Archiwum wiadomości z dnia: 2016-01-18

 


DAVID HAYE: SPODZIEWAŁEM SIĘ TRUDNEJ PRZEPRAWY

- Nastawiałem się na wykroczenie poza połowę dystansu i trenowałem ciężko na taki scenariusz. Przed walką wiedziałem, że mój rywal ma bardzo szczelną gardę i dobrze się broni. Spodziewałem się, że będzie wywierał na mnie pressing niczym Chisora czy Ruiz, ale wyszło dużo łatwiej - nie ukrywa David Haye (27-2, 25 KO), który w sobotni wieczór udanie powrócił po trzech i pół roku przerwy i szybko zastopował Marka de Mori (30-2-2, 26 KO).









FOTORELACJA: WILDER vs SZPILKA

Za nami wielkie emocje związane z walką Artura Szpilki (20-2, 15 KO) z broniącym pasa federacji WBC wagi ciężkiej Deontayem Wilderem (36-0, 35 KO). Polak przegrał przed czasem w dziewiątym starciu, ale przez pierwsze osiem rund ostro stawiał się panującemu championowi. Powracamy do ich pojedynku za sprawą fotorelacji. Zapraszamy.



PARKER: MARTIN TO NIC SPECJALNEGO

Szybko ustawiła się kolejka chętnych do walki z Charlesem Martinem (23-0-1, 21 KO), nowym mistrzem świata IBF, zdaniem wielu najsłabszym obecnie czempionem w wadze ciężkiej. O potyczce z Amerykaninem mówi już Artur Szpilka. Również utalentowany Nowozelandczyk Joseph Parker (17-0, 15 KO) chętnie stanąłby z nim w szranki.




BELLEW: FURY NADAL NUMEREM JEDEN

To był weekend ciężkich wrażeń. Jeden mistrz umocnił się na tronie królewskiej kategorii, pojawił się też jeden nowy. Ale jedno się nie zmienia - jak mówi Tony Bellew (26-2-1, 16 KO), korona wciąż należy do Tysona Fury'ego (25-0, 18 KO).


KLASYFIKACJA KLUBOWA ZA ROK 2015

Przedstawiamy Wam klasyfikację klubową za rok 2015. Statystyki obejmują zdobyte punkty na najważniejszych imprezach rangi Mistrzostw Polski. Bezsprzecznie prym wiedzie Skorpion Szczecin, który dodatkowo odnotował największy skok w porównaniu z rokiem ubiegłym i ma druzgocącą przewagę nad drugim klubem - RUSHH Kielce. Dodatkowo okręg zachodniopomorski dzierży palmę pierwszeństwa w klasyfikacji wojewódzkiej. Pełna lista w rozwinięciu.





PROMOTOR GALI ZACHWYCONY SZPILKĄ I JEGO KIBICAMI

Sobotnie starcie Artura Szpilki (20-2, 15 KO) z Deontayem Wilderem (36-0, 35 KO) promował Lou DiBella, oczywiście we współpracy z Alem Haymonem. Po zakończonej gali sławny amerykański promotor nie ukrywał, że doping polskich kibiców zrobił na nim wrażenie. Bo przecież kiedyś Polonia wspierała Andrzeja Gołotę, potem Tomka Adamka, a teraz identyfikuje się ze "Szpilą".