TRENER KLICZKI: FURY TAKI NIE BYŁ. MOŻE GRA POD PUBLIKĘ
Trener Władimira Kliczki (64-3, 53 KO), Jonathon Banks, twierdzi, że Tyson Fury (24-0, 18 KO) prywatnie jest zupełnie inną osobą niż tą, na którą kreuje się w mediach, obrażając wszystkich po kolei, z Ukraińcem na czele.
Banks miał okazję poznać Fury'ego kilka lat temu, gdy ten przebywał na obozie Kliczki. - Mówił wtedy, że nie może się doczekać, kiedy będzie mistrzem świata, i że zawsze chciał trenować w takich warunkach. Nie gadał w taki sposób jak teraz. Zjedliśmy razem kolację. Już wtedy podśpiewywał, więc ten element mnie akurat nie dziwi. Nie było jednak całej tej gadaniny. To pozwala mi myśleć, że nie oglądamy teraz prawdziwego Tysona. Może robi to pod publikę, sam nie wiem - stwierdził Amerykanin.
LEWIS I FURY NA TWITTEROWEJ WOJNIE. 'BIJ SIĘ Z MOIM OJCEM!'
Przechodząc do tematu czysto sportowego, szkoleniowiec przyznaje, że Anglik jest sporym zagrożeniem, jednak nie wątpi, że to Kliczko będzie górą 24 października na ringu w Dusseldorfie. - Fury to duży facet, a tacy zawsze są niebezpieczni. Do tego bardzo wierzy w siebie. Nie boksował jednak z takim dominatorem jak Kliczko. Tytułu nie zdobywa się jedną walką. Zdobywa się go serią walk przed tą mistrzowską. Władimir walczył już z takimi jak Fury, ale Fury nie walczył z kimś takim jak Władimir. Myślę, że Kliczko go znokautuje - powiedział.
Tylko, że Kliczko teraz, to nie ten sam Kliczko z walki z Sandersem. Któś mógł by walić intensywnością jak w amatorskim (12 rund...) ale niestety odkrywał by się, Kliczko by bezlitośnie kontrował, lub Klinczował i zamęczał, aż typek by się zmęczył i został by zmieciony. Z Kliczko żeby wygrać potrzebny jest ktoś myślący, z dobrym ciosem, techniką, warunkami fizycznymi i szybkością - czyli kopia Kliczki.
Data: 09-09-2015 13:39:59
nie może mieć tak szklanej szczęski jak pulev co przewracał sie prawie po każdym czystym ciosie
teraz to srogo przesadziles, pulew sredniak bo sredniak ale geba przednia klasa, dostawal prawdziwe bomby i wstawal, a konczaca byla masakryczna
https://www.youtube.com/watch?v=aPZrvNRi-ro
3 runda 1.13 do konca slow motion
Jedynym ktory moze zalatwic kliczke jest Wilder jaktrafi jakims bardzo obszernym sierpem, Joshua to melodia jeszcze przyszlosci. Ciekawe co z tym Korniszonkiem pokaze
Przestań się bawić w Rollinsa... W ogóle to trochę wyluzuj. Wiem że twoje ocenianie walk działa na zasadzie wahadła i teraz nagle jesteś oczarowany Furym którego jeszcze do niedawna uważałeś za kawał drewna ze szklanką ale czas przestać pisać te pierdoły jakoby Władimir miał się Fury'ego bać i go unikać.
Kolego tak się składa że to nawet nie ma sensu. Fury jest oficjalnym więc do walki musi dojść. Czy Władimir siedzi w USA przerazony czy spokojnie buduje formę. Nie ma ucieczki chyba że w jeszcze dużo trudniejsze starcie unifikacyjne z kimś kto naprawdę może skosić jednym trafieniem...
Wład nie bał się Davida Haye a przynajmniej na papierze tamten był groźniejszy niż Tyson...
Nie wiem jaka walka Tysona tak na Ciebie wpłynęła (bo w sumie on nie ma na koncie aż tak spektakularnego zwycięstwa żadnego) ale robisz się powoli żałosny.
