą, próbuje jednak utrzymać dominację w wadze lekkiej. Jego rywalem będzie Regis Prograis (29-1, 24 KO), champion WBC kategorii junior półśredniej.
Władze federacji WBC dały pierwotnie Devinowi Haneyowi (30-0, 15 KO) ultimatum do dzisiaj. Bezdyskusyjny mistrz świata wagi lekkiej będzie miał jednak jeszcze sześć dodatkowych dni na podjęcie wiążącej decyzji.
Federacja WBC daje ultimatum Devinowi Haneyowi (30-0, 15 KO). Absolutny mistrz świata wagi lekkiej musi określić się do piątku odnośnie swojej przyszłości.
Wasyl Łomaczenko (17-3, 11 KO) wciąż nie może pogodzić się z decyzją sędziów i bardzo chętnie znów wyjdzie do Devina Haneya (30-0, 15 KO). Tylko czy bezdyskusyjny mistrz świata wagi lekkiej będzie miał ochotę na taki rewanż?
Devin Haney (30-0, 15 KO) - bezdyskusyjny mistrz świata wagi lekkiej, został aresztowany w czwartek nad ranem w Los Angeles.
Ostatni występ Regisa Prograisa (29-1, 24 KO) z Danielito Zorrillą (17-2, 13 KO) nie należał do najbardziej udanych, co spowodowało, że do Amerykanina ustawiła się kolejka chętnych.
Devin Haney (30-0, 15 KO) odepchnął na ważeniu Wasyla Łomaczenkę, za co początkowo dostał bardzo surową karę. Potem ją mocno okrojono, więc z tego co bezdyskusyjny mistrz świata wagi lekkiej 'zaoszczędził', częściowo przeznaczy na pomoc Ukrainie.
Waga lekka jest najmocniejszą obecnie kategorią. Między innymi dzięki osobom Shakura Stevensona (20-0, 10 KO) i Devina Haneya (30-0, 15 KO). I właśnie pojawiły się pierwsze przymiarki do ich walki.
Devin Haney (30-0, 15 KO) zdał naprawdę wielki test, wygrywając na punkty z Wasylem Łomaczenką (17-3, 11 KO), sporo przy tym zarabiając. Amerykanin będzie musiał jednak część swojej gaży.
Devin Haney (30-0, 15 KO) ma wszystkie cztery pasy wagi lekkiej, a do tego stał się wolnym agentem. Nic więc dziwnego, że stał się łakomym kąskiem dla wszystkich promotorów.
Ryan Garcia (23-1, 19 KO) już raz wypowiedział się na temat kontrowersyjnej decyzji w walce Devina Haneya (30-0, 15 KO) z Wasylem Łomaczenką (17-3, 11 KO), teraz dodaje kolejnych kilka zdań.
Wasyl Łomaczenko (17-3, 11 KO) na spokojnie, już bez emocji, obejrzał walkę z Devinem Haneyem (30-0, 15 KO) i podtrzymuje, iż został skrzywdzony decyzją sędziów.
Wasyl Łomaczenko (17-3, 11 KO) mówił niedawno, że bardziej niż rewanżu z Devinem Haneyem (30-0, 15 KO) spodziewa się jego przenosin do wyższej kategorii. A Eddie Hearn potwierdza, iż Amerykanin ma w głowie taki scenariusz.
Wasyl Łomaczenko (17-3, 11 KO) czuje się pokrzywdzony werdyktem walki z Devinem Haneyem (30-0, 15 KO). I nie spodziewa się rewanżu ze strony Amerykanina.
Andrzej Pastuszek jak co tydzień w piątkowy wieczór wraca na łamy BOKSER.ORG ze swoim Vlogiem RSC. Tym razem obszerne podsumowanie walki Devina Haneya z Wasylem Łomaczenką, ale również zapowiedź weekendu i walk Okolie vs Billam-Smith oraz atak Damiana Wrzesińskiego na pas IBO. Zapraszamy!
Magazyn The Ring uaktualnił ranking P4P, czyli dziesięciu najlepszych pięściarzy świata bez podziału na kategorie. W Top 10 znaleźli się bohaterowie sobotniej walki.
Joshua ma datę, legendy wracają na walkę pokazową - oto skrót wiadomości ze świata boksu zawodowego w naszym cyklicznym Ring Telegramie.
Devin Haney (30-0, 15 KO) brzydko zachował się podczas ceremonii ważenia, gdy popchnął Wasyla Łomaczenkę (17-3, 11 KO). Ale poniesie za to bardzo surową karę.
Egis Klimas - menadżer Wasyla Łomaczenki (17-3, 11 KO), już po porażce z Devinem Haneyem (30-0, 15 KO) zapowiadał odwołanie od wyniku. Teraz podjął kolejne kroki.
Devin Haney (30-0, 15 KO) zaprzeczył plotkom, które rozpuścił Paul Malignaggi, jakoby przed walką z Wasylem Łomaczenką (17-3, 11 KO) miał przedłużyć umowę z Bobem Arumem i jego grupą Top Rank.
