Deontay Wilder (42-1-1, 41 KO) oskarżał Tysona Fury'ego (30-0-1, 21 KO) o sfingowanie zarażenia covidem, żeby uciec przed rewanżem. - Czemu miałbym cokolwiek udawać, skoro mogłem dostać pomiędzy 20 a 30 milionów dolarów za walkę z kimś, kogo już znokautowałem? - mówi mistrz WBC wagi ciężkiej.

- Szybko załatwiłem sprawę i chciałbym raz jeszcze zawalczyć w tym roku. Moim celem jest zunifikowanie wszystkich pasów kategorii cruiser - mówi Lawrence Okolie (17-0, 14 KO), który w sobotni wieczór po raz pierwszy obronił tytuł mistrza świata wagi junior ciężkiej federacji WBO nokautując hakiem na korpus w trzeciej rundzie Dilana Prasovicia (15-1, 12 KO).

W 10-osobowym składzie wystąpi reprezentacja polskich juniorów w Mistrzostwach Europy, które 15 października rozpoczną się w czarnogórskiej Budwie. W kadrze Biało-Czerwonych jest wicemistrz świata z Kielc - Jakub Straszewski (92 kg).

- Jest kilku rywali, na których spoglądam. Jest na przykład Adam Kownacki, są Charles Martin i Luis Ortiz, chcę być aktywny - mówi Andy Ruiz Jr (34-2, 22 KO), były już mistrz świata wagi ciężkiej.

- Joshua miał być tym silniejszym fizycznie, tymczasem wyglądał na trochę przestraszonego - mówi Andy Ruiz Jr (34-2, 22 KO), jeden z dwóch pogromców Anthony'ego Joshuy (24-2, 22 KO), odnosząc się do sobotniej porażki Anglika z Aleksandrem Usykiem (19-0, 13 KO).

Tyson Fury (30-0-1, 21 KO) zaskoczył w poprzedniej walce z Deontayem Wilderem (42-1-1, 41 KO) nie tylko taktyką, ale i masą. Ważył wtedy 273 funty, czyli 123,8 kilograma. Najwięcej w karierze miał 276 funtów, gdy wracał po depresji, ale sam przyznaje, że ów rekord poprawi chyba w przyszłym tygodniu.

Notujący serię trzynastu zwycięstw Oziel Santoyo Bravo (13-1-1, 8 KO) będzie najbliższym rywalem Fiodora Czerkaszyna (18-0, 12 KO) w daniu głównym gali Knockout Boxing Night 18.

Trwa dochodzenie w sprawie możliwego ustawiania wyników walk podczas igrzysk w Rio pięć lat temu. Podejrzenia padły na punktację aż jedenastu pojedynków!

- Usyk dokonał historycznej rzeczy - zachwala swojego rodaka Władimir Kliczko, wielki mistrz wszechwag pozostający na sportowej emeryturze, komentując sobotnie zwycięstwo Aleksandra Usyka (19-0, 13 KO) nad Anthonym Joshuą (24-2, 22 KO), który przecież odesłał Kliczkę na sportową emeryturę.

- Nie ma na świecie zawodnika, który mógłby pobić Tysona, ani teraz, a ni w najbliższej przyszłości - mówi Bob Arum, współpromotor Tysona Fury'ego (30-0-1, 21 KO).

- Chcesz to znów zrobić? Teraz już wiem jak cię pokonać - powiedział Anthony Joshua (24-2, 22 KO) kilka sekund po gongu kończącym walkę z Aleksandrem Usykiem (19-0, 13 KO).