Odliczający dni do swojego ostatniego występu w karierze Floyd Mayweather Jr (48-0, 26 KO) zaskoczył sporą część obserwatorów, kiedy wskazał zawodnika, który jego zdaniem przejmie po nim tron najlepszego pięściarza globu.

Niektórym podoba się wybór Andre Berto (30-3, 23 KO) na pożegnalną walkę Floyda Mayweathera Jr (48-0, 26 KO). Są i tacy, którzy kręcą nosem. Jednym z nich jest sławny trener i analityk stacji ESPN, Teddy Atlas.

Za dziesięć dni w swojej ojczyźnie między linami pokaże się w końcu Carlos Molina (22-6-2, 6 KO). Będzie to jego pierwszy występ od jedenastu miesięcy, gdy stracił tytuł mistrza świata wagi junior średniej na rzecz Corneliusa Bundrage'a.

Trener Władimira Kliczki (64-3, 53 KO), Jonathon Banks, twierdzi, że Tyson Fury (24-0, 18 KO) prywatnie jest zupełnie inną osobą niż tą, na którą kreuje się w mediach, obrażając wszystkich po kolei, z Ukraińcem na czele.

Kilka minut popołudniu dowiemy się, czy start ekipy Mongolii w Turnieju im. Feliksa Stamma jest jeszcze aktualny. Z nimi czy bez nich, dziś rusza impreza!

Za nami pierwszy dzień Turnieju im. Feliksa Stamma, niestety niezbyt dla nas udany. Dziś startowało dwóch zawodników i jedna zawodniczka. Wszyscy przegrali, z Lidią Fidurą na czele!

To już pewne - Tim Bradley (32-1-1, 12 KO) zmierzy się w kolejnym pojedynku z Brandonem Riosem (33-2-1, 24 KO). Pięściarze spotkają się 7 listopada w kasynie Wynn Las Vegas. Nie wiadomo jednak, czy stawką będzie należący do Bradleya tytuł mistrza świata WBO w wadze półśredniej.

Jednym z tych, którzy bronią wyboru Floyda Mayweathera Jr (48-0, 26 KO), jest jego dawna ofiara - jedyny w swoim rodzaju, ale już emerytowany Ricky Hatton.

Jeden z najbardziej konsekwentnych krytyków Floyda Mayweathera Jr (48-0, 26 KO) przyznaje, że nie będzie oglądać w sobotę walki niepokonanego Amerykanina z Andre Berto (30-3, 23 KO). - Kto by chciał to zobaczyć? - pyta retorycznie.

Jak już Was informowaliśmy, dziś o godzinie 17:00 startuje Turniej im. Feliksa Stamma. Kogo zobaczymy między linami? Prezentujemy Wam rozpiskę na dzisiejszy wieczór.

Siergiej Werwejko pozostał na obozie Tomasza Adamka (49-4, 29 KO) na dłużej. Po jednym sparingu Osadę Śnieżka w Łomnicy opuścił Łukasz Janik, a jego miejsce zajął inny były pretendent do tytułu kategorii cruiser, obecnie już pełnoprawny "ciężki" - Paweł Kołodziej (33-1, 18 KO).

Niektórzy mówią, że Floyd Mayweather Jr (48-0, 26 KO) wybrał sobie na rywala Andre Berto (30-3, 23 KO), ponieważ chce na koniec zanotować efektowną czasówkę. Inni zaś twierdzą, że chce bezpiecznie pożegnać się z ringiem. Od początku jednak najczęściej mówiło się o tym, że to urażona męska duma i kobieta tak naprawdę przyczyniły się do takiego, a nie innego wyboru.

Po śmierci Fritza Sdunka zwolniło się miejsce w narożniku Rusłana Czagajewa (34-2-1, 21 KO). Miejsce legendarnego niemieckiego szkoleniowca zajęła legenda kubańskiej szkoły boksu, Pedro Diaz. Między panami od razu pozytywnie zaiskrzyło, co na własnej skórze odczuł znokautowany już w pierwszej rundzie Francesco Pianeta.

Brakuje chętnych, aby zobaczyć ostatnią walkę w karierze Floyda Mayweathera Jr (48-0, 26 KO). Do pojedynku najlepszego boksera świata z Andre Berto (30-3, 23 KO) pozostały cztery dni, a portal Ticketmaster informuje, że w kasach wciąż znajdują się przeszło dwa tysiące biletów.

Jutro miał wrócić Zab Judah (42-9, 29 KO). Nie wróci. Wszystko przez bójkę, jaka wywiązała się podczas ceremonii ważenia przed zaplanowaną potyczką z Hevinsonem Herrerą (18-11-1, 12 KO).

Bob Arum, promotor Nicholasa Waltersa (26-0, 21 KO), poinformował, że jeden z czołowych w ostatnim czasie zawodników kategorii piórkowej wróci na ring w nowej dywizji 12 grudnia na undercardzie gali HBO.

Były mistrz świata WBO wagi lekkiej Ricky Burns (38-5-1, 12 KO) 24 października na gali Matchroom Boxing w Sheffield skrzyżuje rękawice z Edisem Tatli (25-1, 8 KO) o należący do Fina z bałkańskimi korzeniami pas mistrza Europy - poinformowano na oficjalnym profilu grupy na Twitterze. W pojedynku wieczoru imprezy Kell Brook (35-0, 24 KO) zmierzy się z Diego Gabrielem Chavesem (23-2-1, 19 KO) w trzeciej obronie tytułu IBF wagi półśredniej.

- Kiedy zaczynałem boksować, wcale nie marzyłem o mistrzostwie świata. Jestem z gwiazd i dlatego mierzyłem zawsze wyżej - mówi w swoim stylu Tyson Fury (24-0, 18 KO), który 24 października w Dusseldorfie zaatakuje Władimira Kliczkę (64-3, 53 KO) i należące do niego pasy WBA/WBO/IBF wagi ciężkiej.

Joey Hernandez (24-4-1, 14 KO) sporo zbijał, a przez niecałą dobę przybrał blisko dwadzieścia funtów. To oczywiście nie mogło wpłynąć korzystnie na jego postawę w konfrontacji ze świetnym Austinem Troutem (30-2, 17 KO).

Najlepszy pięściarz naszej ery, samozwańczy TBE, król Midas boksu zawodowego Floyd Mayweather (48-0, 26 KO) w sobotę w nocy w swym ukochanym MGM Grand w Las Vegas żegna się ringiem. Na ostatniego rywala "Money" wybrał niezasługującego na tę szansę Andre Berto (30-3, 23 KO). Prawie nikogo ta walka nie interesuje, a w Polsce możemy nawet nie mieć możliwości jej obejrzenia.

Uznawany za prospekta wagi ciężkiej Andy Ruiz Jr (24-0, 17 KO) po zwycięstwie nad Siergiejem Liachowiczem (26-7, 16 KO) w grudniu ubiegłego roku nie pokazywał się kibicom w ringu. Dziś jednak poinformowano, że 26-letni pięściarz powróci 26 września podczas gali Boba Aruma w Kalifornii. Nazwisko przeciwnika dla mieszkającego w Stanach Meksykanina nie jest jeszcze znane.