TEOFIMO LOPEZ: MOIM NASTĘPNYM RYWALEM BĘDZIE DEVIN HANEY

Teofimo Lopez (16-0, 12 KO) posiada tytuły IBF, WBA, WBO i WBC Franchise wagi lekkiej, natomiast Devin Haney (25-0, 15 KO) również jest mistrzem WBC, ale nie jest uznawany za pełnoprawnego czempiona z uwagi na coraz bardziej zawiłą politykę federacji. Sprawę może ostatecznie rozstrzygnąć chyba jedynie walka Lopeza z Haneyem i niekwestionowany czempion o honduraskich korzeniach właśnie do niej dąży.

FEDERACJA IBF DAJE LOPEZOWI I KAMBOSOSOWI 30 DNI NA NEGOCJACJE >>>

- Zrobiliśmy to, weszliśmy na szczyt, teraz musimy nadal pracować i wspinać się jeszcze wyżej. Nauczyłem się tego od Floyda Mayweathera. On zawsze pozostawał zmotywowany. Wiedział, o jaką gra stawkę. Zawsze trzymał formę i nie dawał się wciągnąć w pułapki sławy. Był bardzo zdyscyplinowany, bo dyscyplina jest fundamentem sukcesu. Kiedy masz dyscyplinę, wszystko jest łatwiejsze - powiedział Lopez.

- Devin Haney jest porównywany nawet do Mayweathera, ale to nie ten poziom. Devin musi poprawić się w ringu i poza nim. Jego gadka jest okropna. Muszą nad tym popracować. On gada jakby czytał jakiś scenariusz, nie jest naturalny. Ale pomożemy mu w taki sam sposób, jaki pomogliśmy Wasylowi Łomaczence. Doprowadzimy do walki - dodał ''El Brooklyn''. 

- Próbowaliśmy chronić Haneya, nie żartuję, mówiłem mu: daj sobie od trzech do pięciu lat, wspinaj się w górę. Ale teraz on wymknął się spod kontroli i zaczął mi działać na nerwy. Ja i mój ojciec mamy takie same zdanie. Myślę, że Devin Haney będzie moim następnym rywalem - podsumował temat Amerykanin.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: trashtalk
Data: 10-01-2021 11:41:26 
Lubię pewnych siebie pięściarzy, ale wydaje mi się, że Lopez'owi odbiła trochę "palma" do głowy. Wiem, że za tą całą jego gadką stoją prawdziwe umiejętności, ale nie może się zachowywać choćby "zjadł" wszystkie rozumy.
 Autor komentarza: trashtalk
Data: 10-01-2021 11:43:53 
Zresztą to samo dotyczy Ryana Garcia, tylko, że jego otacza spora ilość "wężów" szeptających mu same dobre słówka. Dlatego jego jeszcze mogę zrozumieć.
 Autor komentarza: t4b4x0
Data: 10-01-2021 12:44:25 
Ale Lopez przed walka z Lomaczenka byl tak samo pewny siebie i swoich umiejetnosci. Dla mnie to wielki talent i przed walka z Loma typowalem jego zwyciestwo. Poki co bardziej interesuje mnie walka z Davisem, ale na to przyjdzie nam poczekac.
 Autor komentarza: puncher48
Data: 10-01-2021 13:04:13 
Lopez i Łomaczenko to dwaj super atleci z krwi i kości o niebanalnych umiejętnościach. Sam Ukrainiec gdyby się nie zdrzemnął przez pierwszą połowę walki, zapewne by ją wygrał na punkty, albo przegrał tak jak prognozowano przed czasem.W rewanżu sytuacja będzie podobna, tylko Wasyl nie będzie już w pierwszej części pojedynku na spacerze oglądając krajobrazy, tylko zagra z Lopezem w otwarte karty,a ten nie będzie dłużny, więc potencjalny drugi pojedynek jawiłby się fascynująco, natomiast z Haney'em powinien zwyciężyć, choć rywal też godny i sporo potrafiący, aczkolwiek wydaję się odrobinę słabszy. Z kolei starcie z Davis'em zdecydowanie wskazane i na pewno nie potrwałoby pełen dystans.
 Autor komentarza: sludgehc
Data: 10-01-2021 16:49:24 
Loma na bank poczuł siłę Lopeza, dlatego pierwszą część walki walczył bardziej asekuracyjnie, potem jak wiedział, że zaczyna przegrywać, podkręcił tempo i dobrze mu szło.
Moim zdaniem ze względu na różnicę w warunkach fizycznych, wolałbym obejrzeć Lopeza z z Haneyem/Garcią, a potem wielka unifikacja z Davisem.

Jeżeli w drugiej połowie 2021 będzie można zapełnić stadiony, to można liczyć na walki typu
Joshua vs Fury
Crawford vs Spence Jr
Davis vs Lopez
Canelo vs Golovkin
Andreade vs BJS
 Autor komentarza: MLJ
Data: 10-01-2021 17:02:12 
Gdyby wyszło w tym roku z 60-80 % tych zestawień, byłoby kapitalnie

Fury - Aj
Crawford - Spence jr.
Lopez - Loma II, lub Haney
Garcia - Davis lub Linares
Inoue - Rigo
Andrade - Saunders
GGG - Munguia
Beterbijew - Smith jr.
Estrada - Gonzalez II
Rudy - Plant lub Charlo
Berchelt - Valdez
Taylor - Ramirez
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.