Devin Haney (33-0, 16 KO) wciąż piastuje status niepokonanego, wielu jednak ma krótką pamięć i wyciąga mu porażkę ze złapanym na dopingu, zbyt ciężkim Ryanem Garcią (24-2, 20 KO). Może więc pora na rewanż?

Prezentujemy kolejną dawkę informacji ze świata boksu zawodowego w naszym cyklicznym Ring Telegramie.

Kiedy masz mocną pozycję marketingową, to pójdą za tym fajne oferty sportowe. Bo choć Ryan Garcia (24-2, 20 KO) ostatnio zawodzi, to wszystko wskazuje na to, że znów zaboksuje o mistrzostwo świata.

Jeszcze wczoraj sugerowaliśmy, iż Ryan Garcia (24-2, 20 KO) może zastąpić Gervontę Davisa (30-0-1, 28 KO) w dziwnym boju z Jakiem Paulem (12-1, 7 KO), ale Amerykanin dogaduje w zanadrzu nieco poważniejsze wyzwanie.

Kolejne kłopoty natury prawnej Gervonty Davisa (30-0-1, 28 KO) zmusiły ekipę Jake'a Paula (12-1, 7 KO) do podjęcia pewnych kroków.

Abel Sanchez rozstał się na ostatniej prostej kariery z Giennadijem Gołowkinem (42-2-1, 37 KO), wziął jednak w obronę byłego podopiecznego w idiotycznej dyskusji, jaka wywiązała się po głupkowatej wypowiedzi Ryana Garcii.

Potencjał był w nim ogromny, dziś jednak mało kto wierzy chyba, że Ryan Garcia (24-2, 20 KO) zostanie jeszcze mistrzem świata. A przecież niedawno skończył dopiero 27 lat.

Ryan Garcia (24-2, 20 KO) już kilka razy próbował się urwać Oscarowi De La Hoyi, ten jednak udowadniał mu za każdym razem, że prawo, i ważny kontrakt, obowiązują. Teraz jednak jesteśmy świadkami ostatniej odsłony tej telenoweli.

Ryan Garcia (24-2, 20 KO) wyglądał źle na początku maja na tle Rolando Romero, ale wyczuł swoją szansę i rzuca teraz rękawicę Manny'emu Pacquiao (62-8-3, 39 KO).

Ryan Garcia (24-2, 20 KO) w ringu zachował klasę, pogratulował Rolando Romero, potem jednak kamery złapały go zalanego łzami. - Cóż, jak widać doping w boksie ma duże znaczenie - napisał chwilę później z przekąsem znany promotor Lou DiBella.

To miała być nowa, cięższa i lepsza wersja Ryana Garcii (24-2, 20 KO). Nic z tego, plany jemu, ale i promotorom, pokrzyżował Rolando Romero (17-2, 13 KO).

Majówka trwa w najlepsze, ale Kibic nie będzie się nudził. Oto nasza ściągawka na najbliższe dwa dni!

Główni bohaterowie jutrzejszej gali na Times Square w Nowym Jorku zrobili dziś swoje i osiągnęli wymagane w kontrakcie limity.

- Muszę go zdzielić mocno w twarz, a wtedy walka nie potrwa długo. Może z tego wyjść ringowa bijatyka, ale co by się nie działo, po prostu go roz***ę - zapowiada Rolando Romero (16-2, 13 KO) przed jutrzejszą walką z Ryanem Garcią (24-1, 20 KO).

Władze World Boxing Association zarządziły eliminatory i obowiązkowe obrony dla swoich mistrzów. Najciekawsze postanowienia dotyczą wagi półśredniej i Jarona Ennisa (34-0, 30 KO).

Ryan Garcia (24-1, 20 KO) i Derrick James współpracowali w dwóch ostatnich walkach. Wydawało się, że ich drogi się rozeszły, ale James znów stanie w narożniku 'KingRy'.

