Japończyk Naoya Inoue (13-0, 11 KO), jedna z największych gwiazd niższych kategorii wagowych w boksie zawodowym, najprawdopodobniej zadebiutuje wkrótce w Stanach Zjednoczonych.

Anthony Joshua (19-0, 19 KO) wydaje się naturalnym następcą wielkiego Lennoxa Lewisa. Podobnie jak jego rodak, zdobył najpierw złoto olimpijskie, potem sięgnął po tytuł mistrza świata wagi ciężkiej, a teraz bierze się za zunifikowanie całej kategorii.

Mówi się, że Tony Yoka (1-0, 1 KO) może obok Anthony'ego Joshuy w niedługim czasie rządzić w światowym boksie. Pierwszy krok ku temu francuski pięściarz zrobił w ostatni piątek, nokautując w zawodowym debiucie Travisa Clarka. Złoty medalista olimpijski jest bardzo zadowolony ze swojego występu i już oczekuje kolejnych wyzwań.

Mike Tyson ostrzegł Anthony'ego Joshuę (19-0, 19 KO), aby Anglikowi, który od kilku tygodni znajduje się na szczycie bokserskiego świata, nie uderzyła do głowy przysłowiowa woda sodowa.

Już 17 czerwca w Mandalay Bay Events Centre w Las Vegas zobaczymy wielki rewanż Andre Warda (31-0, 15 KO) z Siergiejem Kowaliowem (30-1-1, 26 KO). Na 11 dni przed tym wydarzeniem obaj pięściarze opowiedzieli trochę o swoich przygotowaniach do tego pojedynku.

Mistrz IBF w wadze super średniej James DeGale (23-1-1, 14 KO) wyjawił, że będzie musiał przejść operację kontuzjowanego barku, co opóźni jego powrót między liny.

Mistrz IBF w wadze półśredniej Errol Spence Jr (22-0, 19 KO) stoczy kolejną walkę najprawdopodobniej we wrześniu w Teksasie.

Już za trzy dni w Bergen kolejny zawodowy występ zanotuje królowa kobiecego boksu, Cecilia Braekhus (30-0, 8 KO), a jej oponentką będzie bardzo groźna Erica Anabella Farias (24-1, 10 KO) z Argentyny. Dziś obie panie spotkały się na ostatniej konferencji prasowej.

Do walki Adama Kownackiego (15-0, 12 KO) z Arturem Szpilką (20-2, 15 KO) pozostało jeszcze kilka tygodni, lecz panowie już sparują. Oczywiście nie są to jeszcze sparingi ukierunkowane pod kątem rywala, ale obaj nie próżnują.

Jermall Charlo (25-0, 19 KO) niedawno zawakował pas IBF kategorii junior średniej i przeniósł się do średniej. Teraz - zdaniem argentyńskich mediów, ma zaboksować w ostatecznym eliminatorze do tronu WBC.

Co prawda Tyson Fury (25-0, 18 KO) pozostaje nieaktywny od czasu pamiętnej walki z Władimirem Kliczko, jednak jego nazwisko wciąż budzi wiele emocji wśród sympatyków kategorii ciężkiej. A legendarny Mike Tyson uważa nawet, że krnąbrny "Olbrzym z Wilmslow" nadal jest najlepszą opcją dla nowego króla wagi ciężkiej, Anthony'ego Joshuy (19-0, 19 KO).

Giennadij Gołowkin (37-0, 33 KO) zadrwił z postawy Saula Alvareza (49-1-1, 34 KO) w trakcie walki z Julio Cesarem Chavezem Jr (50-3-1, 32 KO).

Żaden inny bokser nie mówił tyle o pieniądzach co Floyd Mayweather Jr (49-0, 26 KO). Ale on naprawdę potrafił je zarabiać, zresztą nie na darmo dostał przydomek 'Money'.

Nathan Cleverly (30-3, 16 KO) pozostaje nieaktywny od października ubiegłego roku, gdy pokonując na wyjeździe Jurgena Brahmera zdobył pas regularny federacji WBA w wadze półciężkiej. Kolejny pojedynek mógłby stoczyć na gali z udziałem Floyda Mayweathera Jr (49-0, 26 KO) i Conora McGregora.

Trener Tony'ego Bellew (29-2-1, 19 KO) chciałby, aby jego podopieczny zaboksował w kolejny pojedynku z mistrzem WBO w wadze ciężkiej Josephem Parkerem (23-0, 18 KO). Odradza mu natomiast walki z olbrzymami takimi jak Anthony Joshua (19-0, 19 KO) czy Deontay Wilder (38-0, 37 KO).