GARCIA: JA BIJĘ KAMIENIAMI, HANEY NIE ROZŁUPIE NAWET JAJKA

Redakcja, BoxingNews24

2024-04-06

Ryan Garcia (24-1, 20 KO) lekceważy siłę uderzenia Devina Haneya (31-0, 15 KO), z którym skrzyżuje rękawice za dokładnie dwa tygodnie.

- Czego ja miałbym obawiać się w tej walce? Nie bałem się przecież walki z Gervontą Davisem, a Haney nie potrafiłby nawet rozłupać skorupki jajka. Ja natomiast uderzam swoich rywali kamieniami w dłoniach. Najgorsze, co może mnie spotkać, to Haney punktujący mnie lewym prostym. Mierzyliśmy się w czasach amatorskich sześć razy, ale tym razem nie będziemy już mieli tych "poduszek" na dłoniach, tylko małe, 8-uncjowe rękawice. I nawet jeśli jakiś cios nie dojdzie czysto, to on będzie czuł obawę przed kolejnym - przekonuje Garcia.

Panowie mają póki co bilans 3-3, ale jako zawodowcy się nie mierzyli. Haney wniesie do ringu pas federacji WBC wagi junior półśredniej (63,5 kg).