RING TELEGRAM (8 STYCZNIA 2021)
Ring Telegram to nasza stała rubryka. Tym razem bardzo długa lista krótkich newsów, bo w świecie boksu dzieje się naprawdę dużo. Zapraszamy!
Ring Telegram to nasza stała rubryka. Tym razem bardzo długa lista krótkich newsów, bo w świecie boksu dzieje się naprawdę dużo. Zapraszamy!
Król wagi lekkiej Teofimo Lopez (16-0, 12 KO) i Wasyl Łomaczenko (14-2, 10 KO) stoczyli w październiku fascynującą walkę, która zakończyła się niespodziewanym zwycięstwem Lopeza na punkty. Wciąż jednak trwają przepychanki medialne dotyczące rewanżu. Lopez wyklucza taką możliwość, a Ukrainiec oskarża go o manipulację.
Teofimo Lopez Senior, ojciec i trener Teofimo Lopeza Juniora (16-0, 12 KO) nie jest oczarowany zwycięstwem Ryana Garcii (21-0, 18 KO) nad Lukiem Campbellem (20-4, 16 KO) twierdząc, że Campbell najlepsze lata ma już za sobą.
Tryskający energią Teofimo Lopez (16-0, 12 KO) opowiada o swoich planach na 2021 rok, chęciach walki z młodymi mistrzami kategorii lekkiej i o słabej opozycji Gervonty Davisa (24-0, 23 KO).
Magazyn The Ring uaktualnił swoje listy dziesięciu najlepszych pięściarzy w każdej kategorii z osobna. Doszukamy się tylko dwóch polskich nazwisk.
Wasyl Łomaczenko (14-2, 10 KO) dochodzi do siebie po operacji barku, zbierając siły po październikowej porażce z Teofimo Lopezem (16-0, 12 KO) w wielkim unifikacyjnym pojedynku wagi lekkiej. Ukrainiec przedstawia swoje poglądy na temat planów Lopeza, wyraża chęć walki z Gervontą Davisem (24-0, 23 KO) i stawia na Luke'a Campbella (20-3, 16 KO) w jutrzejszej walce z Ryanem Garcią (20-0, 17 KO).
Stowarzyszenie amerykańskich dziennikarzy zajmujących się boksem (BWAA) ogłosiło nominacje do corocznych nagród - tym razem za mocno okrojony sezon 2020.
Na szczęście na koniec roku boks nabrał rozpędu i znów zaczęło dziać się dużo ciekawego. Prezentujemy Wam skrót wiadomości w naszym cyklicznym Ring Telegramie - zapraszamy.
Wasyl Łomaczenko (14-2, 10 KO) stwierdził kilka dni temu, że sędziowie jego przegranej październikowej walki z Teofimo Lopezem (16-0, 12 KO) byli zapewne skorumpowani. Teraz pojawiają się informacje o powrocie Ukraińca do ringu, a Lopez komentuje jego ostatnią wypowiedź.
Prezentujemy Wam skrót wiadomości ze świata boksu w naszym cyklicznym Ring Telegramie. Zapraszamy!
Mistrz świata WBC wagi ciężkiej Tyson Fury (30-0-1, 21 KO) i mistrz IBF, WBA, WBO i WBC wagi lekkiej Teofimo Lopez (16-0, 12 KO) zostali laureatami nagrody dla boksera roku według magazynu The Ring. To pierwszy taki przypadek od 1985 roku, gdy nagrodą podzielili się Donald Curry i Marvin Hagler. Fury jest również pierwszym w historii Brytyjczykiem, który zdobył nagrodę dwukrotnie (po raz pierwszy w 2015 roku).
Wasyl Łomaczenko (14-2, 10 KO) czuje się oszukany i twierdzi, że sędziowie mogli być przekupieni. Ukrainiec zamierza naciskać na rewanż z Teofimo Lopezem (16-0, 12 KO).
Teofimo Lopezem (16-0, 12 KO) zbiera plony wielkiego zwycięstwa nad geniuszem szermierki na pięści, Wasylem Łomaczenką. I wskazuje drogę innym zawodnikom.
Wasyl Łomaczenko (14-2, 10 KO) nie ma chyba co liczyć na rewanż z Teofimo Lopezem (16-0, 12 KO). Nowy bezdyskusyjny mistrz świata wagi lekkiej nie zamierza dawać Ukraińcowi szansy, co zresztą zapowiadał na długo przed walką.
Prezentujemy Wam weekendową wersję Ring Telegramu, czyli skrót wiadomości ze świata zawodowego boksu.
