ALTERNATYWNY PLAN PACQUIAO: WALKA 30 MAJA
Promotor Manny'ego Pacquiao (57-5-2, 38 KO) Bob Arum poinformował, że jeżeli nie dojdzie do skutku walka z Floydem Mayweatherem Jr. (47-0, 26 KO), Filipińczyk kolejny występ zaliczy 30 maja. Wśród potencjalnych rywali są Amir Khan, Rusłan Prowodnikow i Lucas Matthysse.
Stojący na czele stawki Khan jest wprawdzie związany z Alem Haymonem, który nie robi interesów z Arumem, jednak potężny menedżer nie byłby w stanie zablokować tej walki. - Promotorem Amira jest Oscar De La Hoya, Haymon to tylko jego doradca. Oscar jest przekonany, że może doprowadzić do pojedynku z Mannym - stwierdził Arum.
Zobacz: PACQUIAO SPOTKAŁ SIĘ Z KHANEM
Dodał, że Khanowi skończył się już kontrakt z telewizją Showtime, w związku z czym nie byłoby problemu, aby pięściarze zmierzyli się na antenie HBO. Lokalizacją ich walki mógłby być Londyn, Las Vegas lub nawet Abu Zabi, które od jakiegoś czasu próbuje wejść na bokserski rynek.
- Mam jednak nadzieję, że nie będziemy musieli nad tym wszystkim myśleć, bo Manny zaboksuje z Mayweatherem. Trzeba w każdym razie mieć zapasowe plany - powiedział 83-letni promotor.
To już jest qrva żenada
Khan vs Pacquiao pewnie 30 maja
Canelo vs Kirkland 2 maja, ale to nie wiadomo, nie ważne
Mayweather vs Cotto w wielkim catchweightcie i w powietrznych safety gloves
Floyd się boi jednak trochę walki z Pacquiao, zawalczy 2 z Cotto w 154 albo może nawet catchweighcie, zgadzam się Rollinsem.
Przecież by nie kłamał.
Już widzę jak Pac wyjdzie do Khana. Wyjdzie tak jak khan do Brooka
Wychodzi do tych których podstawi mu Arum.
wie ktos kiedy zdechnie Arum ?
to naród wybrany-abraham 175 lat izzak 180 .wiec mysle ze on nas wszystkich przezyje
tak arum , don , warren to stare kłamlwie szuje nie mozna im wierzyc
dobrzeze jeszcze zostali tacy dobrzy prawdomówni jak Haymon u bankier ze szwajcarii ;)
jedna walka juz nam uciekla , ale jelsi zamisat money vs pac bedzie pac vs khan ja nie bede narzekal bo czeklaby nas fajna ofensywna napierdalanka
to syp tymi nazwiskami ktorych unikał manny
czekamy
Canelo - Kirkland - super!!!
Floyd "Easy Money" - Cotto - bleeeeeeeeeeeee
Nie chodzi o samą walkę, bo może być całkiem niezła. Chodzi o totalne olewanie oczekiwań rynku. Mayweather chce żeby go nazywali Money, ale tak naprawdę chce łatwej kasy.
Gdybym mieszkał w stanach to na pewno nie wykupiłbym PPV na ten pojedynek. Mam nadzieję że fani z USA też tak zrobią.
Data: 24-01-2015 14:31:32
Manny w przeciwieństwie do Floyda wychodzi do kazdego
Ledwo serwery wytrzymują te komentarze.Jakoś sobie nie przypominam by Pacquaio wyszedł do Williamsa,Maidany,Matthysse,Garcii,Khana,choć o walkach się mówiło.ODLH trup,Mosleya trzeba było przeczekać bo Roach przed Mosley-Margarito i zaraz po walce z Tonym nie chciał nawet słyszeć o tej walce.Ale Adam pisze że Manny wychodzi do każdego.xD
Trzeba mieć klapki na oczach by wytykać Mayweatherowi brak jakichś tam rywali z którymi nie walczył,podczas gdy w przypadku Pacquai rzuca się takimi sucharami,że walczy z każdym.
Jednak ja w przeciwieństwie do tych co nie potrafią samodzielnie myśleć nie pisze,że Pacio obsrał zbroje,unikał rywali bo powinien wiedziec to każdy,że wybór jednego rywala=brak walki z kimś innym.
Data: 24-01-2015 14:54:23
Pacquiao - Khan - super!!!
Canelo - Kirkland - super!!!
Floyd "Easy Money" - Cotto - bleeeeeeeeeeeee
Nie chodzi o samą walkę, bo może być całkiem niezła. Chodzi o totalne olewanie oczekiwań rynku.
Cotto jest łatwym rywalem?Wiadomo Algieri albo Rios by był lepszy.xD
Nie wiem czy wiesz,że walka Cotto-Maywetaher sprzeda się lepiej niż wszystkie wyżej wymienione. Takie to jest olewanie rynku.Popyt na walkę z Cotto jest olbrzymi,więc po co te bajki?
W walce wieczoru kibice zobaczą walkę Mirco "Cro Cop'a" Filipovica (30-11, 5 KO) z Gabrielem Gonzagą (16-9, 7 KO). W walce poprzedzającej pojedynek wieczoru w klatce pojawi się Jan Błachowicz (18-3, 1 KO), który zmierzy się z Jimi Manuwa (14-1, 1 KO).
Ojciec wybierasz się?na ta gale?
TBE...The Best Excuses
Cotto powinnien jeszcze pzrykoskic i brac przyklad z 1 walki z MM wteyd ma szanse to wygrac
Data: 24-01-2015 15:22:36
co wy za glupoty gadacie, przeciez wielki TBE nigdy nikogo nie unikal
Unikał w takim samym stopniu jak reszta obecnej czołówki p4p.xD Daj człowieka,a wskażę z kim nie walczył=(zdaniem dzieciaków)obsrał zbroje.
Jankesi przypuszczają, ze to jest juz czesc promocji walki Floyd vs Manny. Money poleciał do Australii a Pac do UK. Promocja takiego wydarzenia trwa podobno jakies 5-6, wiec zawodnicy juz krążą po świecie, a biznes jest dopinany.
Ja to bym się wstrzymal do końca przyszłego tygodnia z zarzutami o obsraniu zbroi. Jak wcześniej mówiono ewentualna walka ma być ogłoszona w trakcie Super Bowl (1 lutego). Cotto vs Kirkland z data tez się wstrzymują do konca przyszłego tygodnia, a do odpuszczenia 2 maja Oscara zmusić tylko walka Pac vs Floyd. Co za tym idzie albo walke oglosza w tym terminie albo jej nie będzie i wtedy będziemy zarzucać obsranie zbroi przez jednego lub drugiego w zależności od upodobania.
jakies 5-6 miesięcy
szklany khan ewentualnie moze byc.....szybkosc kontra szybkosc....khan nabral by troche rozsadku po tej walce...
pacman matthyse...nie mam zdania..
ale wydaje mi sie że będzie tak jak rollins zauważył....pac-khan...floyd-cotto...canelo-kirkland...i powiem że wcale mnie te potyczki nieusatysfakcjonują ale obejrze z nutką niedosytosci....i w sumie do tego grona dorzucił bym provodnikow-matthyse....
coś mi sie wydaje ze floyd żadnej walki nie pragnie tylko dochodów jakie na niej zarobi......i chyba dba o własne zero w rekordzie choc juz trudno mi powiedziec o co qrwa w tym całym zamieszaniu chodzi....
