RING TELEGRAM (1 PAŹDZIERNIKA 2021) - WNUK ALEGO, SYN HOLYFIELDA I INNI

Redakcja, Informacja prasowa

2021-10-01

Bardzo dużo dzieje się w świecie boksu zawodowego. Zapraszamy na skrót wiadomości w naszym cyklicznym Ring Telegramie.

Żanibek Alimchanuli (10-0, 6 KO) - były mistrz świata w boksie olimpijskim, ostatnio odprawił byłego mistrza świata wagi średniej Roba Branta. Teraz stanie przed nim kolejny dawny champion. Leworęczny Kazach 5 listopada skrzyżuje rękawice z Hassanem N'Dam N'Jikamem (38-5, 21 KO).

Bardzo perspektywiczny Xander Zayas (10-0, 7 KO) rośnie i przeniósł się już na stałe do wagi junior średniej. Jego rywalem 23 października będzie Dan Karpency (9-3-1, 4 KO). Pojedynek zakontraktowano na sześć rund.

Nico Ali Walsh (1-0, 1 KO) - wnuk Muhammada Alego, za trzy tygodnie spotka się z Jamesem Westleyem II (1-0). Czterorundowa walka wagi średniej.

Na tej samej gali Evan Holyfield (7-0, 5 KO) - syn legendarnego mistrza wagi ciężkiej Evandera Holyfielda, zmierzy się na dystansie sześciu rund w dywizji junior średniej z Charlesem Stanfordem (6-3, 3 KO).

Tommy McCarthy (18-3, 9 KO) pod koniec lipca stracił tytuł mistrza Europy wagi junior ciężkiej po niejednogłośnej porażce z Chrisem Billamem-Smithem (13-1, 10 KO). Obaj chcieli jak najszybszego rewanżu, lecz McCarthy wciąż liże rany po tamtym pojedynku. Rewanż przesunie się w czasie, ale ma do niego dojść jeszcze w tym roku.

Kiedy Teofimo Lopez (16-0, 12 KO) zgodził się w końcu na przesunięcie daty na 16 października, teraz jest problem z George'em Kambososem Jr (19-0, 10 KO). Podobno nikt z nim nie ustalał kolejnej zmiany terminu i nie chce się na nią zgodzić. Większego bałaganu nie było chyba przy żadnej innej walce...

Eleider Alvarez (25-2, 13 KO) po latach zmienia trenera. Od teraz w narożniku byłego mistrza świata wagi półciężkiej stanie Stephan Larouche. Kolumbijczyk jest przymierzany do listopadowego powrotu, choć zdaniem niektórych jeszcze niedawno ważył w okolicach stu kilogramów.

Wiaczesław Szabrańskij (21-2, 17 KO) - dawny pretendent do pasa WBO wagi półciężkiej, wróci po dwuletniej przerwie za dwa tygodnie. Na ten moment nie zna jeszcze rywala, wie tylko tyle, że zaboksuje na dystansie ośmiu rund.