PROMOTOR MARTINA: WIEDZIAŁEM, ŻE BĘDZIE MISTRZEM

Charles Martin (23-0-1, 21 KO) to raczej niespodziewany nowy mistrz wagi ciężkiej organizacji IBF. Ale promujący go Leon Margules ze stajni Warriors Boxing przekonuje, że od początku wierzył w nowy nabytek i przewidział taki obrót spraw.

- Kiedy przybyłem w maju zeszłego roku do Nowego Jorku, spotkałem Charlesa i podpisaliśmy kontrakt, powiedziałem potem moim partnerom biznesowym, że właśnie związałem się umową z przyszłym mistrzem wagi ciężkiej. Nie spodziewałem się, że to nastąpi tak szybko, lecz byłem pewny swego. To prawdziwy champion - przekonuje Margules współpracujący również z polskimi pięściarzami.

Sam Martin natomiast mówi wprost o chęci zunifikowania pozostałych pasów.

- Chcę walki z Tysonem Furym i Deontayem Wilderem. Mogę zresztą boksować z każdym. Najwięcej ma Fury, bo aż dwa tytuły, więc jego bym wziął chętnie na pierwszy ogień. Jeśli ludzie będą chcieli mojego spotkania z Wilderem, zróbmy to. Mam zamiar pokazać wszystkim, że jestem wojownikiem o wielkim sercu. Nie mogę się już doczekać kolejnego startu - wtrącił nowy champion IBF.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: polishqciape
Data: 18-01-2016 10:34:15 
on się porusza jakby boks ćwiczył od 3 tygodni. Masakra.
 Autor komentarza: suspensus
Data: 18-01-2016 10:36:08 
Anthony Joshua szybko odbierze mu ten pas.
 Autor komentarza: Cooperek
Data: 18-01-2016 10:55:26 
suspensus
Pas mu odbierze ktokolwiek, z kim się spotka.
Kto pierwszy ten lepszy, ty mówisz Joshua, dodać jeszcze można Wildera, Głazkowa (który sobie radził), Powietkina, Furego, Kliczkę to wiadomo, Ortiza, Jenningsa też. Szpilka też zaproponował, by celować w niego i wie co mówi, bo ten Martin to wyskoczył z kapelusza. Łakomy kąsek i to nie tylko dla czołówki.
 Autor komentarza: CELko
Data: 18-01-2016 10:58:12 
Co jak co ale Glazkova tak lewym prostym ustawil ze mu noge wykrecilo
 Autor komentarza: suspensus
Data: 18-01-2016 11:03:29 
@Cooperek