Mistrz świata WBC wagi lekkiej, Devin Haney (25-0, 15 KO) pokonał wczoraj na gali w Hollywood Yuriorkisa Gamboę (30-4, 18 KO), dominując i zwyciężając wysoko na punkty. Tuż po walce Amerykanin przedstawił swoje odczucia na temat pojedynku i ambitne plany na przyszły rok. Głównym celem Haneya ma być teraz starcie z mistrzem IBF, WBA i WBO, pogromcą Wasyla Łomaczenki Teofimo Lopezem (16-0, 12 KO).
Teofimo Lopez (16-0, 12 KO) po wygranej nad Wasylem Łomaczenką jest królem wagi lekkiej. A stajnia Top Rank, która go promuje, dziś prezentuje kibicom zawodowy debiut bombardiera z Brooklynu i wygraną w drugiej rundzie nad Ishwarem Siqueirosem.
Kilku młodych, utalentowanych i wybuchowych pięściarzy nacisk na najlepszych w wadze lekkiej. Numerem jeden na ten moment jest Teofimo Lopez (16-0, 12 KO), który zdetronizował Wasyla Łomaczenkę, ale chętnie zmierzy się z nim Devin Haney (24-0, 15 KO).
Październikowy pogromca Wasyla Łomaczenki, świeżo upieczony król wagi lekkiej Teofimo Lopez (16-0, 12 KO) dochodzi do siebie po zabiegu, któremu została poddana jego stopa i rozgląda się powoli za kolejnymi rywalami. W ich gronie może się znaleźć zwycięzca walki mistrza świata IBF i WBA wagi junior półśredniej Josha Taylora (17-0, 13 KO) z mistrzem WBC i WBO Jose Carlosem Ramirezem (26-0, 17 KO).
George Kambosos Jnr (19-0, 10 KO) zrobił ostatni krok do wymarzonej walki o mistrzostwo świata. Pokonał przed momentem Lee Selby'ego (28-3, 9 KO) i nabył status obowiązkowego challengera do tronu IBF wagi lekkiej.
Dziennikarze stacji ESPN uaktualnili swój ranking P4P, czyli bez podziału na kategorie. Nowym numerem jeden został Terence Crawford (36-0, 27 KO), panujący mistrz WBO wagi półśredniej, wcześniej champion dywizji lekkiej oraz junior półśredniej.
Miguel Angel Garcia (40-1, 30 KO) był jednym z tych, którzy zapowiadali wygraną Teofimo Lopeza (16-0, 12 KO) nad Wasylem Łomaczenką (14-2, 10 KO). Amerykanin przekonuje, że sławny Ukrainiec zbudował swoją pozycję dzięki zwycięstwom nad mniejszymi i słabszymi rywalami.
Teofimo Lopez (16-0, 12 KO) zasiadł kilka dni temu na tronie wagi lekkiej, a jego ojciec - Teofimo Lopez Sr - może czuć wielką satysfakcję po wygranej syna nad genialnym Wasylem Łomaczenką (14-2, 10 KO) w Las Vegas. Pełen uznania dla pracy i osiągnięcia Lopezów jest promotor Amerykanina i Ukraińca - Bob Arum.
Wasyl Łomaczenko (14-2, 10 KO) bardzo chciałby rewanżu, ale Teofimo Lopez (16-0, 12 KO) nie zostawia chyba wątpliwości. - Pieprzyć go!
- Teraz wszystko zależy od niego, jeśli jednak zechce mi dać rewanż, na pewno go wezmę - mówi Wasyl Łomaczenko (14-2, 10 KO), były już mistrz świata wagi lekkiej, który w sobotnią noc przegrał unifikację wszystkich czterech pasów z Teofimo Lopezem (16-0, 12 KO).
Jesienna, publicystyczna ofensywa portalu BOKSER.ORG trwa w najlepsze, a ja niezmiernie cieszę się, że mogę być jej częścią. Szkoda tylko, że muszę zaczynać od błądzenia w oparach absurdu. Pomysł WBC dotyczący utworzenia nowej kategorii wagowej, punktacja walki Łomaczenko vs Lopez, przekleństwo Demetriusa Andrade, ewentualny powrót Adamka. Absolutnie Bez Cenzury opowiem Wam dziś, jak bardzo w ostatnich dniach boks przekroczył granice przyzwoitości.
