KHAN: HAYMON POWIEDZIAŁ, ŻE ZAŁATWI WALKĘ Z PACQUIAO

Amir Khan (30-3, 19 KO) jest przekonany, że do walki z Mannym Pacquiao (57-5-2, 38 KO) będzie znacznie łatwiej doprowadzić niż do tej z Floydem Mayweatherem Jr. - Nie widzę żadnych przeszkód, abyśmy skrzyżowali rękawice - mówi.

Przed kilkoma dniami Brytyjczyk i Filipińczyk spotkali się w Londynie, gdzie poruszyli temat ewentualnego pojedynku. Obaj wciąż liczą na walkę z Mayweatherem, ale jeżeli ten wybierze innego rywala, konfrontacja pomiędzy sobą będzie dla nich najlepszą dostępną opcją. I do tego, przekonuje pięściarz z Boltonu, dość łatwą w realizacji.

PACQUIAO: 80% SZANS NA WALKĘ Z FLOYDEM

- Nie mam wątpliwości, że możemy do tego doprowadzić. Rozmawiałem już na ten temat z Alem Haymonem i powiedział: "Jeżeli chcesz tej walki, Amir, to ci ją załatwimy". Na drodze do tej konfrontacji nie ma żadnych przeszkód, obaj zgodziliśmy się już, że tego chcemy. Teraz trzeba tylko usiąść i zostawić to prawnikom. Nie sądzę, aby mogły się pojawić jakiekolwiek problemy - stwierdził Khan.

Bokserzy dobrze się znają ze wspólnych sparingów, jakie toczyli przed laty pod okiem Freddie'ego Roacha. Później sławnego Amerykanina zastąpił w roli szkoleniowca Brytyjczyka Virgil Hunter.

- Dzięki Virgilowi dysponuję dzisiaj nieco lepszą obroną niż Manny. Ogólnie mamy jednak podobny styl, obaj lubimy boksować w ofensywie. Doskonale wiem, jak Manny porusza się w ringu, jako bokser nie zmienił się za bardzo od czasu naszych treningów. Ale to wciąż bardzo dobry zawodnik, jeden z najlepszych na świecie. Nie byłoby łatwo o zwycięstwo. Na pewno dostarczylibyśmy kibicom wielu emocji. Styl robi walkę, a nasze style to mieszanka wybuchowa - powiedział 28-latek.

ALTERNATYWNY PLAN PACQUIAO

Pojedynek mógłby się odbyć pod koniec maja, kiedy planowany jest kolejny występ Pacquiao w razie fiaska negocjacji z Mayweatherem. Filipińczyk wciąż ma jednak nadzieję, że zmierzy się z Amerykaninem - podobnie jak i Khan.

- Walka z Mayweatherem byłaby większa niż z Pacquiao, bo Floyd jest niepokonany. Manny był w pewnym momencie na równi z nim, ale potem przegrał, podczas gdy Floyd nadal nie zaznał smaku porażki. Wszyscy myślą, że jest nieuchwytny. Zwycięstwo nad nim byłoby znacznie ważniejsze niż nad Pacquiao - oznajmił Brytyjczyk.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: kapitanbomba
Data: 27-01-2015 11:21:21 
Manny nie wyjdzie do Khana, ani Matyse, ani do nikogo kto może go uszkodzić.
 Autor komentarza: Rollins
Data: 27-01-2015 11:36:11 
Manny wyjdzie do każdego kasowego rywala, a takim na pewno jest Khan.

Do Matthysse może faktycznie nie, bo ten jest mocno spychany na margines przez pazernych dygnitarzy bizenowego boksu zawodowego.
Mogłoby się po prostu Manny'emu nie opłacać walczyć z tak trudnym rywalem za mniejsze pieniądze, niż miałby z kimś łatwiejszym.
 Autor komentarza: Rollins
Data: 27-01-2015 11:36:35 
*biznesowego boksu zawodowego
 Autor komentarza: Rollins
Data: 27-01-2015 11:38:35 
Cyt. "Wszyscy myślą, że jest nieuchwytny... - oznajmił Brytyjczyk."

