Kiedy Mariusz Grabowski miał jeszcze pod swoimi skrzydłami Nikodema Jeżewskiego (13-0-1, 8 KO) i Adama Balskiego (11-0, 8 KO), chciał ich skonfrontować między sobą. Potem taki pojedynek starał się dopiąć Mateusz Borek na jednej z gal PBN. Dotąd się nie udawało, ale wygląda na to, że po wakacjach starcie polsko-polskie w wadze junior ciężkiej może zostać w końcu dopięte.
Adam Balski (11-0 8 KO) który swoją ostatnią walkę stoczył 18 listopada ubiegłego roku mierząc się z Demetriusem Banksem, wypowiedział się na temat sytuacji w prestiżowym turnieju WBSS jak i o swojej przyszłości.
Końcówka roku to zawsze dogaszanie sportowych emocji i czas podsumowań. Podobnie jak w kilku ubiegłych latach, pozwoliłem sobie na zestawienie dziesięciu polskich pięściarzy, którzy mijające dwanaście miesięcy mogą zaliczyć do udanych. A jak widać w tym wyjątkowo kiepskim roku, znaleźli się tacy, którzy dali powody do radości i nadziei.
- Szanuję Włodarczyka, ale możemy walczyć - mówi Adam Balski (11-0, 8 KO) w świątecznym, wigilijnym wywiadzie z BOKSER.ORG. O złamanej szczęce, wygranej z Banksem, współpracy z nowym trenerem, powrocie na ring oraz... szachach ze Szpilką. O tym wszystkim porozmawialiśmy z Adamem dziś rano. Zapraszamy. I Wesołych Świąt!
Adam Balski (11-0, 8 KO) pokonał Demetriusa Banksa, niestety jednak zwycięstwo okupił złamaną szczęką i zapewne dłuższą przerwą od boksu. Nacieszcie się więc jego wczorajszym starciem za sprawą fotorelacji.
Adam Balski (11-0, 8 KO) pokonał na ringu w Częstochowie Demetriusa Banksa (9-3, 4 KO), choć po ostatnich bardzo efektownych startach, dziś z pewnością zaboksował trochę poniżej oczekiwań. Ale... były ku temu powody. Poważna kontuzja, jakiej nabawił się już na samym początku walki.
Zaczynamy 'Noc Wojowników'! Częstochowa jest dziś stolicą boksu w naszym kraju. W głównym daniu Tomasz Adamek (51-5, 30 KO) spotka się z Fredem Kassim (18-6-1, 10 KO), a to jest temat dla Was - kibiców!
Adam Balski (10-0, 8 KO) przed starciem z Demetriusem Banksem (9-2, 4 KO) wydaje się pewny swego. Po ceremonii ważenia porozmawialiśmy z kaliskim bombardierem kategorii junior ciężkiej. Zapraszamy.
Adam Balski (10-0, 8 KO) i Demetrius Banks (9-2, 4 KO) powinni dać jutro dobre widowisko. Dziś obaj spokojnie zmieścili się w limicie kategorii junior ciężkiej. Wideo z tej ceremonii poniżej.
Za nami ceremonia ważenia przed jutrzejszą galą w Częstochowie. Zawodnicy stanęli na wadze już o godzinie 11:00, zaś o 17:30 - już najedzeni, jedynie będą pozować mediom. Wszyscy wykazali się profesjonalizmem i osiągnęli wymagane limity.
Przed momentem zakończyła się konferencja prasowa promująca sobotnią galę 'Noc Wojowników' w Częstochowie. Udział w niej wzięli niemal wszyscy zawodnicy. A będzie co oglądać. Łącznie siedem bardzo ciekawych walk - cztery polsko-polskie oraz trzy z zagranicznymi rywalami dla naszych pięściarzy. Oto co mówili główni bohaterowie sobotniej imprezy.
Już za trzy dni Adam Balski (10-0, 8 KO) spotka się na ringu w Częstochowie z Demetriusem Banksem (9-2, 4 KO). Talent Adama zauważył też Artur Szpilka. - To ciekawy chłopak, ale przydałby mu się teraz dobry menadżer, ktoś, kto pomógłby poprowadzić jego karierę - mówi 'Szpila'.