Czy rewanż Wasyla Łomaczenki (14-2, 10 KO) z jego sobotnim pogromcą - świeżo upieczonym królem wagi lekkiej Teofimo Lopezem (16-0, 12 KO) - jest możliwy? W kontrakcie na walkę nie znalazła się klauzula rewanżowa, ale wygląda na to, że ludzie Ukraińca będą zabiegać o drugą konfrontację z Amerykaninem. Co o tym sądzi dziennikarz stacji ESPN, która transmitowała walkę Łomaczenko vs Lopez? Oto głosy obu stron.
Teofimo Lopez (16-0, 12 KO) szybko zareagował na wieści o operacji barku Wasyla Łomaczenki (14-2, 10 KO). Informacje te potraktował najwidoczniej jako próbę usprawiedliwienia sobotniej porażki w boju unifikującym wszystkie pasy wagi lekkiej.
Znany i ceniony trener Abel Sanchez jest pod wrażeniem dokonań Teofimo Lopeza (16-0, 12 KO) i przekonuje, że młody, zaledwie 23-letni bombardier z Brooklynu, zbliżył się najbardziej w ostatnich latach do bodaj największego mistrza wagi lekkiej w historii, wielkiego Roberto Durana.
Teofimo Lopez (16-0, 12 KO) ma teraz dużo opcji, a jakie podejmie kroki? Czy zostanie na dłużej w wadze lekkiej? Na pewno ciekawe byłoby jego starcie z Devinem Haneyem (24-0, 15 KO), z którym od dawna wymienia 'uprzejmości'.
Wreszcie dobre informacje na temat oglądalności boksu, kluczowej dla kondycji dyscypliny. Sobotnia gala grupy Top Rank, której walką wieczoru był pojedynek o wszystkie pasy mistrzowskie wagi lekkiej między Teofimo Lopezem (16-0, 12 KO) i Wasylem Łomaczenką (14-2, 10 KO), osiągnęła w USA bardzo dobre wyniki.
Magazyn The Ring przedstawił uaktualnioną listę dziesięciu najlepszych pięściarzy świata P4P, czyli bez podziału na kategorie. A wszystko po sensacyjnym zwycięstwie Teofimo Lopeza (16-0, 12 KO) nad Wasylem Łomaczenką (14-2, 10 KO).
Timothy Bradley - niegdyś jeden z czołowych pięściarzy zestawień P4P, dziś analityk stacji ESPN, podziela zdanie ojca Teofimo Lopeza (16-0, 12 KO), że ten powinien pójść już w górę z kilogramami.
Jose Pedraza (28-3, 13 KO) dostał pod koniec 2018 roku lanie od Wasyla Łomaczenki (14-2, 10 KO). Ukrainiec przegrał w sobotni wieczór z Teofimo Lopezem (16-0, 12 KO), choć podważał po wszystkim punktację sędziów. I nie jest sam, bo wspomniany Pedraza również miał na swojej karcie zwycięstwo Wasyla.
- Zszokowałem może świata, ale dla mnie to naprawdę nie jest niespodzianka. Mówiłem, że ludzie błędnie postrzegają mnie wyłącznie jako zawodnika mocno bijącego, nie zauważając przy tym moich bokserskich umiejętności - mówi Teofimo Lopez (16-0, 12 KO), od sobotniej nocy wielka gwiazda światowego boksu.
Emerytowany Grigorij Drozd, były mistrz świata kategorii cruiser i pogromca naszych rodaków (Masternak, Włodarczyk, Janik), był trochę zdziwiony taktyką przyjętą przez Wasyla Łomaczenkę (14-2, 10 KO), rozumie jednak, że Teofimo Lopez (16-0, 12 KO) okazał się po prostu za duży i zbyt silny.
- Szczerze? Spodziewałem się po nim więcej - mówi Teofimo Lopez (16-0, 12 KO), który w sobotnią noc pokonał jednogłośną decyzją sędziów Wasyla Łomaczenkę (14-2, 10 KO) i pozbierał wszystkie cztery pasy wagi lekkiej.
Haney, Davis, Lopez - ciekawych rywali dla Teofimo Lopeza (16-0, 12 KO) nie brakuje w wadze lekkiej. Nowy król limitu 61,2 kilograma póki co nie myśli o Wasylu Łomaczence (14-2, 10 KO) i drugiej walce. Pójdzie raczej w inną stronę.
Teofimo Lopez (16-0, 12 KO) stał się wczoraj nowym królem wagi lekkiej. 23-letni pięściarz po pokonaniu Wasyla Łomaczenki (14-2, 10 KO) wczorajszej nocy na gali w Las Vegas wyprzedził Ukraińca w rankingu światowym portalu Boxrec w limicie do 135 funtów. Od dziś Lopez jest numerem jeden.