Jankesi przypuszczają, ze to jest juz czesc promocji walki Floyd vs Manny.
Coraz bardziej się nad tym zastanawiam i być może tak właśnie jest.Prędzej spodziewam się Mayweather-Pacuio,niż Pacquiao-Khan,ale poczekajmy bo to wszystko jest pisane palcem po wodzie.Pewne jest jedno,że Myweather musi wybrać kogoś kto sprzeda dobrze ppv,a najlepiej mu w tym pomogą Pacquaio i Cotto.
coś mi sie wydaje ze floyd żadnej walki nie pragnie tylko dochodów jakie na niej zarobi.
Logika podpowiada,że wysokie dochody=rywal z górnej półki.Maywether może myśleć sobie tylko o pieniądzach,ale one są zależne od kolejnego rywala.
Data: 24-01-2015 16:04:29
derfelcadarn - Bradley do czołówki P4P wbił się dopiero po "zwycięstwie" nad Pacquiao. Zresztą Cotto czy Alvarez w momencie walki z Floydem również w takowym rankingu się znajdowali :)
Odsyłam kolegę do rankingów sprzed walk Bradley-Pacquaio.Timothy był w top10 na długo przed pierwszą walką z Mannym,i moim zdaniem był znalazł się tam zasłużenie;-)
lepiej walczyć z maidaną i to 2 razy,a teraz cotto którego juz pokonał,brawo panienko mejweder ty nigdy nie wybierasz łatwych rywali
1.Jeżeli piszesz,że Cotto w tak wysokim limicie to ten łatwy rywal,to nie wiem czy trollujesz,czy co gorsze na poważnie tak.Cotto w tak wysokim limicie raczej pobije Mayweathera którego łapie wiek.
2.Było wielu malkontentów co przed walką z Maidaną narzekali.Ale żeby powyławiać się na te walki teraz po tym jak je wszyscy widzieli,to jest kurwa mać komedia.Pierwsza walka ci się nie podobała?Maidana pokazał,że nie był wart tej szansy?Kurwa niektórym od nienawiści to chyba się coś poprzestawiało.
Nic personalnego derfelcadarn,ale jak ja mam traktować poważnie ten hejt i te dziwne pytania?Obejrzałeś w ogóle walki z Cotto i Maidaną,że narzekasz?Lepszy byłby Diago Chaves, Algieri,Alvardo?Takich jak ty nie da się zadowolić bo nie jesteś obiektywny.Uważasz,że Maidana który w ringu ważył jak średni,albo Alvarez w superwelter,to nie mniejsze wyzwania niż Bradley.
--------------------------------------------------------------------------------------
Data: 24-01-2015 15:10:15
StasioKolasa to powiedz proszę kiedy mejłeder wałczył z bokserem klasy bradleya który był wtedy nr3 p4p ?
Muszę?xDDDDDDD
Proszę cię bardzo.Niepokonany Hatton(+/-4p4p), niepokonany Alvarez(dla rudzielec był za mocno pompowany,ale jednak był wysoko notowany +/-9p4p),Marquez(+/-5p4p),Mosley(+/- 3p4p),Cotto (15p4p,ale to dlatego,że się odbudowywał pomału po porażce).Maidana(+/-15p4p po serii zwycięstw i pokonaniu Bronera który był +/-6p4p).I co ty na to?
Odbiegając całkiem od twojej niechęci do Mayweathera,to napisz ilu widzisz bokserów którzy podobnie jak od talu lat walczą praktycznie tylko z czołówką p4p.Zraza się okażę,że Mayweather i dosłownie garstka innych walczy cały czas na takim poziomie.Po co więc te żale i szukanie dziury w całym?Troszkę więcej obiektywizmu panowie,a dyskusje będą tu znacznie bardziej znośne.
Data: 24-01-2015 16:56:11
Oscar czeka z rezerwacją 2 maja, bo na horyzoncie pojawiła się walką tysiąclecia w której zmierzą się Rollins z Panem Tadkiem:).
Kto to jest pan tadek?
Data: 24-01-2015 00:20:52
Scumbag może ty się wybierzesz na sparing z mistrzem?
:D :D
Żeby mi gajer za pare tysięcy swoją krwią upypłał???
Nie dziękuję.
Zresztą ten etap mam już za sobą gdzie sam musiałem używać pięści, ale jeśli już muszę się to tego poziomu
zniżyć to mam od tego Pana Tadka.
Pan Tadek zawsze ma tylko jedno pytanie- ,,mam to zrobić z krwią czy bez krwi'' - po prostu na życzenie....
Uwielbiam go...
ZGADZA SIE ALE W CZOŁÓWCE JEST KTOŚ KTO LEPIEJ KOMUS PASUJE BĄDŹ MNIEJ.....A ZAROBIC MOZE TE SAME PIENIĄDZE NA OBYDWU.....WIADOME ZE Z PACMANEM ZAROBIŁ BY NAJWIEKSZĄ KASE ALE CHYBA ZA INNĄ WALKE 30 BANIEK TO TEŻ NIE MAŁO...
I DODAM JESZCZE ZE LICZY SIE TEZ ILE PRZECIWNIK MA KIBICOW,,,WCALE NIE MUSI TO BYC WYSMIENITY WIRTUOZ BOKSU,WAZNE ZEBY MIAL ZA SOBĄ PLECY..
...
Ledwo serwery wytrzymują te komentarze.Jakoś sobie nie przypominam by Pacquaio wyszedł do Williamsa,Maidany,Matthysse,Garcii,Khana,choć o walkach się mówiło...
*
*
Gdzie o tych walkach się mówiło,bo chyba tylko w twoim psychiatryku.
Kiedy Williams był wetlter, Pacquiao jeszcze nie był welter. Kiedy Manny był welter, to Williams był już wyżej. Nikt nigdy nie wspominał o takiej walce.
Matthysse, Garcia szli innymi kategoriami i też nikt na poważnie nie brał ich w potyczce z Mannym. Może ostatnio, kiedy Manny miał zejść coś tam było mówione, ale sprawa przycichła, bo Pacquiao chyb a jednak w welter zostanie.
Była mowa o Maidanie, ale ten też miał to Floyda, to Bronera, ich drogi się przecinały i nigdy nie było jakichś poważniejszych rozmów na ten temat.
Więc, nie wymyślaj tu swoich durnych teorii, błaźniąc się przy tym jak zawsze.
Autor komentarza: adolfinio
Data: 24-01-2015 14:54:23
Pacquiao - Khan - super!!!
Canelo - Kirkland - super!!!
Floyd "Easy Money" - Cotto - bleeeeeeeeeeeee
Nie chodzi o samą walkę, bo może być całkiem niezła. Chodzi o totalne olewanie oczekiwań rynku.
