Po słabszym debiucie, w drugim zawodowym występie Przemysław Gorgoń (2-0, 1 KO) pokazał się już bardzo efektownie, odprawiając szybko przed czasem Eryka Ciesłowskiego (2-4). Prezentujemy Wam teraz ten krótki pojedynek.
Zapraszamy na bezpośrednią relację z finałów Złotej Rękawicy Wisły. Na żywo komentuje sędzia boksu zawodowego Włodzimierz Kromka. Dodać należy, że w trakcie trwania zawodów przeprowadzona zostanie licytacja na rzecz rehabilitacji i rychłego powrotu do zdrowia Mariusza Cendrowskiego po nieszczęśliwym wypadku. Zestawienie i wyniki w rozwinięciu, oraz dodatek specjalnie dla Was kibiców.
Anthony Joshua (18-0, 18 KO) rozprawił się z Erikiem Moliną (25-4, 19 KO) szybciej niż Deontay Wilder (37-0, 36 KO), ale na "Brązowym Bombardierze" nie zrobiło to wrażenia.
Abner Mares (30-2-1, 15 KO), mistrz świata trzech kategorii, powrócił na tron. Pokonując Jesusa Andresa Cuellara (28-2, 21 KO) odzyskał pas WBA wagi piórkowej.
John Molina Jr (29-7, 23 KO) ma renomę groźnego zawodnika, a do tego znacznie przekroczył dzień wcześniej wymagany limit 63,5 kg. Mimo wszystko nie istniał na tle geniusza z Omaha, czyli Terence'a Crawforda (30-0, 21 KO).
David Haye (28-2, 26 KO) nie ma wątpliwości - era Władimira Kliczki (64-4, 53 KO) już minęła i Ukrainiec nie będzie miał wiele do powiedzenia w hitowej walce z Anthonym Joshuą (18-0, 18 KO).
W wielkim stylu Jermall Charlo (25-0, 19 KO) obronił po raz trzeci tytuł mistrza świata wagi junior średniej federacji IBF, odprawiając przed czasem groźnego Juliana Williamsa (22-1-1, 14 KO).
Stacje HBO i Showtime znów będą walczyły o kibica w tym samym czasie. Przed nami gale w Los Angeles oraz Omaha, a to jest temat dla Was - kibiców.
Joshua, Kliczko, Haye, Chisora, Whyte, a nawet Tyson Fury (25-0, 18 KO) - w sobotę w Manchesterze zebrała się śmietanka wagi ciężkiej.
Jeden z najlepszych pięściarzy świata, 32-letni Andre Ward (31-0, 15 KO) stwierdził nieoczekiwanie, że rozważa zakończenie bokserskiej kariery.
Anthony Joshua (18-0, 18 KO) demoluje kolejnych rywali. Przed momentem zastopował Erica Molinę (25-4, 19 KO), udanie broniąc po raz drugi tytuł mistrza świata wagi ciężkiej federacji IBF.
W walce wieczoru gali Ring3City Boxing Night niepokonany Marcin Marczak (10-0, 4 KO) podtrzymał dobrą passę i pokonał na punkty Andreia Dolhozhyieu (10-19-2, 8 KO).
Po jednej z najlepszych walk w wadze ciężkiej ostatnich kilkunastu lat Dillian Whyte (20-1, 15 KO) pokonał niejednogłośnie na punkty Derecka Chisorę (26-7, 18 KO). Nienawiść poza ringiem tym razem przeniosła się między liny, co dało fantastyczne show!
Najważniejszy tegoroczny pojedynek wagi ciężkiej w sztukach walki miał miejsce na ringu w niemieckim Oberhausen. Głównymi gwiazdami gali Glory Collision byli tam wczoraj Badr Hari i Rico Verhoeven.
W piątkowy wieczór utytułowany na ringach olimpijskich Siergiej Kuzmin (2-0) zanotował drugie zwycięstwo na ringu zawodowym, wygrywając na punkty z Reinisem Porozovsem. Wszyscy sędziowie typowali 40:36. Prezentujemy Wam nagranie z tego pojedynku.
Julio Cesar Chavez Jr (50-2-1, 32 KO) osiągnął w końcu wymagany limit, wygrał w sposób bezdyskusyjny, w dodatku po raz pięćdziesiąty, ale przede wszystkim wrócił po siedemnastu miesiącach przerwy. Były mistrz świata wagi średniej pokonał Dominika Britscha (32-3-1, 11 KO).
Dillian Whyte (20-1, 15 KO) i Dereck Chisora (26-7, 18 KO) stoczyli w Manchesterze jedną z najlepszych walk w tym roku. - Cieszę się, że mogę walczyć z takimi pięściarzami - powiedział po wszystkim Whyte, któremu sędziowie przyznali niejednogłośne zwycięstwo.
- Nie odmówię żadnemu mistrzowi, ale nie ukrywam, że najchętniej znów spotkałbym się z Usykiem. Nasza druga walka wyglądałaby inaczej - mówi Krzysztof Głowacki (26-1, 16 KO), który jest wstępnie przymierzany do kwietniowego powrotu na ring.
Sporo kontrowersji narosło wokół zwycięstwa Michała Cieślaka (15-0, 11 KO) nad Nikodemem Jeżewskim (12-1-1, 7 KO). Wszystkiemu winien włoski arbiter, który w trzeciej rundzie popełnił dwa poważne błędy. I choć Tomasz Babiloński promuje tryumfatora, to on również nie krył złości postawą ringowego.
Już kilka dni temu informowaliśmy Was o tej potyczce. Z oficjalnym potwierdzeniem trzeba było jednak poczekać aż do teraz. Anthony Joshua (18-0, 18 KO) obronił tytuł mistrza świata wagi ciężkiej federacji IBF i teraz czeka go spotkanie z Władimirem Kliczką (64-4, 53 KO).
Eric Molina (25-4, 19 KO) od początku stronił w ringu od walki z Anthonym Joshuą (18-0, 18 KO), przez co mistrz IBF w wadze ciężkiej nie mógł wiele pokazać. Dużo ciekawsza z pewnością będzie potyczka Anglika z Władimirem Kliczką (64-4, 53 KO).
Czytaj więcej
Komentuj ( 1
)