W doprowadzeniu do walk z najlepszymi, najtrudniejszymi dla siebie rywalami na pewno.
W ringu już taki z niego "Jack Błyskawica" nie jest.
 Autor komentarza: JAx00
Data: 27-01-2015 12:34:21 
"kapitanbomba Data: 27-01-2015 11:21:21
Manny nie wyjdzie do Khana, ani Matyse, ani do nikogo kto może go uszkodzić."

chyba pomyliles pacmana z floydem mayweatherem jr ;]
 Autor komentarza: StasioKolasa
Data: 27-01-2015 13:12:47 
Szkoda że Pacquaio za nic w świecie nie będzie walczył z bokserami Haymona,no może z wyjątkiem Mayweathera.Thurman,Porter,Maidana to byliby odpowiedni rywale dla niego.Jeżeli mowa o bokserach których nie promuje toprank to najłatwiej byłoby doprowadzić do walki z Matthysse,tylko czy Pacio,a raczej arum by jej chciał?
 Autor komentarza: kapitanbomba
Data: 27-01-2015 13:56:09 
Stasiokolosa

Odpowiedni do czego? Wszyscy trzej ciężko nokautują małego mannego.

JAx00
No może i tak, Manny pokazał jak walczyć z groźnymi zabójcami w walce z Algierim 8 k.o!
Nie wiem co bierzesz ale powinni tego zabronić.
 Autor komentarza: StasioKolasa
Data: 27-01-2015 14:56:58 
Autor komentarza: kapitanbomba
Odpowiedni do czego? Wszyscy trzej ciężko nokautują małego mannego.



Niezależnie od tego kto by wygrał,największym problemem doprowadzenia do walk jest to,że jedni walczą dla Haymona,a Pacio dla Aruma.To nie dobieranie rywali,a zwaśnione grupy stoją na przeszkodzie do zorganizowania tych walk.Mayweather nie walczył z Margarito i kilkoma innymi przez stosunek do Aruma. Tak samo Manny nawet nie udaje że interesują go takie wyzwania jak Maidana,Porter,Thurman bo trudno byłoby do nich doprowadzić.Być może że Pacio by z każdym przegrał tak jak napisałeś,być może by z każdym wygrał.Gdybanie.Walk nie będzie i to największy ból,bo Maidana Pacio,to mógłby być walka roku i żaden wynik by mnie nie zaskoczył.Najmniej prawdopodobne wydaje mi się ko na Maidanie.
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 27-01-2015 15:04:54 
Na pewno byla by eksplozja w ringu..Obaj styl ofensywny..Obaj dobre uderzenie i obj sporo wyprowadzaja ciosow..kto faworytem?..jeszcze Manny ale za rok czy dwa juz raczej Brytyjczyk..
 Autor komentarza: pinczorio
Data: 27-01-2015 15:20:55 
@Rollins
Do Matthysse może faktycznie nie, bo ten jest mocno spychany na margines przez pazernych dygnitarzy bizenowego boksu zawodowego.
Mogłoby się po prostu Manny'emu nie opłacać walczyć z tak trudnym rywalem za mniejsze pieniądze, niż miałby z kimś łatwiejszym.

To Manny może tak robić i jest ok a jak Floyd tak zrobi to jest be?
 Autor komentarza: StasioKolasa
Data: 27-01-2015 15:27:38 
Autor komentarza: pinczorio
To Manny może tak robić i jest ok a jak Floyd tak zrobi to jest be?


Podwójne standardy.Ile razy Rollins pisał,że Mayweather obsrał się przed Williamsem.Jak Williams rzucał takie same wyzwania Paciowi i Mayweathori(dawałem ostatnio kilka linkOw),to traktował to mało poważnie i ani słowem nie wspominał o strachu mannego przed punisherem.xD Ale już Mayweather to tchórz. Ehhhh ten obiektywizm.
 Autor komentarza: pinczorio
Data: 27-01-2015 15:32:25 
@StasioKolasa

Floyd nigdy nie walczył z nikim groźnym przecież :-)
 Autor komentarza: JAx00
Data: 27-01-2015 18:10:13 
"kapitanbomba Data: 27-01-2015
Wszyscy trzej ciężko nokautują małego mannego."

