MIKE TYSON I ROY JONES JR PO WALCE: MOŻEMY TO ZROBIĆ PONOWNIE

Redakcja, BT Sport

2020-11-29

Wczorajsza, zakończona remisem walka legend - Mike Tyson vs Roy Jones Jr - może nie zachwyciła, ale była całkiem ciekawą rozrywką. Obaj dawni mistrzowie wciąż mają w sobie pewien ogień i zadeklarowali, że są gotowi na rewanż. 

TYSON I JONES JR NA REMIS >>>

- Myślę, że byłem trochę lepszy, ale nie mam problemu z remisem. Publiczność była zadowolona. Przyjmowałeś moje ciosy Roy i ja to szanuję. Jestem przyzwyczajony do trzyminutowych rund, ale czasami dwie minuty człowiek odczuwa równie mocno jak trzy. Jestem gotowy na kolejny występ, Roy również znajdzie się w karcie walk naszej kolejnej gali. Byłem dziś szczęśliwy, wszyscy wiedzą, że potrafię nokautować, ale nokauty nic nie znaczą. Prawdziwa walka jest na pełnym dystansie. Ja nie robiłem tego przez kilkanaście lat, Roy w porównaniu ze mną walczył całkiem niedawno. Ja dopiero zaczynam! - powiedział 54-letni Tyson.

- Remis mnie do końca nie satysfakcjonuje, to nie w moim stylu. Myślę, że zrobiłem wystarczająco dużo boksując w dystansie, by wygrać, ale przyjmuję wynik na luzie. To tylko oznacza, że być może będziemy musieli to zrobić ponownie. Teraz rozumiem, co znaczy siła Tysona. Lubię go, ale jest cholernie silny. Każde jego uderzenie: ciosy głową, ciosy na korpus i na górę, wszystko po prostu cholernie boli rywala. Uderzenia na dół mnie wykańczały, zrobiły swoje. Kocham Mike'a, jednak muszę teraz porozmawiać z rodziną, jeżeli oni nie mają z tym problemu, to mogę zawalczyć ponownie - tako rzekł 51-letni Jones Jr.