Cotto jest łatwym rywalem?Wiadomo Algieri albo Rios by był lepszy.xD
Nie wiem czy wiesz,że walka Cotto-Maywetaher sprzeda się lepiej niż wszystkie wyżej wymienione. Takie to jest olewanie rynku.Popyt na walkę z Cotto jest olbrzymi,więc po co te bajki?
*
*
Drugi, jak to forumowy głupek mówi, suchar.
Gdzie ty tu Kolasa widzisz, żeby adolfinio mówił, że Cotto będzie łatwym przeciwnikiem?
Tak przyjdziesz, nasrasz, zbłaźnisz się, ośmieszysz i uciekniesz.
Ja się zgadzam z tym, tylko tutaj dochodzi aspekt kibiców, którzy już dawno wymarzyli Sobie ten pojedynek. Zawsze to będzie ciążyć na jednym i drugim zawodniku, nigdy od tego nie uciekną. Floyd w tym momencie nie jest tego tak świadomy,ale jak będzie po przejściu na emeryturę, to się okaże.
Gdzie o tych walkach się mówiło,bo chyba tylko w twoim psychiatryku.Kiedy Williams był wetlter, Pacquiao jeszcze nie był welter. Kiedy Manny był welter, to Williams był już wyżej. Nikt nigdy nie wspominał o takiej walce.
Głupio ci teraz będzie jak odpowiem na ten przekłamany bełkot merytorycznie i upokorzę cię na oczach wszystkich,by każdy zobaczył,że się kompromitujesz.Nie lubię kopać leżących,ale ty jesteś takim chamem i prostakiem,że zrobię to z przyjemnością.
1.WILLIAMS ODCHUDZI SIĘ DLA MAYWEATHERA I PACQUIAO
http://www.bokser.org/content/2010/10/18/114411/index.jsp
2.Goossen chce Floyda lub Pacquiao dla Williamsa
http://www.ringpolska.pl/boks-na-swiecie/1006-goossen-chce-floyda-lub-pacquiao-dla-williamsa
3.Punisher chce pokonać Pacquiao
http://www.boxing.pl/forum/newsy/6742-punisher-chce-pokonaae-pacquiao.html
Cóż,ale to Maywetaher unikał Williamsa.Obiektywny rollins nawet nie wiedział,że Pacquaio odmówił od razu,bo stwierdził,że Willimas jest za duży.xD
4.Williams chce walczyć z Pacquiao!
http://boxingnews.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=20356:williams-chce-walczy-z-pacquiao&catid=1:latest-news
Ucz się.Tak można bez chamówy,grzecznie i rzeczowo ustosunkować się do tego bełkotu z którego słyniesz.xD
...
Proszę cię bardzo.Niepokonany Hatton(+/-4p4p), niepokonany Alvarez(dla rudzielec był za mocno pompowany,ale jednak był wysoko notowany +/-9p4p),Marquez(+/-5p4p),Mosley(+/- 3p4p),Cotto (15p4p,ale to dlatego,że się odbudowywał pomału po porażce).Maidana(+/-15p4p po serii zwycięstw i pokonaniu Bronera który był +/-6p4p).I co ty na to?
*
*
Odpowiem ja
Hatton z innej wagi (kategorię niżej), Marquez z innej wagi (dwie kategorie niżej), Alvarez ograniczony catchweightem, w dodatku za wolny, idealny stylowo, Mosley był już starym dziadkiem i w momencie walki z Floydem nie był nawet w pierwszej dziesiątce p4p, Cotto był przeciwnikiem dobrym (i przynajmniej zremisował w moich oczach), Maidana miał też pasować stylowo, przynajmniej bardziej niż Khan, ale i tu Mayweather się sparzył i w pierwszej walce przegrał, wg mnie.
Nie błaźnij się już kompletnie.
To są te poważne rozmowy?
Że ktoś tam kogoś chce?
Fury już dawno chce Kliczkę, Briggs to samo.
Teraz Wilder chce Fury'ego itd.
Hopkins podobno miał się odchudzić do walki z Floydem...
Kto wierzy w takie gadki?
Tylko kretyn
Zamknij ryj i nie odzywaj się więcej dla swojego dobra.
CHYBA ŻEBY DOSZŁO DO TEJ WALKI...JESZCZE JEST CIEŃ SZANSY ..BO INACZEJ TO SIE ZGADZAM ZE BEDZIE TO WYPOMINANE PRZEDEWSZYSTKIM FLOYDOVI
Ja osobiście mam już dość tych pertraktacji, które toczą się już tyle czasu. To jest niepoważne i śmieszne, że już tyle to trwa i dalej wszystko jest na tym samym etapie.
Nie pisałem, że walka Easy Money - Cotto się nie sprzeda dobrze. Wiem, że się sprzeda i w tym cały kłopot. Floyd zarobi łatwą kasę. Cotto jest bardzo popularny wśród latynosów i po zwycięstwie nad Martinezem jego akcje z powrotem poszły do góry. Da z pewnością dobrą walkę, ale na zwycięstwo nie ma żadnych szans. Chyba nikt w to nie wątpi.
Walka się sprzeda, ale nawet nie ma co porównywać to hipotetycznych wpływów z walki Easy Money - Pacman.
Drugi, jak to forumowy głupek mówi, suchar.Gdzie ty tu Kolasa widzisz, żeby adolfinio mówił, że Cotto będzie łatwym przeciwnikiem?
Tak przyjdziesz, nasrasz, zbłaźnisz się, ośmieszysz i uciekniesz.
Niestety Rollins,ale znów ośmieszę ciebie tak jak w poprzednim poście.To o czym teraz piszesz (posługując się tymi jakże dużo wnoszącymi do dyskusji kulturalnymi wyrazami)wskazuje,że nie potrafisz czytać ze zrozumieniem.To było odpowiedzią na post derfelcadearn który jest poniżej.Czyżbyś nie zauważył do kogo był adresowany mój post geniuszu w którym pisałem,że Cotto to nie jest łatwy rywal i nie zauważyłeś dlaczego to napisałem?xD Umiesz czytać ze zrozumieniem?To czytaj pomału.
Autor komentarza: derfelcadarn
lepiej walczyć z maidaną i to 2 razy,a teraz cotto którego juz pokonał,brawo panienko mejweder ty nigdy nie wybierasz łatwych rywali
Faktycznie się zbłaźniłem dwa razy obijając cię na argumenty jak Lewis Gołotę.Już spierdalam z forum bo przecież mnie tak merytorycznie poniżyłeś,że chyba nigdy tu już się nie zaloguję.Jesteś mistrzem robienie z siebie pajaca.xD Teraz uciekam bo za długo w twoim towarzystwie to nie wytrzymałby nawet świnie.Miłego bólu pupki.Pobij wszystkich i koniecznie przed walką sprawdzaj czy są czyści,bo z tego co zrozumiałem te wszystkie 'cioty' którym proponowałeś solówki muszą być czyści.Może jeszcze w garnitur każ się im ubierać,to zaraz po walce będzie pogrzeb.Ale dekiel.Rambo z piździchowa.xD Uciekam bo się boje.
