HANEY CHCE REWANŻU Z GARCIĄ Z UMOWNYM I RESPEKTOWANYM LIMICIE

Devin Haney (31-1, 15 KO) zrzuca część winy za porażkę z Ryanem Garcią (25-1, 20 KO) na wagę, którą on wypełnił, a rywal nie. Garcia przekroczył limit o półtora kilograma.

- Kilogramy odegrały ważną rolę w naszym pojedynku. Zawsze lubiłem wyzwania i bardzo chcę rewanżu w jakimś umówionym limicie. Ryan mnie pokonał, czuję jednak, że ważnym czynnikiem była waga. Teraz chcę uczciwego rewanżu w ustalonym przez nas i respektowanym potem limicie - powiedział Haney.

GARCIA: FILMY NAGRYWAŁEM MIESIĄCE TEMU, POBIŁEM HANEYA JEGO BRONIĄ >>>

Devin - pomimo porażki - zachował mistrzowski pas WBC kategorii junior półśredniej. Nie mogło być zresztą inaczej, wszak "KingRy" nie zszedł do 63,5 kilogramów. Ważył 65 kilogramów, za co musiał zapłacić 1,5 miliona kary. Ale wygrywając zapewnił sobie dużo większe pieniądze...

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Stieczkin
Data: 25-04-2024 10:39:27 
Żartowniś. "Uczciwy" cholera rewanż. Jak Devin być cięższy od przeciwnika o 13 kilogramów, to dobrze. Ale jak Devin być lżejszy od przeciwnika o półtora, to źle. Bardzo źle. Więc trzeba jęczeć o umowny, ciekawe jaki. Plus kolejne potwierdzenie tego, jakim idiotyzmem są te "ceremonie ważenia" na dzień przed walką.

Zrobiliby na 5 godzin przed, albo i rano, to by się od razu skończyły kanty, meksykańska szkoła suszenia i inne patologie związane z "robieniem wagi". No ale wtedy sporo koron pospadałoby ze łbów. Bo by się okazało, że kolega Garcia z kolegą Haneyem są tak naprawdę średnimi a taki Fundora to w ogóle zahacza o Bridger. O sławnym, wielkim, najpotężniejszym w całej historii boksu Canelo nawet nie wspominając.
 Autor komentarza: marcinm
Data: 25-04-2024 12:46:40 
W dniu walki podobno Haney i tak był cięższy (165 lbs) od Garci (160lbs), tak przynajmniej gdzies slyszalem. Myśle, że tutaj chodzi bardziej o to żeby ustalony limit byl dotrzymany. Bo w tym przypadku Haney sie musial zakatowac a Garcia troche mniej a to ma znaczenie. Powinni zawalczyc no-limit i by bylo fair, bo sa podobnych gabarytow.

Co do ważen to sie w pelni zgadzam z kol. powyżej. Dodalbym jeszcze do tego, że powinni polowe tych wag wyjebac w pizdu, bo po co ich az tyle skoro sa zawodnicy ktorzy potrafia manipulowac waga (roznica) w sposob nieprawdodpobny. 25 funtow w dobe.
 Autor komentarza: Maksymalista
Data: 25-04-2024 14:39:36 
Rzeczywiście żałosny ten HeneJ z tymi umownymi limitami, on w połowie swoich walk był cięższy i większy od przeciwników...
 Autor komentarza: gerlach
Data: 25-04-2024 21:35:53 
Rewanz nie ma sensu. Jakby go Ry RAZ klepnal przypadkiem. Ale tu bylo poniewieranie. W rewanzu z gory Garcia wie, ze go uwali.

Choc oddaje Haney twardy zwierz, wstawal, a tam raz bylo mu naprawde ciezko ;)

Z wagami, jak moi przedmowcy - cyrk. Mozliwe ze cos z tym zrobia, ale dopiero jak kariere skonczy zlota kura dolarowa, Canelo.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.