W nocy odbyło się kilka ważnych walk. Oto podsumowanie sobotniej gorączki.

Trener Terence'a Crawforda (42-0, 31 KO) Brian McIntyre sugeruje, iż jego podopieczny otwiera właśnie ostatni etap kariery - kto wie, czy nie szczebelek wagowy niżej?

Przed Keithem Thurmanem (31-1, 23 KO) już chyba ostatni etap kariery, a sam Amerykanin próbuje zastraszyć werbalnie swojego oponenta - Sebastiana Fundorę (23-1-1, 15 KO).

Jeśli David Allen (24-7-2, 19 KO) upora się za trzynaście dni z Arslanbekiem Machmudowem (20-2, 19 KO), czekają na niego poważne propozycje i duże walki, z Deontayem Wilderem (44-4-1, 43 KO) na czele.

W Świętochłowicach oraz Ziębicach odbyły się dwie lokalne gale, na których wystąpiło kilku zawodników z dużymi jak na nasze podwórko nazwiskami.

Oscar De La Hoya proponował Canelo (63-3-2, 39 KO) odpowiedni matchmaking i zmianę trenera, Ronnie Shields idzie dalej - czas na emeryturę Meksykanina.