Tak jak można było się spodziewać, konfrontacja Chrisa Eubanka Jr (21-1, 16 KO) z Garym O'Sullivanem (22-2, 15 KO) przyniosła sporo emocji. Ostatecznie zwyciężył przed czasem ten pierwszy, dzięki czemu nabył prawa pretendenta do tronu federacji WBA wagi średniej.

Promotorom boksu w Rosji nie brakuje pomysłów. W ubiegłym roku sprowadzili na ring Mickeya Rourke'a, w tym postarali się, aby Roy Jones Jr otrzymał rosyjskie obywatelstwo, a w przyszłym chcą przebić wszystko, co do tej pory zrobili i zorganizować historyczną walkę Floyda Mayweathera Jr.

Podczas trwającej gali Andrzeja Gmitruka w Ełku debiutujący Paweł Stępień (1-0, 1 KO) zastopował w pierwszej rundzie Przemysława Pikulika (3-4, 2 KO). Nowy nabytek AG Promotion nie dał żadnych szans i swojemu przeciwnikowi, trzykrotnie posadził go na deski.

Po fantastycznym pojedynku, którego stawką był wakujący tytuł mistrza świata federacji WBO kategorii super koguciej, Nonito Donaire (36-3, 23 KO) pokonał po męczarniach dzielnego Cesara Juareza (17-4, 13 KO). Kto nie oglądał, niech żałuje...

Rozpoczynamy piękną noc z boksem. Na początek skupimy się tylko na Europie, bo gal wartych uwagi jest przynajmniej kilka. To jest natomiast temat dla Was - kibiców!

W pojedynku wieczoru zakończonej przed kilkunastoma minutami gali Andrzeja Gmitruka w Ełku Michał Syrowatka (14-1, 4 KO) zmierzył się przed własną z publicznością z byłym mistrzem Europy wagi półśredniej, bardzo doświadczonym Rafałem Jackiewiczem (47-14-2, 22 KO). Emocji nie brakowało, a wszystko zakończyło się wielką niespodzianką.

Nie ma szczęścia Mateusz Masternak (36-4, 26 KO) do sędziów na wyjazdach. Co prawda w samej końcówce był na krawędzi nokautu, ale wydawało się, że zrobił wystarczająco dużo, by pokonać Tony'ego Bellew (26-2-1, 16 KO). Ostatecznie to ręka Anglika powędrowała w górę i to on został nowym mistrzem Europy kategorii junior ciężkiej. Skandalu na pewno nie było, ale na ringu neutralnym werdykt spokojnie mógł pójść w drugą stronę.

Pomimo iż nie była to walka mistrzowska, to właśnie Felix Verdejo (19-0, 14 KO) był główną atrakcją wieczoru podczas gali organizowanej w jego San Juan. Faworyt gospodarzy nie zawiódł, szybko demolując Josenilsona Dos Santosa (27-4, 17 KO).

Przykro dla Kevina Mitchella (39-4, 29 KO) zakończyła się walka w Londynie. Wielkiego wojownika z Dagenham znokautował niedoceniany trochę Ismael Barroso (19-0-2, 18 KO).

Od początku wiedzieliśmy, że ta historia nie będzie miała dobrego zakończenia. Roy Jones Jr (62-9, 45 KO) to być może największy talent w historii boksu, ale czasy jego świetności przeminęły grubo ponad dekadę temu. Dziś 46-letni weteran został pobity i znokautowany przez rozbitego już przecież Enco Maccarinellego (41-7, 33 KO).

Kiedy 16 stycznia wyjdzie do ringu w Barclays Center na Brooklynie, jego amerykański sen albo się spełni, albo pryśnie jak bańka mydlana. W każdym bądź razie Artur Szpilka (20-1, 15 KO) udziela już wywiadów po angielsku, co z pewnością posłuży mu w budowaniu swojego wizerunku za oceanem. I radzi sobie naprawdę nieźle.

Ciągnąca się od kilku lat sprawa bójki z udziałem Saula Alvareza (46-1-1, 32 KO) w końcu znalazła swój finał. W czwartek Meksykanin doszedł do porozumienie z ofiarą i zgodził się na zapłatę odszkodowania.

