Eddie Hearn, który od początku zawodowej kariery prowadzi Anthony'ego Joshuę (28-4, 25 KO), ostrzył sobie apetyt na jego walkę z Tysonem Furym (34-2-1, 24 KO) i nawet zarezerwował już Stadion Wembley. Ale nic z tego wobec dzisiejszej deklaracji Fury'ego.

Tyson Fury (34-2-1, 24 KO) milczy, Anthony Joshua (28-4, 25 KO) deklaruje na okrągło, że czeka na jego powrót, a Eddie Hearn poczynił już pierwsze kroki. Bo dobry promotor działa kilka kroków do przodu.

Jak nie teraz, to już chyba nigdy... Era wielkiej trójki wagi ciężkiej - Fury, Joshua, Wilder - powoli dobiega końca. Czy Anthony Joshua (28-4, 25 KO) i Tyson Fury (34-2-1, 24 KO) skrzyżują rękawice?

Anthony Joshua (28-4, 25 KO) nie ukrywa, że jego kariera dobiega już końca. Brytyjczyk chciałby jednak odejść z przytupem.

Magazyn The Ring wraca na salony. Podczas wielkiej gali w Londynie rozdano coroczne nagrody w różnych kategoriach.

Jeśli Turki Alalshikh czegoś chce, najczęściej do tego doprowadza. Tym ciekawsza jest więc lista pięciu walk, które chce zobaczyć w tym roku.

Magazyn The Ring przedstawił swoje nominacje za miniony sezon w trzech kolejnych kategoriach - runda roku, prospekt roku i najlepszy szkoleniowiec.

Anthony Joshua (28-4, 25 KO) najwyraźniej rozzłościł Martina Bakole (21-1, 16 KO), który obiecuje byłemu dwukrotnemu mistrzowi wagi ciężkiej nokaut.

Dwóch przegranych, których wszyscy wciąż chcą zobaczyć naprzeciw siebie. Kto byłby faworytem starcia Tysona Fury'ego (34-2-1, 24 KO) z Anthonym Joshuą (28-4, 25 KO)?

Anthony Joshua (28-4, 25 KO) wraca do korzeni, a w Nigerii, ojczyźnie rodziców, witany jest niczym bohater. Przyjął go sam prezydent.

Każdy ma swoją optykę, a punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Jaką więc wartość sportową i marketingową miałoby ewentualne starcie Tysona Fury'ego (34-2-1, 24 KO) z Anthonym Joshuą (28-4, 25 KO)?

To już ostatnie kilkadziesiąt godzin tego roku. I chyba już ostatni raport z wagi ciężkiej.

Na przełomie maja i czerwca między linami ma zameldować się Anthony Joshua (28-4, 25 KO). A w przyszłym roku - według obecnych założeń, dawny król wagi ciężkiej ma wystąpić dwukrotnie.

Zdaniem wielu Anthony Joshua (28-4, 25 KO) i Tyson Fury (34-2-1, 24 KO) są - szczególnie po ostatnich porażkach, na siebie skazani. A na kogo postawiłby w takim zestawieniu Sergiej Kowaliow?

Anthony Joshua (28-4, 25 KO) zamiast wyjść do rewanżu z Dubois wolał poczekać na wynik rewanżu Usyka z Tysonem Furym (34-2-1, 24 KO). Obaj są po porażkach, może więc uda się w końcu skonfrontować ich między sobą?

Trzy ważne walki dla układu sił w wadze ciężkiej odbyły się podczas wczorajszej gali w Rijadzie. Przedstawiamy Wam listę najlepszych z najlepszych.

- Gdzie jest Joshua? Nie mogę go znaleźć. Wygląda na to, że odesłałem go na sportową emeryturę - mówi Daniel Dubois (22-2, 21 KO), panujący mistrz świata wagi ciężkiej federacji IBF, który we wrześniu sprawił mocne lanie Anthony'emu Joshui (28-4, 25 KO).