JA MYSLELEM NAPRAWDE ZE TYM RAZEM JEST DUZA SZANSA NA TĄ WALKE BO I PACMAN POTWIERDZAŁ I FLOYD O TYM ZE USTALAJĄ WSZYSTKIE SZCZEGUŁY KONTRAKTU...W SUMIE TO DALEJ O TYM MOWIĄ....ALE MASZ RACJE--PRZEJADŁO SIE JUZ TO NIE TYLKO TOBIE....JA JESTEM ZA TYM ZEBY BYLO JASNE TAK BADŹ NIE I DZIEKUJE A TU WCIĄŻ PIERDO...LĄ I DALEJ NIC NIE WIADOMO
"Gdzie ty tu Kolasa widzisz, żeby adolfinio mówił, że Cotto będzie łatwym przeciwnikiem?"
*
*
*
Nasz forumowy błazen, tak zrozumiał Twój post, teraz już nie wiem, komu wierzyć:).
,,Floyd "Easy Money" - Cotto - bleeeeeeeeeeeee" to mu nie dało w ogóle do myślenia..
Nie pisałem, że walka Easy Money - Cotto się nie sprzeda dobrze. Wiem, że się sprzeda i w tym cały kłopot. Floyd zarobi łatwą kasę. Cotto jest bardzo popularny wśród latynosów i po zwycięstwie nad Martinezem jego akcje z powrotem poszły do góry. Da z pewnością dobrą walkę, ale na zwycięstwo nie ma żadnych szans. Chyba nikt w to nie wątpi.
Walka się sprzeda, ale nawet nie ma co porównywać to hipotetycznych wpływów z walki Easy Money - Pacman.
adolfinio(zajebisty nick!xD )
Szczerze to prędzej widzę wygraną Cotto nad Mayweatherem w wysokim limicie,niż Pacquaio z welter,ale to tylko moje skromne przypuszczenia.Czas pokaże czy się bardzo pomyliłem,bo do końca kariery Mayweather może walczyć i z jednym i drugim.;-) Teraz już naprawdę uciekam bo zaraz Rollins mnie zniszczy na brzydkie wyrazy.Pozdrawiam pasjonatów boksu,a ogrom życzę kręcenie udanej gównoburzy.
Data: 24-01-2015 17:53:19
ROLLINS NIEZAPOMINAJ ZE FLOYD TEZ PRZECHODZIŁ PRZEZ NIZSZE WAGI....A ALVAREZ GODZĄC SIE NA LIMIT CZY JAK TO TAM BYLO USTALONE TO JUZ JEST JEGO PROBLEM....PAMIETAM ZE PRZED WALKĄ Z ALVAREZEM NA ORGU TEZ BRZMIAŁO ŻE FLOYD NIE WEZMIE TEJ WALKI A TU PROSZE...DEKLASACJA...HATTON W TAMTYM CZASIE BYL NIEPOKONANY I DO TEGO UWAZANY ZA LIDERA SWOJEJ KATEGORII...DLACZEGO TY WCIĄZ UMNIEJSZASZ SUKCES FLOYDA...
Wszystko dobrze napisałeś.Podałem powyżej jak to wszystko wyglądało na kartce.
Niepokonany Hatton(+/-4p4p), niepokonany Alvarez(dla rudzielec był za mocno pompowany,ale jednak był wysoko notowany +/-9p4p),Marquez(+/-5p4p),Mosley(+/- 3p4p),Cotto (15p4p,ale to dlatego,że się odbudowywał pomału po porażce).Maidana(+/-15p4p po serii zwycięstw i pokonaniu Bronera który był +/-6p4p).I co ty na to?
Odbiegając całkiem od twojej niechęci do Mayweathera,to napisz ilu widzisz bokserów którzy podobnie jak od talu lat walczą praktycznie tylko z czołówką p4p.Zraza się okażę,że Mayweather i dosłownie garstka innych walczy cały czas na takim poziomie.Po co więc te żale i szukanie dziury w całym?Troszkę więcej obiektywizmu panowie,a dyskusje będą tu znacznie bardziej znośne.
Już teraz na 100% się żegnam.Zajrzę tu później.Rollins nie zaniżaj poziomu bo to nie onet.;-)
Gdzie ty tu widzisz cokolwiek napisane przez "delfercadarn"?
StasioKolasaData: 24-01-2015 15:04:16
Autor komentarza: adolfinio
Data: 24-01-2015 14:54:23
Pacquiao - Khan - super!!!
Canelo - Kirkland - super!!!
Floyd "Easy Money" - Cotto - bleeeeeeeeeeeee
Nie chodzi o samą walkę, bo może być całkiem niezła. Chodzi o totalne olewanie oczekiwań rynku.
Cotto jest łatwym rywalem?Wiadomo Algieri albo Rios by był lepszy.xD
Nie wiem czy wiesz,że walka Cotto-Maywetaher sprzeda się lepiej niż wszystkie wyżej wymienione. Takie to jest olewanie rynku.Popyt na walkę z Cotto jest olbrzymi,więc po co te bajki?
*
*
Żeby było śmieszniej, to delfercadarn odezwał się pierwszy raz w tym wątku o godzinie 15:10:15.
Czyli zanim delfercadan tu przyszedł i się odezwał, ty już mu odpowiedziałeś.
Trudno zapamiętać.
Co nie zmienia faktu, że geniusz Kolasa odpowiedział jemu na post, który on dopiero miał zamiar napisać :-)
StasioKolasa Data: 24-01-2015 17:56:59
...To było odpowiedzią na post derfelcadearn który jest poniżej...
Mosley był już starym dziadkiem i w momencie walki z Floydem nie był nawet w pierwszej dziesiątce p4p,
Na te wszystkie laickie komentarze powinni uważać młodzi kibice dla których przygoda z boksem się dopiero zaczyna.Przeczyta taki ktoś kłamstwa Rollinsa i będzie powtarzał myśląc że to prawda.
Ranking the ring 2009.
http://boxrec.com/media/index.php/The_Ring_Magazine%27s_Annual_Ratings:_2009
Manny Pacquiao
Floyd Mayweather Jr.
Shane Mosley
Bernard Hopkins
Juan Manuel Marquez
Nonito Donaire
Miguel Cotto
Celestino Caballero
Chad Dawson
Paul Williams
Teraz każdy może rzetelnie ocenić wiedzę największego hujtera z bokser.org Rollinsa.Bij ty się po tych wsiach,bo w temacie boksu i podejścia do bokserów których nie lubisz,to tylko się ośmieszasz chłopie,jak Jaś Fasola na basenie.xD
Autor komentarza: Rollins
Gdzie o tych walkach się mówiło,bo chyba tylko w twoim psychiatryku.Kiedy Williams był wetlter, Pacquiao jeszcze nie był welter. Kiedy Manny był welter, to Williams był już wyżej. Nikt nigdy nie wspominał o takiej walce.
Głupio ci teraz będzie jak odpowiem na ten przekłamany bełkot merytorycznie i upokorzę cię na oczach wszystkich,by każdy zobaczył,że się kompromitujesz.Nie lubię kopać leżących,ale ty jesteś takim chamem i prostakiem,że zrobię to z przyjemnością.
