FURY, A MOŻE JEDNAK USYK? 20 NAJLEPSZYCH BOKSERÓW WAGI CIĘŻKIEJ!

Kto królem olbrzymów? Czy Usyk może przeciwstawić się Fury'emu? Kto może ich zastąpić? Oto lista 20 najlepszych pięściarzy świata królewskiej kategorii!
Kto królem olbrzymów? Czy Usyk może przeciwstawić się Fury'emu? Kto może ich zastąpić? Oto lista 20 najlepszych pięściarzy świata królewskiej kategorii!
Deontay Wilder (43-2-1, 42 KO) z przytupem wrócił na scenę wagi ciężkiej brutalnym nokautem na Robercie Heleniusie. - Poza mną on pokona każdego - mówił niedawno Tyson Fury (32-0-1, 23 KO). I może rzeczywiście jest coś na rzeczy...
Kubrat Pulew (29-3, 14 KO) wyprowadził więcej ciosów i więcej z nich doszło do celu, ale to Dereck Chisora (33-12, 23 KO) wyprowadzał te bardziej znaczące uderzenia. Tak przynajmniej uznało dwóch z trzech sędziów.
Niewiele ponad trzy godziny dzielą nas od walki Derecka Chisory (32-12, 23 KO) z Kubratem Pulewem (29-2, 14 KO). Na ostatniej prostej zachęcamy Was do grania z naszym partnerem, firmą STS.
Przed nami długi wieczór zakończony dopiero nad ranem. Co, gdzie i o której oglądać? Oto nasza ściągawka Kibica!
Już jutro w Londynie Kubrat Pulew (29-2, 14 KO) po raz drugi zmierzy się z szalonym Dereckiem Chisorą (32-12, 23 KO). Brytyjczyk twierdzi, że da widzom kolejny krwawy spektakl.
Shane McGuigan, trener Daniela Dubois (18-1, 17 KO), z uwagą obejrzy jutrzejszy pojedynek Kubrata Pulewa (29-2, 14 KO) z Dereckiem Chisorą mając nadzieję, że w razie wygranej Bułgar będzie kolejnym rywalem jego zawodnika.
W najbliższą sobotę w Londynie Kubrat Pulew (29-2, 14 KO) po raz drugi zmierzy się z szalonym Dereckiem Chisorą (32-12, 23 KO). 41-letni Bułgar twierdzi, że jest w świetnej formie i zapowiada pokaz boksu.
Napięcie rośnie przed sobotnim rewanżem Derecka Chisory (32-12, 23 KO) z Kubratem Pulewem (29-2, 14 KO). Dziś obu panów musiała już rozdzielać ochrona.
- Cieszę się treningami, cieszę się promocją tego wszystkiego, a co najważniejsze kocham walczyć - mówi Dereck Chisora (32-12, 23 KO), który w sobotę spróbuje zrewanżować się Kubratowi Pulewowi (29-2, 14 KO) za punktową porażkę sześć lat temu.
9 lipca w Londynie Kubrat Pulew (29-2, 14 KO) po raz drugi zmierzy się z szalonym Dereckiem Chisorą (32-12, 23 KO), który podczas rozmowy w studiu z Bułgarem po raz kolejny zadziwił widzów swoją wypowiedzią.
Eddie Hearn jest wielkim fanem rywalizacji Derecka Chisory (32-12, 23 KO) z Dillianem Whyte'em (28-3, 19 KO). I chętnie da kibicom trylogię, o ile oczywiście Chisora upora się z Kubratem Pulewem (29-2, 14 KO).
Kubrat Pulew (29-2, 14 KO) w dobrym stylu pokonał w zeszłym miesiącu Jerry'ego Forresta, a już 9 lipca wyjdzie do rewanżu z Dereckiem Chisorą (32-12, 23 KO). Bułgar wierzy, że druga wygrana nad Anglikiem otworzy mu furtkę do trzeciej mistrzowskiej szansy.