Joshua będzie pewnie obowiązkowym challengerem i się spotkają w następnej walce.
 Autor komentarza: Adih4sh
Data: 18-01-2016 11:19:46 
Mistrz sezonowy.
 Autor komentarza: CELko
Data: 18-01-2016 11:32:23 
Fart życia Martina, większego szczęścia nie miał nikt w HW w ostatnim wieku.
 Autor komentarza: tolek78
Data: 18-01-2016 12:02:34 
Jaki to jest mistrz świata?????bardziej pasowałby tytuł parodii mistrza świata IBF
 Autor komentarza: SpaceMan
Data: 18-01-2016 12:29:46 
Szkoda tej kontuzji Głazkowa, ale dysproporcja w warunkach fizycznych była spora, nie wiem czy Martin by tego nie wygrał tak czy inaczej.. Wiadomo co dokładnie jest Głazkowowi?
 Autor komentarza: GROiLLORT
Data: 18-01-2016 12:36:04 
Wiele szczęścia przyniósł rywalom np. V. Kliczko i jego kontuzje (Lewisowi i Byrdowi) i odejścia na emeryturę (Rahmanowi i Stiverne). Douglas też miał farta, bo go liczono wieki całe, szczęściarzem był Marciano, bo trafił na wyjątkową posuchę w HW a i tak stał się legendą, mistrzów „powakatowych” też by się kilku uzbierało (w tym bardzo dobrych, jak np. Norton), ale fakt, AŻ TAK niesprawdzonego zawodnika, który nie pokonał absolutnie nikogo z czołówki (i nawet z nikim z szerokiej czołówki nie walczył) i jeszcze na dodatek wygrał z co najwyżej poprawnym rywalem po kontuzji na początku walki, to sobie nie przypominam.
 Autor komentarza: macko8
Data: 18-01-2016 12:55:22 
Martin to straszny jop. pierwsza obrona i po pasie. to jest gość poziomu Grubego Chrisa, może nawet niżej
 Autor komentarza: kermitt
Data: 18-01-2016 13:58:42 
"Autor komentarza: CooperekData: 18-01-2016 10:55:26
suspensus
Pas mu odbierze ktokolwiek, z kim się spotka.
Kto pierwszy ten lepszy, ty mówisz Joshua, dodać jeszcze można Wildera, Głazkowa (który sobie radził), Powietkina, Furego, Kliczkę to wiadomo, Ortiza, Jenningsa też. Szpilka też zaproponował, by celować w niego i wie co mówi, bo ten Martin to wyskoczył z kapelusza. Łakomy kąsek i to nie tylko dla czołówki."
-----------------
Glazkow lezal na dechach zanim lezal powtornie, po kontuzji. Byl ustawiany jabem, wiec raczej nie ma wiekszych szans w rewanzu. Jennings nie ma zadnych atutow zeby wygrac z Martinem. Powietkin? niby faworyt, ale nie przecenialbym jego szans w tej walce. Powiedzmy 55-45% dla Saszy.
MARTIN jest bardzo silny fizycznie, dosc szybki w rękach, wysoki, ma długi i niezły jab. To wszystko ukoronowane bardzo porządnym ciosem
 Autor komentarza: kermitt
Data: 18-01-2016 14:06:17 
"Autor komentarza: GROiLLORTData: 18-01-2016 12:36:04
Wiele szczęścia przyniósł rywalom np. V. Kliczko i jego kontuzje (Lewisowi i Byrdowi) i odejścia na emeryturę (Rahmanowi i Stiverne). Douglas też miał farta, bo go liczono wieki całe, szczęściarzem był Marciano, bo trafił na wyjątkową posuchę w HW a i tak stał się legendą, mistrzów „powakatowych” też by się kilku uzbierało (w tym bardzo dobrych, jak np. Norton), ale fakt, AŻ TAK niesprawdzonego zawodnika, który nie pokonał absolutnie nikogo z czołówki (i nawet z nikim z szerokiej czołówki nie walczył) i jeszcze na dodatek wygrał z co najwyżej poprawnym rywalem po kontuzji na początku walki, to sobie nie przypominam."
-----------
1. Pokonal kogos z czolowki- Glazkowa
2. Wygral z rywalem CO NAJMNIEJ poprawnym, a nie co najwyzej. Pogromcą Steve'a Cunninghama, Tomasza Adamka, ktory dal rowna walke z Malikiem Scottem.
Nie wiem, moze ogladales te walke na zacinającym się streamie, jesli tak (a tak mi to wyglada) to pragne Cie poinformowac, ze Głazkow w tej walce lezał DWA RAZY, a nie raz. Pierwszy raz, to byl klasyczny nokdaun po ciosie. Ponadto zbyt szczegolnie do momentu kontuzji sie nie prezentowal na tle Martina
 Autor komentarza: macko8
Data: 18-01-2016 14:21:02 
kermitt
czy ty uważasz, że pierwsze deski Głazkowa były po ciosie Martina?
HAHAHAHAHAHAHAHAHA. okulista, albo psychiatra człowieku
 Autor komentarza: Matys90
Data: 18-01-2016 14:23:16 
Stawiałem niezmiennie i od dawna na Martina w walce z Głazkowem, który jest po prostu sredniakiem bez warunków na obecną ciężką i to było widać z Martinem, uważam że oczywiscie Martin na title shota nie zasłużył, aczkolwiek ma potencjał, to nie jest drewno jak Breazeale, ALE JAKI KLASYCZNY NOKDAUN PO CIOSIE XD Kostyra tak powiedział czy jak xD
 Autor komentarza: GROiLLORT
Data: 18-01-2016 15:24:35 
O wy hejterskie laiki, nie oglądaliście walki LaMotta-Robinson 1, nie oglądaliście pojedynku Chisora-Glazkov, to i pewnie ten phantom punch, którym Martin położył za pierwszym razem Glazkova wam przeskoczył na tych kradzionych streamikach!
 Autor komentarza: BYKZBRONXU2011
Data: 18-01-2016 17:20:29 
Martin wygląda komicznie na nogach . Porusza sie jak szermierze hahaha.. Wilder go zabije..
 Autor komentarza: AutorKomentarza
Data: 18-01-2016 23:56:27 
Ten Martin w ogóle wygląda komicznie. Gdyby Głazkow nie był tak żałosny, to raczej walkę by wygrał. Ale on chyba wyszedł już z tą kontuzją, ch. wie na co licząc.
Bo nie uwierzę, żeby pięściarz tak sam z siebie doznał takiej kontuzji.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.