1.WILLIAMS ODCHUDZI SIĘ DLA MAYWEATHERA I PACQUIAO
http://www.bokser.org/content/2010/10/18/114411/index.jsp
2.Goossen chce Floyda lub Pacquiao dla Williamsa
http://www.ringpolska.pl/boks-na-swiecie/1006-goossen-chce-floyda-lub-pacquiao-dla-williamsa
3.Punisher chce pokonać Pacquiao
http://www.boxing.pl/forum/newsy/6742-punisher-chce-pokonaae-pacquiao.html
Cóż,ale to Maywetaher unikał Williamsa.Obiektywny rollins nawet nie wiedział,że Pacquaio odmówił od razu,bo stwierdził,że Willimas jest za duży.xD
4.Williams chce walczyć z Pacquiao!
http://boxingnews.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=20356:williams-chce-walczy-z-pacquiao&catid=1:latest-news
Ucz się.Tak można bez chamówy,grzecznie i rzeczowo ustosunkować się do tego bełkotu z którego słyniesz.xD
Data: 24-01-2015 18:18:07
Sorry, ten nick to "derfelcadarn"
Trudno zapamiętać.
Co nie zmienia faktu, że geniusz Kolasa odpowiedział jemu na post, który on dopiero miał zamiar napisać :-)
StasioKolasa Data: 24-01-2015 17:56:59
...To było odpowiedzią na post derfelcadearn który jest poniżej...
*
*
*
Napisałeś, że derfelcadarn odezwał się w tym wątku o 15:10:15, a jak widzimy Stasio odpowiedział mu o 17:56:59, tylko zamiast ,,powyżej" napisał ,,poniżej". Ty jesteś taki tępy, czy udajesz?:).
StasioKolasa Data: 24-01-2015 17:39:16
Nie błaźnij się już kompletnie.
To są te poważne rozmowy?
Że ktoś tam kogoś chce?
Fury już dawno chce Kliczkę, Briggs to samo.
Teraz Wilder chce Fury'ego itd.
Hopkins podobno miał się odchudzić do walki z Floydem...
Kto wierzy w takie gadki?
Tylko kretyn
Zamknij ryj i nie odzywaj się więcej dla swojego dobra.
Tak na marginesie to Floyd walczył z Mosleyem w 2010 roku.
Może Mosley jakieś tam miejsce wówczas zajmował, ale każdy wiedział, że to już niegroźny dziadek i ta walka to był taki mismatch, świadczący bardziej w stonę, że Mayweather wybiera łatwych rywali, łatwą kasę.
Drugi tępak się odezwał.
Sprawdź sobie po kolei
StasioKolasa Data: 24-01-2015 15:04:16
Autor komentarza: adolfinio
Data: 24-01-2015 14:54:23
Pacquiao - Khan - super!!!
Canelo - Kirkland - super!!!
Floyd "Easy Money" - Cotto - bleeeeeeeeeeeee
Nie chodzi o samą walkę, bo może być całkiem niezła. Chodzi o totalne olewanie oczekiwań rynku.
Cotto jest łatwym rywalem?Wiadomo Algieri albo Rios by był lepszy.xD
Nie wiem czy wiesz,że walka Cotto-Maywetaher sprzeda się lepiej niż wszystkie wyżej wymienione. Takie to jest olewanie rynku.Popyt na walkę z Cotto jest olbrzymi,więc po co te bajki?
*
Pierwszy post w tym wątku derfelcadarna:
derfelcadarn Data: 24-01-2015 15:10:15
StasioKolasa to powiedz proszę kiedy mejłeder wałczył z bokserem klasy bradleya który był wtedy nr3 p4p ?lepiej walczyć z maidaną i to 2 razy,a teraz cotto którego juz pokonał,brawo panienko mejweder ty nigdy nie wybierasz łatwych rywali
To Ty sprawdź, a nie się ośmieszasz po raz kolejny:).
RollinsData: 24-01-2015 17:34:42
StasioKolasa Data: 24-01-2015 15:04:16
Autor komentarza: adolfinio
Data: 24-01-2015 14:54:23
Pacquiao - Khan - super!!!
Canelo - Kirkland - super!!!
Floyd "Easy Money" - Cotto - bleeeeeeeeeeeee
Nie chodzi o samą walkę, bo może być całkiem niezła. Chodzi o totalne olewanie oczekiwań rynku.
Cotto jest łatwym rywalem?Wiadomo Algieri albo Rios by był lepszy.xD
Nie wiem czy wiesz,że walka Cotto-Maywetaher sprzeda się lepiej niż wszystkie wyżej wymienione. Takie to jest olewanie rynku.Popyt na walkę z Cotto jest olbrzymi,więc po co te bajki?
*
*
Drugi, jak to forumowy głupek mówi, suchar.
Gdzie ty tu Kolasa widzisz, żeby adolfinio mówił, że Cotto będzie łatwym przeciwnikiem?
Tak przyjdziesz, nasrasz, zbłaźnisz się, ośmieszysz i uciekniesz.
Data: 24-01-2015 18:19:42
Autor komentarza: Rollins
Mosley był już starym dziadkiem i w momencie walki z Floydem nie był nawet w pierwszej dziesiątce p4p,
Na te wszystkie laickie komentarze powinni uważać młodzi kibice dla których przygoda z boksem się dopiero zaczyna.Przeczyta taki ktoś kłamstwa Rollinsa i będzie powtarzał myśląc że to prawda.
Ranking the ring 2009.
http://boxrec.com/media/index.php/The_Ring_Magazine%27s_Annual_Ratings:_2009
Manny Pacquiao
Floyd Mayweather Jr.
Shane Mosley
Bernard Hopkins
Juan Manuel Marquez
Nonito Donaire
Miguel Cotto
Celestino Caballero
Chad Dawson
Paul Williams
Teraz każdy może rzetelnie ocenić wiedzę największego hujtera z bokser.org Rollinsa.Bij ty się po tych wsiach,bo w temacie boksu i podejścia do bokserów których nie lubisz,to tylko się ośmieszasz chłopie,jak Jaś Fasola na basenie.xD
Marquez sam chciał wyjść do Floyda i to zrobił. Do tego co by nie gadać był nr.2 p4p a Money wracał po długiej przerwie. Ten ograniczony limitem Alvarez wyprowadził więcej ciosów niż z Troutem więc ten limit nic mu nie zrobił. Mosley był dziadkiem którego Pacman unikał i 3 razy odrzucał oferty walki z nim.
RollinsData: 24-01-2015 18:26:08
Tak na marginesie to Floyd walczył z Mosleyem w 2010 roku.
Może Mosley jakieś tam miejsce wówczas zajmował, ale każdy wiedział, że to już niegroźny dziadek i ta walka to był taki mismatch, świadczący bardziej w stonę, że Mayweather wybiera łatwych rywali, łatwą kasę.
Data: 24-01-2015 18:33:26
Jakim cudem post Kolasy z godziny 15:04:16 mógł być odpowiedzią na post "derfelcadarna", skoro on tu się odezwał pierwszy raz o godzinie 15:10:15
*
*
*
Ty naprawdę masz jakieś schizy człowieku. Tworzysz sytuację, której nie było:).