Szanse Tyson ma i to spore ale niektórzy chyba za bardzo nienawidzą Włada i zapominają kim jest ten "staruszek z Ukrainy"...
A później będziecie świecić oczami jak do walki dojdzie i jeszcze Fury się np skompromituje co jest bardzo możliwe.
Walnąć coś na Władimira a że kompletnie to nie ma sensu... No cóż. Może nikt nie zauważy?? XD
daje tyle ze Fury ma rozwalone przygotowania a Wład moze dogadac sie na walke unifikacyjna z Wilderem i powalczyc o ostatnie wyzwanie w karierze czyli pas WBC , Kliczce duzo wygrana nad Furym nie daje a jak pokazuje przeszłosc ( np 2 ucieczki przed Chisora ktrego Vicia musiał skarcic ) to Wład kalkuluje jak mało kto
1. Walka z Wilderem miała być łątwiejsza/mniej ryzykowana co jest bzdurą.
2. Władimir nie zamierza kończyć. Może kolega nie zauważył ale Władek podpisał ostatnio kontrakt na następne 5 walk więc o uniknięciu kogoś poprzez ucieczkę w jedną walkę nie ma mowy.
Wład po prostu musiałby zlać Fury'ego po walce z Wilderem.
3. Wład nie kalkuluje jak "mało kto"... Jeden Chisora kalkulacji nie czyni. Chyba że ktoś żyje przeszłością i brakiem rewanżu z Sandersem zaraz po porażce zapominając że Corrie sam chciał Vitalija...
Totalny brak myślenia.
Ale jak się jakiegoś boksera tak nienawidzi. Człowiek wymyśla różne bzdury byleby dodać sobie otuchy w czekaniu na pogrom na nim.
Jeśli Władimir przegra to zrozumie to już po walce albo w ringu. Rozumieć zagrożenie na pewno rozumie ale chyba przed nikim nie trzęsie portkami skoro leje wszystkich jak popadnie, podpisuje kontrakt na następne 5 walk a przecież do gry wchodzi chociażby A. Joshua który przebąkuje coraz częściej o ich walce. Jest też Wilder bądź Powietkin 2.0 ;D
Wład widać sobie radzi bo na emeryturę mu nie śpieszno./
Myślę że nie ma w planach uciekania przed Furym. Bardziej prawdopodobnie planuje go znokautować. A czy się uda to się zobaczy 24.
Pozdrawiam i uciekam.
Nie musisz nic odpisywać bo i tak nic sensownego byś oprócz Chisory nie wymyślił bo nie ma argumentów na to o czym piszesz.
Po prostu niech inni zobaczą że te twoje wpisy to zwykłe pieprzenie hejtera któremu coś się wydaje od wielu lat a że ciągle się myli szuka kolejnego bohatera do pogromu na Władzie i tak sobie żyje nadzieją pisząc coś o baniu się, unikaniu itd. xD
To wideo jest przykładem jak Władek poradzi sobie z wysokim Furym. Zejście delikatnie w dół i bomba albo lewy sierpowy albo prawy dyszel. Jeżeli Władek wyjdzie tak wk******* do Furego jak do Puleva to będzie maks do 5 rundy. Tak mi się wydaje. Martwi mnie jednak bardzo słaba ostatnia walka Klika z Jenningsem. Czy to był wypadek przy pracy? Niedocenienie rywala? Czy ewidentny spadek formy?
Mam nadzieję że z Furym Włądek pokaże się z tak samo dobrej strony jak z Pulevem. Pozdr
Tylko że Fury nie będzie stał w miejscu jak kołek Pulev i czekał aż Kliczko poczęstuje go lewym sierpowym :D Tyson przy swoich gabarytach jest bardzo mobilnym zawodnikiem i to będzie utrudniać Kliczce robote.