- Na przestrzeni dziesięciu rund trudno będzie przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść, ponieważ Michał jest ruchliwy i dużo młodszy ode mnie, dlatego właśnie będę chciał go trafić i wygrać przed czasem - nie ukrywa Rafał Jackiewicz (46-14-2, 21 KO) na kilkanaście godzin przed starciem z niepokonanym Michałem Syrowatką (13-0, 4 KO). Ich pojedynek będzie główną atrakcją dzisiejszej gali w Ełku.

Minionej nocy w Tijuanie zawodowy debiut zaliczył Devin Haney, 17-letni pięściarz kreowany na następcę Floyda Mayweathera Jr. Młody zawodnik wygrał już w pierwszej rundzie.

Potwierdzono datę najbliższego występu i nazwisko rywala Yuriorkisa Gamboy (24-1, 17 KO). Kubańczyk, który ma za sobą trwającą już ponad rok przerwę, wróci na ring 19 grudnia w Veronie, gdzie zmierzy się z Hylonem Williamsem Jr (16-1-1, 3 KO).

Triumf Felixa Verdejo (19-0, 14 KO) jest w sobotni poranek jednym z głównych tematów w portorykańskich mediach. Na wyspie nikt nie ma wątpliwości, że 22-latek to następca takich gwiazd jak Miguel Cotto czy Felix Trinidad. Przekonany co do tego jest również sam "Tito".

Na gali w Ełku Maciej Miszkiń (19-3, 5 KO) pokonał jednogłośnie na punkty twardego, ale gorszego o kilka klas Matiouze Royera (13-22-1, 3 KO). Poza chwilowym kryzysem Polak dominował od początku do końca i po ośmiu rundach sędziowie wypunktowali jego wysokie zwycięstwo (80-71, 80-71 i 79-72).

Trwa niezwykle interesująca gala w Londynie. Za nami już kilka potyczek. W walce bez historii Paul Malignaggi (35-7, 7 KO) pewnie i łatwo wypunktował Antonio Moscatiello (20-3-1, 14 KO).

Trwa gala boksu zawodowego organizowana w Ełku. Za nami dwa pierwsze pojedynki - w pierwszym Krzysztof Rogowski (10-15, 5 KO) znokautował w pierwszej rundzie Jurijsa Ovcinnikowsa (1-1, 1 KO) i przerwał dotychczasową serię pięciu porażek z rzędu. Swój zawodowy debiut zaliczył również Piotr Podłucki (1-0).

Co prawda Tony Bellew (25-2-1, 16 KO) mówi z z uznaniem o Mateuszu Masternaku (36-3, 26 KO) i jego osiągnięciach, ale brytyjscy bukmacherzy nie dają Polakowi większych szans na odzyskanie tytułu mistrza Europy kategorii junior ciężkiej.

Anthony Joshua (14-0, 14 KO) zapowiada, że dzisiejsza walka z Dillianem Whyte'em (16-0, 13 KO) będzie krótka. - Nie chcę zbyt wielu rund. Jak uda się go znokautować w pierwszej, to będzie wspaniale. Będę nad nim stać i się śmiać za wszystkie te bzdury, które o mnie wygadywał - mówi mistrz olimpijski z Londynu.

Mateusz Masternak (36-3, 26 KO) zapowiada, że postawi dzisiaj na ringu w Londynie krok w stronę walki o mistrzostwo świata. Wrocławianin nie jest faworytem, lecz nie wątpi, że pokona Tony'ego Bellewa (25-2-1, 16 KO).

W pojedynku bez historii Dariusz Sęk (25-2-1, 8 KO) bez problemów wypunktował dużo słabszego, za to twardego Marko Benzona (10-11, 5 KO).

Kirill Pszelnikow, który wraz z Kathy Duvą jest współpromotorem Wiaczesława Głazkowa (21-0-1, 13 KO), zapowiada odważnie, że jego drużyna przystąpi do przetargu do walki o wakujący pas IBF wagi ciężkiej ze sporą sumą i będzie rywalizować z potężnym Alem Haymonem.