Ja właśnie przeanalizowałem te wpisy i znam odpowiedź na Twoje bezsensowne zarzuty, ale dam Ci szanse, żebyś Sam wpadł na rozwiązanie Geniuszu:).
Z Pacquiao będzie podobnie: "yyy teraz to się nie liczy, teraz to i ja bym bez rozgrzewki go oklepał" xD
Marquez sam chciał wyjść do Floyda i to zrobił. Do tego co by nie gadać był nr.2 p4p a Money wracał po długiej przerwie. Ten ograniczony limitem Alvarez wyprowadził więcej ciosów niż z Troutem więc ten limit nic mu nie zrobił. Mosley był dziadkiem którego Pacman unikał i 3 razy odrzucał oferty walki z nim.
Marqueza mógłbym się czepić za ten przekroczony limit,i to jest tak naprawdę jedyne 'ale'.To jednak nie powinno odbierać Floydowi całej chwały bo wyboksował Marqueza do zera,a przecież musiał być zardzewiały po przerwie.Alvarez ważył z Trutem prawie tyle samo co z Mayweatherem.Zganianie winy na limit jest płaczem hejterów.To była klasa jak money go punktował.Manny też miał catch z Maragarito,ale kto normalny powie,że nie była to cenna wygrana?
Mosley był czołowym p4p a nie dziedkiem,Roach nie chciał słyszeć w tamtym czasie o tej walce.Rollins pierdoli głupoty,że nie było słodkiego w 10p4p.
na litosc boska ale chyba widziałes roznice w Słodkim z Margaryny a Słodkim z Moneya ????
ciekawe dlaczego kibice Floyda nie napiszą ze Maragaryna kilka lat prosił o walke z Moneyem i bez odzewu
problem lezy w tym ze Floyd nie jest welter
prime Mosley , Oscar wygrałby na punkty a prime Margaryna przelamalby Floyda tak to widze ale nie w tym problem
Pac i Floyd to 1-2 wag junioposredniej od ładnych paru lat , kibice chca sie dowiedziec kto jest lepszy stad te wieloletnie oczekiwania na walke
Autor komentarza: Rollins
Data: 24-01-2015 18:33:26
Jakim cudem post Kolasy z godziny 15:04:16 mógł być odpowiedzią na post "derfelcadarna", skoro on tu się odezwał pierwszy raz o godzinie 15:10:15
*
*
*
Ty naprawdę masz jakieś schizy człowieku. Tworzysz sytuację, której nie było:).
*
*
To sprawdzaj do skutku, drugi forumowy błaźnie.
btw
nie nudzi Wam sie juz nokautowanie teho tomaszowskiego zaba judaha ??
ja raz wygrałem 12:0 i doszedłem do wniosku ze dosyc nokautowania umysłowych kalek
Data: 24-01-2015 18:44:55
Hehe, pamiętam jak m.in. Larry Merchant po tym jak Mosley rozjebał w pył niezniszczalnego Margarito wypowiadał się niejednokrotnie na antenie HBO, w stylu: "yyy nie sądzę, żeby Floyd zaryzykował walkę z Mosleyem, Shane jest duży, to naturalny półśredni, może mu zrobić krzywdę, a Floyd nie lubi gdy ktoś mu robi krzywdę. Oczywiście kibice chcą takiej walki, ale nie sądzę, żebyśmy ją zobaczyli hehe". Wypisz wymaluj jak z Alvarezem xD I po walce też podobnie "yyy to jednak nie był ten przeciwnik, na którego liczyliśmy, był za stary, za młody, za słaby" xD
Z Oscarem było inaczej?Nawet żeby nie szukać daleko.Po pierwszej walce z Maidaną zanim podpisany był rewanż nie brakowało takich co pisali,że Mayweather nie da rewanżu,że prędzej się zesra,bo wie że teraz przegra.Byli to ci sami co wypunktowali walkę dla Maidany.O ile pamiętam Rollins widział tam wygraną Maidany.xD
Prawda jest taka ze te bajki o tym ze Mayweather boi sie Pacquiao to sa wymysly juz od paru dobrych lat Aruma .
Przez to wlasnie ze gimby wierza w kazde slowa Bobeczka o tym ze np.Podpisali kontrakt a Floyd nie . Tworza sie takei Historie . StasiaKoles zawsze uwazam cb za ogarnietego faceta , a ty dalej bawisz sie z tymi laikami w takie pisanie pod postami o Mayweatherze i Pacquiao . Ty ?! :D i tak im do pustego lba nie wbijesz niczego .
A co do Mosleya , to nikt wtedy z was nie mogl wiedziec czy byl wypalony , wszak z Margaritto pokazal ze dalej jest w swietnej formie. A nastepna walke mial wlasnie z Floydem . Wiec bullshit i mordy w kubel .
Data: 24-01-2015 16:04:29
derfelcadarn - Bradley do czołówki P4P wbił się dopiero po "zwycięstwie" nad Pacquiao. Zresztą Cotto czy Alvarez w momencie walki z Floydem również w takowym rankingu się znajdowali :)
dopiero po zwycięstwie z marquezem był nr,3,alvarez nie był nawet w top 10 a cotto może pod koniec
na litosc boska ale chyba widziałes roznice w Słodkim z Margaryny a Słodkim z Moneya ????
ciekawe dlaczego kibice Floyda nie napiszą ze Maragaryna kilka lat prosił o walke z Moneyem i bez odzewu
Ale nikt nie mógł wiedzieć że Mosley tak się postarzeje.Od walki z Maragarito chyba pauzował.Przecież Mayweather wziął tą walkę,nie wiedząc że słodki będzie słabszy.
A może inaczej,bo widze że jest to pomijane.Może to zasługa testów na które money zawsze nalega?Dużo by to wyjaśniło,bo z Margarito Mosley wyglądał jak 100milionów dolarów z złocie,a tu sił mu starczyło na kilka minut.
BTW Margarito najpewniej zostałby wypunktowany do zera.xD Nie wiem skąd w ogóle pomysł,że miałby on ze swoim stylem większe szanse niż Oscar,Maidana,Cotto,czy właśnie Mosley.To Arum to nakręcił razem z Maragrito,tak jak Williams nakręcił walkę z Pacquaio i Mayweatherem.Zwykły trash talk,a latami czytam o unikaniu.xDNaprawdę nie wiem co o tym myśleć.
Stąd są te wnioski o unikaniu bo do walki nie doszło.Przypominam że wcześniej i później Mayweather bał się Cotto,Mosleya,Alvareza,Oscara i reszty.Po wygranych trzeba było znaleźć kolejnych.Do walki z Margarito zapewne nie doszło bo od chwili gdy Mayweather uciekł od Aruma,to chyba nigdy współpraca im nie wyszła.Ale Maragarito byłby wg. mnie łatwą zwierzyną.Wysokie ud.Człapiący Maragrito i lotny na nogach money i tak by to wyglądało przez całą walkę.Mosley to był lepszy wybór.
