Pech nie opuszcza grupy Top Rank. Tym razem chodzi o pojedynek Iwana Baranczyka (20-1, 13 KO) z Jose Zepedą (31-2, 25 KO) w wadze junior średniej, który miał dojść do skutku 7 lipca w Las Vegas. Białorusin doznał jednak kontuzji żebra podczas sparingu, co zmusiło go do wycofania się z walki.

Były król wagi średniej, Argentyńczyk Sergio Martinez (51-3-2, 28 KO) od dawna planował powrót i ogłaszano już jego pojedynki, ale za każdym razem coś stawało na przeszkodzie - ostatnio pandemia koronawirusa, która przeszkodziła w walce na początku czerwca. Teraz jednak poznaliśmy chyba ostateczną datę powrotu Martineza - 22 sierpnia w hiszpańskiej Torrelavedze.

- Nikt nie jest bezpieczny - mówił Jarrell Miller (23-0-1, 20 KO) po związaniu się umową z grupą Top Rank. Jego zaplanowany na 9 lipca powrót odwołano dziś po kolejnej wpadce dopingowej. Co dalej?

Recydywa! To nie do pomyślenia... Wracający po zawieszeniu w związku z dopingiem Jarrell Miller (23-0-1, 20 KO) znów złapany na stosowaniu niedozwolonych środków!

- Arum powinien się zamknąć i okazać trochę więcej szacunku - irytuje się Dillian Whyte (27-1, 18 KO), obowiązkowy pretendent do pasa WBC wagi ciężkiej, który jest w posiadaniu Tysona Fury'ego (30-0-1, 21 KO).

Niemieckie media donoszą, że 28 sierpnia w Berlinie dojdzie do bardzo ciekawej walki Jacka Culcaya (28-4, 13 KO) z Abassem Baraou (9-0, 6 KO). To zestawienie w wadze junior średniej będzie konfrontacją o dużym ciężarze gatunkowym.

Zrzucony w lutym z tronu WBC wagi ciężkiej Deontay Wilder (42-1-1, 41 KO) podpadł kibicom kilka miesięcy temu stwierdzeniem, że młody Mike Tyson w sumie nie pokonał nikogo poważnego i poległby z nim, gdyby obaj spotkali się w szczytach swoich karier. Już Tyson Fury (30-0-1, 21 KO) wytłumaczył w ringu Wilderowi, że wcale nie jest tak dobry jak myślał, a teraz swoją szpileczkę 'Brązowemu Bombardierowi' włożył jeszcze Tim Witherspoon.

Współpromotor mistrza świata WBC wagi ciężkiej Tysona Fury'ego (30-0-1, 21 KO), Frank Warren twierdzi, że Brytyjczyk wygrałby pojedynek ze swoim legendarnym rodakiem, Lennoxem Lewisem, który jest zaliczany do pierwszej dziesiątki wagi ciężkiej wszech czasów przez większość ekspertów.