i kto tu cos bierze haha ? takich glupot dawno nie czytalem xD
 Autor komentarza: StasioKolasa
Data: 27-01-2015 20:14:20 
Autor komentarza: pinczorio
Data: 27-01-2015 15:32:25
@StasioKolasa

Floyd nigdy nie walczył z nikim groźnym przecież :-)


Oczywiście że tak.xD Cotto,Mosley,Castillo,De la Hoya,Maidana,Alvarez,Guerrero,Hernedez,Corrales to przecież leszcze którzy idealnie pasują Mayweathrowi,choć przed większością walk wybór był odważny.Lepszy byłby... Maragrito.xD
 Autor komentarza: pinczorio
Data: 27-01-2015 21:55:46 
albo Khan, ktory wczesniej byl szklany i nie zasluzyl a teraz jest mocny i Floyd sie go boi. zapomniales jeszcze o tym wiorku Hattonie, Zabie i Gattim. no i stoczyl tylko 24 walki mistrzowskie. normalnie tragedia ten Mayweather, niech sie w koncu wezmie za walki z wartosciowymi przeciwnikami bo czas ucieka a publicznosc czeka.
 Autor komentarza: Rollins
Data: 27-01-2015 22:06:11 
Rollins Data: 24-01-2015 17:27:45
Kiedy Williams był wetlter, Pacquiao jeszcze nie był welter. Kiedy Manny był welter, to Williams był już wyżej.
 Autor komentarza: pinczorio
Data: 27-01-2015 22:43:36 
to nie mogli w umownym limicie walczyc?
 Autor komentarza: Rollins
Data: 28-01-2015 03:07:45 
- Nie sądzę, by Floyd wyszedł kiedyś ze mną do ringu. Manny Pacquiao może to zrobić, ale nie Floyd. Podejrzewam, że on zmierzyłby się ze mną, tylko gdybym był kobietą - stwierdził Williams, nawiązując do ostatniej afery z udział Mayweathera Juniora.

- Byłem u fryzjera w Waszyngtonie i ludzie rozmawiali o tej sytuacji. Podobnie jak ja szanują umiejętności Floyda, ale są pewni, że on nigdy nie odważy się ze mną walczyć. Nie wyobrażam sobie, by pewnego dnia Mayweather poszedł do Ala Haymona i powiedział: "Hej, chcę walczyć z Paulem Williamsem". To się nie stanie. Pacquiao walczy z większymi od siebie, więc może kiedyś uda mi się z nim zmierzyć. Floyd uważa, że jest jak Ray Robinson i Joe Louis, ale wszyscy ci wielcy pięściarze mają w rekordach porażki i różnili się od Mayweathera tym, że nie bali się nikogo. On nie weźmie trudnej walki, bo boi się zaryzykować - uważa "Punisher".

Podobnego zdania jest manager i zarazem trener Williamsa.

- Pacquiao uwielbia walczyć. Mayweather to biznesman. Paul jest za młody, by Floyd mógł z nim walczyć. On lubi wypalonych pięściarzy. Pacquiao jest odważniejszy. Gdyby Paul mógł walczyć częściej, to byłby największą atrakcją w tym sporcie, wszyscy wiedzieliby wtedy co naprawdę potrafi. Jest trochę jak Hagler, nie do zatrzymania, ale nie może tego udowdnić, bo nikt nie chce wyjść z nim do ringu - twierdzi Peterson.

http://www.bokser.org/content/2010/09/24/004956/index.jsp

Tak na marginesie
To wypowiedź z września z 2010 roku. Od tamtego czasu Williams stoczył 3 pojedynki.
Z Martinezem w średniej, z Larą i Ishidą w junior średniej.

Manny jest za mały do półśredniej, a radzi sobie tu tylko dlatego, że jest bardzo szybki, sprytny i jest świetnym pięściarzem.
Junior średnia to jakaś abstrakcja, a znowu Williams już w tamtym czasie ledwie junior średnią mógł osiągnąć.
 Autor komentarza: Rollins
Data: 28-01-2015 03:10:24 
Kłopoty z wagą nie dotyczyły Mayweathera, bo on miał parę lat,żeby zawalczyć z nim w półśredniej, a i w junior średniej też mógł.

Tyle w temacie
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.