Dobrze, że jesteś. Jest tu pewna kwestia. Niezrozumiała dla ćwierćinteligentów.
"Jakim cudem post Kolasy z godziny 15:04:16 mógł być odpowiedzią na post "derfelcadarna", skoro on tu się odezwał pierwszy raz o godzinie 15:10:15"
Otóż na Twój pierwszy post pod neswem tutaj (z godziny 15:10) Kolasa odpowiedział już o godzinie 15:04.
Co Ty na to? :-)
A teraz banda kretynów mówi, że to ze mną jest coś nie tak
Co do Aruma to nie wiem jak mona temu panu tak bezgranicznie wierzyć jak to niejedni czynią. Mało to on bokserów wydymał? Mało bokserów miało bądź ma z nim problem? Rob w interesach zawsze kierował się swoim dobrem a nie zawodników. Floyd musiał od niego uciec, Oscar też. Teraz problem z nim ma Garcia czy Chavez.
Arumowi nie wierzcie, bo on dużo razy kłamał, dużo bokserów wydymał.
A Floyd to nigdy nie kłamał i żadnego boksera nie wydymał.
A na pewno nie Khana
Nie błaźnij się już kompletnie.
Drugi, jak to forumowy głupek mówi, suchar.
Gdzie ty tu Kolasa widzisz, żeby adolfinio mówił, że Cotto będzie łatwym przeciwnikiem?
Tak przyjdziesz, nasrasz, zbłaźnisz się, ośmieszysz i uciekniesz.
A Floyd to nigdy nie kłamał i żadnego boksera nie wydymał.
A teraz banda kretynów mówi, że to ze mną jest coś nie tak
To sprawdzaj do skutku, drugi forumowy błaźnie.
ROLLINS WIDZISZ ŻE WIĘKSZOŚĆ CIĘ IGNORUJE,POZWÓL POGADAĆ PRAWDZIWYM KIBICOM I WYMIENIĆ MERYTORYCZNIE POGLĄDY BEZ TEJ TWOJEJ BŁAZENADY.xD WIADOMOŚĆ Z OSTATNIEJ CHWILI ROLLINS.ZAJRZYJ W INNY TEMAT JAKIŚ GIMBUS JUŻ KUPIŁ BILET DO TOMASZOWA,BĘDZIESZ MIAŁ WALKĘ.POWODZENIA.
ten człapiacy słon Maragrito mialby duzo wieksza pzrewage fizyzcna niz Maidana to raz , dwa barlby ciosy Moneya z usmiechem na twarzy , moglby walczyc typowo na przelamanie
stary Oscar ze swoim wiatrakiem kradł rd co by zrobił oscar z praca nog z Trinidada
niech Floyd bierze Khana to szybko uswiadomi wam jak moglaby wygladac walka z mlodym duzym oscarem
No tak , kazdy chce uciec jak najdalej od niego . Przeorali sie na nim , ciekawie sie zapowiadalo a wyszlo fatalnie . Tylko Pacquiao nie chce odejsc , bo po co to nie tak ze on nie chce tylko nie musi zalatwi mu latwe walki , i dzieki temu ze jest swietnym bokserem , ma wielu kibicow wgl bardzo lubiana osobowosc (wielki talent) to zarabia ogromne pieniadze za walke po 40 mln . Nawet jak by odszedl o Bob to tyle by telepal (przyklad na Floydzie) to jest to samo. Ale jako bokser , na miejscu Pacquiao czul bym sie nie spelniony w takich walkach i przewaznie samych rewanzach.
@Rollins
A tym mu wierzysz ? powiedz mi jak mu mozna wierzyc . Dam Ci przyklad .
"Espinoza przy okazji zaznaczył, że Bob Arum, który często wypowiada się w sprawie walki Mayweather - Pacquiao, nie bierze udziału w negocjacjach"
A teraz odpowiedz Boba .
-Bob Arum poinformował również, że oprócz niego zgodę na wszelkie warunki walki z Pacquiao sformułowane przez Mayweathera wyrazili także szefowie HBO i CBS
@ttrroonnkk - w powyższym newsie Arum mówi: "Promotorem Amira jest Oscar De La Hoya, Haymon to tylko jego doradca. Oscar jest przekonany, że może doprowadzić do pojedynku z Mannym - stwierdził Arum."
A Khan w programie Ringside z 12 stycznia mówi, że jest wolnym agentem i nie ma już kontraktu z GBP.
@Milan - też chciałbym zobaczyć Khana z Floydem, uważam że stylowo to byłby piekielnie trudny przeciwnik dla Floyda i dawałbym mu większe szanse niż Pacquiao.
Co do Oscara, to dla mnie młody Oscar nie potrafił wygrać ze schyłkowym Whitakerem ;)
Data: 24-01-2015 19:19:44
matys,stasio
ten człapiacy słon Maragrito mialby duzo wieksza pzrewage fizyzcna niz Maidana to raz , dwa barlby ciosy Moneya z usmiechem na twarzy , moglby walczyc typowo na przelamanie
Oczywiście że poszedłby betonowy bandaż na przełamanie.Nie miał on jednak sprytu Castillo i nie potrafił tak skracać dystansu jak Maidana i bić takimi chaotycznymi seriami często faulując.To był niezwykle twardy,silny,ale ograniczony bokser co pokazały inne walki.Lepsza i większa wersja Riosa .Pacquaio go zniszczył nie dając się prawie trafiać,więc nie widzę większych szans by Tony trafiał moneya który obronę ma lepszą niż Pacio.Szkoda,że nigdy się nie dowiemy jakby było,ale dla mnie ODLH był gorszy stylowo dla Mayweathera niż byłby Maragrito.Do tego Oscar był znacznie lepszy technicznie i wszechstronniejszy.
GDZIEKOLWIEK NIE WEJDE TAM ROLLINS JEST I WSZYSCY SIE Z NIM KŁÓCĄ...HAHAHAHAAHAHHAHAHAHAAHAH
ROLLINS TY CHYBA POWINNEŚ BYĆ SPECEM OD WIZERUNKU TUSKA BĄDŹ JAKIEGOŚ SPORTOWCA...BO NABIJASZ SPORO KOMENTARZY I WIDZE ZE SWOIMI POGLĄDAMI WZBUDZASZ WŚRÓD LUDZI CHĘĆ ROZMAWIANIA Z TOBĄ...HAHAHAHAHAHAHAAH
ROLLINS NIE WIEM KIM JESTES ALE WIEM JEDNO....;;;....JESTES WIELKI...;;;;....HAHAHAHAAHAH
niech Floyd bierze Khana to szybko uswiadomi wam jak moglaby wygladac walka z mlodym duzym oscarem
Trzeba pamiętac że piszesz o past prime Mayweatherze i o wciąż prime Khanie.Nijak sie to ma do walki prime ODLH z prime Mayweatherem.
Podpisuje się też pod Matysem,że Khan byłby piekielnie trudny dla Mayweathera.
Nie chodzi mi o to czy jestes przystojny czy brzydki (nawet nie bede zwracal na to uwagi) . Chce sie czegos dowiedziec (po komentarzach na ow portalach ), czy tylko tu jestes taki upierdliwy czy na rl tez . Bardzo mnie zaciekawila twoja osobowosc .