Ryan Garcia (24-1, 20 KO) zdecydował się boksować na galach Turkiego Alalshikha, a patrząc na pieniądze, jakie może czerpać z tej współpracy, nie trudno go zrozumieć.

Dwa lata temu Ryan Garcia (24-1, 20 KO) zanotował jedyną porażkę w karierze - wtedy jeszcze w wadze lekkiej. Bardzo chętnie wyjdzie do rewanżu z Gervontą Davisem (30-0-1, 28 KO), ale już w dywizji półśredniej.

Eddy Reynoso rzadko chwali, więc jeśli już to zrobi, to zawodnik naprawdę musi mu czymś zaimponować. A ostatnio chwali głośno Ryana Garcię (24-1, 20 KO).

Oficjalnie ogłoszono rozpiskę gali na Times Square w Nowym Jorku, która odbędzie się już 2 maja. Wszystko oczywiście za saudyjskie pieniądze.

Ryan Garcia (24-1, 20 KO) wcześniej kwestionował wiarygodność renomowanej agencji VADA, teraz jednak - poniekąd będąc pod ścianą - zarejestrował się i zgodził na wyrywkowe testy tej organizacji.

Bob Arum widział już w boksie praktycznie wszystko, postanowił zatem podzielić się swoją perspektywą na temat nadchodzących pojedynków w bieżącym roku.

Turki Alalshikh w maju przywiezie z sobą znów wielki boks do Ameryki. Bo tak teraz wyglądał układ sił w boksie zawodowym.

Intensywne miesiące przed Ryanem Garcią (24-1, 20 KO), który najpierw ma spotkać się z Isaacem Cruzem (26-3-1, 18 KO), by już w październiku odbyć rewanż z Devinem Haneyem (31-0, 15 KO).

W teorii znamy plany Devina Haneya (31-0, 15 KO) i Ryana Garcii (24-1, 20 KO) na najbliższe trzynaście miesięcy i trzy kolejne walki. A wiec podsumujmy te informacje.

Jaron Ennis (33-0, 29 KO) zastanawiał się nad porzuceniem wagi półśredniej na rzecz junior średniej, ale w tym roku zostanie jeszcze chyba na dłużej na granicy 66,7 kilograma na dużą walkę.

Devin Haney (31-0, 15 KO) i Ryan Garcia (24-1, 20 KO) wspólnie zwrócili się o wstrzymanie postępowania sądowego na 90 dni z powodu wstępnego porozumienia. To efekt swego rodzaju ugody - Haney wycofa pozew za doping i inne rzeczy, w zamian za co dostanie rewanż.

Devin Haney (31-0, 15 KO) chce rewanżu z Ryanem Garcią (24-1, 20 KO), a ten stawia warunki. Wszystko rozbija się o sprawę sądową i testy antydopingowe.

Jeśli Turki Alalshikh czegoś chce, najczęściej do tego doprowadza. Tym ciekawsza jest więc lista pięciu walk, które chce zobaczyć w tym roku.

Złośliwi powiedzą, że z Ryanem Garcią (24-1, 20 KO) nie można umówić się nawet na pokazówkę, a już tym bardziej na prawdziwą walkę...

Ryan Garcia (24-1, 20 KO) czeka na odwieszenie kary za doping w walce z Haneyem, ale zarabiać trzeba, utrzymywać formę również, dlatego wróci walką pokazową, która - choć na poważnie, to nie będzie wpisywana do żadnych rekordów.

Eddie Hearn i Oscar De La Hoya nie szczędzili sobie uszczypliwości. Ale teraz, gdy obaj współpracują z Saudyjczykami, pojawił się pomysł na mecz 5 na 5.

Devin Haney (31-0, 15 KO) złożył pozew przeciwko Ryanowi Garcii (24-1, 20 KO), zarzucając mu pobicie, oszustwo i bezpodstawne wzbogacenie.

