DAVID HAYE: W CRUISER POZA HOLYFIELDEM POKONAŁBYM KAŻDEGO W HISTORII

David Haye (28-4, 26 KO) był mistrzem świata wagi cruiser i ciężkiej. Słynący z nokautującego uderzenia Anglik uważa, że był nie do ruszenia w kategorii cruiser (90,7 kg), z wyjątkiem jednego zawodnika.

I nie chodzi wcale o Aleksandra Usyka (24-0, 15 KO), a Evandera Holyfielda (44-10-2, 29 KO). Sławny "Hayemaker" wie, że z Usykiem miałby bardzo trudną przeprawę, ale tylko Holyfielda wskazał jako tego, z którym nie miałby szans.

- Wyobrażam sobie wersję Usyka, który mógłby mnie przechytrzyć i dzięki pozycji mańkuta mnie wyboksować. To bardzo sprytny facet i mógłby mnie w swoim dobrym dniu wypunktować. Wiem jednak, że gdybym go w końcu złapał czysto prawą ręką, to bym zwyciężył przed czasem. Kiedy byłem w szczycie kariery, pod koniec przygody z wagą junior ciężką, poza jednym zawodnikiem w historii nikt by mnie nie pokonał. Tym kimś byłby tylko Holyfield. W moim najlepszym okresie pokonałbym wszystkich oprócz Holyfielda. On by mnie zmiażdżył, co do tego nie mam wątpliwości - stwierdził Haye.

ROY JONES JR: W MOIM SZCZYCIE ZNALAZŁBYM SPOSÓB NA USYKA >>>

Dawny champion z dumą może spoglądać na swoich synów. Ten starszy gra z powodzeniem w tenisa, podobno na międzynarodowym poziomie, ten młodszy zaś dostał się właśnie do elitarnej szkółki piłkarskiej Arsenalu Londyn.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: MirKiewicz
Data: 30-07-2025 12:09:50 
Jak mi się przydarzyło wypowiadać takie cudawianki (w innej skali), słyszałem od córki: Tato, kiedy to było...
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 30-07-2025 13:24:57 
Haye to jeden z lepszych cruserow w histori ..zarowno z Usykiem i Hollym by mial ciezko w cruser jak i ciezkiej ale nie bylby bez szans..fajny ofensywny styl prezentowal..pamietam jak zlal Tomka Bonina..
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 30-07-2025 13:32:44 
Szkoda ze Haye vel finger tak kiepsko asekurancko walczyl z Wladkiem..
 Autor komentarza: Galed12
Data: 30-07-2025 13:50:17 
Dawid Hare nie wygrałby ani z Usykiem ani z Holyfieldem. Gość miał za słaby mental i jak mu nie szło to odpuszczał.
 Autor komentarza: gerlach
Data: 30-07-2025 14:26:05 
Bellew pochodzacy z cruiser to nie zlal go? O czym mowa. To ze walczyli po kilku hamburgierach nie znaczy, ze Bellew oczywisty kruzerowiec go nie zlal

No ale coz, Haye GOAT!
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 30-07-2025 14:26:32 
Gerlach
Nie rob sobie jaj..
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 30-07-2025 14:32:23 
Walka byla w cieZkiej a Haye przegrywal z kontuzjami nie z Bellew..
 Autor komentarza: Hugo
Data: 30-07-2025 14:57:48 
Chwalidupa. Adamek by go pokonał w cruiser.
 Autor komentarza: MirKiewicz
Data: 30-07-2025 14:58:18 
Nie znamy okoliczności tej wypowiedzi. Nie wiemy nawet czy ona faktycznie zaistniała. Bo takie dzisiaj czasy. Przyjmując, że Haye to powiedział... Do końca dnia dowie się ( z internetów :)) jaki był cienki i jak wielu gości by go rozbiło.
Bo, kto sieje wiatr, zbiera ...
 Autor komentarza: marcinm
Data: 30-07-2025 15:14:20 
Haye był dobry ale miał też swoje przywary. Pierwsza sprawa to kondycja - Usyk by go zajechał, druga (wynikajaca z kondycji) mala ilosc wyprowadzanych ciosów, trzecia - wątpliwa odporność na ciosy (co też może wynikać z pkt. 1), kontuzjogenność - w walkach z Belewem to był wrak, chociaz tutaj mogla miec wplyw za duza masa.

Oczywiscie mial tez swoje atuty - gibal sie jak rezus, mial mocny cios (robiacy wrazenie rowniez na ciezkich). Z Usykiem czy Holym nie dawalbym mu szans nawet jak byl w swoim prime, mysle że Adamek też by sobie z nim poradził (póki trzymał cios) za sprawą aktywności i presji, może nawet JC Gomez w prime nie byłby na straconej pozycji z Hayem, podobnie jak chociazby Briedis czy aktualny król Opetaia.

Tak czy siak w swoim czasie Haye przez chwile byl najlepszym CW pokonujac Fragomeniego, Mormecka i Macarinielego. Zabraklo moze walki z Cunninghamem czy wlasnie Adamkiem w okolicach 2007-2008 ale po wygranej z Mormeckiem on juz byl jedna noga w HW gdzie czekala kasa.
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 30-07-2025 18:28:28 
Usyk dla mnie murowanym faworyem Holy też. Co do Adamka to moim zdaniem raczej nie parząc na walki ze zwinnymi bokserami - Dawson, Cunningham, Estrada, Chambers.
Opeaia - chyba minimalnym faworyem.
 Autor komentarza: Olimp85
Data: 30-07-2025 19:18:51 
David w starciu z niedawno zmarłym Qawim napewno nie byłby faworytem.
 Autor komentarza: Furmi
Data: 30-07-2025 22:08:53 
@MirKiewicz - czyli przez 20 lat istnienia tej strony nie zauważyłeś, że każdy news ma podane źródło? ;)
 Autor komentarza: Ariosto
Data: 31-07-2025 11:09:32 
Ja myślę, że bym pyknął Haye'a. No może tak na sucho to nie, ale po 3 browcach to bym dał radę. Nie takie rzeczy ze szwagrem...
 Autor komentarza: Clevland
Data: 31-07-2025 13:52:54 
Haymaker miał wiele zalet na junior ciężką.

W ciężkiej wiedział że jego szczęka jest słaba to nie ryzykował.
To nie Wach że zebrał 425 ciosów od Kliczki i dalej walczy.

Z Usykiem?
Myślę że miałby większą szansę czystego trafienia niż A.J, Chisora czy Fury.

Szkoda że tak szybko sam się poskładał i wychodził „bez jednej nogi” do Bellew.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.