To prawda, jest wielki, wielkim Debilem:).
Oscar to jeden z moich ulubionych piesciarzy jednak boksersko nigdy nie dorownywal Floydowi. Potrafil swietnie punktowac i poruszal sie bardzo dobrze jednak z prawdziwimi wirtuozami przewagi nie zdobywal i w mojej opini przegral z Whitakerem i Quartey'em. W walce z Mayweather tez mu ustepywal umiejetnosciami technicznymi i wygrane rundy zawdzieczal presji i ilosci zadawanych ciosow pod linami - czy byly celne to juz inna historia.
Margarito to typowy fizol ktory bardzo pasowal mocno bijacemu Mosleyowi. Mnie nie dziwi ze Shane blyszczal na tle powolnego, czlapiacego przeciwnika ktory 'zjadal' bombe ze bomba. FMJ to inny przeciwnik i zneutralizowal silne strony Shane swietna obrona, poruszaniem sie po ringu i dosc nietypowo jak na niego - agresja.
Data: 24-01-2015 19:40:45
Rollins , pokaz mi swojego fb albo twittera co kolwiek :D chce cos zobaczyc .
Nie chodzi mi o to czy jestes przystojny czy brzydki (nawet nie bede zwracal na to uwagi) . Chce sie czegos dowiedziec (po komentarzach na ow portalach ), czy tylko tu jestes taki upierdliwy czy na rl tez . Bardzo mnie zaciekawila twoja osobowosc .
Nie pytaj koleżko skąd to mam,ale coś takiego rozsyłali w boks-necie PL.
Cala historia rolla w txt http://pastebin.com/XncVtSrL
Ale prawda jest tak, że zawsze musi być tak, jak ja chcę. Z reguły jest też tak, jak ja mówię. Rzadko kiedy się mylę w takich sprawach. Zawsze jestem w centtrum zainteresowania. Czy się odzywam, czy milczę, czy nawet w durnym sklepie, czy na ulicy ja zawsze wzbudzam ogólną ciekawość.
*
*
*
Cały Rollins:).
*
,,Moja matka kiedyś powiedziała do mnie, że jestem manipulatorem. Nie wziąłem tego zbytnio na poważnie. Myślałem, że jak zwykle coś tam sobie pierdolnęła, co jej przyszło do głowy"
*
*
*
Jeszcze Matki nie szanuje... Co za koleś.
Dokładnie, nawet styl, sposób tworzenia zdań, słownictwo nie do podrobienia:).
pozdrawiam Ciebie, Rezjjela89, un4givena, NT i paru innych jeszcze normalnych.
nie wiem czy w ogole nie lepiej zrobic total olewke na takie egzemplarze jak Pan Rollins i jego ekipa.
inaczej to chyba nie ma sensu, sam sie sobie dziwie, ze czasem probuje takim ludziom cos tlumaczyc...
ponawiam pytanie: ktos z Poznania?
wczym boksersko w ofensywie Oscar ustepuje Floyodowi
W ich walce De la Hoyi zabrakło precyzji i wdyolnosci bo gdyby miał siłe na zadawanie ciosow przez cała rd to moglby tych rd wiecej wygrac
żebyscie mnie źle nie zrozumieli , ja szanuje Floyda jako boksera ale dla mnie nie jest to najlepszy welter ever bo jest zwyczajnie za mały na ta kategorie
Oscar jest lepszy w ofensywie od Flodya. Jesli powiedzialem inaczej to moja pomylka.
Moim zdaniem Hearns czy Leonard w welter byliby faworytami i watpie zeby Money dal rade z nimi wygrac - co nie znaczy ze przegralby z Margarito :)
jestem ciekawy wyboru Moneya bo i z Khanem i z Cotto tez go chetnie obejrze jesli nie bedzie Paca
Ja nawet chętniej zobaczyłbym Floyda z Khanem niż z Pacmanem, do Cotto natomiast nie jestem przekonany, bo jednak to już było, a z Amirem to taka nowość:).
@Milan
Nikt chyba nie ma wątpliwości, że i Floyd i Manny walczą wyżej niż powinni ale pieniądze muszą się zgadzać.
Na pewno będzie, ale kiedy to nie wiadomo.
Floyd to kasztan czarny, ma małego albo za kilka lat będzie miał coś z głową bo jak to bokser ma ją mocno poobijaną. Ciekawych rzeczy można się dowiedzieć z komentarzy na wp. Props dla nich, że chociaż od czasu do czasu jakieś ciekawostki ze świata boksu wrzucą.
Twój cytat:""Nikt chyba nie ma wątpliwości, że i Floyd i Manny walczą wyżej niż powinni ale pieniądze muszą się zgadzać."
#
#
#
Szczególnie Manny,który zaczynał 5 kat. wagowych niżej od Floyd'a.
ja pier.. jeszcze jego prywatne maile na orgu zamieszczają A wógóle to skąd je mają? Przeginka z tym jak chooj ..tak sie nie robi
Też myślę że to przegięcie panowie chyba czas skończyć z tym szambem,można się pośmiać ale wszystko ma swoje granice!!!!
RollinsLeak mozna to nazwac.
nie sadze jednak, ze komukolwiek chcialo sie czytac to wszystko, mi np nie i mysle, ze kazdy powinien to potraktowac jako mala lekcje na przyszlosc. trolle, ze koniec koncow nikt nie jest anonimowy i na kazdego cos sie znajdzie. swoja droga, ciezko czasem wytrzymac i utrzymac poziom dyskusji, rozmawiajac z ludzmi, ktorzy sa na maxa niereformowalni i mysle, ze to chwilowe wkurwienie spowodowalo, ze ktos sie zaglebil w temat Rollinsa.
proponuje juz teraz zajac sie tylko boksem i zamienic hejty na merytoryczna dyskusje.
Floyd to kasztan czarny, ma małego albo za kilka lat będzie miał coś z głową bo jak to bokser ma ją mocno poobijaną. Ciekawych rzeczy można się dowiedzieć z komentarzy na wp. Props dla nich, że chociaż od czasu do czasu jakieś ciekawostki ze świata boksu wrzucą. "
Moje jest zdanie takie . To jest boks , on nie jest jedynym bokserem na swiecie , jak by cwiczyli jak Floyd (1% to talent) i mieli leb na karku to by tez byli w takiej sytuacji ;)
Ufc krakow
W walce wieczoru kibice zobaczą walkę Mirco "Cro Cop'a" Filipovica (30-11, 5 KO) z Gabrielem Gonzagą (16-9, 7 KO). W walce poprzedzającej pojedynek wieczoru w klatce pojawi się Jan Błachowicz (18-3, 1 KO), który zmierzy się z Jimi Manuwa (14-1, 1 KO).
*
własnie ostatni walka w zagrzebiu. mirko wychodził do niej jak adamek stary i zmeczony turniejem. to odnosnie tomka. dla mirco aplaus za te wszystkie lata ale jest taki filmik na yt jak mirco łapie zawieche ......widziałes?? to sa skutki