- Joshua? Nic specjalnego - uważa Kubrat Pulew (29-2, 14 KO), który przecież z Anthonym Joshuą (24-2, 22 KO) przegrał pod koniec 2020 roku przez nokaut w dziewiątej rundzie.
Miał być Adam Kownacki, ostatecznie będzie Kubrat Pulew (29-2, 14 KO) i okazja do rewanżu. Bułgar został dziś oficjalnie ogłoszony rywalem Derecka Chisory (32-12, 23 KO).
Ciągnie się smrodek za Triller Fight Club. Gala w Inglewood odbyła się 14 maja, a do tej pory główni bohaterowie tego wydarzenia nie otrzymali wynagrodzenia.
Jerry Forrest miał ostro zaleźć za skórę Kubrata Pulewa (29-2, 14 KO), tymczasem ten wygrał stosunkowo łatwo. A że apetyt rośnie w miarę jedzenia, Bułgar znów wymarzył sobie walki ze światową czołówką wagi ciężkiej.
Bracia Pulew na remis. Ten większy i lepszy nie zawiódł. Mniejszy i mniej znany przegrał, ale on miał trudniejsze zadanie. Udany debiut w kategorii cruiser Siergieja Kowaliowa (35-4-1, 29 KO).
To nie jest ekstraklasa wagi ciężkiej, ale zwycięzca sobotniej walki Kubrata Pulewa (28-2, 14 KO) z Jerrym Forrestem (26-4-2, 20 KO) znów będzie się liczył w grze o wysoką stawkę.
Kubrat Pulew (28-2, 14 KO) miał walczyć 14 maja w Los Angeles z Rosjaninem Andriejem Fiedosowem, ale ostatecznie Bułgar zmierzy się z Amerykaninem Jerrym Forrestem (26-4-2, 20 KO).
Kilka dni temu informowaliśmy Was o walce Siergieja Kowaliowa (34-4-1, 29 KO). Ale cała gala zapowiada się bardzo ciekawie.
Kubrat Pulew (28-2, 14 KO) błyskawicznie pokonał w listopadzie byłego mistrza UFC Franka Mira na gali Triad Combat, nowym projekcie platformy Triller. W lutym przyszłego roku Bułgar ma się zmierzyć z innym byłym mistrzem najmocniejszej federacji MMA na świecie - Juniorem Dos Santosem, który właśnie podpisał z Trillerem kontrakt.
Kubrat Pulew (29-2, 15 KO) zanotował nic nie znaczące od strony sportowej zwycięstwo przed czasem w niespełna dwie minuty nad Frankiem Mirem, ale wciąż ma mocne nazwisko w wadze ciężkiej, więc dostaje bardzo konkretne oferty.
Kubrat Pulew (28-2, 14 KO) zmierzy się jutro z byłym mistrzem UFC Frankiem Mirem (0-1) na gali Triad Combat, nowym projekcie platformy Triller. Reguły Triad Combat to m.in. trójkątny ring, dwuminutowe rundy, małe rękawice i możliwość daleko posuniętego klinczowania na pograniczu zapasów. Pulew twierdzi, że te zasady będą mu pasować, a przy okazji krytykuje swojego pogromcę, Anthony'ego Joshuę (24-2, 22 KO).
Kubrat Pulew (28-2, 14 KO) odpuścił chyba duży sport i postanowił dobrze zarobić na sportową emeryturę. Dwukrotny pretendent do mistrzostwa świata wagi ciężkiej wystąpi na Triad Combat, nowym projekcie Triller Fight Club.
Dwie wielkie walki na szczycie wagi ciężkiej w przeciągu dwóch tygodni, plus kilka na zapleczu. Jak prezentuje się po tych kilkunastu dniach czołówka królewskiej kategorii?
- Zapamiętaj mnie, jeszcze się spotkamy - miał powiedzieć Kubrat Pulew (28-2, 14 KO) do Anthony'ego Joshuy (24-1, 22 KO) po przegranej walce pod koniec roku 2020.
