DE LOS SANTOS DOSTANIE POŁOWĘ GAŻY BEZ WYJŚCIA DO RINGU

Edwin De Los Santos (16-2, 14 KO) na kilkanaście godzin przed wyjściem do ringu wycofał się z walki z Keyshawnem Davisem (13-0, 9 KO), który na ważeniu stracił pas WBO wagi lekkiej i byłby w ringu dużo cięższy.

Podstawowa wypłata dla Dominikańczyka miała wynieść 330 tysięcy dolarów. Sampson Lewkowicz, promotor pretendenta, niemal od razu zaczął negocjować z przedstawicielami grupy Top Rank w sprawie ewentualnego odszkodowania. Bo przecież duże pieniądze poszły na jego przygotowania.

BOB ARUM: SERWIS SPECJALNY >>>

Doszło do ugody i De Los Santos - bez walki - dostanie połowę swojego wynagrodzenia, czyli $165,000. Oczywiście Bob Arum i ludzie z jego otoczenia nie musieli wypłacać nawet dolara, ale ponad pół wieku w biznesie (od 1973 roku!) to jednak "firma"...

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Hugo
Data: 12-06-2025 19:35:16 
Nie ogarniam. De Los Santos dostanie 165.000 dolarów, a "Bob Arum i ludzie z jego otoczenia nie musieli wypłacać nawet dolara". To kto musiał wypłacać kasę dla Santosa?
 Autor komentarza: Furmi
Data: 12-06-2025 19:43:36 
A ktoś musiał coś wypłacać? Walki nie było przecież ;)
 Autor komentarza: Furmi
Data: 12-06-2025 19:45:54 
Właśnie o to chodzi - Arum ma z Lewkowiczem wieloletnie, dobre stosunki, i udało się Lewkowiczowi namówić Aruma, żeby dał chłopakowi zarobić, bo walka nie odbyła się z jego winy, tylko Davisa.
 Autor komentarza: Zjebany
Data: 13-06-2025 06:32:05 
Kiszon się łapał za portfel
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.