Walka Sergio Martineza (52-3-2, 29 KO) z Jussi Koivulą (24-7-1, 9 KO) odbędzie się jednak 19 grudnia, a nie jak wcześniej planowano dwa tygodnie wcześniej.

Jak każdej środy, nadeszła pora, by Bez Cenzury omówić cztery bieżące wydarzenia z uwielbianego przez nas świata boksu zawodowego. Tym razem na tapet wezmę rozstanie Canelo Alvareza z platformą DAZN, kolejną galę Polsat Boxing Night, kwestię licencji dla Siergieja Liachowicza, a także nowo ogłoszoną bridgerweight. Zapraszam!

Michael Hunter (18-1-1, 12 KO) pojawił się w gronie zawodników, których Filip Hrgović (12-0, 10 KO) wyzwał na pojedynek po sobotnim zwycięstwie przed czasem nad Rydellem Bookerem. Hunter szybko odpowiedział na wyzwanie, a teraz ten hit wagi ciężkiej nabiera coraz bardziej realnych kształtów po wypowiedziach wspólnie promujących Hrgovicia Eddie'ego Hearna i Nisse Sauerlanda.

Po rozstaniu Saula Alvareza (53-1-2, 36 KO) z grupą Golden Boy Promotions do Meksykanina ustawiła się kolejka chętnych na skrzyżowanie rękawic. Jednym z nich jest pochodzący z Turcji Avni Yildirim (21-2, 12 KO).

Mike Tyson (50-6, 44 KO) zmierzy się 28 listopada z inną legendą - Royem Jonesem Juniorem (66-9, 47 KO) w pokazowym pojedynku. Według Tysona ta walka może nie być jego ostatnią. A jak wielki mistrz ocenia dzisiejszych hegemonów królewskiej dywizji?

Dokładnie dwadzieścia lat temu siejący wówczas terror i popłoch wśród rywali David Tua (37-1, 32 KO) spotkał się z ówczesnym królem dywizji ciężkiej, Lennoxem Lewisem (37-1-1, 29 KO).

Edgar Berlanga (15-0, 15 KO) wciąż nie znalazł jeszcze takiego śmiałka, który wytrzymałby z nim pełną rundę. Kolejny sprawdzian już 12 grudnia w Las Vegas.

Wczoraj informowaliśmy Was o tym, że Luke Campbell (20-3, 16 KO) miał pozytywny wynik badania na koronawirusa, przez co trzeba było odwołać jego elektryzującą walkę z Ryanem Garcią (20-0, 17 KO). Być może jednak potyczka przesunie się o zaledwie dwa tygodnie i odbędzie się jeszcze w tym roku.

Jeden z najlepszych pięściarzy wszech czasów, niepokonany Floyd Mayweather Jr po raz kolejny zapowiada swój powrót, jak zwykle w enigmatyczny sposób. Czy tym razem zapowiedzi Amerykanina zostaną zrealizowane? Całkiem możliwe, gdyż Japonia, która ma być miejscem powrotu, od dawna ma dobre relacje z emerytowanym królem boksu.

- Uciszę krytyków i tych, którzy we mnie nie wierzą - zapowiada Kell Brook (39-2, 27 KO), który w sobotę stanie przed szansą odzyskania tytułu mistrza świata wagi półśredniej. Zadanie będzie miał jednak bardzo trudne, ponieważ naprzeciw niego stanie Terence Crawford (36-0, 27 KO), zdaniem wielu najlepszy pięściarz świata bez podziału na kategorie.

Wicemistrz olimpijski i były zawodowy mistrz świata wagi piórkowej, Shakur Stevenson (14-0, 8 KO) stoczy kolejną walkę 12 grudnia w Las Vegas. Rywalem Amerykanina będzie jego rodak, pochodzący z Liberii Toka Kahn Clary (28-2, 19 KO). Pojedynek odbędzie się w limicie wagi super piórkowej.

12 grudnia w Londynie dojdzie do pojedynku Anthony'ego Joshuy (23-1, 21 KO) z Kubratem Pulewem (28-1, 14 KO). Pomimo że Pulew jest w tej walce skazywany na porażkę, jego menedżer wierzy, że Bułgar jest w stanie sprawić niespodziankę.

Deontay Wilder (42-1-1, 40 KO) nadal nie może pogodzić się z porażką z Tysonem Furym (30-0-1, 21 KO), w związku z czym ma zamiar podjąć kroki prawne, które mają doprowadzić do zwieńczenia trylogii.

Jedna walka po powrocie z boksu olimpijskiego do zawodowego i Mateusz Masternak (42-5, 28 KO) wrócił do rankingu World Boxing Council. Były mistrz Europy od razu nabył prawa pretendenta, wskakując na wysokie, dwunaste miejsce.

Sporo dzieje się w świecie boksu. Oto kolejna dawka ciekawych informacji w naszym cyklicznym Ring Telegramie.