TEDDY ATLAS: BERTO NIE TRZYMA JUŻ TAK CIOSÓW JAK KIEDYŚ

Niektórym podoba się wybór Andre Berto (30-3, 23 KO) na pożegnalną walkę Floyda Mayweathera Jr (48-0, 26 KO). Są i tacy, którzy kręcą nosem. Jednym z nich jest sławny trener i analityk stacji ESPN, Teddy Atlas.

- Floyd nie wychyla się za bardzo i robi zawsze tyle ile musi, by wygrać walkę. Berto musi więc używać dużo lewego prostego i próbować wyboksować Mayweathera, będąc od niego mądrzejszym i sprytniejszym. W sumie Floyd sam go sobie wybrał, więc być może go trochę lekceważy - analizuje Atlas, ale zaraz dodaje.

- W mojej opinii Berto nie ma już nóg i nie trzyma ciosu na górę. Jego odporność spadła, a szczęka nie jest już tak mocna jak kiedyś.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: przemyto
Data: 09-09-2015 09:45:54 
Chyba nie ma sensu tak bardzo przekreslac Berto, to bokser jeszcze niedawno bedacy w czolowce. Faktem jest, że przegral dwie walki, ale to dalej czlowiek przed kim przy pdrobinie szczescia, jeszcze moga byc najlepsze walki z karierze. Tak naprawde wszystko okaze, po walce z Floydem jesli stoczy walke ycia to nawet jesli przegra bedzie mial jeszcze pare szans na pokazanie co potrafi.
 Autor komentarza: pinczorio
Data: 09-09-2015 09:46:44 
tak, boksowanie z Mayweatherem to złoty sposób na pokonanie go ;-) oł dżizas Teddy...
 Autor komentarza: NietrzezwyTomasz
Data: 09-09-2015 10:03:29 
Tylko walka z Guerrero rzuca cień na karierę Berto, ale również nie da się nie zauważyć pajacowania Andre i prób rollowania barkiem czego nigdy wcześniej ani później już z taką częstotliwością nie robił. Nie wiem co miała na celu ta nagła chęć zmiany stylu, ale w tej walce wyszła mu po prostu bokiem, bo zbierał przez to straszliwie i początkowe rundy po tym jak Andre był na deskach ustawiły praktycznie cały pojedynek. Strasznie głupio zawalczył Berto i nie wykorzystał w tej walce swoich atutów, mało tego to dużo mniejszy Guerrero wyglądał w tym pojedynku na zawodnika dużo silniejszego. Ta walka w wykonaniu Berto to kompletna klapa.

Walka z Ortizem to był po prostu żywioł i świetne widowisko gdzie obaj byli niesamowicie zdeterminowani, a Ortiz po tej całej krytyce w walce z Maidaną był chyba najbardziej zmotywowany w karierze i w niesamowitym gazie.

Co do Karassa to tu wyciąganie jakichkolwiek wniosków mija się po prostu z celem zważywszy na kontuzję barku Andre i walkę od 3-4 rundy praktycznie jedną ręką. Jeżeli już po tej walce coś po tej walce można powiedzieć o Berto to tylko to, że pokazał niesamowite jaja i serce do walki walcząc z tą kontuzją i bijąc się momentami z Karassem kładąc go nawet w 11 rundzie na deski, a po tym KD z 12 rundy chcąc walczyć dalej. Nie wiem jakie wnioski można wyciągać w kontekście szczęki w przypadku zawodnika, który przez 3/4 walki walczy jedną ręką i próbuje zrobić krzywdę przeciwnikowi samemu narażając się na zbieranie mocnych ciosów w momencie bycia off-balance po przestrzeleniu ciosu.
 Autor komentarza: NietrzezwyTomasz
Data: 09-09-2015 10:15:30 
Jeszcze co do walki z Collazo to polecam wszystkim tym, którzy tego pojedynku nie widzieli, bo naprawdę świetna i zacięta walka. Dużo bliższa niż to co widział jeden z sędziów. Osobiście miałem 114-113 dla Berto. Kawał fajnego boksu obaj zaprezentowali.
 Autor komentarza: basu00
Data: 09-09-2015 10:25:24 
Berto przegra przed czasem tak czuję...
 Autor komentarza: southpaw
Data: 09-09-2015 10:59:35 
Mayweather będzie chciał odejść z pompą i skończyć walkę przed czasem więc to dobre wiadomości dla niego. Zresztą dobrze wiedział, jakiego rywala ma wybrać na koniec.
 Autor komentarza: sznicki1
Data: 09-09-2015 12:13:45 
Moim skromnym zdaniem wybór Berto to dobry sposób na zakończenie kariery w dobrym stylu w sensie nie zdziwiłbym się gdyby M wygrał tą walkę przez KO. Berto nie słynie ze zbyt dobrej odporności na ciosy a przy tym walczy ofensywnie. Bedzie się dobrze oglądać jak to świetnie boksuje M
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.