COME BACK CHAMP! BRIGGS DODAJE OTUCHY FURY'EMU (WIDEO)

Joshua, Kliczko, Haye, Chisora, Whyte, a nawet Tyson Fury (25-0, 18 KO) - w sobotę w Manchesterze zebrała się śmietanka wagi ciężkiej.

Do odpoczywającego od boksu i blasku świateł Fury'ego podszedł w Manchester Arena, gdzie Joshua znokautował w trzeciej rundzie Erika Molinę, Shannon Briggs (60-6-1, 53 KO). Pięściarze zamienili kilka słów, a Amerykanin, który w przeszłości zmagał się z depresją, życzył mającemu teraz podobne problemy Anglikowi powrotu do zdrowia. Wspomniał, że w trakcie depresji ważył ponad 180 kg. Fury stwierdził na to, że sam waży teraz 140 kg, ale Amerykanin zapewnił go, że zdoła wrócić do formy.

Briggs dodał, że kiedy już to nastąpi chętnie spotka się z nim w ringu. - Ludzie czekają na to, zapełnimy stadion - powiedział. - Czekają na to, żebyś sprawił mi lanie! - odparł Anglik.

W październiku Fury zrzekł się tytułów WBA Super i WBO w wadze ciężkiej, aby dać sobie czas i poukładać sobie życie poza ringiem. Spekuluje się, że do boksu wróci w pierwszej połowie przyszłego roku.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: wojtyla85
Data: 11-12-2016 11:33:55 
Paradoksalnie twardogłowy Briggs to by była fajna opcja na powrót dla Tysona. Coś powątpiewam w powrót cygana, a nawet jeśli wróci to czy zdoła wspiąć się na odpowiedni poziom? Z jego zrytym beretem to ciężko przewidzieć...
 Autor komentarza: kabanos
Data: 11-12-2016 12:30:33 
Dla mnie Fury jak wróci to tylko po wypłatę od Aj.
 Autor komentarza: BOXER
Data: 11-12-2016 13:12:10 
Zryta Psycha jest gorsza niż samo przygotowanie fizyczne.
Pamiętam jak Mike Tyson walczył czy to z Nielsenem czy to z McBridem mówił w czasie walki . MAM DOŚĆ !
 Autor komentarza: andrewsky
Data: 11-12-2016 13:42:22 
Jakiś czas temu uważałem ze Fury jest potrzebny boksowi.
Dzisiaj uwazam ze nie wykorzystał szansy.Zmarnował talent.Tragiczna postać.
 Autor komentarza: Maniek1986
Data: 11-12-2016 13:53:48 
I jak odszedl to dopiero zrobilo sie ciekawie. Pasy bedzie mialo 4 mistrzów w tym sredni parker czy zaraz briggs albo brown ale i takie sytuacje sie zdarzaja. Unifikacje.
Szkoda tylko ze ledwo co prawdziwego mistrza pokonal a ten nie mial szansy na odwet
 Autor komentarza: Kudi
Data: 11-12-2016 19:04:35 
@andrewsky

Fury osiagnal wszystko co mial osiagnac w boksie.
 Autor komentarza: Maniek1986
Data: 11-12-2016 19:39:39 
Gowno prawda, osiagnac max to unifikacja. Osiagnac max to zrobic kilka obron z dobrymi rywalami zarabiajac kupe hajsu - mowisz jak jego oboz i pewnie psychiatrzy...pas moze przypadkiem zdobyc kazdy (stiverne, martin) On psim swedem ledwo co zgarnal pasy wieloletniego dominatora na jego terenie. Pamiętacie ogloszenie wyniku? Zdziwienie jakby zrobil doktorat z psychologii heh
Walka nudno rowna. Na 12 rund tylko 30 ciowow wiecej a obaj w calej walce niecale 140-zal. A do tego wlad niemrawy, bez zycia i checi, wystraszony.
 Autor komentarza: Ghostbuster
Data: 11-12-2016 20:07:03 
Śmiejcie się, ale ja uważam, że powrót Tysona Furego będzie wielki. Matka natura jest niesprawiedliwa. Są pięściarze, którzy w pocie czoła trenują, a nie osiągają wiele. Ja postrzegam Furego podobnie jak Witalija Kliczkę czy Juergena Braehmera. Ci pięściarze rozumieją boks lepiej od reszty, mają to chyba w genach. Nie muszą prowadzić życia sportowca przez 24 godziny na dobę by sięgnąć po najważniejsze trofea. Ja zdaję sobie sprawę, że takie prowadzenie się jakie ma miejsce u Tysona Furego odbije się na jego zdrowiu, formie fizycznej, ale wydaje mi się, że jak Tyson weźmie solidne 4 - 5 miesięcy za ciężki trening to będzie gotowy na każdego. On boks ma we krwi, rozumie kąty zadawania ciosów, świetnie czuje dystans, potrafi walczyć będąc ustawionym frontalnie, cofając się, na środku ringu, przy linach, na dystans, w półdystansie, w zwarciu, jako leworęczny, praworęczny i do tego warunki fizyczne. Nie ma drugiego takiego w obecnej HW. Jedyne co Tyson musi to znowu poczuć głód boksu, udowodnienia światu, że jest najlepszy.
 Autor komentarza: kabanos
Data: 11-12-2016 21:13:24 
Widzę że niektórzy widzą w Furym Boga dla mnie wygrana nad Kliczko nie czyni z niego nowego dominatora po prostu Wład walczył przerażony i oddał wygraną bez walki za co stracił dla mnie szacunek bo myślał że sędziowie pomogą. Fury spalił się psychicznie i ciężko będzie mu wrócić,
 Autor komentarza: GROiLLORT
Data: 12-12-2016 01:31:55 
Ghostbuster,

widzę to podobnie - Fury to największy talent we współczesnej HW. Ciekawe tylko, czy zdoła się jeszcze zmotywować i osiągnąć formę zbliżoną do tej z walki z Kliczko. On nigdy nie był wzorem profesjonalisty - to z jednej strony niedobrze, jednak z drugiej pozwoliło mu się przyzwyczaić do zbijania wagi i utraty formy między walkami. Niestety - na dłuższą metę to nie przejdzie.

kabanos,

a dlaczego był przerażony? Puścili mu przed walką jakiś kawałek zespołu Kabanos i zamknął się w sobie?
 Autor komentarza: kabanos
Data: 12-12-2016 04:18:23 
GROiLLORT A może poczytał komentarze na orgu? Podniecacie się tym Furym a jak wróci i przejebie to będzie tłusta świnia ćpun itp ta mentalność orgowicza
 Autor komentarza: Woolite
Data: 12-12-2016 10:46:01 
IMO Fury nie wróci. A i tą rozmowę z Briggsem, mam wrażenie, nie za bardzo chciał prowadzić. Briggs jak dobry wujek - k***y goni i chłopaków wspiera.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.