Z takimi opiniami zawsze należy zaczekać, aż emocje opadną, ale Ryan Garcia znany jest z tego, że najpierw mówi, a potem myśli. Teraz bardzo szybko postanowił odesłać Anthony'ego Joshuę (28-4, 25 KO) na sportową emeryturę, pomimo iż dopiero co większość zachwycała się jego nokautami w ostatnich walkach.

Zaczynamy ten upalny dzień od skrótu wiadomości ze świata boksu zawodowego w naszym cyklicznym Ring Telegramie.

Ryan Garcia (24-1, 20 KO) sam kopie pod sobą dołki, teraz jednak zrozumiał (chyba), że przesadził.

Ryan Garcia (24-1, 20 KO) odwalał już różne numery, teraz chyba jednak przesadził na dobre. Inna sprawa, że chłopak ewidentnie potrzebuje pomocy.

Jeff Mayweather radzi Devinowi Haneyowi (31-0, 15 KO), by ten - wbrew zapowiedziom - nie robił sobie teraz przerwy od boksu.

- On za to wszystko słono zapłaci - mówi Devin Haney (31-0, 15 KO), któremu wymazano porażkę z Ryanem Garcią (24-1, 20 KO). Mimo wszystko 'The Dream' będzie dążył do rewanżu.

Devin Haney (31-0, 15 KO) wciąż niepokonany! A wielkie zwycięstwo Ryana Garcii (24-1, 20 KO) wymazane z rekordu! To efekt porozumienia pomiędzy zespołem Garcii a Komisją Sportową Stanu Nowy Jork.

Ryan Garcia (25-1, 20 KO) najpierw zaskoczył deklaracją o zakończeniu kariery, a teraz tłumaczy powody swojej decyzji.

Ryan Garcia (25-1, 20 KO) zapowiedział w mediach społecznościowych zakończenie kariery. Wszystko zbiega się z posiedzeniem Komisji Sportowej Stanu Nowy Jork, która ma obradować o zawieszeniu pięściarza.

Ryan Garcia (25-1, 20 KO) miał swoje kilka minut, gdy pobił Devina Haneya, teraz jednak przeżywa trudne godziny.

Znany w środowisku bokserskim Patrick English, prawnik reprezentujący interesy Devina Haneya (31-1, 15 KO), złożył wniosek do Komisji Sportowej Stanu Nowy Jork (NYSAC) o zmianę decyzji walki jego klienta z Ryanem Garcią (25-1, 20 KO).

Zaraz po walce Devin Haney (31-1, 15 KO) głośno domagał się rewanżu od Ryana Garcii (25-1, 20 KO), ale gdy ten wpadł na dopingu, chęci tego pierwszego opadły.

A więc jednak Oscar De La Hoya i Saul Alvarez potrafią być w czymś zgodni, wszak obaj apelują o czas i wyjaśnienia po dopingowej wpadce Ryana Garcii (25-1, 20 KO).

My mamy 'winę Tuska', a w Baltimore mają 'winę Hearna'. Bo cokolwiek złego by się nie wydarzyło w świecie boksu, Gervonta Davis (29-0, 27 KO) zawsze znajdzie sposób, by obwinić za to Eddiego Hearna.

Ostaryna była już wcześniej stosowana w boksie. Złapano na tej substancji Luciana Bute (vs Badou Jack) czy Amira Khana (vs Kell Brook). Teraz wpadł Ryan Garcia (25-1, 20 KO), co rozwścieczyło pokonanego Devina Haneya (31-1, 15 KO).

Od bohatera do zera? Ryan Garcia (25-1, 20 KO) uzyskał pozytywny wynik testu na obecność zakazanej substancji - ostaryny. Devin Haney (31-1, 15 KO) przeszedł bez przeszkód wszystkie kontrole organizacji VADA.

Teofimo Lopez (20-1, 13 KO) to równie charyzmatyczna i kontrowersyjna postać co Ryan Garcia (25-1, 20 KO), ale przede wszystkim obaj są znakomici w ringu. I być może już wkrótce skrzyżują rękawice.