Anthony Joshua (24-1, 22 KO) znokautował Kubrata Pulewa (28-2, 14 KO) w dziewiątej rundzie i obronił tytuł mistrza świata wagi ciężkiej federacji IBF/WBA/WBO.
Gala już trwa! Dziś w Londynie walką wieczoru będzie walka Anthony'ego Joshuy (23-1, 21 KO) z Kubratem Pulewem (28-1, 14 KO) o pasy IBF/WBA/WBO wagi ciężkiej, ale my czekamy być może jeszcze bardziej na występy naszych rodaków. A to jest temat dla Was - kibiców.
Dziś w Londynie obowiązkowy pretendent IBF Kubrat Pulew (28-1, 14 KO) zmierzy się w walce mistrzowskiej z Anthonym Joshuą (23-1, 21 KO), czempionem IBF, WBA i WBO wagi ciężkiej. Bułgar twierdzi, że jest niesamowitym bokserem i zapowiada detronizację czempiona. Wczoraj na ważeniu bohaterowie walki wieczoru wdali się w wymianę zdań, która została przez Pulewa podsumowana w specyficzny sposób.
Faworytem oczywiście Anthony Joshua (23-1, 21 KO), choć Kubrat Pulew (28-1, 14 KO) również ma swoich zwolenników. Z okazji tej potyczki firma STS przygotowała dużą gamę możliwości i prawie 40 rodzajów zakładów.
- Najchętniej strzeliłbym go w szczękę już teraz, ale muszę z tym poczekać do jutra - mówił tuż po ceremonii ważenia Anthony Joshua (23-1, 21 KO). Jutrzejszy rywal - Kubrat Pulew (28-1, 14 KO), zaszedł mistrzowi świata wagi ciężkiej za skórę.
Anthony Joshua (23-1, 21 KO) na pełnych obrotach do samego końca. Mistrz świata wagi ciężkiej po porażce z Andym Ruizem półtora roku temu pozmieniał parę rzeczy. I tak na przykład ostatni sparing zrobił... wczoraj.
Manny Robles - były trener Andy'ego Ruiza Juniora, jedynego na razie zawodnika, który pokonał Anthony'ego Joshuę (23-1, 21 KO) - analizuje jutrzejsze starcie Brytyjczyka z obowiązkowym pretendentem IBF w wadze ciężkiej, Kubratem Pulewem (28-1, 14 KO).
Już na ważeniu ostro zaiskrzyło pomiędzy Kubratem Pulewem (28-1, 14 KO) a Anthonym Joshuą (23-1, 21 KO). Prezentujemy Wam wyniki ważenia przed jutrzejszymi walkami w Londynie.
Na żywo! Zapraszamy Was na transmisję z ceremonii ważenia przed jutrzejszymi walkami Wach vs Fury, Jeżewski vs Okolie, a w daniu głównym Joshua vs Pulew o pasy IBF/WBA/WBO wagi ciężkiej.
- Jestem dziś w życiowej formie - zapowiada Anthony Joshua (23-1, 21 KO), który jutro wieczorem spotka się z Kubratem Pulewem (28-1, 14 KO) w obronie pasów IBF/WBA/WBO wagi ciężkiej.
Bukmacherzy, specjaliści i kibice nie dają mu szans w walce z Anthonym Joshuą (23-1, 21 KO), ale taka sytuacja jest na rękę Kubratowi Pulewowi (28-1, 14 KO). Najważniejsze, że on w siebie wierzy.
Faworyt jest niby jeden - Anthony Joshua (23-1, 21 KO). Trzeba jednak pamiętać, że Kubrat Pulew (28-1, 14 KO) przegrał tylko z legendarnym już teraz Władimirem Kliczką. Czy to naprawdę będzie taki spacerem dla mistrza IBF/WBA/WBO wagi ciężkiej?