Urządzić w ringu bójkę na dużej szybkości. Nie wiadomo czy Tyson zdoła być szybszy od Króla HW i raczej nie będzie w stanie zbierać na łeb jak Wachu. Ale ze swoim szaleństwem może pójść i spróbować ustrzelić Włada wtedy jego szanse rosną. Inaczej 80-20 dla Klika.
Oczywiście że nikt Władimira nie zmusi by stoczył te pięć starć bo jak nie to...
Tyle że chyba takiego kontraktu by Władimir nie podpisywał gdyby miał zamiar uciekać przed kimkolwiek w tej dywizji i po jednej walce odchodzić na emeryturę.
Jak się np Klikowi nie ułoży i dostanie wpierdziel, bądź zauważą wyraźny spadek formy itd to pewnie ryzykować zszargania reputacji nie będą uskuteczniać ale na dzień dzisiejszy wygląda to tak że dogadali się o następne 5 walk więc Wład chce boksować.
"Uciekanie" więc przed Furym i to w co najmniej równie ryzykowną walkę z Wilderem kompletnie nie wchodzi w grę. Władek to nie jest pretendent że sobie będzie teraz rozplanowywał z kim jak przegra zarobi więcej kasy a będzie mniejsza siara...
Fury jest do odstrzału. Teraz. A pomijam już fakt że Tyson będzie dobrym rywalem pod Wildera. Są w pewnych aspektach podobni, także i obóz i sama walka zaprocentuje.
To po prostu jakieś hejterskie herezje są że Władimir miałby udawać kontuzję by uciec przed Furym. Nie ma podstaw by tak myśleć chyba że ktoś się Tysonem zachłysnął mocno przesadnie, do tego nie lubi Włada i mamy takie kwiatuszki bezsensu kompletnie.
Gdyby Tyson miał odporność Vitalija czy Wacha mógłby próbować walczyć na hurra.
Moim zdaniem się na to nie odważą bo Wład który nie musiałby podchodzić a tylko czekać na zadanie kontry to byłoby OGROMNE zagrożenie. Skończyłoby się pewnie jak walka Lewis vs Grant (choć mogę się mylić)
Myślę że Tyson jeśli chce wygrać powinien spróbować Władimira wyboksować tj przejąć jego własną taktykę i spróbować ja zastosować w ringu. Niewykluczone że Władek będzie miał z początku duży problem z jabem Tysona i jego zasięgiem. Ale problem Tysona polega na tym że co by nie robił w każdej chwili z Włada strony z obu rąk będą mogły polecieć okropne bomby a to może być wyraźny problem gdyby okazało się że jednak Wład jest szybszy.
We will see.
Ten kontrakt na kolejne 5 walk znaczy tylko tyle że Władek podpisał umowe na wyłączność z jedna telewizją na konkretną ilość pojedynków. Pewnie już wczesniej miał podobne kontrakty tyle że się o tym nie mówiło. Ale to nie jest jakoś bardzo wiążące. Kliczko czuje się na siłach stoczyć następną walke ale jeśli coś będzie nie tak to możliwe jest że zrezygnuje, zakończy kariere a w ramach kontraktu stoczy tylko 1 walkę. Ten kontrakt to tak naprawdę nic wielkiego i nie ma sensu tego przypominac na każdym kroku. Tyle.
Dla mnie to jasne że jeżeli dogadują się na następne 5 walk Wład jest w takiej formie że nie mają zamiaru kończyć.
Czy jednak skończy? Zależy jak się to potoczy ale Wład uciekający przed Furym w walkę z Wilderem to jakieś pierdolety ;D
Tyle.
Jakby się bał to by nie planował dalszej kariery tylko się zwijał.
Trzeba o tym pamiętać.
Wcześniejsza walka z Wilderem nie miałaby sensu szczególnie jakby miał się go Władek bać. A że zna go ze sparingów.
Ze Stweardem pewnie nie raz o nim gadali na co go naprawdę stać. Zresztą żadna walka Wildera nie pokazała jeszcze takich błędów i wad jakie pokazywały już starcia Tysona gdzie na zamroczeniu z takimi tuzami jechał że to szkoda pisać ;D