BAKOLE, PARKER I KABAYEL NA LIŚCIE ŻYCZEŃ LAWRENCE'A OKOLIE

Do walki miało dojść w kwietniu, ale Lawrence Okolie (21-1, 16 KO) nabawił się kontuzji. Po wszystkim Richard Riakporhe (18-1, 14 KO) nazwał go tchórzem, jednak były mistrz świata wagi cruiser i bridger mało sobie z tego robi i celuje w dużo większe nazwiska.

Panowie mają swoją przeszłość, kiedyś poszarpali się w kinie, a gdy obaj zameldowali się w wadze ciężkiej, chcieli dokończyć sprawy prywatne w ringu. Problem w tym, że Okolie to najlepsza opcja dla Riakporhe'a, w drugą stronę sprawy mają się inaczej.

RIAKPORHE: POZA USYKIEM POBIJĘ W WADZE CIĘŻKIEJ KAŻDEGO >>>

- Riakporhe to pospolity kłamca. Jestem dwukrotnym mistrzem świata, a on? To wieczny pretendent, który nic dotąd nie osiągnął, a ma już 35 lat. OK, chciałbym go odhaczyć na swojej liście, ale na pewno nie jest dla mnie priorytet. Na liście życzeń znacznie wyżej są walki z Martinem Bakole, Agitem Kabayelem czy Josephem Parkerem. Wiem, że na walkę mistrzowską będę musiał poczekać, dlatego chciałbym spotkać się z jednym z nich - nie ukrywa Okolie, pogromca Polaków.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: canislupuscampestris
Data: 28-05-2025 13:09:09 
Kolejny, który rzuca głośnymi nazwiskami, a w ostateczności wyjdzie się poprzytulać do jakiegoś kolejnego Muhameda czy Baloguna.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.