Niektórzy przechodzą wobec tego obojętnie, innych to bardzo irytuje. Mike Tyson wierzy jednak, że występy youtuberów pomogą w promocji boksu w dłuższej perspektywie.

Mike Tyson i Roy Jones Jr dali prawdopodobnie lepsze widowisko niż mogliśmy się spodziewać. Osiem rund w naprawdę niezłym tempie i parę ciekawych akcji. Prezentujemy Wam fotorelację ze starcia legend.

Wczoraj w Wielkiej Brytanii skrzyżowali ze sobą rękawice dwaj zawodnicy Franka Warrena - Daniel Dubois (15-1, 14 KO) oraz Joe Joyce (12-0, 11 KO). Takie zestawienie pod względem promotorskim nie spodobało się Andrzejowi Wasilewskiemu, który skomentował je wczoraj na Twitterze. - Idiotyczny matchmaking - napisał szef grupy Knockout Promotions.

Tyson Fury (30-0-1, 21 KO) - lider wagi ciężkiej i mistrz federacji WBC, doskonale zna bohaterów wczorajszej gali w Londynie. Przypomnijmy, że przegrywający nieznacznie na punkty Joe Joyce (12-0, 11 KO) zastopował w dziesiątej rundzie Daniela Dubois (15-1, 14 KO) i został nowym mistrzem Europy królewskiej kategorii.

Skazywany na porażkę przez bukmacherów Joe Joyce (12-0, 11 KO) przełamał młodszego o dwanaście lat Daniela Dubois (15-1, 14 KO), wygrał przed czasem i sięgnął po wakujący tytuł mistrza Europy wagi ciężkiej.

Kiedy będę chciał umrzeć, zamknę się z Diego Maradoną, Royem Jonesem Juniorem i Mike'em Tysonem w pokoju stołowym warszawskiej kamienicy pod Gigantami, dawnej siedziby ambasady Argentyny.

W dyktowanym algorytmem rankingu wagi ciężkiej portalu statystycznego Boxrec do pierwszej dziesiątki awansował Joe Joyce (12-0, 11 KO), który pokonał wczoraj w bardzo ważnej walce Daniela Dubois (15-1, 14 KO). Oto nowy skład ścisłej czołówki, w której znajduje się teraz aż pięciu Brytyjczyków.

54-letni Mike Tyson czy 51-letni Roy Jones Jr? Który z nich się lepiej 'zakonserwował'? Na kogo stawiacie? To jest temat dla Was - kibiców!

W starciu dwóch pokoleń wagi ciężkiej brytyjskiego boksu 23-letni Daniel Dubois (15-1, 14 KO) poniósł wczoraj dotkliwą porażkę z 35-letnim Joe Joyce'em (12-0, 11 KO), przegrywając przez nokaut w dziesiątej rundzie, gdy kolejny lewy prosty Joyce'a trafił w zamknięte i zapuchnięte oko. Daniel przyklęknął i został wyliczony, co nie spotkało się z pozytywnym przyjęciem części środowiska.

Pandemia to dla wielu pięściarzy i pięściarek moment przejściowy, to czas, w których sportowo niewiele się dzieje. Nie może o tym powiedzieć Dorota Norek (6-1, 1 KO), przed którą jedno z największych wyzwań w karierze. Polka już 4 grudnia na gali Matchroom Boxing skrzyżuje rękawice z Shannon Courtenay (5-1, 2 KO). Grupa Eddiego Hearna oficjalnie potwierdziła ten pojedynek dziś na Twitterze.

- Teraz jestem gotowy i chcę Usyka - mówi Joe Joyce (12-0, 11 KO), który pokonując przed czasem Daniela Dubois (15-1, 14 KO) sięgnął po wakujący tytuł mistrza Europy wagi ciężkiej.

Daniela Dubois (15-1, 14 KO) dostał w zapuchnięte i zamknięte oko w dziesiątej rundzie lewym prostym, przyklęknął i dał się wyliczyć. Ale do tego czasu nieznacznie prowadził z Joe Joyce'em (12-0, 11 KO) na punkty.

Czasem warto poczekać z ostrą opinią. Dwóch mocnych zawodników wagi ciężkiej stoczyło w ten weekend walkę z rywalem, ale i swoimi słabościami, co rzuca trochę inne światło na ich poczynania.

Badou Jack (23-3-3, 13 KO) - były mistrz świata wagi super średniej i półciężkiej, podczas gali Tyson vs Jones Jr udanie zadebiutował w kategorii cruiser, pokonując niezwyciężonego dotąd Blake'a McKernana (13-1, 6 KO).

54-letni Mike Tyson i 51-letni Roy Jones Jr dali kibicom osiem rund po dwie minuty w naprawdę fajnym tempie. Zabrakło czystych bomb i nokdaunów, ale oglądało się to całkiem przyjemnie.

Łamacz szczęk i uliczny siepacz. Bitny kibol i silny puncher. Dawid 'STOLARA' Stolarski wchodzi do gry!

Wczorajsza, zakończona remisem walka legend - Mike Tyson vs Roy Jones Jr - może nie zachwyciła, ale była całkiem ciekawą rozrywką. Obaj dawni mistrzowie wciąż mają w sobie pewien ogień i zadeklarowali, że są gotowi na rewanż.