Wielu przekonuje, że jeśli Tyson Fury (34-1-1, 24 KO) zrewanżuje się w sobotę Usykowi, a potem pobije Joshuę i skończy karierę, zostanie jednym z największych w historii wagi ciężkiej.

- W poprzedniej walce rywal nie chciał podjąć rękawicy, potem była długa przerwa, więc wczoraj wyszedłem do ringu, żeby zabić. I to był błąd. Przez tę złość nie wykorzystałem i nie pokazałem swoich umiejętności bokserskich - przyznaje Dillian Whyte (31-3, 21 KO).

Jedni wierzą w udany rewanż Tysona Fury'ego (34-1-1, 24 KO), inni spodziewają się powtórki z rozrywki i ponownego zwycięstwa Aleksandra Usyka (22-0, 14 KO). I właśnie dlatego to tak ciekawa walka.

Dillian Whyte (30-3, 20 KO) w przeszłości często krytykował Anthony'ego Joshuę (28-4, 25 KO), teraz jednak bierze dawnego rywala w obronę.

Dopiero na przełomie maja i czerwca ma wrócić Anthony Joshua (28-4, 25 KO). Tak przynajmniej twierdzi promujący go Eddie Hearn.

Amir Khan kiedyś oskarżył Anthony'ego Joshuę (28-4, 25 KO) o romans ze swoją żoną, z czego potem się zresztą wycofał. Teraz radzi byłemu dwukrotnemu mistrzowi świata wagi ciężkiej, by zrobił sobie dłuższą przerwę i poczekał na Tysona Fury'ego (34-1-1, 24 KO).

Przed Wami spora dawka dużych chłopców i mocnych ciosów. Oto skrót wiadomości z samej tylko wagi ciężkiej.

Już tylko godziny dzielą nas od walki 58-letniego Mike'a Tysona (50-6, 44 KO) z Jake'em Paulem (10-1, 7 KO). Oto głos środowiska, czy najważniejszych ludzi ze świata boksu. Kto jest faworytem?

Anthony Joshua (28-4, 25 KO) na dłuższy czas wypada z walki o pas IBF wagi ciężkiej. To deklaracja Franka Warrena, promotora Daniela Dubois (22-2, 21 KO), który zasiada na tronie International Boxing Federation.

Fury wysyła Wildera na emeryturę, a w podobnym tonie o Anthonym Joshui (28-4, 25 KO) wypowiada się teraz Zhang Zhilei (27-2-1, 22 KO).

Anthony Joshua (28-4, 25 KO) na trochę odpocznie od boksu. Tak przynajmniej deklaruje jego wieloletni promotor Eddie Hearn.

- Chcę zrewanżować się Joshui za tamten nokaut - mówi Dillian Whyte (30-3, 20 KO). Ale wygląda na to, że Anthony Joshua (28-4, 25 KO) liczy na wygraną Fury'ego z Usykiem i walkę z Tysonem o trzy pasy wagi ciężkiej w przyszłym roku.

Wiemy już, że Lawrence Okolie (20-1, 15 KO) w swoim debiucie w wadze ciężkiej spotka się z Husseinem Muhamedem (18-1, 14 KO). Potem chętnie sprawdzi się z Anthonym Joshuą (28-4, 25 KO).

- Joshua musi wprowadzić drastyczne zmiany, bo inaczej druga walka z Dubois skończy się tak samo - uważa Lennox Lewis, wielki mistrz wagi ciężkiej przełomu wieku.

Eddie Hearn, wieloletni promotor Anthony'ego Joshuy (28-4, 25 KO), postawił duży znak zapytania pod tematem rewanżu z Danielem Dubois (22-2, 21 KO).

- Wynik rewanżu będzie taki sam. Dubois znokautuje Joshuę i zakończy mu karierę - uważa Jarrell Miller (26-1-2, 22 KO).

