RIAKPORHE: POZA USYKIEM POBIJĘ W WADZE CIĘŻKIEJ KAŻDEGO
Richard Riakporhe (18-1, 14 KO) wygraną przed czasem przywitał się z wagą ciężką i wierzy, że nie zbijając już kilkunastu kilogramów do kategorii cruiser stał się dużo mocniejszy niż jeszcze do niedawna.
Brytyjczyk wniósł ostatnio do ringu 106,6 kilograma, a dalej wygląda niczym gladiator, bez grama tłuszczu. Pokonał przed czasem Kevina Nicolasa Espindolę (TKO 4) i zapewnia, że poza Aleksandrem Usykiem (23-0, 14 KO), mistrzem WBC/WBA/WBO, pobije każdego w krainie olbrzymów.
- Zhang Zhilei, Filip Hrgović, Anthony Joshua, Agit Kabayel, Joseph Parker, Daniel Dubois, Tyson Fury, pobiję ich wszystkich. Jestem tego na sto procent pewien. Jedynym, któremu nie dałbym rady, jest Usyk. Z nim sprawy mają się trochę inaczej - powiedział Riakporhe, który na początku 2023 roku zastopował w czwartym starciu Krzysztofa Głowackiego.
Usyka nie pobije? Prawdziwie skromny człowiek, znający swoje ograniczenia. xD
No ale pomarzyć każdy może.