Jak można z tak ciasnej walki wyciągnąć 119:109? Wie to tylko Julie Lederman, która dała aż jedenaście rund Teofimo Lopezowi (16-0, 12 KO) i zaledwie jedną Wasylowi Łomaczence (14-2, 10 KO). Prezentujemy Wam oficjalną punktację, runda po rundzie, przedstawioną przez Komisję Sportową Stanu Nevada.
- Wracając do wielu fachowców: boks trzeba rozumieć, a nie pięknie o nim mówić - napisał na Twitterze Artur Szpilka (24-4, 16 KO). Były pretendent do tytułu WBC wagi ciężkiej na gorąco w mediach społecznościowych komentował sobotni występ Teofimo Lopeza (16-0, 12 KO), który zdetronizował wielkiego Wasyla Łomaczenkę (14-2, 10 KO).
Eksperci stacji ESPN, byli mistrzowie świata Timothy Bradley i Andre Ward byli pełni uznania dla zwycięzcy niezwykle prestiżowej, stojącej na najwyższym poziomie wczorajszej walki w Las Vegas, w której mistrz IBF Teofimo Lopez (16-0, 12 KO) zdetronizował wielkiego Wasyla Łomaczenkę (14-2, 10 KO), odbierając mu pasy WBC, WBA i WBO wagi lekkiej i stając się tym samym niekwestionowanym czempionem.
Wasyl Łomaczenko (14-2, 10 KO) nie mógł być oczywiście zadowolony po wczorajszej porażce z Teofimo Lopezem (16-0, 13 KO) w walce o wszystkie pasy wagi lekkiej, także dlatego, że dwie karty sędziowskie były delikatnie mówiąc kontrowersyjne, a jedna po prostu skandaliczna. Ukrainiec był oszczędny w słowach i ostrożny w ocenie w wywiadzie po walce, choć miał wrażenie, że zrobił wystarczająco wiele, by wygrać.
Teofimo Lopez (16-0, 12 KO) zasiadł na tronie wagi lekkiej, a jego ojciec - Teofimo Lopez Sr - może czuć wielką satysfakcję po wygranej syna nad wielkim Wasylem Łomaczenką (14-2, 10 KO) w Las Vegas. Oto wypowiedzi zwycięzców po walce.
W wielkiej walce wieczoru gali w Las Vegas Teofimo Lopez (16-0, 12 KO) pokonał na punkty Wasyla Łomaczenkę (14-2, 10 KO) i został niekwestionowanym mistrzem wagi lekkiej. Walka obfitowała w kapitalne, techniczne akcje, były też ostre spięcia. Prawdziwa uczta, szkoda tylko, że punktacja sędziów to nieporozumienie. Oto reakcje światowej klasy zawodników - m.in. byłych i obecnych czempionów - na wynik.
Pierwsza część walki wyraźnie dla Teofimo Lopeza (16-0, 12 KO), druga dla Wasyla Łomaczenki (14-2, 10 KO). A po wszystkim bardzo wysoka punktacja na korzyść 23-letniego Amerykanina - 116:112, 117:111 i 119:109, który zunifikował wszystkie pasy wagi lekkiej.
- Nie zgadzam się z tym werdyktem - komentował na gorąco podrażniony Wasyl Łomaczenko (14-2, 10 KO), który nie tylko przegrał z Teofimo Lopezem (16-0, 12 KO), ale przegrał bardzo wysoko. Idiotyczną punktację Julie Lederman, która dała aż jedenaście rund dla Amerykanina, skomentował Bob Arum, promotor obu zawodników i organizator tej imprezy.
W hitowym starciu unifikującym wszystkie pasy wagi lekkiej niespodzianka. 23-letni Teofimo Lopez (16-0, 12 KO) pokonał na punkty faworyzowanego Wasyla Łomaczenkę (14-2, 10 KO)!
Zaczynamy! Przed nami wyczekiwana walka Wasyla Łomaczenki (14-1, 10 KO) z Teofimo Lopezem (15-0, 12 KO) o pełną dominację w wadze lekkiej. A to jest temat dla Was - kibiców!
Już dziś w nocy polskiego czasu wielka unifikacja w wadze lekkiej - pojedynek mistrza świata IBF, WBC i WBO, genialnego Wasyla Łomaczenki (14-1, 10 KO) z mistrzem IBF Teofimo Lopezem (15-0, 12 KO) w Las Vegas. Ukrainiec na wczorajszym ważeniu był bardziej agresywny niż zwykle i wydaje się, że ostre zaczepki Lopeza miały na to wpływ. Łomaczenko deklaruje przy tym, że chce walki na pełnym dystansie.