- Ta walka mogła pójść w drugą stronę i równie dobrze można było ogłosić wygraną Łomaczenki. U mnie wyszedł remis - mówi legendarny Roy Jones Jr, komentując przebieg sobotniej walki Devina Haneya (30-0, 15 KO) z Wasylem Łomaczenką (17-3, 11 KO).
- Byłem tak pewny wygranej, że nie chcąc ryzykować trochę odpuściłem ostatnią rundę - przyznaje Wasyl Łomaczenko (17-3, 11 KO), który w sobotnią noc musiał uznać wyższość, przynajmniej zdaniem trójki sędziów, Devina Haneya (30-0, 15 KO).
Bob Arum, który promował sobotnią walkę Wasyla Łomaczenki (17-3, 11 KO) z Devinem Haneyem (30-0, 15 KO), stwierdził w rozmowie z ekipą Ukraińca, że sędziowie skrzywdzili go swoją punktacją, dołączając tym samym do długiej listy zawodników i trenerów, którzy nie zgadzają się z werdyktem arbitrów.
- Łomaczenko wygrał. Jeśli ktoś twierdzi inaczej, to gówno wie o boksie - stwierdził Oscar De La Hoya, komentując porannym zwycięstwo Devina Haneya (30-0, 15 KO) nad Wasylem Łomaczenką (17-3, 11 KO).
Spora część bokserskiego świata oprotestowała wygraną Devina Haneya (30-0, 15 KO) nad Wasylem Łomaczenką (17-3, 11 KO), mowa tu między innymi o Shakurze Stevensonie czy Ryanie Garcii. Jak widzieli to inni?
Devin Haney (30-0, 15 KO) wygrał kilka godzin temu z Wasylem Łomaczenką (17-3, 11 KO), broniąc swoich pasów kategorii lekkiej. Na konferencji prasowej po walce Amerykanin docenił klasę swojego rywala.
- Jorge Linares, Teofimo Lopez, dla mnie to lepsi zawodnicy niż Haney - stwierdził na pomeczowej konferencji prasowej załamany Wasyl Łomaczenko (17-3, 11 KO).
- To kolejny werdykt sędziów, po którym czuję się zawiedziony - napisał w swoich mediach społecznościowych Joey Dawejko, ceniony journeyman wagi ciężkiej, który swego czasu stanął na najwyższym stopniu podium Mistrzostw Świata Juniorów.
Ryan Garcia (23-1, 19 KO) podziela zdanie Shakura Stevensona. On również widział wygraną Wasyla Łomaczenki (17-3, 11 KO) nad Devinem Haneyem (30-0, 15 KO). Cała trójka sędziów widziała to jednak inaczej.
Przed kamerami, jeszcze stojąc pomiędzy linami, Wasyl Łomaczenko (17-3, 11 KO) zachował spokój. W szatni jednak popłakał się. Ukrainiec nie może pogodzić się z punktacją sędziów przyznającą zwycięstwo Devinowi Haneyowi (30-0, 15 KO).
Nie wszyscy zgadzają się z sędziami walki Devina Haneya (30-0, 15 KO) z Wasylem Łomaczenką (17-3, 11 KO). Oto jak przedstawiają się liczby tej potyczki.
Fantastyczny boks dwóch wielkich mistrzów. Ten młodszy - Devin Haney (30-0, 15 KO), był w tarapatach, ale pokonał (?) nieznacznie Wasyla Łomaczenkę (17-3, 11 KO) i obronił wszystkie cztery pasy wagi lekkiej.
- Teraz on jest już mój - powiedział Wasyl Łomaczenko (17-2, 11 KO) po tym, jak Devin Haney (29-0, 15 KO) najpierw zaatakował go werbalnie, po czym popchnął na ważeniu.
To będzie długa noc zakończona kapitalną walką. Co, gdzie i o której oglądać? Oto nasza ściągawka Kibica!
Przed nami kapitalne starcie Devina Haneya (29-0, 15 KO) z Wasylem Łomaczenką (17-2, 11 KO) o wszystkie cztery pasy mistrzowskie wagi lekkiej. Ile zarobią ci wielcy pięściarze?
Devin Haney (29-0, 15 KO) rzeczywiście traktuje ten pojedynek personalnie. Albo po prostu nie trzyma ciśnienia przed starciem z Wasylem Łomaczenką (17-2, 11 KO). Podczas ważenia odepchnął go i zawrzało już w piątkową noc. Emocje rosną!
Od teraz cyklicznie w każdy piątkowy wieczór Andrzej Pastuszek będzie gościł w Waszych domach ze swoim Vlogiem RSC. Dziś temat mógł być tylko jeden - jutrzejsza mega walka Haney vs Łomaczenko o 4 pasy wagi lekkiej. Ale wrócimy do zeszłotygodniowych wydarzeń i parę zdań poświecimy wielkiej walce w boksie kobiet - Taylor vs Cameron. Zapraszamy!
Devin Haney (29-0, 15 KO) i Wasyl Łomaczenko (17-2, 11 KO) w limicie wagi lekkiej. Walka o wszystkie cztery pasy wagi lekkiej już jutro!