BALSKI BEZ OPERACJI, PARZĘCZEWSKI BRONI PASA MŁODZIEŻOWEGO

Redakcja, Informacja własna

2017-07-08

Dobre wiadomości z obozu Adama Balskiego (10-0, 8 KO). Do niedawna mówiło się o tym, że zaraz po gali PBN 7 będzie musiał poddać się operacji łokcia, ale po dokładnych badaniach okazało się, że wystarczy po prostu lekki zabieg i dłuższy odpoczynek. Dzięki temu podopieczny Piotra Wilczewskiego będzie mógł wrócić już na jesień. Jego rywalem mógłby być na przykład... występujący w UFC Jan Błachowicz.

Promujący tego pięściarza Mariusz Grabowski kolejną imprezę organizuje 30 września. Na ten termin Balski na pewno nie będzie jeszcze gotowy, ale mógłby zaboksować już miesiąc później. W ostatni weekend września walkę wieczoru stoczy więc młodzieżowy mistrz świata wagi półciężkiej federacji WBO, Robert Parzęczewski (16-1, 9 KO). To będzie dla niego pierwsza obrona pasa WBO Youth.

- Robert to już pięściarz z niezłym dorobkiem i zasłużył sobie na pierwszą walkę wieczoru. Adam odpocznie nieco dłużej, ale wróci szybciej niż początkowo myśleliśmy. Janek Błachowicz bardzo upomina się o pojedynek z Tomkiem Adamkiem. Do takiej walki oczywiście nie dojdzie, to nie ten kaliber, ale jeśli Błachowiczowi tak bardzo zależy na boksie zawodowym, my chętnie podejmiemy rękawicę i na pewno mogę z nim usiąść do rozmów w sprawie jego starcia z Balskim - mówi szef stajni Tymex Boxing Promotion.

Przypomnijmy, iż Balski podczas czerwcowej gali PBN 7 znokautował w czwartej rundzie byłego pretendenta do tytułu mistrza świata kategorii cruiser, Łukasza Janika.