Jai Opetaia

Pięściarze : Australia

Strony: 1 | 2


MASTERNAK: STUDZĘ ZAPAŁ KIBICÓW, CZEKAM NA KONKRETY

- Wszystko idzie trochę jak krew z nosa. Chciałem mieć od podpisania kontraktu sześć tygodni na obóz oraz dodatkowy tydzień na aklimatyzację. Czekam na konkrety - mówi Mateusz Masternak (47-5, 31 KO), który w czerwcu ma zmierzyć się z Jai Opetaią (22-0, 17 KO), mistrzem świata wagi junior ciężkiej federacji IBF.


















WASILEWSKI: DLA MASTERNAKA CHYBA LEPIEJ, ŻE WYGRAŁ OPETAIA

Kilka godzin temu Jai Opetaia (22-0, 17 KO) zdetronizował na ringu w Australii Mairisa Briedisa (28-2, 20 KO) i zdobył tytuł mistrza świata IBF wagi junior ciężkiej. Jego rodak, Jason Whateley (10-0, 9 KO) ma w niedalekiej przyszłości stoczyć eliminator z Mateuszem Masternakiem (46-5, 31 KO). Czy dzisiejsza zmiana na tronie federacji IBF poprawi czy pogorszy sytuację polskiego pięściarza? Zapytaliśmy o to jego promotora, Andrzeja Wasilewskiego.












OPETAIA WYGRAŁ Z RUSSELLEM. TERAZ BRIEDIS?

Nie Michał Cieślak, a Jai Opetaia (21-0, 17 KO) jest od kilku tygodni najbliżej walki z mistrzem świata IBF wagi junior ciężkiej Mairisem Bredisem (28-1, 20 KO). Australijczyk wczoraj na gali w swoim kraju zmierzył się ze słabym Danielem Russellem (7-3-2, 4 KO) i jeśli nic nie stanie na przeszkodzie, Opetaia i Łotysz skrzyżują ze sobą rękawice w 2022 roku w jednym z dużych australijskich miast.




CIEŚLAK MA CZAS DO KOŃCA TYGODNIA, BO WALKA Z BRIEDISEM PRZEPADNIE?

Federacja IBF straciła chyba cierpliwość do chaosu wokół Michała Cieślaka (21-1, 15 KO). Bo kiedy walka z mistrzem świata Mairisem Briedisem (27-1, 19 KO) była już na wyciągnięcie ręki, okazało się, że Andrzej Wasilewski ma jednak coś do powiedzenia. I wszystko się skomplikowało. A najwięcej na tym wszystkim może ugrać Jai Opetaia (20-0, 16 KO).


HUNI WYGRYWA PRZED CZASEM W ZAWODOWYM DEBIUCIE

Zdaniem wielu to najciekawszy młody zawodnik wagi super ciężkiej ostatnich lat w boksie olimpijskim. Ale przecież Justis Huni (1-0, 1 KO) ma dopiero 21 lat. Młody Australijczyk, jeden z głównych kandydatów do złota olimpijskiego, postanowił jednak dla podtrzymania aktywności spróbować swoich sił w zawodowstwie. I właśnie z przytupem zadebiutował.



Strony: 1 | 2