BRIGGS: CIOSÓW FOREMANA NIE MOŻNA NAWET PORÓWNYWAĆ DO INNYCH

Shannon Briggs (60-6-1, 53 KO) zapytany o najmocniej bijącego rywala bez chwili zawahania wskazał na George'a Foremana (76-5, 68 KO).

- Najmocniej uderzył mnie Foreman, jego ciosów nie można nawet porównywać z innymi. Tego nie da się opisać. Raz miałem wypadek samochodowy i to jedyna rzecz, do której mógłbym przyrównać moc uderzeń "Dużego George'a". Bolało mnie wszystko, ramiona, żebra, po prostu wszystko. Popełnił błąd w naszej walce, bo w pewnym momencie znokautował mnie na stojąco. Trafił, a mnie odcięło, ale on wtedy poprawił lekko i mnie obudził. Wciąż stałem na nogach, ale tak naprawdę mnie znokautował, a potem obudził - wspomina po latach "The Cannon".

Przypomnijmy, że Briggs pokonał w listopadzie 1997 roku Foremana kontrowersyjnym werdyktem sędziów. Bardzo szeroko o tamtej potyczce i jej kulisach pisaliśmy TUTAJ >>>

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: WielkiBokser
Data: 29-07-2025 19:46:24 
Zgadza się, kopał jak koń
 Autor komentarza: Ernesto
Data: 29-07-2025 21:13:04 
Jakby Briggs bił się z Usykiem to by wypluł te słowa
 Autor komentarza: Ernesto
Data: 29-07-2025 21:13:39 
Zresztą Usyk wyciska 300 kilo na klatce
 Autor komentarza: klopotynajmana
Data: 29-07-2025 21:15:50 
Zgadza się. Usyk de grejtest EWER
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 29-07-2025 21:16:50 
Haha..Ernesto wyprzedziles mnie..Chcialem napisac ze na bank Usyk ciosem Iwan kopie mocniej..ale ze wyciska 300 na klate to mu troche ujoles..Chyba ze miales na mysli jednoracz to tak 🤦..A tak juz powaznie to tez mysle ze Foreman bil.potwornie ciezko..mial ciezka lape i sile konia..
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.