Znamy już wszystkie karty gali 'Noc Wojowników', która już 18 listopada odbędzie się Częstochowie. Jako ostatni swojego przeciwnika poznał Adam Balski (10-0, 8 KO), jeden z najciekawszych polskich zawodników kategorii junior ciężkiej.
W sobotni wieczór na ringach poza krajem rywalizowało aż trzech polskich pięściarzy kategorii junior ciężkiej - 'Diablo', 'Master' i ten najmniej znany, Dariusz Skop. Statystyczny portal BoxRec podliczył już punkty za wczorajsze walki. Jak więc wygląda TOP 10 na naszym podwórku?
Adam Balski (10-0, 8 KO) wrócił do pełni zdrowia, zrobił pewne roszady w swojej drużynie i powróci do akcji 18 listopada podczas gali w Częstochowie. - Nigdy nie trenowałem tak ostro jak teraz - przyznaje pięściarz z Kalisza.
Już 18 listopada szykuje się kolejne święto polskiego boksu! Do ringu powróci mistrz świata dwóch kategorii i jeden z najlepszych polskich pięściarzy w historii - Tomasz Adamek (51-5, 30 KO). 'Góral' w Częstochowie zmierzy się z niebezpiecznym Kameruńczykiem Fredem Kassim (18-6-1, 10 KO).
- Skoro Błachowicz czuł się na siłach, żeby walczyć z Adamkiem, to ja mu składam następującą propozycję. Walka z Balskim, wykładam sto tysięcy złotych, może nawet więcej, i umawiamy się, że zwycięzca bierze wszystko - deklaruje Mariusz Grabowski, promotor Adama Balskiego (10-0, 8 KO).
Adam Balski (10-0, 8 KO) powoli wraca do pełnej sprawności po krótkich problemach zdrowotnych. Pięściarz z Kalisza, jeden z ciekawszych prospektów kategorii junior ciężkiej, wróci jeszcze przed końcem roku.
Dobre wiadomości z obozu Adama Balskiego (10-0, 8 KO). Do niedawna mówiło się o tym, że zaraz po gali PBN 7 będzie musiał poddać się operacji łokcia, ale po dokładnych badaniach okazało się, że wystarczy po prostu lekki zabieg i dłuższy odpoczynek. Dzięki temu podopieczny Piotra Wilczewskiego będzie mógł wrócić już na jesień. Jego rywalem mógłby być na przykład... występujący w UFC Jan Błachowicz.
- Nie wiem, czy ten rewanż ma sens, ale robimy gale przede wszystkim dla kibiców, więc jeśli będzie na to zapotrzebowanie, to chłopcy mogą znów się pobić - mówi Mariusz Grabowski, promotor Adama Balskiego (10-0, 8 KO), który w sobotni wieczór zanotował największy sukces w karierze, nokautując w czwartej rundzie byłego pretendenta do tytułu mistrza świata kategorii junior ciężkiej, Łukasza Janika (28-4, 15 KO).
Sobotnia gala PBN 7 przyniosła trzy walki czołowych polskich pięściarzy kategorii junior ciężkiej. Jak więc wyglądają najlepsi Polacy na tle czołówki światowej?
- Nie mam nic do Łukasza, ale nie po to zapierniczam od stycznia, żebym potem chciał wygrać walkę jakimś faulem. Jeśli on tego chce i będą tego chcieli kibice, to możemy znów się spotkać - mówi Adam Balski (10-0, 8 KO), który podczas gali PBN 7 zastopował znacznie bardziej doświadczonego Łukasza Janika (28-4, 15 KO).
Łukasz Janik (28-4, 15 KO) jeszcze przed walką wspominał o tym, że miał bardzo mało czasu na przygotowania, wraca po długiej przerwie i kłopotach zdrowotnych, dlatego nawet jeśli podwinęłaby mu się noga, chętnie wyszedłby do rewanżu z Adamem Balskim (10-0, 8 KO). I rzeczywiście przegrał, choć miał po wszystkim sporo zastrzeżeń do sędziego za rzekome ciosy poniżej pasa. Na samym finiszu przygotowań Janika pod swoje skrzydła wziął Maciej Zegan i właśnie z nim porozmawialiśmy tuż po zakończeniu walki. - Czekam na rewanż, Łukasz będzie już dużo lepiej przygotowany - mówi Zegan.