Mistrz świata IBF, WBA i WBO wagi ciężkiej, Anthony Joshua (23-1, 21 KO) zmierzy się w najbliższą sobotę z obowiązkowym pretendentem IBF Kubratem Pulewem (28-1, 14 KO). Brytyjczyk docenia klasę rywala i mentalność, jaką Bułgar prezentuje między linami. Ale czempion zamierza ogień zwalczać ogniem.
Anthony Joshua (23-1, 21 KO) potwierdził, że z racji pandemii, obecnej sytuacji i braku kibiców na trybunach (zaledwie tysiąc biletów) musiał sporo zejść ze swojej gaży. Trudno jednak bardzo go za to pochwalić, gdy dowiemy się, ile zarobi po cięciach, bo wciąż jest to fortuna.
Już w najbliższą sobotę w Londynie obowiązkowy pretendent IBF Kubrat Pulew (28-1, 14 KO) zmierzy się w walce mistrzowskiej z Anthonym Joshuą (23-1, 21 KO), czempionem IBF, WBA i WBO wagi ciężkiej. Bułgar twierdzi, że boks Brytyjczyka ma wiele wad, ale zamierza się skoncentrować głównie na swoim występie. Zapowiada wielką wiktorię ku chwale swojej ojczyzny.
Kiedyś Władimir Kliczko - będąc jeszcze w szczycie kariery, zaprosił na swój obóz młodziutkiego Anthony'ego Joshuę (23-1, 21 KO). Kilka lat później, kiedy to AJ był już mistrzem, panowie starli się w oficjalnej walce. Ale zawsze łączyły ich koleżeńskie relacje.
Deon Dwarte będzie trzecią osobą w ringu podczas zaplanowanej za tydzień walki Anthony'ego Joshuy (23-1, 21 KO) z Kubratem Pulewem (28-1, 14 KO) o pasy IBF/WBA/WBO wagi ciężkiej.
Anthony Joshua (23-1, 21 KO) nie ukrywa, że mocno zszedł ze swoich zarobków na okazję walki z Kubratem Pulewem (28-1, 14 KO). Wszystko oczywiście w związku z pandemią. I jest gotów zejść z zarobków również na okazję starcia z Tysonem Furym (30-0-1, 21 KO), ale pod warunkiem, że taki pojedynek odbyłby się w Anglii.
Już sześć dni temu informowaliśmy Was o tym, że zaplanowana na 12 grudnia gala Joshua vs Pulew w Londynie, z ważnymi walkami polskich pięściarzy, odbędzie się przy udziale ograniczonej liczbie kibiców. W piątek rusza sprzedaż biletów.
Mocny amator Frazer Clarke (m.in. wicemistrz Europy z 2017 roku) jest jednym ze sparingpartnerów mistrza świata IBF, WBA i WBO Anthony'ego Joshuy (23-1, 21 KO) przed jego walką z Kubratem Pulewem (28-1, 14 KO), która czeka nas 12 grudnia. Na tej samej gali dojdzie również m.in. do walki Martin Bakole vs Siergiej Kuzmin. Clarke przedstawia swoją opinię na temat wymienionych starć.
Zaplanowana na 12 grudnia walka o mistrzowskie pasy IBF/WBA/WBO wagi ciężkiej pomiędzy Anthonym Joshuą (23-1, 21 KO) a Kubratem Pulewem (28-1, 14 KO) odbędzie się przy udziale publiczności. Ograniczonej, ale to i tak lepsze niż nic.
Środowy wieczór, a więc czas na kolejny odcinek cyklu Bez Cenzury. O czym przeczytacie dziś? Po pierwsze: wielka gala Joshua vs Pulew i szanse Polaków na powrót do kraju w glorii i chwale, po drugie, Canelo Alvarez vs Callum Smith, czy aby na pewno to walka na szczycie kategorii super średniej? Do tego kilka słów o Alenie Babiciu oraz Aresenie Goulamirianie, a zatem mistrzu świata, który nikogo nie interesuje. Jedziemy!
Jak pokonać Anthony'ego Joshuę (23-1, 21 KO)? Wzór podaje Manny Robles, były już trener Andy'ego Ruiza Jr.