- Jeśli Joshua będzie chciał znów to zrobić, to zróbmy to ponownie - mówi Daniela Dubois (22-2, 21 KO), mistrz świata wagi ciężkiej federaci IBF.

Nie wszyscy lubią się chwalić, dlatego Kevin Mitchell (39-4, 29 KO), w przeszłości czterokrotny pretendent do mistrzostwa świata wagi lekkiej, opisał swoją historię z Anthonym Joshuą (28-4, 25 KO) w roli głównej.

Magazyn The Ring uaktualnił swój ranking wagi ciężkiej, do którego wskoczył niespodziewanie pewien kibic piłkarski, bez kariery amatorskiej, przebojem bijąc niedawnego medalistę olimpijskiego.

Choć kontrakty nie zostały jeszcze podpisane, to wydaje się bardzo prawdopodobne, że już 22 lutego dojdzie do rewanżu Anthony'ego Joshuy (28-4, 25 KO) z Danielem Dubois (22-2, 21 KO).

Wygląda na to, że Anthony Joshua (28-4, 25 KO) dostanie rewanż z Danielem Dubois (22-2, 21 KO). Pada nawet konkretna data.

Fortuna Joshuy, ciekawe walki, legenda skończy karierę? Oto skrót wiadomości ze świata boksu w naszym cyklicznym Ring Telegramie.

Anthony Joshua (28-4, 25 KO) upiera się na bezpośrednim rewanżu, a Daniel Dubois (22-2, 21 KO) przywita go z otwartymi rękoma.

Niezależnie od kolei losu Tyson Fury (34-1-1, 24 KO) wyraża konieczność stoczenia boju z Anthonym Joshuą (28-4, 25 KO).

Czy dojdzie do rewanżu Anthony'ego Joshuy (28-4, 25 KO) z Danielem Dubois (22-2, 21 KO) dowiemy się w ciągu kilku najbliższych tygodni, ale jeśli ma do niego dojść, to już raczej w Rijadzie.

- Nie jest żadną tajemnicą, że w rewanżu wyjdę do ringu z zamiarem znokautowania Usyka. Nie wierzę, bym mógł dostać wygraną na punkty, dlatego zamierzam odebrać sędziom możliwość wskazania zwycięzcy na punkty - mówi Tyson Fury (34-1-1, 24 KO), już były mistrz i lider wagi ciężkiej.

Każdy ma inne zdanie, ale Otto Wallin (27-2, 15 KO) zdecydowanie odradza Anthony'emu Joshui (28-4, 25 KO) natychmiastowy rewanż z Danielem Dubois (22-2, 21 KO).

Trochę nowości, trochę zaległości - prezentujemy Wam skrót wiadomości z samej tylko królewskiej kategorii.

Uważany za lidera kategorii cruiser Jai Opetaia (25-0, 19 KO) - wbrew wielu innym głosom, doradza Anthony'emu Joshui (28-4, 25 KO) natychmiastowy rewanż z Danielem Dubois (22-2, 21 KO).

- Joshua i jego zespół nas zlekceważyli, za co zapłacili srogą karę - mówi Don Charles, trener Daniela Dubois (22-2, 21 KO). Mistrz świata wagi ciężkiej federacji IBF dziesięć dni temu znokautował w piątej rundzie Anthony'ego Joshuę (28-4, 25 KO).

- Joshua po prostu czasem za dużo myśli w ringu, zamiast pozwolić swoim rękom pracować - mówi Dillian Whyte (30-3, 20 KO) komentując porażkę Anthony'ego Joshuy (28-4, 25 KO) z Danielem Dubois (22-2, 21 KO).

Magazyn The Ring uaktualnił swój ranking Top 10 wagi ciężkiej, a przecież w ostatnich kilkunastu dniach sporo się pozmieniało w krainie olbrzymów.

Kell Brook zgadza się z teorią Carla Frocha, według której największą słabością Anthony'ego Joshuy (28-4, 25 KO) jest rzekomo miękka i mała odporna na ciosy rywali szczęka.