W ciekawej konfrontacji kategorii junior ciężkiej perspektywiczny Adam Balski (10-0, 8 KO) pokonał przed czasem Łukasza Janika (28-4, 15 KO). Ciekawie było podczas walki, a jeszcze ciekawiej po niej!
Bardzo perspektywiczny Adam Balski (9-0, 7 KO), czy znacznie bardziej doświadczony Łukasz Janik (28-3, 15 KO)? Oto porównanie obu zawodników i migawki z ich obozów do tej walki.
Rozpoczynamy galę Polsat Boxing Night. A to jest temat dla Was - kibiców. Tu możecie wymieniać swoje opinie o wszystkich walkach. Zapraszamy do wspólnej zabawy i merytorycznej dyskusji.
- Łukasz to doświadczony zawodnik, nie będzie lekko, ale przybyłem po kolejną wygraną - zapowiada Adam Balski (9-0, 7 KO), przeciwnik Łukasza Janika (28-3, 15 KO) na PBN 7.
Jak będą wyglądały dzisiejsze walki karty Polsat Boxing Night? Czy ktoś sprawi niespodziankę? O swoje typy na PBN 7 pokusił się jeden z naszych redaktorów.
Piotr Wilczewski stanie dziś w narożniku dwójki swoich podopiecznych - Adama Balskiego (9-0, 7 KO) oraz Ewy Brodnickiej (13-0, 2 KO). I właśnie o ich walkach porozmawialiśmy z dzierżoniowskim trenerem.
Młody wilk Adam Balski (9-0, 7 KO) kontra stary wyjadacz Łukasz Janik (28-3, 15 KO). Zmiana warty, czy o jeden most za daleko dla obiecującego prospekta? Powinno być bardzo ciekawie!
Za nami ta oficjalna ceremonia ważenia przed galą Polsat Boxing Night. Wszyscy zawodnicy wykazali się profesjonalizmem i zmieścili w wymaganych limitach.
Łukasz Janik (28-3, 15 KO) wraca i to od razu na trudną walkę z Adamem Balskim (9-0, 7 KO). - On fajnie boksuje, ale popełnia też błędy, które zamierzam wykorzystać - zapowiada były pretendent do pasa WBC wagi junior ciężkiej.
- Sam fakt, że wracam na tak dużej gali, wróciłem też do sportowego trybu życia, to dla mnie już jest zwycięstwo - nie ukrywa Łukasz Janik (28-3, 15 KO), który już w sobotni wieczór spotka się ze wschodzącą gwiazdą kategorii junior ciężkiej w naszym kraju, Adamem Balskim (9-0, 7 KO).
Maciej Zegan powraca na galę Polsat Boxing Night, tym razem jednak nie jako pięściarz, a trener. Niedoszły mistrz świata wagi lekkiej stanie w narożniku Łukasza Janika (28-3, 15 KO) i poprowadzi go do walki z Adamem Balskim (9-0, 7 KO). O przygotowaniach, planie na walkę oraz układzie zawodnik-trener z byłym kolegą z sali, porozmawialiśmy w piątkowy wieczór. Zapraszamy.
Starcie młodości z doświadczeniem - tak najszybciej można opisać czwartą walkę gali Polsat Boxing Night 7 pomiędzy Łukaszem Janikiem (28-3, 15 KO) a Adamem Balskim (9-0, 7 KO). Jeden na fali wznoszącej, a drugi powracający po długiej przerwie. Kto wyjdzie zwycięsko z tego starcia 24 czerwca w gdańskiej Ergo Arenie?
Już tylko dziewięć dni zostało do wyczekiwanej gali PBN7, między innymi z walką Adama Balskiego (9-0, 7 KO) z Łukaszem Janikiem (28-3, 15 KO) w limicie kategorii junior ciężkiej. Na rozgrzewkę i podgrzanie atmosfery prezentujemy Wam migawkę z treningu Balskiego na gruszce bokserskiej.
Adam Balski (9-0, 7 KO) wkroczył w decydującą fazę przygotowań do walki z Łukaszem Janikiem (28-3, 15 KO) podczas gali Polsat Boxing Night VII organizowanej 24 czerwca w gdańskiej Ergo Arenie. Poniżej fragment wczorajszego treningu Balskiego, jednego z najciekawszych polskich pięściarzy kategorii junior ciężkiej. Nie zapominajmy jednak, że Janik to były pretendent do tytułu mistrza świata. Emocje są więc pewne jak... zmarszczki po 60-tce.
Łukasz Janik (28-3, 15 KO) nie wahał się i szybko przyjął ofertę walki z Adamem Balskim (9-0, 7 KO) podczas gali Polsat Boxing Night w Gdańsku. Zrobił to nie wiedząc nawet, z kim mógłby się do tego startu przygotować. Ale już jutro rano stawi się we Wrocławiu, gdzie dokończy przygotowania z nowym trenerem.
Dokładnie za dziewiętnaście dni, 24 czerwca w gdańskiej ERGO Arenie, odbędzie się gala PBN 7 - Nowe Rozdanie. Tytuł gali nie jest przypadkowy i nawiązuje do rozdania w grach karcianych. Który z bohaterów jest asem, a kto zasłużył na miano damy, waleta czy jokera? Sprawdźcie, jak wygląda najnowszy, oficjalny plakat gali PBN 7.
Piotr Wilczewski to wychowanek Andrzeja Gmitruka. Teraz on prowadzi Adama Balskiego (9-0, 7 KO), ale choć "Wilk" pozostaje pierwszym trenerem, to wskazówki pana Gmitruka nadal są dla niego cenne. Poniżej fragment tarczy Gmitruka z Balskim. Już 24 czerwca podczas PBN 7 rywalem Adama będzie Łukasz Janik (28-3, 15 KO).
- Trudno powiedzieć, ile zostało z dawnego Janika, ale z tego co słyszeliśmy, Łukasz podobno ostro trenuje od jakiegoś czasu i nawet jeśli nie będzie w stu procentach gotowy, to i tak będzie teoretycznie najtrudniejszym rywalem Adama - mówi Mariusz Grabowski, promotor Adama Balskiego (9-0, 7 KO). Jego podopieczny 24 czerwca podczas gali Polsat Boxing Night skrzyżuje rękawice z Łukaszem Janikiem (28-3, 15 KO).
Vikapita Meroro (28-6, 14 KO) z powodu spraw rodzinnych nie będzie mógł wystąpić 24 czerwca na gali PBN 7. Grupa MB Promotions błyskawicznie znalazła zastępstwo dla Adama Balskiego (9-0, 7 KO). Nazwisko nowego bohatera gali PBN 7 zostanie ujawnione w najbliższym czasie po dopięciu ostatnich szczegółów kontraktowych.
Vikapita Meroro (28-6, 14 KO) z powodu spraw rodzinnych wycofał się z zaplanowanej na 24 czerwca walki z Adamem Balskim (9-0, 7 KO), która miała się odbyć podczas gali Polsat Boxing Night w trójmiejskiej Ergo Arenie - poinformowała grupa MB Promotions oraz organizator Mateusz Borek. Powód jest bardzo poważny. W najbliższych godzinach poznamy nazwisko nowego rywala dla perspektywicznego podopiecznego Piotra Wilczewskiego.
Nowe Rozdanie, pod takim hasłem reklamowana jest PBN 7, ale z racji wartości jakie za sobą niesie, nie tylko sportowych, już dziś można ją określić Mistrzowskim Rozdaniem.
- Jak nie ma jakiejś bójki, to czuję, że nie ma dobrej walki, dlatego lubię czasem się pobić w ringu - nie ukrywa Adam Balski (9-0, 7 KO), który w krótkim czasie wyrósł na jednego z ciekawszych pięściarzy na naszym podwórku. O czekającym go pojedynku z Vikapitą Meroro (28-6, 14 KO) na Polsat Boxing Night, ale również o życiu pozaringowym, porozmawialiśmy z Adamem w Łomnicy. Dowiecie się o Balskim sporo ciekawych rzeczy.